Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[Gość Arturo72]

447 kWh to ok 1300kWh ciepła. 300 na wodę i ok 1000 na CO. Gdyby zima składała by się z samych listopadów to za 5 miesięcy już masz 5 tys kWh. A gdzie styczeń, luty? Coś z twoimi litrami, albo pompą jest nie tak, bo ja mam zapotrzebowanie roczne na CO 11tys, a w listopadzie pompa zużyła prawie tyle samo prądu.

Jeśli już to z domem ale byłbym daleki od takiego stwierdzenia po jednym miesiącu grzania.

[Lobo_M]

Stać mnie.

A co ze zużyciem dnia powrzedniego na cele bytowe ?

U mnie po 0,57 a jak u Ciebie ?

Ja mam dom 4 litrowy a Ty ?

Ja mogę przejść w każdej chwili na G12 a Ty musisz w niej grzac.

u mnie I taryfa 75gr, II 30gr, więc żeby mieć średnio kWh na pozostałe cele w cenie twoich 57gr, proporcja I/II musi być conajmniej 60/40. Myślisz że to duży problem?

mój dom jest jakieś 3,5 litrowy uwzględniając drzewo z kominka wiec bez szalu w porownaniu do twojego 4 litrowego.

Ja też moge grzać w G11, stać mnie na to jak to mawiasz, bo na paliwo wydaje wiecej na kwartał niż na CO+CWU przez cały rok, tyle że potrafię liczyć i nie szastam pieniędzmi na lewo i prawo (czytaj G11), bo ziarnko do ziarka a zbierze się miarka. Ty jakbyś pomyślał też tak byś zrobił a zaoszczędzone pieniadze na zmianie włożył w dom bo widać że masz jeszcze gdzie wkłądać.

[Gość Arturo72]

stąd moja pierwsza wypowiedź w tej kwestii

albo PC albo dom (albo i to i to - biorąc poprawkę na instalatora ) - coś jest nie tak, bo ja w moim większym wiadernym,nieszczelnym domu i gruntówce mam porównywalny wynik (535kwh za okres 24.10-30.11)

Który sezon grzejesz ? Bo ja pierwszy a wogóle pierwszy miesiąc od czasów zamieszkania gdzie był mróz.

Jak pisałem jestem w fazie testów jak grzac,czy ładowac płytę większą temperaturą zasilania krócej czy grzać niższą temperaturą zasilania ale dłużej,narazie sklaniam się ku pierwszemu.

[Lobo_M]

Który sezon grzejesz ? Bo ja pierwszy a wogóle pierwszy miesiąc od czasów zamieszkania gdzie był mróz.

Jak pisałem jestem w fazie testów jak grzac,czy ładowac płytę większą temperaturą zasilania krócej czy grzać niższą temperaturą zasilania ale dłużej,narazie sklaniam się ku pierwszemu.

 

Nie do końca bo wygrzewałeś już dom w zeszłym sezonie.

Po drugie Malux rok temu też zaczynał i z lepszymi efektami.

po trzecie jak R&K zaczynał sezon grzewczy w zeszłym roku (bez kominka i bez wczesniejszego wygrzewania domu) to psy na nim wieszałeś, razem z kilkoma innymi osobami, a jak w tym roku ma zużycie mniejsze o ciebie (z COP 1 w większym domu) to jakoś cisza, zero komentarza

[Gość Arturo72]

 

po trzecie jak R&K zaczynał sezon grzewczy w zeszłym roku (bez kominka i bez wczesniejszego wygrzewania domu) to psy na nim wieszałeś, razem z kilkoma innymi osobami, a jak w tym roku ma zużycie mniejsze o ciebie (z COP 1 w większym domu) to jakoś cisza, zero komentarza

 

R&K nie ma mniejszego zużycia ode mnie,on kłamie na temat swojego zużycia.

Dobra,przyjmijcie,że grzeję grzałka z COP1 i wyrzucilem kasę za pompę

[asolt]

R&K nie ma mniejszego zużycia ode mnie,on kłamie na temat swojego zużycia.

Dobra,przyjmijcie,że grzeję grzałka z COP1 i wyrzucilem kasę za pompę

 

Nie jestes wzorem prawdomównosci , a zarzucasz jej brak innym

[Gość Arturo72]

Nie jestes wzorem prawdomównosci , a zarzucasz jej brak innym

Jeśli ktoś podaje wyniki powinien je poprzeć czymś.R@K nie raz mijał się z prawdą na temat swojego zużycia.

Twoje wyliczenia kompletnie się u niego nie sprawdziły.

Ja wcześniej podałem 50kWh za listopad...

