Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Henok a ile takie cudo kosztuje lub podaj dokładny model tego pieca?

Tu masz odpowiedź :

Za kociol Kospela zaplacilem 2.400 zl + za ogrzewacz Galmet 120l 700 zl = razem 3.100 zl. Wszystko będzie pędzone w II taryfie.

Model kotła : Kospel EKCO LNp, jest wyposażony dodatkowo w naczynie wzbiorcze o pojemności 6 litrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tomi78_, przy twoich metrach domu sterowanie podłogówką to już jest zupełnie bez sensu. Jak ktoś ma duży dom i ma kilka pokoi dla "gości" używanych od czasu do czasu to ewentualnie można o tym pomyśleć, ale w twoim przypadku ty we wszystkich pomieszczeniach będziesz codziennie więc nie ma to najmniejszego sensu.

 

Liwko nie jest bez sensu jesli mam dwie kondygnacje, w parterowce bylo by bez sensu ale u mnie poddasze bedzie slabiej ogrzewane gdyz cieple powietrze i tak powedruje do gory. Ok zgodzil bym sie ewentualnie zeby byly sterowniki- jeden na jeden poziom choc i tak w lazience chce miec wieksza temp i taka sobie tam ustawie a w przedsionku przy wejsc moge o 2-3 st obnizyc (Marcin tam wogole nie wlacza ogrzewania) bo niepotrzebne tam sa 22st C, wiec gdzie tu widzisz bezsens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bez kozery podałem te sterowniki (Devireg 550, Auraton 3000) które mają jedną niezaprzeczalnie ważną funkcję, "inteligencję"

To niech sterują. W instrukcji nie pisze, że nie wolno ich używać do sterowania czymkolwiek innym niż maty i kable. Mimo tej "inteligencji" to tylko sterowniki on/off bo przy podłogówce więcej nie potrzeba. Chcesz takie, to instalujesz wszędzie, nie chcesz, to instalujesz jeden. Ja bym też tak bezkrytycznie nie patrzył na to, co piszą w reklamówce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krolikas to żeś pojechał .... kobieta to takie głupie stworzenie że nie potrafi na sterowniku temperatury ustawić .... uwierz że nie chciałeś usłyszeć słowa które własnie cisneło mi się na usta ;) zapewniam że moje dzieci 4i 7 latek potrafią ustawić temperaturę na sterowniku.

 

hehe, Uderz w stół a nożyce się odezwą

Spokojnie mam żonę i córkę i nie myślę tak jak napisałaś, miałem dodać zdanie że w mojej wypowiedzi nie ma żadnych ukrytych podtekstów, ale wydawało mi się niepotrzebne, myliłem się ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo, po ustawieniu programu na 22 °C o godzinie 7 rano, termostat zapewni komfortowe warunki o wyznaczonej porze.

 

Tak, ale nie zapominaj że to by było idealnym rozwiązaniem w G11 bo w G12 to już znowu zaczyna być bez sensu. Zwyczajna pogodynka wystarczy albo przy bardzo dobrze ocieplonym domu czujnik pokojowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) wiedziałem że ktoś o to spyta i oczywiście się przygotowałem,

Faktycznie Devireg 550 to byłby wydatek ok 4000zł ale spójrz henok na taki sterownik jak auraton 3000

http://www.e-heat.pl/regulator-auraton-3000-dual-sensor-p-13.html

186zł/szt czyli 1860zł za 10szt, jest to koszt równy dwóm rozdzielaczom (parter i poddasze) wraz z dławikami i resztą połączeń, oczywiście mechanicznych :)

Ja mam devireg 550 i spisuje się dobrze, ale auraton 3000 to to samo tylko połowe taniej, teraz wyrałbym jego, ale wtedy o nim nie wiedziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to nie alternatywa. Wydałeś kasę na akumulacyjną posadzkę a chcesz ewentualnie się kominkiem ratować. Zapewne na starość z balkonikiem. :no:

 

