Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

chyba jestes jedynym, ktory się przyznał, co doceniam

 

u mnie tez priorytet ma stała temperatura i dodam, ze jest ona wyzsza o 3K niz u pyxisa

 

Ale czemu mialbym sie nie przyznawac? ;-) Sam projektowalem ta instalacje i sam ja wykonalem. Tak miala dzialac i tak dziala - jestem mega zadowolony z wyniku, bo biorac pod uwage ze mam dosc duzy dom - 1800 / CO+CWU / caly sezon grzewczy to przyslowiowe "grosze" :) Moja mama za mieszkanie 50m2 placi 2 x tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kozystales z takiego ogrzewania?

Ewidetnie odczucia sa subiektywne...

Zimno w nogi...

No tak zanim nie wymyslono podlogowki, wszyscy marzli w nogi ;)

A wieje jakies 10B... I zawsze po plecach ;)

 

No ja bym nie zaakceptowal kaloryferow w swoim domu przede wszystkim dlatego ze w nogi jest zimno - pies mi wiecznie chowa kapcie i przyzwyczailem sie do chodzenia w samych cienkich skarpetkach ;) Nie zaakceptowalbym tez ogrzewania pompa powietrze-powietrze ze wzgledu na halas jednostki wewnetrznej. Mow co chcesz - to musi halasowac jezeli chcesz dostarczac w ten sposob 3-6kW.

 

Co to jest 10B?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dociera do Ciebie że dobrze docieplony dom to nie tylko więcej styro na elewacji, ale także pod podłoga i pod dachem? Ściany to może 20 procent całości ucieczki ciepła. Na etapie projektu dodatkowe styro pod podłoga czy dachem kosztuje grosze. Tak samo jeśli idzie o ściany. Serio 70 cm ściany to dla ciebie jest ok?

 

A do ciebie nie dociera że niektóre domy o pow 150m2 ciężko sprowadzić do poziomu poniżej 4000kWh/rok - balkony, okna dachowe, skomplikowana bryła, lukarny itd. że łatwiej wstawić tanią PC i mieć rachunki na poziomie TV czyli 100zł/mies niż spinać się na ociepleniu i ciągle myśleć co by tu jeszcze poprawić. A co z CWU - przy normalnym zużyciu dla 4 ost o ok 3500-4000kWh/rok,

Wy tylko spekulujecie że lepiej ocieplać że kiedyś jak potrzeba się pc wstawi itd. a my już następny sezon i kilka tys. pln w kieszeni a jak przyjdą gorsze czasy to i tak kablarze to wcześniej odczują. Poprawić izolację na pewno jest prościej niż zmodernizować system grzejny w zamieszkałym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie macie nic w kieszeni tylko kilkadziesiąt tysięcy w plecy wydane na pompę. Przy ociepleniu owszem trzeba pomyśleć, ale robi się to raz na etapie projektu i pilnuje wykonawstwa, ale to już dokładnie tak samo w każdym wypadku. Fotowoltaiczne ogniwa są obecnie śmiesznie tanie i przez 2/3 roku można mieć CWU "gratis" 2,5MWh z ogniw to jest ok 10 tysięcy pln inwestycji raz na 30 lat. I nie trzeba przy tym nic robić w tym czasie nie licząc normalnego utrzymania domu i ogniw w czystości.

 

Ja nie mowie ze prąd jest dobry zawsze i wszędzie do każdego domu. Mowie tylko że ściana 36 plus 10 cm jest kompletnie bez sensu skoro niewiele drożej i lepiej pod każdym względem jest mieć 18 plus 20 cm czy nawet 15 plus 25 cm. Ale to ostatnie to rozumiem, że też nie dla każdego. Jeśli obecnie dostępny jest styro 0,031 to taki się stosuje, bo potem nie będzie sensownej opcji jego wymiany. Itd itp.

 

Sam prądu nie mam, bo w moim wypadku się to kompletnie nie opłaca. Tak jak i nie opłaca mi się pompa ciepła, lecz gaz ziemny.

