Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Co do tej możliwości ustawienia podłogówki to wybacz (uwaga też Henoka), ale poczytaj sobie na wątku 3,5 litrowym ile zachodu kosztuje Serwis24 i Piczmana, podniesienie temp. w łazience. Ja podchodzę do sterownika i przesuwam ustawienie. A jak mi się nie chce lub jestem zajęty, to proszę o to moje 7 letnie dziecko. Jest chyba subtelna różnica do dławienia przepływu, czy montowania dodatkowych sterowników.

Ta sama uwaga co w poprzednim moim poscie. Trudno porównywać instalację ogrzewania podłogowego z kablami grzewczymi ze sterownikami w każdym pomieszczeniu, do instalacji wodnego ogrzewania podłogowego z jednym sterownikiem centralnym.

Jeżeli jednak inwestor uważa, że chce koniecznie mieć taką komfortową regulację, to z pewnością nie będzie to dużo droższe niż przy ogrzewaniu kablami grzejnymi.

 

Nie można natomiast porównywać kosztu elementów ogrzewania podłogowego (nawet najbardziej "wypasionego") z kosztem ogrzewania podłogowego nawet skromniejszego, ale wykonanego "pod klucz" przez firmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ok wodna ma wiecej zalet, ale jak dla mnie jest drozsza o wiele od moich kabli

Jeżeli masz uprawnienia do wykonywania instalacji elektrycznych i nie liczysz zupełnie kosztu swojej robocizny, to masz rację - same elementy instalacji kosztowały Ciebie mniej.

Jeżeli jednak poradziłeś sobie z ułożeniem kabli grzewczych, to bez problemu poradziłbyś sobie z ułożeniem rurek ogrzewania podłogowego wraz z podłączeniem ich do rozdzielacza.

Nie licząc kosztów swojej robocizny, koszt ogrzewania wodnego (nawet z dodatkowymi sterownikami i siłownikami) byłby porównywalny z kosztem instalacji z kablami grzewczymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Sprawność obu rodzajów ogrzewania jest taka sama. Jedyne straty, które mogą być na wodnej, to wtedy, gdy grzałkę i kawałek układu zamontujemy w nieogrzewanym i nieizolowanym pomieszczeniu, np. w garażu lub piwnicy, albo na dworze ;-). Jednak nawet wtedy straty na kawałku zaizolowanej rurki i grzałce (czy jak inaczej zwał kotle elektrycznym) będą jednak minimalne. Straty obiegówki ? Ona też grzeje pomieszczenie, choć słabo.

O ile w samym grzaniu nie byłoby strat o tyle w nieinteligentnym sterowaniu już pewnie tak, chodzi mi o to że fizycznymi sterownikami nie wysterujesz tak jak zrobi to np. Devireg 550, a jeśli to na pewno nie tak łatwo, siłowniki, termostaty, itd cały sezon będziesz to pewnie wysterowywał na pseudo inteligentne urządzenie

2) Rurki są sztywniejsze i nieco trudniej się je pewnie kładzie. Ale czy jeden-trzy dni więcej pracy to argument w skali całego domu?

Nie samymi rurkami podłączonymi do pieca woda płynie - i znowu, siłowniki, termostaty, rozdzielacze - to robota dla hydraulika, wg mnie duuuuużo trudniejsze niż kable

3) Sterowanie nie musi być centralne. W najprostszym przypadku tam, gdzie chcesz mieć zimniej spowalniasz obieg wody grzewczej dławiąc zawory na rozdzielaczu i już - rozwiązanie bezkosztowe. Jeden termostat w reprezentatywnym miejscu, jeden kabel i już - w zupełności w większości przypadków to wystarczy. Jeśli chcesz czegoś bardzie skomplikowanego, to musisz w pomieszczeniach założyć termostaty, pociągnąć do rozdzielacza kable i założyć siłowniki na rozdzielaczu - sprawa się komplikuje i koszty nieco rosną (o 2-3 kzł ?). Ogólnie ze sterowaniem podłogówką nie jest tak szybko jak grzejnikami ze względu na dużą bezwładność podłogi z betonu i niską jej temperaturę. Nie ma sensu obniżanie temperatury na noc i podwyższanie na dzień, bo przez 12h bez grzania temperatura obniży się o około 1 stopień, a przez następne 12h grzania o tyle się mniej więcej podniesie. W dodatku tania taryfa jest w określonych godzinach i z niej chcemy korzystać, więc raz uregulowana podłogówka nie jest przestawiana przez lata.