Liwko przeczytaj ze zrozumieniem, ja tylko pisze ze istnieje taka alternatywa, a nie ze tak zrobie, ja wierze ze nie bede musial przez cale zycie posilkowac sie niczym innym, daje tylko przyklad ze istnieje jakas wogole alternatywa. Ale nie mam zamiaru tego robic jesli koszty nie beda jakies absurdalne, jesli na cele grzewcze bedzie mniej niz 2tys zl rocznie jestem zadowolony, chociaz z obliczen wynika ze powinno byc 1,5tyszl/rok. Przebuduje cala chatke wtedy jak mi wyjdzie wiecej niz 4tys zl/rok na cele grzewcze. Rozumiesz mnie teraz????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Nie udało mi się jeszcze dobrnąć do końca tego wątku, bo jest strasznie długi. Już mi to zajęło kilka wieczorów i pewnie jeszcze zajmie. Jednak to co przeczytałem, nie rozjaśniło mi do końca sytuacji. Cały czas się waham z doborem instalacji ogrzewania do mojego domu, którego realizację mam zamiar rozpocząć w tym roku.

Będzie to dom z bala drewnianego o gr. 16cm + docieplenie od wewnątrz wełną mineralną. Dom o powierzchni po podłodze około 110m2, 50 na parterze, reszta na poddaszu ze skosami. Standardowo w projekcie jest 10cm wełny, ja chcę zastosować 15cm na ściany i 20cm na dach. Projektant wyliczył współczynnik przenikanie ciepła przez ściany na 0,30. Mi przy wełnie 15cm wyszło 0,22. Ciężko mi określić, jakiego rzędu zapotrzebowanie roczne na ciepło będzie w takim domu. Chwilowo nie potrafię tego policzyć.

Biorę pod uwagę trzy wersje ogrzewania:

1) Gazowe - tradycyjnie piec, instalacja, grzejniki. Brak sieci gazowej. Pozostaje postawienie zbiornika na gaz z nadzieją, że będzie sieć gazowa. Poinformowano mnie w gazowni, że minimum 2 lata, ale termin może ulec zmianie, czyli pewnie ulegnie...

2) Elektryczne - maty grzewcze w kuchni i łazience, grzejniki akumulacyjne w pokojach (salon + 3 pokoje na piętrze)

3) Ogrzewanie elektryczne nadmuchowe + maty grzewcze w łazience i kuchni. Nie wiem jak prądożerne jest to ogrzewanie, ale pewnie posiada rekuperator. Mam tylko wrażenie, że takie ogrzewanie musi działać w trybie ciągłym żeby utrzymywać ciepło, bo przecież ściany nie mają zdolności akumulacji ciepła. Ale plusem jest chyba to, że podgrzewa powietrze dynamicznie przepływowo, więc szybko się robi ciepło w pomieszczeniach i odzyskuje ciepło przez rekuperator. Natomiast grzejniki nagrzewają powietrze statycznie, więc ogrzanie pomieszczeń wymaga czasu.

Jako źródło pomocnicze będzie kominek z rozprowadzeniem ciepła kanałami.

 

Proszę o opinie, bo już sam nie wiem jakie ogrzewanie będzie najlepsze, w sensie najtańsze, do ogrzewania drewniaka.

Dzięki wielkie. Pozdrawiam

Edytowane przez Sebastian_J
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są kotły elektryczne, np. Kospela, które mają w sobie zintegrowane elementy kotłowni

A ja głupi sam chciałem "kotłownię" składać, a tu proszę. Skomplikowana kotłownia składa się z 2 rur łączących rozdzielacz z kotłem.

mam mozliwosc podłaczenia sie do niego.... i jest alternatywa?

No i właśnie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwko przeczytaj ze zrozumieniem, ja tylko pisze ze istnieje taka alternatywa, a nie ze tak zrobie, ja wierze ze nie bede musial przez cale zycie posilkowac sie niczym innym, daje tylko przyklad ze istnieje jakas wogole alternatywa. Ale nie mam zamiaru tego robic jesli koszty nie beda jakies absurdalne, jesli na cele grzewcze bedzie mniej niz 2tys zl rocznie jestem zadowolony, chociaz z obliczen wynika ze powinno byc 1,5tyszl/rok. Przebuduje cala chatke wtedy jak mi wyjdzie wiecej niz 4tys zl/rok na cele grzewcze. Rozumiesz mnie teraz????