Edytowane przez KvM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wyciska 400m3/h ale to jest nadal jakies 4-5 x za malo zeby ogrzac moj dom ;)

Powietrze ma bardzo male cieplo wlasciwe, a dodatkowo pechowo przy pompie ciepla im wyzej grzejesz tym gorszy COP. Jakie masz zapotrzebowanie na cieplo w kW w szczycie? 6kW wystarczy? To zeby dostarczyc 6kW przy 550m3/h musialbys grzac to powietrze do okolo 60-64stC. Jaki wtedy bedzie COP tej pompy? Watpie ze w ogole tyle da rade osiagnac :) Zeby zejsc do np. 30stC jak w standardowej podlogowce musialbys ta WM przepuszczac blisko 2500m3/h, a przy kanalach jakie zapewne masz da to efekt "gwizdka".

 

Takze jak widzisz - nie ma lekko :-)

 

No i nie odpowiedziales - jak chcesz podgrzewac powietrze w lazience? Farelka? :)

Takie ogrzewanie to totalna proteza. Niekomfortowe (wieje po plecach, w nogi zimno) i glosne. Jedyna zaleta to tak jak piszesz - klima w lato ale klimatyzator typu split mozesz kupic juz za 800 pln, a nie 3,5k ;)

 

Tu nie chodzi o to zeby pojedynczy klimatyzator od reki wygrzal 330 m3 powietrza. On ma podbic temp. w okolicy salonu, kuchni, przedpokoju a kwestia czasu jest wyrownanie temp. w calym domu. To co piszesz to jest zbyt prosta matematyka i nie oddaje nawet czesci tego co sie w domu dzieje.

 

Robilem testy na wylaczonym reku, mierzac w calym domu wilgotnosc, temp. i CO2. Zdziwilbys sie jak wszystko sie samo usrednia bez najmniejszej naszej ingerencji.

 

Ten LG wcale nie dmucha ponad 700 m3/h a daje moc do 5 KW, dziwne nie?

 

Co do lazienki - jakims totalnym nieporozumieniem jest proba utrzymywania w niej bez przerwy wyzszych temperatur. Raz ze bez sensu dwa ze lazienka cala w plytkach nawet przy 1,2 stopniach wiecej nadal jest srednio przyjemna termicznie, bo te wszystke plytki daja dyskomfort termiczny. Sposob na lazienke mam bardzo prosty: jak mamy isc kapac mloda to ktos przed nia bierze prysznic:) Lazienka osiaga temp. ok 26-27 stopni z bardzo wysoka wilgotnoscia i jest swietnie:). Jest swietnie dokladnie wtedy, kiedy potrzeba. Nie mam w lazience ani drabiki, ani farelki, mam gesciej zrobiona podlogowke.

 

Siedziales kiedys w pomieszczeniu/domu gdzie grzeje sie klimatyzatorem? Bo ja tak mam w pracy. Mamy duuuuzy pokoj na prawie 20 osob, co zabawe ma on jakies 120 m2 powierzchni jak moj dom:) Moj kolega administruje budynek, wiem jaka klima ile gdzie dmucha, sami mozemy zadawac temp. troche sobie to pomierzylem, i choc wiem, ze to jedno duze pomieszczenie to zaleznosci mocy do czasu uzyskania temp. daja do myslenia.

 

Kbab podawal dokladne odczyty jak pracuje klima z dolnej polki, ja bym chcial miec cos kilka rzedow lepszego, on wyciaga w mrozu COP 2,5 co i tak przy gazie byloby dla mnie oszczednoscia.

 

Klima ma jeszcze 1 duzy plus: dzieki jej okresowemu stosowaniu w ramach potrzeb doprowadza sie (nawet w takim domu jak moj) do tego, iz srednia temp. w domu z sezonu grzwczego jest nizsza. Nie ma potrzeby utrzymywania tak jak teraz 22,5 stopnia, mozna spokojnie zejsc o 2 stopnie i klilma podbijac kiedy trzeba. Oznacza to automatycznie 15-20% KWh mniej zuzycia, i cena za KWh nizsza niz przy gazie.

 

Ja wiem, ze kazdy uzytkownik PC nazwie klime proteza, ale dla mnie to poprawa komfortu, cieplo na zawolanie i obinzenie rachunkow za CO.