Powyżej napisałeś sprawa się komplikuje ... i jest to zaprzeczeniem punktu 2) w którym napisałeś że to proste, no to jak proste czy skomplikowane, tak czy inaczej nigdy to nie będzie inteligentne jak Devireg 550

4) patrz punkt 1).

Patrz opis do punktu 1

5) ale i tak bezwładność duża, więc patrz pkt 3)

Patrz opis do punktu 3

6) To jest moim zdaniem największa wada kabli - w moich oczach dyskwalifikująca je, ale każdy przecież może mieć swoje zdanie. Do wodnego podłączasz gaz, masz gaz, grzałkę, masz prąd, węgiel, masz węgiel itd. Przy kablach - kicha: prąd na zawsze, a domu nie buduje się na 2 lata. Co będzie, jeśli szacunki zużycia energii się nie sprawdzą ? Gdy spadną Ci dochody ? Gdy zmieni się sytuacja na rynku energii ? itd... Kicha...

Faktycznie skazani na prąd, ale jak się prąd w Polsce obecnie produkuje, spalając paliwa kopalne, wszystko jest jakoś powiązane, ja bym nie dramatyzował, będę mniej samochodem jeździł i bardziej rozsądnie pieniądze wydawał bo tu rodzina może najwięcej zaoszczędzić

7) w razie awarii wodnej kujesz dziurę gdzie cieknie i łączysz zepsute rurki. Przy kablach/matach ciężko chyba zlokalizować miejsce awarii. Ta wada raczej nie jest wielka, bo szansa uszkodzenia jest bardzo mała.

Niby niewielka ale zawsze to wada

 

Rwxw, chyba nic z tej listy nie będzie bo tak jak pisałem wcześniej, dla jednych wady to zalety i na odwrót, może spróbuj zrobić tą listę po swojemu, chętnie zobaczę jak to wygląda wg zwolennika wodnego rozwiązania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, mam wodne podłogowe w całym domu, (góra i dół), o takim systemie zadecydowałem 10 lat temu (chociaż nie był łatwo), do dzisiaj działa bez zarzutu (może w tym czasie 2 razy uzupełniałem wodę w układzie, ok 0,5-1l), zalety tego systemu wielokrotnie poruszane na FM potwierdzam, wady (te zdrowotne są mi nieznane), mój system sterowany jest tylko pokojowym programatorem tygodniowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaleta kabli to mozliwosc sterowania kazdym pomieszczeniem osobno (ja tak mam, Marcin tak ma) a w wodnej dyrydy ale duze koszty takiego rozwiazania,

 

Co do nosnika energii:

ostatnie 10lat

- wegiel drozszy o 400%

- pelet drozszy o 250%

- drewno drozsze o 300%

- gaz drozszy o 200%

- prad drozszy o 110%

 

I właśnie widząc te procenty jest to bardziej powód do zmartwień, bo wniosek z tego taki że teraz kolej na solidną podwyżkę prądu, obym się mylił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile w samym grzaniu nie byłoby strat o tyle w nieinteligentnym sterowaniu już pewnie tak, chodzi mi o to że fizycznymi sterownikami nie wysterujesz tak jak zrobi to np. Devireg 550, a jeśli to na pewno nie tak łatwo, siłowniki, termostaty, itd cały sezon będziesz to pewnie wysterowywał na pseudo inteligentne urządzenie

Ile kosztuje ta inteligentna instalacja? Załóżmy, że w domu mam 10 pomieszczeń, w których chciałbym regulować temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uwazam ze za 5-10lat bede mial mozliwosc produkowania pradu na wlasne potrzeby (potanieją panele itp) i wtedy nie bedzie az tak drogo

