Hippek 06.05.2013 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 (edytowane) A co ja napisałem? W domach które szybko tracą i nie mają za wiele zysków, takich jak ma Wiki - 9MWh/rok i mało co słońca. W dobrze ocieplonym domu różnica pomiędzy pomieszczeniami słonecznymi i nie słonecznymi może dojść do 5stC. I co wtedy? Mam grzać wszystko aby w sypialni mieć 20 a w salonie i dwóch innych pokojach 25 czy może grzać tylko te chłodne? ja podałam 9MWh / rok ale odnoszę, wrażenie, że mylisz mnie z kimś cały czas... myślę, że właściwszym określeniem dla Ciebie będzie GIMBUS a nie professorre, bo po tej diagnozie, co dostałeś swego czasu w pompiarskim wątku oraz po tym, co napisał bitter, to tok rozumowania masz bliższy gimbusom właśnie... ponieważ jestem na stacjonarnej budzie, więc z przyjemnością wklejam obiecany post dot. Twojego zakładanego zużycia, coby nie umknęło potomnym.... http://imageshack.us/a/img809/5450/przechwytywanieia.png aha - uzupełniłam stopkę; obrazki sobie darujemy - do tego trzeba dorosnąć Edytowane 6 Maja 2013 przez Hippek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 06.05.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 ta zaleta kabli ma sens ale w przypadku montażu ich w kleju (ewentualnie zastosowanie mat grzejnych) - wtedy efekt przy 1cm terakocie czuc juz po 15-20min. w przypadku dobrze ocieplonego domu mamy do dyspozycji 8h taniej taryfy w nocy, co w zupełności utrąca argument czasowy kabli (mam na myśli natychmiastowe oddawanie pełnej mocy w wylewkę) O właśnie. Cały czas powtarzam,kable są super ale tylko w warstwie kleju czyli dla kogoś kto decydyduje się grzać tylko w I taryfie nie bacząc na koszty.Dodam,że ten ktoś musi być świadomy kosztów z tym związanych,jemu wodna podłogówka nie będzie potrzebna. Jeśli ktoś grzeje akumulacyjnie czyli w II taryfie,kable nie mają żadnej zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 06.05.2013 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 podajcie moze jakies w przyblizeniu koszty ogrz. dla tego samego domku na kablach i na rurkach ,czy kablarze będa miec 200zl taniej czy moze rurkowcy ? Koszty w jednym domu będą identyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 06.05.2013 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Arturo, moze tutaj coś rozjaśnisz http://forum.muratordom.pl/showthread.php?214267-Instalatorzy-pomp-ciep%C5%82a-podzi%C4%99kowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 06.05.2013 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Arturo, moze tutaj coś rozjaśnisz http://forum.muratordom.pl/showthread.php?214267-Instalatorzy-pomp-ciep%C5%82a-podzi%C4%99kowania Nie mam co rozjaśniać.Ja nie Redakcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miki121 06.05.2013 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Chociaż raz muszę się z Tobą zgodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 06.05.2013 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMAS 73 06.05.2013 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Koszty w jednym domu będą identyczne. Czyli tylko kwestia kto i za ile zrobi sobie system kabelkomania lub rurecznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 06.05.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Teraz przeczytaj to co napisałeś: A teraz to: I kto tu czegoś nie doczytał? Tak się zacietrzewiłeś żeby mi coś imputować, że sam się okiwałeś Przepraszam ale nie rozumiem do czego pijesz. Znów coś sugerujesz tylko, że ja czytając te posty nie widzę, żębym kogokolwiek tym bardziej siebie okiwał. No ale jak już wcześniej wspomniałem Ty czytasz wyrazy a składasz z nich cuda. Rozjaśnij więc mój umysł i napisz o co Ci konkretnie chodzi. O to, że coś zrozumiałeś i napisałeś sensownie a ja się z tym zgodziłem? Widzisz, zamiast przyjąć to za dobrą monetę, żę nie stoję jak wół tylko dlatego aby było na moim ale zawsze przyznaję rację jeżeli ktoś ją ma to uznałeś, że sam sobie zaprzeczam. Otóż nie zaprzeczam bo nawet dziecko czasem ułoży puzzle ... niechcący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mordka007 06.05.