 

P.S. Moj wentyl TT160 bedzie dmuchal ponad 600 m3 jako ze nawiew ma minimalne opory, to jest praktycznie 2-krotnosc kubatury, jeszcze nie wiem czy zima to bede z jakas klima spinal, ale latem bedzie calkiem niezly potencjal do chlodzenia:)

Edytowane przez miloszenko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P/P sprawdzaja sie... Tyle moge tylko powiedziec...

:)

 

I takie LG faktycznie moze byc fajnym urzadzeniem za rozsadne pieniadze...

Tak jak pisalem, od czasu do czasu grzejemy gore w ten sposob, ca 70m2 , WG...

PC pobiera wszystko od 300-650W. ( max 1350 dla PC ).

Jezeli tylko drzwi sa potwierane to cieplo sie rozchodzi...

Zamontowana w "holu".

:)

 

No to mamy inne prawa fizyki w swoich domach. Jak mi sie zdarzy napalic w kozie w salonie, to tam i w hallu sie robi pieklo, a w reszcie pomieszczen jest to prawie niezauwazalne. Jeszcze w gornym hallu jest cieplo. Pomieszczen wcale nie mam jakos rozstrzelonych po korytarzach. Wszystko raczej blisko siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie macie nic w kieszeni tylko kilkadziesiąt tysięcy w plecy wydane na pompę. Przy ociepleniu owszem trzeba pomyśleć, ale robi się to raz na etapie projektu i pilnuje wykonawstwa, ale to już dokładnie tak samo w każdym wypadku. Fotowoltaiczne ogniwa są obecnie śmiesznie tanie i przez 2/3 roku można mieć CWU "gratis" 2,5MWh z ogniw to jest ok 10 tysięcy pln inwestycji raz na 30 lat. I nie trzeba przy tym nic robić w tym czasie nie licząc normalnego utrzymania domu i ogniw w czystości.

 

Ja nie mowie ze prąd jest dobry zawsze i wszędzie do każdego domu. Mowie tylko że ściana 36 plus 10 cm jest kompletnie bez sensu skoro niewiele drożej i lepiej pod każdym względem jest mieć 18 plus 20 cm czy nawet 15 plus 25 cm. Ale to ostatnie to rozumiem, że też nie dla każdego. Jeśli obecnie dostępny jest styro 0,031 to taki się stosuje, bo potem nie będzie sensownej opcji jego wymiany. Itd itp.

 

Sam prądu nie mam, bo w moim wypadku się to kompletnie nie opłaca. Tak jak i nie opłaca mi się pompa ciepła, lecz gaz ziemny.

 

Nie wiem o jakich plecach mówisz. Ja miałem przeznaczoną dana kwotę na dom i ja wykorzystałem. Jak bym zrobił tańsze CO i CWU to i tak reszta kasy poszła by na inne fanaberie, droższe meble, podłogi stolarkę wewn. sprzęty, płoty, bramę itd. Ocieplenia dałem tyle ile wychodziło mi z rachunku ekonomicznego. PC, CO i CWU to ok 6 % całości inwestycji tyle co wyposażenie kuchni, kostka 7% , ogrodzenie 7%, to co o tych rzeczach powiedzieć. Po co przykrywać dachówką jak może być papa i już jesteś 30000 zł do przodu, zamiast parkietu panele z nomi po 19,90 następne 30tys. na drzwiach wewn. 20tys itd. Tylko tak myśląc to po co mi dom jak z każdej strony wydatki. A tak to mam przynajmniej niskie rachunki. Jak dożyję czasów gdy moje rachunki zbliżą się do poziomu czystoprądowców czy gazowców to się będę martwił. Choć taki stary nie jestem to ciężko będzie.

 

Z fotoogniwami to kup, przetestuj, podaj wyniki i wtedy możemy podyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co wprowadzasz zadymę w temacie ekonomicznym? Rozmawiamy o ociepleniu domu i instalacji grzewczej a nie bruku kuchni itp.

Jesli wydałeś 6 procent budżetu na ocieplenie i instalacje grzewcza to rozmawiamy o tych 6 procentach. Ja pisze o tym co można zrobić w ramach tych 6 procentach a nie o wyposażeniu twojej kuchni.

I nie mowię o tych konkretnych twoich 6 procentach ale ogólnie.

