imrahil 27.10.2013 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 Wykresy urywają się na -15*C i wynoszą dla pompy 6kw 3kw. Do zestawu grzałeczka 3kw. Z inf w karcie produktu wychodzi że grzanie przy -25*C daje 1,4kw mocy, przy 1,7kw branej przez pompę. Dla jednostki 9kw przy -15*C moc wynosi 4kw. Czyli tak czy tak trzeba wpiąć kospelka albo kozę na mrozy poniżej 15 stopni. Zeszłej zimy dla Katowic temperatura powietrza spadła poniżej -15 stopni chyba cztery razy, w sumie było to kilkanaście godzin. http://www.wunderground.com/history/airport/EPKT/2013/1/1/MonthlyHistory.html?req_city=NA&req_state=NA&req_statename=NA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 27.10.2013 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 problem w tym że jak by tego nie liczyć to i tak wszyscy mieszczą się w dość wąskim przedziale... bo mają inne domy. Pyxis ma ponad 200 metrów bez specjalnego ocieplenia. załóż te same domy. kablarz ma takie rachunki jak pompiarz Pyxis, bo ma więcej izolacji i mniejszy dom. jakie rachunki ma mcyper? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 27.10.2013 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 powiedz mi co wykaże mój licznik energii ogrzewania w kuchni jak żonka będzie cały dzień katowała piekarnik pieczeniem jakichś dobroci, a co wykaże główny licznik na posesji ... Licznik główny pokaże zużycie energii piekarnika,lodówki,pralki,kosiarki itp a licznik energii na ogrzewanie pokaże zużycie energii na ogrzewanie. Jeśli straty ciepła w domu będą wyższe niż zyski bytowe to licznik energii pokaże także zużycie energii potrzebnej do uzupełnienia tych strat. Są to dwa niezależne od siebie liczniki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 27.10.2013 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 ale co...? napalić w kominku a potem "branzlować się" przy liczniku energii zamontowanym przy PC...??? ok proponuje ci wybudowac dom 123m2 w którym spalisz w kominku niecałe 30 kg brykietu za 18 zl w pazdzierniku utrzymujac bardziej 25 niż 23 stop cwu bedzie 95 kwhza 30 zl mam ci napisac ze 12 miesiecy prąd cały dom +metr brykietu to u mnie z palcem tam gdzie hipcia trzyma nos to max 3 tys zł? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 27.10.2013 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 (edytowane) odpowiem - ma zużycie prądu 5000 kWh za całość. jakoś to wychodzi ponad 2 razy mniej niż kablarze. jego powinieneś brać do porównania, bo ma izolację jak kablarz i do tego ogrzewanie jak pompiarz. to są podobne domy. lubicie manipulować faktami, pisać o piecu w kuchni a prawda taka, że pompa znacznie obniży rachunki za prąd. tego się nie przeskoczy EDIT: albo powyżej malux. Edytowane 27 Października 2013 przez imrahil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 27.10.2013 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 (edytowane) Zeszłej zimy dla Katowic temperatura powietrza spadła poniżej -15 stopni chyba cztery razy, w sumie było to kilkanaście godzin. http://www.wunderground.com/history/airport/EPKT/2013/1/1/MonthlyHistory.html?req_city=NA&req_state=NA&req_statename=NA Było kilka dni więcej. Długa zima nadgoniła w ilości spalonego "węgla". Sprawdź poprzednią zimę. Miesiąc mrozów poniżej -15, do -29 u mnie. Kospel albo inne źródło pożądane. Oczywiście jako dodatkowe w przypadku kiedy pompa z grzałeczką (bardziej grzałeczka) nie wyrobią w taniej w duże mrozy. Taniej wyjdzie kupić kospela za 5 stów i grzać tylko nim w taniej niż bawić się pompą w te kilkanaście dni mrozów i marznąć w domu. Edytowane 27 Października 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 27.10.2013 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 dokładnieale wygodniej wyciagac copy urojone ja gdybym zamurowal kominek to musialbym mieszka ć przy otwatych oknach zimą żeby dobić do 6000kwh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 27.10.2013 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 odpowiem - ma zużycie prądu 5000 kWh za całość. jakoś to wychodzi ponad 2 razy mniej niż kablarze. jego powinieneś brać do porównania, bo ma izolację jak kablarz i do tego ogrzewanie jak pompiarz. to są podobne domy. lubicie manipulować faktami, pisać o piecu w kuchni a prawda taka, że pompa znacznie obniży rachunki za prąd. tego się nie przeskoczy no ale to sa głupie 5000kwh j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 27.10.2013 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 odpowiem - ma zużycie prądu 5000 kWh za całość. jakoś to wychodzi ponad 2 razy mniej niż kablarze. jego powinieneś brać do porównania, bo ma izolację jak kablarz i do tego ogrzewanie jak pompiarz. to są podobne domy. lubicie manipulować faktami, pisać o piecu w kuchni a prawda taka, że pompa znacznie obniży rachunki za prąd. tego się nie przeskoczy EDIT: albo powyżej malux. jak spalę przez sezon grzewczy 5m3 drewna w kominku i dzięki temu moje ogrzewanie zużyje o jakieś 7 tys. kwh mniej energii niż obecnie to mam się chwalić że mój dom na prąd zużywa ok. 3-3,5tys. kwh na ogrzewanie...? k... to po co mi pompa skoro mogę mieć tak niskie zużycie energii paląc rekreacyjnie przez całą zimę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 27.10.2013 