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 O właśnie. Cały czas powtarzam,kable są super ale tylko w warstwie kleju czyli dla kogoś kto decydyduje się grzać tylko w I taryfie nie bacząc na koszty.Dodam,że ten ktoś musi być świadomy kosztów z tym związanych,jemu wodna podłogówka nie będzie potrzebna. Jeśli ktoś grzeje akumulacyjnie czyli w II taryfie,kable nie mają żadnej zalety. No nie jacy Wy jesteście zawzięci!!! Dlaczego Arturo i Biter nie potraficie przyznać że kable są równie dobre co rurki? Tym bardziej że obaj nie macie za dużego pojęcia na ten temat, nawet nie testowaliście takiego rozwiązania Patrzcie na teraz a nie na to co może a nie musi się stać (podniesienie ceny za kilowat do 1zł) a co z gazem, węglem itp.? Jak miałbym się bać wszystkiego tak jak Wy to bym z domu nie wychodził. Tak motacie w tym temacie że sprawdziłem ile by mnie kosztowało położenie rurek (samych rurek). Hydraulik co robił mi instalację wycenił mi to na 8 tyś, razem z materiałem. Nie wiem może jest drogi a ja naiwny. Sam bym raczej rurek nie położył, dość dużo jest do zrąbania, natomiast kable sam zainstaluję i będzie mnie to kosztowało w okolicach 5 tyś, kable + sterowniki i inne pierdoły. Każdy inwestor musi sobie sam policzyć co i ile go kosztuje. Przeglądam to forum już dłuższy czas i powiem szczerze że dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałem na temat budowy domu. I chwała Wam za to że pomagacie nowo budującym. Lecz proszę nie oczerniajcie czegoś czego nie znacie i wypowiadajcie się na tematy Wam znane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 06.05.2013 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Tak to sie kończy jak po kilku kilo postach co poniektórzy myślą że będą majster klepką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 06.05.2013 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 (edytowane) Czyli tylko kwestia kto i za ile zrobi sobie system kabelkomania lub rurecznik Jeśli chodzi o zużycie energii to tak ale rurki mają jedyną zaletę taką,której kable nie będą nigdy miały. No nie jacy Wy jesteście zawzięci!!! Dlaczego Arturo i Biter nie potraficie przyznać że kable są równie dobre co rurki? . A kto tak pisze ? Widać nie zrozumiałeś nic z tej dyskusji... Edytowane 6 Maja 2013 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 06.05.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Czyli tylko kwestia kto i za ile zrobi sobie system kabelkomania lub rurecznik Przy Twoim domu absolutnie nie pakował bym się w kable. Znam ten projekt i wiem, że to nie jest dom spełniający warunki do małego zużycia energii nawet z takim ociepleniem jak Twoje. Oczywiście zużycie będzie identyczne wbrew temu co twierdzi Jasiek, który winą za większe zużycie obarcza brak dobrego sterowania. Według Jaśka, jest różnica w zużyciu zaraz po założeniu czujnika w pomieszczeniach. Od samego założenia już się zużywa mniej 50%, jak go włączysz to kolejne 50%, a jak jest dobrze ustawiony to dalsze 50%. W ten sposób możesz jednym czujnikiem zaoszczędzić 150% energii A ja sądzę po prostu że dwa domy grzane do temperatury 23 stopnie jeden grzany kablami, drugi wodną posłogówką zużyją dokładnie tyle samo energii bo tak mnie uczyli już w podstawówce. Czy będziesz to cykał po trochum czy walniesz w pół godziny mega piecem to dalej będzie to samo. Jedyną różnicą może być przegrzanie pomieszczeń i niepotrzebne grzanie ale tu wszyscy wiedzą, że tka ma wodna podłogówka i w każdym domu z wodną obowiązkowo chodzi się w gaciach bo tam zawsze jest przegrzane. A jak zaświeci słońce to para uchodzi każdą szparą a smród potu mieszkańców czuć na sąsiedniej ulicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 06.05.2013 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 A ja sądzę po prostu