Też mam taka nadzieję. Wtedy po zainstalowaniu paneli zasilę nimi pompę ciepła, a nadwyżkę sprzedam :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej możliwości ustawienia podłogówki to wybacz (uwaga też Henoka), ale poczytaj sobie na wątku 3,5 litrowym ile zachodu kosztuje Serwis24 i Piczmana, podniesienie temp. w łazience. Ja podchodzę do sterownika i przesuwam ustawienie. A jak mi się nie chce lub jestem zajęty, to proszę o to moje 7 letnie dziecko. Jest chyba subtelna różnica do dławienia przepływu, czy montowania dodatkowych sterowników.

 

A jak nie wierzycie, to zrobimy eksperyment.

Wy ze swoją wiedzą i ja laik.

 

Ja idę do Waszych domów, Wy do mojego. Mamy 5 minut na przestawienie temperatury w 2 wskazanych pomieszczeniach.

Ciekawe czy potrafilibyście u mnie tego nie zrobić ? :)

Bo co do tego, że ja zaliczyłbym klapę, to jestem pewien.

Oto subtelna różnica dla laika.

 

Ja bym do tego dołożył jeszcze jedną ważną rzecz - przynajmniej dla mnie - może trochę extremalna ale za to bardzo życiowa,

Z tego co czytam to takie dyskusje jak ta pochłaniają w 99% mężczyzn, kobiety raczej się tym nie interesują,

To teraz wyobraźmy sobie sytuację że pewnego zimowego dnia mężczyzna, który projektował i wykonał całe to ustrojstwo - sterowniki, siłowniki, spowalniacze itd - nie wraca nigdy więcej do domu, bo ... (każdy niech sobie coś wymyśli), kobieta z dziećmi zostaje sama w tym domu i ma za zadanie wysterować i dostosować ogrzewanie, z czym sobie najlepiej poradzi ...

Jeśli ProStaś napisał że 7 letnie dziecko doskonale sobie radzi z inteligentnymi sterownikami na ścianie to na 100% kobieta wybrałaby takie właśnie rozwiązanie, bo po prostu jest proste i przyjazne,

A żeby było jeszcze gorzej wyobraźmy sobie że coś w tej dość skomplikowanej instalacji się spier...ło ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybanie nie ma teraz żadnego uzasadnienia, tendencje w kosztach też mogą się zmienić, za to my powinniśmy być przygotowani na różne ewentualności, historia już niejednokrotnie pokazała, że systemy bardziej zdywersyfikowane pozwalają przetrwać najgorsze czasy, również nikt dzisiaj nie jest w stanie przewidzieć, które z obecnych systemów grzewczych przetrwają próbę czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile kosztuje ta inteligentna instalacja? Załóżmy, że w domu mam 10 pomieszczeń, w których chciałbym regulować temperaturę.

 

:) wiedziałem że ktoś o to spyta i oczywiście się przygotowałem,

Faktycznie Devireg 550 to byłby wydatek ok 4000zł ale spójrz henok na taki sterownik jak auraton 3000

http://www.e-heat.pl/regulator-auraton-3000-dual-sensor-p-13.html

186zł/szt czyli 1860zł za 10szt, jest to koszt równy dwóm rozdzielaczom (parter i poddasze) wraz z dławikami i resztą połączeń, oczywiście mechanicznych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo masz juz pompe, a dla mnie wystarczy, ze pokryje wlasne zapotrzebowanie........