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 k... to po co mi pompa skoro mogę mieć tak niskie zużycie energii paląc rekreacyjnie przez całą zimę ... Mam piwnicę. Żona nie chce kominka za żadne skarby. Za to ja kombinuję by wcisnąć jakiś do kotłowni w piwnicy. Rekreacyjnie zapalić w nim, wypić browarka, pograć w karty. Chyba że wyląduję ze śmieciuchem Wtedy dziennie będę miał rekreację bawiąc się w górnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 27.10.2013 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 Było kilka dni więcej. Długa zima nadgoniła w ilości spalonego "węgla". Sprawdź poprzednią zimę. Miesiąc mrozów poniżej -15, do -29 u mnie. Kospel albo inne źródło pożądane. Oczywiście jako dodatkowe w przypadku kiedy pompa z grzałeczką (bardziej grzałeczka) nie wyrobią w taniej w duże mrozy. Taniej wyjdzie kupić kospela za 5 stów i grzać tylko nim w taniej niż bawić się pompą w te kilkanaście dni mrozów i marznąć w domu. Kospel chyba kosztuje więcej. Ale fakt, poprzedniej zimy było znacznie gorzej, teraz dopiero dokładnie przejrzałem. Jak już się dorzuci Kospela to pupa, cena pompa + kospel za wysoka dla mnie. pozostaje szukać dalej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 27.10.2013 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 (edytowane) jasiu jestes m....skonczonymskoro nie mozesz odpowiedziec konkretnie to nie zachowuj się jak ubek z tekstami typu 5 metrów drewna wole spalic ten 1m drewna i utrzymywac 23-25 tak jak żona chce a nie lawirowac miedzy 19.5do 22 w porywach Edytowane 27 Października 2013 przez malux20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 27.10.2013 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 Mam piwnicę. Żona nie chce kominka za żadne skarby. Za to ja kombinuję by wcisnąć jakiś do kotłowni w piwnicy. Rekreacyjnie zapalić w nim, wypić browarka, pograć w karty. Chyba że wyląduję ze śmieciuchem Wtedy dziennie będę miał rekreację bawiąc się w górnika. moja mało mi oczu nie wydrapała jak wspomniałem że mi się kominek nie podoba a teraz nawet nie wspomina o paleniu w nim ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 27.10.2013 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 moja mało mi oczu nie wydrapała jak wspomniałem że mi się kominek nie podoba a teraz nawet nie wspomina o paleniu w nim ... Moja jest z bloku i nie chce mieć syfu w domu. Po 2 znajomi mający kominki nie palą w nich mimo że kosztowały po 20k i więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 27.10.2013 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 (edytowane) Kospel chyba kosztuje więcej. Ale fakt, poprzedniej zimy było znacznie gorzej, teraz dopiero dokładnie przejrzałem. Jak już się dorzuci Kospela to pupa, cena pompa + kospel za wysoka dla mnie. pozostaje szukać dalej . Kospel z allegro. Na wiosnę tego roku cały wysyp na allegro w cenach od 300 do 1200zł. Ewentualnie koza lub kominek (w kotłowni w piwnicy) z płaszczem na tych kilkanaście dni. Edytowane 27 Października 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 27.10.2013 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 jak spalę przez sezon grzewczy 5m3 drewna w kominku i dzięki temu moje ogrzewanie zużyje o jakieś 7 tys. kwh mniej energii niż obecnie to mam się chwalić że mój dom na prąd zużywa ok. 3-3,5tys. kwh na ogrzewanie...? k... to po co mi pompa skoro mogę mieć tak niskie zużycie energii paląc rekreacyjnie przez całą zimę ... mcyper nawet nie ma komina... żałosna argumentacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 27.10.2013 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 jasiu jestes m....skonczonym skoro nie mozesz odpowiedziec konkretnie to nie zachowuj się jak ubek z tekstami typu 5 metrów drewna wole spalic ten 1m drewna i utrzymywac 23-25 tak jak żona chce a nie lawirowac miedzy 19.5do 22 w porywach ale co konkretnie ...? w domu jest cały czas pomiędzy 22 a 23* niezależnie od warunków zewnętrznych i nawet nie myśląc o ogrzewaniu więc co mam udowadniać ...? że jak sobie popalę to będę miał taniej z 1tys. w sezonie bujając temperatura pomiędzy 22 a 26* i głosił wszem i wobec jak to mam super wygodnie i komfortowo ...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 27.10.2013 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 Moja jest z bloku i nie chce mieć syfu w domu. Po 2 znajomi mający kominki nie palą w nich mimo że kosztowały po 20k i więcej. Zastanow sie nad "koza". Do tego gniazdko odkurzacza obok piecyka i separator popiolu. NIC sie nie ma prawa wydostac do salonu. Sterylnie czysto. Do tego jak juz masz palic rekreacyjnie, to brykiecik w paczkach. Tez udaje sie nie nasyfic. Ani w salonie, ani w samym piecyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 27.10.2013 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 mcyper nawet nie ma komina... żałosna argumentacja a co mnie obchodzi czyjś dom, czyjeś rachunki czy filozofia życia ...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 27.10.2013 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 jasiu to taka twoja kablowa matematyka ten brykiet to u mnie koszt 200-250 zl bedzie przy zimie stulciajak tam mlynek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.