Jesli ktoś jest miłośnikiem bunkrów to zrobi ścianę 70 cm. Większość ludzi jednak woli mieć 40 maks 50 cm grubości. Ściana 18 cm plus 20-25 cm ocieplenia mieści sie w tych założeniach. A to tylko przykład.

I tu przechodzimy do ekonomii.

Jesli ktoś założy ze będzie miał i tak pompę to pewne rzeczy jak np pogrubienie warstwy izolacji nie bedą mu sie kalkulować.

Jesli ktoś nie jest miłośnikiem pomp i chce mieć po prostu ciepło to jest to błąd.

W kalkulacji należy brać cenę 1kWh czystego prądu i dla bezpieczeństwa pomnożyć ja przez dwa, bo wcześniej czy pózniej taka będzie.

Jesli dojdziemy w tym momencie do oplacalnej izolacji i innych elementów energooszczednosci to można sie zastanowić nad oplacalnoscia pompy ciepła.

 

Dlatego od tej strony, bo styropian jest inwestycja trwała i na etapie budowy bardzo tania.

Dziś koszt dodatkowego styropianu jest niski a pompy wysoki. Za lat 20 będzie pewnie na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotowoltaiczne ogniwa są obecnie śmiesznie tanie i przez 2/3 roku można mieć CWU "gratis" 2,5MWh z ogniw to jest ok 10 tysięcy pln inwestycji raz na 30 lat. I nie trzeba przy tym nic robić w tym czasie nie licząc normalnego utrzymania domu i ogniw w czystości.

 

Pokaz mi taki zestaw. Ale dzialajacy i sprawdzajacy sie codziennie przez 8 m-cy w roku, ktory nie wymaga zadnych dodatkowych nakladow i wytrzyma 30 lat (jest odporny na gradobicie i uderzenia pioruna?). I prosze - nie chinski z allegro. PC grzeje CWU w kwocie 30 pln / mc, mysle ze te ogniwa realnie zaspokoja maksimum 5 miesiecy w roku. Nawet jak znajdziesz takie za 10k pln to my za to mamy 20 lat ogrzewania CWU gratis. A za 10k to juz prawie masz pompe gruntowa ktora odrazu moglaby grzac tanio CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o to zeby pojedynczy klimatyzator od reki wygrzal 330 m3 powietrza. On ma podbic temp. w okolicy salonu, kuchni, przedpokoju a kwestia czasu jest wyrownanie temp. w calym domu. To co piszesz to jest zbyt prosta matematyka i nie oddaje nawet czesci tego co sie w domu dzieje.

 

Nie rozumiem - to albo ma grzac calosc albo nie. Co to znaczy "podbic temperature"? Jezeli dom potrzebuje 6kW to potrzebuje 6kW i tego nie zmienisz. To wlasnie prosta matematyka tutaj sie sprawdza :) Jak dasz taki o mocy 3kW to bedziesz mial w domu o polowe za zimno, tj. jak przywali przez 2 tygodnie -20stC to w domu bedziesz mial dokladnie 0stC - te zaleznosci sa scisle liniowe.

 

Robilem testy na wylaczonym reku, mierzac w calym domu wilgotnosc, temp. i CO2. Zdziwilbys sie jak wszystko sie samo usrednia bez najmniejszej naszej ingerencji.

 

To raczej sama konwekcja i przenikanie przez nieocieplone wewnetrzne sciany robi swoje, a nie WM. Powietrze przenosi bardzo malo ciepla i tego nie zmienisz, nie trzeba robic eksperymentow :) Cieplo wlasciwe powietrza to ~1kJ / kg (czyli na 1m3) przy roznicy 1stC. To sa naprawde groszowe sprawy i takie predkosci nie sa w stanie wyrownywac temperatur. w pomieszczeniach.

 

Ten LG wcale nie dmucha ponad 700 m3/h a daje moc do 5 KW, dziwne nie?

 

Fizyki kolego nie przeskoczysz - albo dmucha mocno i chlodniejszym powietrzem albo slabo i goracym, policzylem Ci to dokladnie :)

Zeby dmuchal 700m3 przy 5kW to musi podnosic temperature zaczynajac od 20stC w domu o jakies 26stC czyli bedzie dmuchal powietrzem o temp. ~46-47stC.