 

A może za te 15 lat ktoś wymyśli takie rozwiązania ocieplenia, odzysku wentylacji itp, że wystarczy że przez godzinę pokręcimy pedałami w rowerze treningowym i wytworzymy wystarczająco dużo energii do ogrzania całego domu, to byłoby piękne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może za te 15 lat ktoś wymyśli takie rozwiązania ocieplenia, odzysku wentylacji itp, że wystarczy że przez godzinę pokręcimy pedałami w rowerze treningowym i wytworzymy wystarczająco dużo energii do ogrzania całego domu, to byłoby piękne :)

w tym układzie ciężko byłoby wykręcić 1kWh, już lepiej za niego zapłacić, lub spalić kawałek drewna - niecałe ćwierć kilo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może za te 15 lat ktoś wymyśli takie rozwiązania ocieplenia, odzysku wentylacji itp, że wystarczy że przez godzinę pokręcimy pedałami w rowerze treningowym i wytworzymy wystarczająco dużo energii do ogrzania całego domu, to byłoby piękne :)

 

Podobne rozwiazania sa juz dostepne, ale drogie.... czas jest po to zeby spowszechniały (potaniały) i na to czekam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o krytykę waszych istniejących rozwiązań, więc się nie oburzajcie. Bardziej mi chodzi o to, żeby kolejne osoby 3 razy zastanowiły się zanim podejmą decyzję, czy kłaść kable i wiązać się z prądem na zawsze, czy dać sobie możliwość jakichkolwiek zmian w przyszłości. Oczywiście każdy podejmuje decyzję sam. No ale wracając do dyskusji.

to nie tylko rurki, a jeszcze kotłwnia, rozdzielacze itd.

Piszemy o ogrzewaniu elektrycznym. "Kotłownia" składa się z: rozdzielacza, obiegówki, filtra, 2 zaworów kulowych, zaworu bezpieczeństwa, odpowietrznika, zbiornika przeponowego, kranu do spuszczania i napełniania układu, kawałka rurki i kotła elektrycznego. Na ścianie zajmie tyle miejsca co nowoczesny telewizor. Jeśli by Ci się nie chciało, to taką "kotłownię" w 1 dzień by wykonał dowolny hydraulik - i tak musisz go wołać do cwu.

Danpol z Łodzi....bardzo się zdziwisz wycenami

To już kwestia znalezienia odpowiedniego wykonawcy. Można poszukać lokalnego hydraulika, który będzie tańszy. Ja porównuję koszt materiałów i z naszych dyskusji wychodzi porównywalnie. Robocizna owszem, będzie droższa, bo więcej czasu zajmie, ale różnica nie może być duża. Nie sądzę, że bedzie o tydzień więcej pracy dla 2 hydraulików. Ile można komuś zapłacić za tydzień pracy na takim stanowisku ? Chyba nie 10kzł, albo żyjemy w różnych krajach ? Mnie nie interesuje za ile ktoś chce mi coś sprzedać, bo z doświadczenia wiem, że rozrzut cen za to samo może spokojnie przekraczać 100%. Mnie interesuje ile coś jest warte, aby zapłacić uczciwą cenę, nie przepłacając wiele powyżej tej wartości.

Ja idę do Waszych domów, Wy do mojego. Mamy 5 minut na przestawienie temperatury w 2 wskazanych pomieszczeniach. ...Ciekawe czy potrafilibyście u mnie tego nie zrobić ?

Ja mam tylko 2 sterowniki pokojowe, w tym jeden w reprezentatywnym miejscu (drugi mógłbym zdjąć). To mi wystarcza w całym domu. Kable do sterowania każdym pokojem mam w ścianach, termostaty w szufladzie, siłowniki leżą w pudełku w piwnicy - nie chciało mi się ich nawet montować, bo u siebie nie widzę potrzeby sterowania poszczególnymi pomieszczeniami. Jeśli ktoś widzi to, wydając niewiele więcej, w każdym pokoju będzie miał dokładne sterowanie. Sterowanie przy wodnym jest bardzo podobne do elektrycznego, tylko dochodzi kabel biegnący do siłownika przy rozdzielaczu i siłownik, który się przykręca na rozdzielaczu jak zakrętkę butelki. Sterowanie mat/kabli włącza lub wyłącza daną sekcję. Przy wodnym siłownik na rozdzielaczu robi to samo. Mamy on/off.