że dwa domy grzane do temperatury 23 stopnie jeden grzany kablami, drugi wodną posłogówką zużyją dokładnie tyle samo energii bo tak mnie uczyli już w podstawówce. Czy będziesz to cykał po trochum czy walniesz w pół godziny mega piecem to dalej będzie to samo. Dokładnie,kto sądzi inaczej to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMAS 73 06.05.2013 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Przy Twoim domu absolutnie nie pakował bym się w kable. Znam ten projekt i wiem, że to nie jest dom spełniający warunki do małego zużycia energii nawet z takim ociepleniem jak Twoje. Zapewne masz na mysli lukarny i kominy ? dlatego zostalem na rurkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 06.05.2013 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 A ogrzewanie płaszczyznowe cieczowe ma jedną istotną przewagę nad kablami, o której mało kto wspomina - można nimi chłodzić mieszkanie jednocześnie grzejąc jakiś podposadzkowy bufor. Tylko niech mi ktoś pokaże takie rozwiązanie? Chłodzenie pasywne przez PCi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 06.05.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Jeśli chodzi o zużycie energii to tak ale rurki mają jedyną zaletę taką,której kable nie będą nigdy miały. A kto tak pisze ? Widać nie zrozumiałeś nic z tej dyskusji... No widać zrozumiał jak kshu. Przeczytał dwa zdania i wyrobił sobie opinie. Napiszę więc WIELKIMI LITERAMI. KABLE SĄ RÓWNIE DOBRE CO RURKI, KOSZT INSTALACJI KABLAMI I RURKAMI JEST ZBLIŻONY, TYLKO RURKI DAJĄ PROSTĄ ALTERNATYWĘ ZMIANY ŹRÓDŁA OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO (NIE MYLIĆ Z ROZPALANIEM OGNISKA W SALONIE I DMUCHANIEM SOBIE W CZAPKĘ KLIMATYZATOREM BO TO NIE GRZEJE PODŁOGI) Dlatego też KABLE OPŁACA SIĘ PAKOWAĆ DO BARDZO ENERGOOSZCZĘDNYCH DOMÓW BO ZMIANA ŻRÓDŁA OGRZEWANIA DAJE MAŁE OSZCZEDNOŚCI. Przy CO+CWU w kwocie rocznej powyżej 4 tys warto rozważyć rurki zamiast kabli bo NIE KOSZTUJĄ WIĘCEJ, MOŻNA NIMI STEROWAĆ KAŻDE POMIESZCZENIE JAK KTOŚ CHCE, NIE PSUJĄ SIĘ BARDZIEJ NIŻ KABLE I ICH STEROWNIKI. Powyższe jest tezą, którą staram się obronić. A słyszę już nie pierwszy raz, żę uważam że kable to szajs, kablarze idioci, rurki tańsze i każdy musi mieć rurki. Coś pominąłem co mi jeszcze włożyliście jako moje wypowiedzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 06.05.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Od samego założenia już się zużywa mniej 50%, jak go włączysz to kolejne 50%, a jak jest dobrze ustawiony to dalsze 50%. W ten sposób możesz jednym czujnikiem zaoszczędzić 150% energii Sciśle matematycznie licząc to zaoszczedzić mozna tylko 87,5% a nie 150%. To nie jest perpetum mobile. A praktycznie oszczędnośc na regulatorze zalezy od jego lokalizacji i tego co reguluje, jakby nie liczył to te oszczędności nie przekroczą kilku procent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 06.05.2013 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Hydraulik co robił mi instalację wycenił mi to na 8 tyś, razem z materiałem. Nie wiem może jest drogi a ja naiwny. Sam bym raczej rurek nie położył, dość dużo jest do zrąbania, natomiast kable sam zainstaluję . T ozapytaj go ile w tym jest robocizny a ile za materiał. Cikawi mnie jak wszyscy się palicie do samodzielnego ułożenia kabli a nie potraficie podpiąć kilku rurek do rozdzielacza. Może jeszcze przeczytam że sam proces rozkłądania kabla i rurki się czymś różni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 06.05.2013 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Sciśle matematycznie licząc to zaoszczedzić mozna tylko 87,5% a nie 150%. To nie jest perpetum mobile. A praktycznie oszczędnośc na regulatorze zalezy od jego lokalizacji i tego co reguluje, jakby nie liczył to te oszczędności nie przekroczą kilku procent. Obejrzyj, zrozumiesz dlaczego 150% https://www.youtube.com/watch?v=G_X3IKa5q94 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.