 

Co do lazienki - jakims totalnym nieporozumieniem jest proba utrzymywania w niej bez przerwy wyzszych temperatur. Raz ze bez sensu dwa ze lazienka cala w plytkach nawet przy 1,2 stopniach wiecej nadal jest srednio przyjemna termicznie, bo te wszystke plytki daja dyskomfort termiczny.

 

Dlatego ja mam podlogowke - nawet w wyplytkowanym brodziku i mam 100% komfort caly czas. Dlatego m.in. ogrzewanie nadmuchowe uwazam za nieporozumienie. Takie ogrzewanie sprawdza sie wylacznie w kanadyjczyku gdzie jest bardzo niska akumulacyjnosc, a sciany to praktycznie sama welna i KG. Wtedy nie masz efektu "zimna" od scian bo one nie maja prawie zadnej pojemnosci cieplnej.

 

Sposob na lazienke mam bardzo prosty: jak mamy isc kapac mloda to ktos przed nia bierze prysznic:)

 

A ten ktos marznie - komfortowe rozwiazanie.. :)

 

Siedziales kiedys w pomieszczeniu/domu gdzie grzeje sie klimatyzatorem? Bo ja tak mam w pracy. Mamy duuuuzy pokoj na prawie 20 osob, co zabawe ma on jakies 120 m2 powierzchni jak moj dom:) Moj kolega administruje budynek, wiem jaka klima ile gdzie dmucha, sami mozemy zadawac temp. troche sobie to pomierzylem, i choc wiem, ze to jedno duze pomieszczenie to zaleznosci mocy do czasu uzyskania temp. daja do myslenia.

 

Nie wiem czy tam w pracy chodzicie w majtach i krotkim rekawku ale ja czasem po domu tak paraduje. A odczucie jak sie siedzi w butach przed komputerem w pracy i cos sie robi (no w koncu pracujemy :) ma sie nijak do tego jak lezysz w majtach z piwem w reku przez tv w domu, a tu na glowe Ci dmucha goracy wiatr prawie 50stC ;)

 

Klima ma jeszcze 1 duzy plus: dzieki jej okresowemu stosowaniu w ramach potrzeb doprowadza sie (nawet w takim domu jak moj) do tego, iz srednia temp. w domu z sezonu grzwczego jest nizsza. Nie ma potrzeby utrzymywania tak jak teraz 22,5 stopnia, mozna spokojnie zejsc o 2 stopnie i klilma podbijac kiedy trzeba. Oznacza to automatycznie 15-20% KWh mniej zuzycia, i cena za KWh nizsza niz przy gazie.

 

No nie wiem - bylo to wielokrotnie dyskutowane i zawsze wnioski byly takie ze obnizanie okresowe temperatury w domu murowanym nie daje prawie zadnych oszczednosci. To ma sens w domu ze slaba akumulacja.

 

Ja wiem, ze kazdy uzytkownik PC nazwie klime proteza, ale dla mnie to poprawa komfortu, cieplo na zawolanie i obinzenie rachunkow za CO.

 

Jezeli poprawa komfortu to "cieplo na zawolanie" (my mamy caly czas bez wolania) i "obnizenie rachunkow za CO" (my mamy jeszcze taniej bez protez) to ja tego nie rozumiem :)

 

P.S. Moj wentyl TT160 bedzie dmuchal ponad 600 m3 jako ze nawiew ma minimalne opory, to jest praktycznie 2-krotnosc kubatury, jeszcze nie wiem czy zima to bede z jakas klima spinal, ale latem bedzie calkiem niezly potencjal do chlodzenia:)

 

600m3/h to nadal dosc malo. Biorac pod uwage ze w pokoju ~30m2 zalecana jest klima o mocy ~2-3kW, to na caly dom przydaloby sie ze dwie, trzy takie. A zeby przepchnac ~6kW chlodu to juz pisalem jaka musi byc roznica temperatur :) Musialbys nawiewac 600m3/h o temperaturze -17stC.

 

Dlatego wlasnie na wszystkich amerykanskich filmach widzimy kanaly 50x50 i wieksze bo takim kanalem to mozna sobie i 2000-3000m3/h pchac bez obawy o halas i z duzo wyzszymi temperaturami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daga, liczysz w miare dobrze, ale do obliczen masz bledne zalozenia. Sytuacja gdy bedzie potrzeba 6KW to jest ze 2% sezonu. Wez srednia sezonowa, zaloz jakies zyski bytowe z 3 osob, czasem wpadnie slonca przez 12 m2 okien od PD/ZCH, i nagle wyjdzie Ci krotnie mniejsza potrzeba energetyczna.