fizycznymi sterownikami nie wysterujesz tak jak zrobi to np. Devireg 550

Dlaczego nie? Czy sterujemy przekaźnikiem, czy siłownikiem nie ma różnicy - mamy on/off. Sterownik ma za zadanie włączyć lub wyłączyć obwód. Devireg też. Czyli dalej to jest wyłącznik on/off jakiej inteligencji by nie posiadał. Bezwładność podłogi jest tak duża, a moc grzewcza kabli czy rurki na 1mb tak mała, że sterowanie nie musi się odbywać z precyzją co do sekundy. Czy na pewno by się nie dało do niego podpiąć siłowników podłogówki ? W instrukcji piszą że jest specjalizowany do podłogówki, może sterować pomieszczeniami lub całą instalacją. Nigdzie nie piszą, że tylko elektryczną. Pewnie na rynku są też inne podobne sterowniki, choćby wspomniany Auraton 3000.

dziecko doskonale sobie radzi z inteligentnymi sterownikami na ścianie... bo po prostu jest proste i przyjazne

Przy wodnym też. Masz sterownik/-ki na ścianie/-nach, ustawiasz temperaturę i masz. Nie kręcisz żadnymi zaworami.

Edytowane przez rwxw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszemy o ogrzewaniu elektrycznym. "Kotłownia" składa się z: rozdzielacza, obiegówki, filtra, 2 zaworów kulowych, zaworu bezpieczeństwa, odpowietrznika, zbiornika przeponowego, kranu do spuszczania i napełniania układu, kawałka rurki i kotła elektrycznego. Na ścianie zajmie tyle miejsca co nowoczesny telewizor. Jeśli by Ci się nie chciało, to taką "kotłownię" w 1 dzień by wykonał dowolny hydraulik - i tak musisz go wołać do cwu.

Są kotły elektryczne, np. Kospela, które mają w sobie zintegrowane elementy kotłowni, o których piszesz:

http://www.kospel.pl/images/stories/prod/kotly/EKCO.LN2/EKCO_LN2_budowa_wewnetrzna_kopia.jpg

W obudowie kotła jest : pompa obiegowa, filtr, zawór bezpieczeństwa, odpowietrznik, naczynie wzbiorcze przeponowe, sterownik elektroniczny.

Owszem hydraulik jest tu potrzebny, bo żeby podłączyć i uruchomić ten kocioł trzeba zrobić chociażby próbę szczelności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rwxw

Bardziej mi chodzi o to, żeby kolejne osoby 3 razy zastanowiły się zanim podejmą decyzję, czy kłaść kable i wiązać się z prądem na zawsze, czy dać sobie możliwość jakichkolwiek zmian w przyszłości.

 

Piszesz tak w pierwszej czesci wypowiedzi , zeby zaraz napisac:

 

Piszemy o ogrzewaniu elektrycznym. "Kotłownia" składa się z: rozdzielacza, obiegówki, filtra, 2 zaworów kulowych, zaworu bezpieczeństwa, odpowietrznika, zbiornika przeponowego, kranu do spuszczania i napełniania układu, kawałka rurki i kotła elektrycznego. Na ścianie zajmie tyle miejsca co nowoczesny telewizor. Jeśli by Ci się nie chciało, to taką "kotłownię" w 1 dzień by wykonał dowolny hydraulik - i tak musisz go wołać do cwu.

 

To w koncu mamy elektryke czy w przyszłosci cos innego, jesli tez cos innego to juz prawdziwa kotłownia musi byc zrobiona, a to juz troche bardziej skomplikowane.

Robocizna owszem, będzie droższa, bo więcej czasu zajmie, ale różnica nie może być duża. Nie sądzę, że bedzie o tydzień więcej pracy dla 2 hydraulików. Ile można komuś zapłacić za tydzień pracy na takim stanowisku ?

 

Ta tobocizna za kotłwnie i podłogowke wodna, to 5 tys zł, za kable elektryk powiedzial 1tys.zl, a zrobiłem sam

 

Co do sterowania, przy kablach technologia wymusza pewne rozwiazania, ale odwrotnie niz to jest w wodnym, łaczenie kabli w jednym sterowniku, to utrudnienie niz ułatwienie...... wiec niejako sterowanie pomieszczeniami z osobna to standard podstawowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...