[Gość Arturo72]

Nie do końca bo wygrzewałeś już dom w zeszłym sezonie.

Mylisz się,wygrzewalem płytę a nie dom,po drugie zamiast pisać dyrdymaly zobacz w dzienniku kiedy uruchomilem pompę,to był marzec,po trzecie mieszkam od sierpnia tego roku

[miloszenko]

447 kWh to ok 1300kWh ciepła. 300 na wodę i ok 1000 na CO. Gdyby zima składała by się z samych listopadów to za 5 miesięcy już masz 5 tys kWh. A gdzie styczeń, luty? Coś z twoimi litrami, albo pompą jest nie tak, bo ja mam zapotrzebowanie roczne na CO 11tys, a w listopadzie pompa zużyła prawie tyle samo prądu.

 

Listopad to nawet nie polowa zuzycia za styczen/luty to raz.

 

CWU w styczniu/lutym/marcu tez wzrosnie to dwa.

 

A tak poza tym, jesli Arturo ma bardzo duze zuzycie na CWU to moze to troche rozmywac rzeczywiste potrzeby na CO. No bo jesli tej wody do wanny leje sie tak duzo to jednak troche tego ciepla w domu pozostaje no nie?

 

Co do wygrzwania domu, to mozna na ten cel zaliczyc pierwsze 5-10 dni, przegrody zalapia temp i dalej to juz podtrzymywanie.

 

Pozdrawiam

[asolt]

Jeśli ktoś podaje wyniki powinien je poprzeć czymś.R@K nie raz mijał się z prawdą na temat swojego zużycia.

Twoje wyliczenia kompletnie się u niego nie sprawdziły.

Ja wcześniej podałem 50kWh za listopad...

 

To ze Konrad nie podał wyników ozc z wymianą normową nie moja sprawa, ze to był I sezon również, wiarygodne wyniki są dla wymiany normowej a te rózniły sie tylko tylko o ten I sezon i brak dokonczenia ocieplenia. Co do wiarygodnosci obliczeń podaj inne przykłady moich obliczen które sie nie zgodziły jesli je tylko znajdziesz. Nie ma abslotnie zadnego powodu aby dokładnosc i rzetelnosc obliczen dla Konrada odbiegała od obliczen dla innych. Jezeli zas chcesz znac powód dlaczego Twoj zuzycia odbiegają od przewidywanych to własnie Twoje obliczenia ozc są mało wiarygodne.

Kwestionowanie zas moich obliczeń swiadczy o tym ze masz mało wiedzy na ten temat i nie masz zadnych danych dotyczących dokładnosci moich obliczen w porównaniu do zuzyc rzeczywistych. To ze czesto mijasz sie z prawdą nie swiadczy, ze inni (ja tez) z prawdą są na bakier.

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez asolt

[Gość Arturo72]

Jezeli zas chcesz znac powód dlaczego Twoj zuzycia odbiegają od przewidywanych to własnie Twoje obliczenia ozc są mało wiarygodne.

Nie muszę nic poznawać,bo moje zużycia nie odbiegają od przewidywanych.

Wystarczy,że wyrzucilem kasę na pompę i mam do tego niższe zużycie za ogrzewanie i cwu od tych,którzy mają domy pasywne i to w G11.

Czegóż mi więcej potrzeba ?

[Vld]

Listopad to nawet nie polowa zuzycia za styczen/luty to raz.

 

CWU w styczniu/lutym/marcu tez wzrosnie to dwa.

 

A tak poza tym, jesli Arturo ma bardzo duze zuzycie na CWU to moze to troche rozmywac rzeczywiste potrzeby na CO. No bo jesli tej wody do wanny leje sie tak duzo to jednak troche tego ciepla w domu pozostaje no nie?

 

Co do wygrzwania domu, to mozna na ten cel zaliczyc pierwsze 5-10 dni, przegrody zalapia temp i dalej to juz podtrzymywanie.

 

Pozdrawiam

 

większe to ono było w założeniach. Realnie mu latem szło 3-4 kWh, czyli ok 10kWh ciepła na dobę i 3600 na rok.

[Lobo_M]

R&K nie ma mniejszego zużycia ode mnie,on kłamie na temat swojego zużycia.

Dobra,przyjmijcie,że grzeję grzałka z COP1 i wyrzucilem kasę za pompę

Jasne wszyscy kłamią, dziwne że tylko ty mu zarzucasz że kłamie, normalnie piaskownica.

Nim kogoś oskarżysz o kłamstwo pierw spójrz w lustro, a potem w twarz tym których okłamałeś/naciągnąłeś na kasę wraz ze swoim wspólnikiem. Dlatego daruj sobie to.