Dam CI wskazowke: dom bez zadnego grzania jest w stanie utrzymywac 15 stopni... . Pisalem juz, ze niektorze zmierzyli dokladnie jak dlugo i jaka temp. dmucha klima. To o czym piszesz te 46 stopni to jest przez chwile, pare minut, potem ta roznica jest minimalna, wymiennik nagrzany, klima tylko podtrzymuje zalozenie.

 

Te 600 m3 to na potrzeby chlodzenia, jak pisalem zima nie planuje tak dmuchac. Pamietaj, ze to 600 m3 dmuchanych centralnie i wypychajacych gorace powietrze latem w kazdy wywiew w kazdym pomieszczeniu. To jest lepiej niz 1000 m3 przy zwyklej WM...

 

Umiesz liczyc a piszesz, ze zaleca sie 1 klime dla pokoju 30 m2, a jakie zapotrzebowanie tego pokoju jest? Dowolne?

 

Fajne sa te wszystkei cyferki ale jak sie pouruchamia tu i tam to jest nieco inaczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daga, liczysz w miare dobrze, ale do obliczen masz bledne zalozenia. Sytuacja gdy bedzie potrzeba 6KW to jest ze 2% sezonu. Wez srednia sezonowa, zaloz jakies zyski bytowe z 3 osob, czasem wpadnie slonca przez 12 m2 okien od PD/ZCH, i nagle wyjdzie Ci krotnie mniejsza potrzeba energetyczna.

 

No jak tak bedziemy liczyc to zaraz kazdemu wyjdzie ze wystarczy swiatla zapalic na dluzej i ogrzewania zadnego dodatkowego nie trzeba :-)

 

Dam CI wskazowke: dom bez zadnego grzania jest w stanie utrzymywac 15 stopni...

 

To jakies bajki sa i ja w to nie wierze - ufam bardziej OZC, liczbom, fizyce, matematyce, a nie przypuszczeniom :)

 

To o czym piszesz te 46 stopni to jest przez chwile, pare minut, potem ta roznica jest minimalna, wymiennik nagrzany, klima tylko podtrzymuje zalozenie

 

Jezeli ma dawac 6kW to nie jest na chwile tylko przez caly czas. Jezeli przywali -20stC a to ma byc jedyne zrodlo ciepla to bedzie pracowalo 100% czasu dmuchajac 46stC. Piszesz strasznie laickim jezykiem - "wymiennik nagrzany", "klima podtrzymuje" - ciezko z tym dyskutowac :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daga, ale Ty malej wiary czlowiek jestes:)

 

Jak sie budowalem to obserwowalem co sie dzieje z temp w domu. Jak juz bylo grzane a nie mieszkalismy to po nabiciu do 20 stopni temp spadalo do 16 w tydzien. To bylo w styczniu, na zewnatrz ponizej 0 a dm jeszcze nie byl dobrze wygrzany.

 

Pisze tak jak to wszystko widze i obserwuje. Mi to wystarcza, nikogo nie mam zamiaru edukowac, bo i zadnym specjalistom w tej tematyce nie jestem, za to duzo mierze, obserwuje, odwiedzam rozne domy i zbieram doswiadczenie.

 

Nic co powyzej pisalem nie jest przypuszczeniem, to sa realne odczucia i prawdziwe domy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daga, ale Ty malej wiary czlowiek jestes:)

 

Wiara moze zagrzewa serca i umysly ale nie nasze domy ;)

 

Jak sie budowalem to obserwowalem co sie dzieje z temp w domu. Jak juz bylo grzane a nie mieszkalismy to po nabiciu do 20 stopni temp spadalo do 16 w tydzien. To bylo w styczniu, na zewnatrz ponizej 0 a dm jeszcze nie byl dobrze wygrzany.