Kiedy skończyłeś tynki, wylewki? myslisz że od tego czasu (przez lato) dom nie wygrzewał się? Nie pochłaniał ciepła w przegrody?

Poza tym gdzie się podział kalorymetr w twojej instalacji, za czasów jak jeszcze prężnie działałeś w branży PCi wciskałeś ludziom że będziesz go instalował żeby pokazać jak to cudo działa i ile faktycznie daje ciepła z kWh.

[Gość Arturo72]

zdecydowanie trochę więcej pokory i dystansu

Dystans i pokora zalecane są innym,ja pokazuje tylko dane zużycia.

 

Jak ktoś się lubi podniecać to niech się zdecyduje na jedną wersję:

a.mam dom pasywny i przez to takie zużycie a kasę na pompę wydałem nie potrzebnie

b.mam dom wiadrolitowy i pompa to dobra rzecz bo zużycie na c.o+cwu mam niższe niż Ci,którzy wybudowali domy 2 litrowe

[Lobo_M]

ja uruchomiłem PC w "wakacje letnie" a wygrzewałem jesienią widzisz między tym jakąś różnicę? (wprowadziłem się 1.12)

 

Miloszenko: ja też zużywam ponadnormowo CWU, ale nie eksponuję tego na każym kroku jak Arturo

jestem ciekaw jak będą wyglądać następne miesiące - poświęce się nawet i będę regularnie spisywać stany liczników a może i liczniki czasu pracy

 

Arturo 447 kWh 57gr/kWh ->255zł

Ja 705kWh 30gr/kWh -> 211zł

Hmm, no popatrz, a nie mam domu pasywnego i mam 34m2 więcej ponad 25% wiecej od ciebie. No i czuje że nie jestem wyjatkiem ktory ma COP 1 płaci mniej niż ty, może budowlany_laik napisze jak u niego. Dom ma podobny do twojego

[Gość Arturo72]

Jasne wszyscy kłamią, dziwne że tylko ty mu zarzucasz że kłamie, normalnie piaskownica.

Nim kogoś oskarżysz o kłamstwo pierw spójrz w lustro, a potem w twarz tym których okłamałeś/naciągnąłeś na kasę wraz ze swoim wspólnikiem. Dlatego daruj sobie to.

Kiedy skończyłeś tynki, wylewki? myslisz że od tego czasu (przez lato) dom nie wygrzewał się? Nie pochłaniał ciepła w przegrody?

Poza tym gdzie się podział kalorymetr w twojej instalacji, za czasów jak jeszcze prężnie działałeś w branży PCi wciskałeś ludziom że będziesz go instalował żeby pokazać jak to cudo działa i ile faktycznie daje ciepła z kWh.

 

Zaprawdę po raz drugi powiadam Ci że się mylisz.Moje 35cm betonu dalej jest nie wygrzane,ze ścianami podobnie.COP mnie nie interesuje,zużycie dla mnie jest najważniejsze.

[Gość Arturo72]

Hmm, no popatrz, a nie mam domu pasywnego i mam 34m2 więcej ponad 25% wiecej od ciebie. No i czuje że nie jestem wyjatkiem ktory ma COP 1 płaci mniej niż ty, może budowlany_laik napisze jak u niego. Dom ma podobny do twojego

 

Czy jesteś tak mało rozgarniety,że nie znasz pojęcia "zużycie energii" ?

Specjalnie dla ciebie nie będę zmieniał taryfy.

[Pyxis]

Nie ma znaczenia czy kable rurki czy pc.

Ale bytowe na bank ma znaczenie..

 

Ma znaczenie w bilansie cieplo jako odpad ze zuzycia bytowego.

Nie mam jednak zamiaru tego odpadu zaliczac do kosztow CO i nikt mi nie wmowi, ze to jest niezgodne z logika.

[Pyxis]

Bo i tak wszyscy lecimy na jednej miotle?

[Gość Arturo72]

podejrzewam, że te 35cm betonu szybko się wygrzeje....to może potrwać nawet kilka sezonów grzewczych....

chyba że wyniki będą satysfakcjonujące, to okaże się że ten beton jest suchy jak pieprz

Nie wiem ile czasu potrwa całkowite wygrzanie ale właśnie przez to u mnie lepiej sprawdza się narazie grzanie tej masy betonu wysoką temperaturą zasilania niż pykanie sobie po trochu i być może przez to te wyższe zużycie.

 

Także więcej pokory i dystansu proponuję dla komentujących a nie mających pojęcia co jest grane...

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez Arturo72