 

To by wskazywalo ze masz dom pasywny. Ale stopka na to nie wskazuje bo jednak zuzycie 920m3 na CO+CWU to ok. 9200kWh energii. Odliczmy 3000 na CWU to zostaje 6200 / 220 dni = srednio 28kWh / dobe. To nie jest malo. Moze masz bardzo grube mury i materialy o duzej pojemnosci cieplnej. Tyle ze niestety jezeli on sie tydzien wychladzal o 4stC to tez tydzien sie bedzie o tyle rozgrzewal. Nie ma to nadal nic wspolnego z energia jaka musisz dostarczyc zeby utrzymac w nim non stop komfortowe 21-22stC. To naprawde nie tak ze jezeli w tydzien spadlo o 4stC to przyjdziesz, wlaczysz farelke i zaraz bedzie cieplo :-) Zbyt upraszczasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaz mi taki zestaw. Ale dzialajacy i sprawdzajacy sie codziennie przez 8 m-cy w roku, ktory nie wymaga zadnych dodatkowych nakladow i wytrzyma 30 lat (jest odporny na gradobicie i uderzenia pioruna?). I prosze - nie chinski z allegro. PC grzeje CWU w kwocie 30 pln / mc, mysle ze te ogniwa realnie zaspokoja maksimum 5 miesiecy w roku. Nawet jak znajdziesz takie za 10k pln to my za to mamy 20 lat ogrzewania CWU gratis. A za 10k to juz prawie masz pompe gruntowa ktora odrazu moglaby grzac tanio CO.

 

 

Odnośnie ogniw fotowoltaicznych (może kogoś zainteresuje).

Na pewno nie działają codziennie, nie są odporne na gradobicie (chociaż kto wie), nie odporne na pioruny - ale to tak jak cały dom.

 

Kolega kupił/zamontował jesienią używane ogniwa (roczne z RFN) - ogniwa o łącznej mocy ok. 2,0kW.

Kwota zakupu to ok. 4000PLN (ogniwa, kabel, konstrukcja wsporcza, stycznik, termostat, amperomierz i voltomierz).

Podpiął to do grzałkę (1,5KW) w bojlerze 120dm3 z wężownicą z kotła węglowego.

Wyniki jakie uzyskuje są takie:

Jak poprostu świeci słońce (niebo nie musi być bezchmurne) to prąd jaki płynie to 190-200V i 6,0-7,0A, co daje od 1100W do 1500W,

czyli wychodzi na to, że sprawność jest wysoka. bo grzałka ma 1,5kW i więcej nie jest wstanie pobrać.

Jak jest widno, ale brak słońca (zachmurzone niebo), to płynie 40-50V i 2-3A, czyli 80-150W.

Jak jest mocno zachmurzone (szaruga) to płynie od 0 do 50W.

Pracuje to u niego ok. 1,0 miesiąca.

Były już takie dni (wcale nie mało z 5), że po nastawieniu termostatu na bojlerze 85°C, zagrzaniu wody w bojlerze do tej temperatury,

następowało grzanie wody w kotle (poprzez wężownicę w bojlerze woda szła na kocioł) i w efekcie grzanie domu.

Standardowo kolega ma nastawę na kotle/instalacji 60°C, a po w miarę słonecznym dniu szło na instalację 75°C.

Jak jest zachmurzone to prąd jaki płynie przynajmniej pozwala pokryć straty dobowe zasobnika.

Układ taki jest o tyle lepszy od kolektorów słonecznych z glikolem, że po uzyskaniu temp. nastawionej na termostacie następuje

wyłączenie poboru/produkcji prądu. Nie ma elementów mechanicznych ulegających zepsuciu takich jak pompy. Nie ma układu glikolowego narazonego

na przegrzanie, na rozszczelnienie, Działa już od najmniejszej "widności", nie musi jak przy kolektorach być odpowiednia temp.

na kolektorze.

No ale mimo niskiej ceny zakupu i tak nie może to być jedyne źródło ciepła nawet do cwu.

Chyba, żeby ogniw na dachu zamontować duzo więcej i magazynować energie, ale to wiązałoby się z większymi kosztami, komplikowaniem układu, a i tak w okresie zimowym zgromadzona energia nie starczyłby na pełne pokrycie energii na cwu i co.

Dobre rozwiązanie jako dodatkowe źródło ciepła np. dla grzejących dom czy cwu czystym prądem, dla ekogroszkowców na okres letni, dla domów pasywnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...