 

Rozumiem cie!!!!

Dalej to nie jest ewentualna alternatywa dla "bezobsługowości".

Wydajesz kasę na wspaniały grzejnik więc korzystaj z niego do końca żywota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kumam o czym ta dyskusja. Po jakiego grzyba regulacja podłogówki jaka by ona nie była? Całą zimę przejechałem na ustawionych raz a dobrze zaworach. W każdym pomieszczeniu ustawiona temperatura idealnie do naszych upodobań. Po co tym kręcić?

Ktoś kiedyś napisał by nie robić żadnych siłowników, i miał rację.

Z tym jest jak z jazdą samochodem z punktu A do B przejedziesz w tym samym czasie tyle że jeden spali 5l/100km a drugi 8l/100km bo jeden będzie jechał płynnie a drugi nerwowo. to samo jest ze sterowaniem ogrzewaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem cie!!!!

Dalej to nie jest ewentualna alternatywa dla "bezobsługowości".

Wydajesz kasę na wspaniały grzejnik więc korzystaj z niego do końca żywota.

 

Liwko i taki mam zamiar, a inne sposoby to tylko pokazanie ze mozna

 

PS zobacz sobie piecyki kominkowe na pellet, badz z plaszczem wodnym (mi zbedny) badz z DGP, naprawde malo to obsługowe, Ale zaznaczam Liwko ze nie bede tego do domu pakowal.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale nie zapominaj że to by było idealnym rozwiązaniem w G11 bo w G12 to już znowu zaczyna być bez sensu. Zwyczajna pogodynka wystarczy albo przy bardzo dobrze ocieplonym domu czujnik pokojowy.

 

Faktycznie to by się tyczyło G11,

niemniej jednak czujniki w podłodze z pomiarem tempa stygnięcia i rozgrzewania masy akumulacyjnej mają pewną przewagę nad prostym sterowaniem

 

To niech sterują. W instrukcji nie pisze, że nie wolno ich używać do sterowania czymkolwiek innym niż maty i kable. Mimo tej "inteligencji" to tylko sterowniki on/off bo przy podłogówce więcej nie potrzeba. Chcesz takie, to instalujesz wszędzie, nie chcesz, to instalujesz jeden. Ja bym też tak bezkrytycznie nie patrzył na to, co piszą w reklamówce...

 

Jest to tylko domniemanie, nikt tak nie podłączał i nie wie jak by to działało, a ja nie zamierzam z poważnymi sprawami eksperymentować w swoim domu,

Ale jeśli tak faktycznie jest na pewno jest to trudniejsze do złożenia niż przykręcenie dwóch kabli do sterownika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Nie udało mi się jeszcze dobrnąć do końca tego wątku, bo jest strasznie długi. Już mi to zajęło kilka wieczorów i pewnie jeszcze zajmie. Jednak to co przeczytałem, nie rozjaśniło mi do końca sytuacji. Cały czas się waham z doborem instalacji ogrzewania do mojego domu, którego realizację mam zamiar rozpocząć w tym roku.

Będzie to dom z bala drewnianego o gr. 16cm + docieplenie od wewnątrz wełną mineralną. Dom o powierzchni po podłodze około 110m2, 50 na parterze, reszta na poddaszu ze skosami. Standardowo w projekcie jest 10cm wełny, ja chcę zastosować 15cm na ściany i 20cm na dach. Projektant wyliczył współczynnik przenikanie ciepła przez ściany na 0,30. Mi przy wełnie 15cm wyszło 0,22. Ciężko mi określić, jakiego rzędu zapotrzebowanie roczne na ciepło będzie w takim domu. Chwilowo nie potrafię tego policzyć.

Biorę pod uwagę trzy wersje ogrzewania:

1) Gazowe - tradycyjnie piec, instalacja, grzejniki. Brak sieci gazowej. Pozostaje postawienie zbiornika na gaz z nadzieją, że będzie sieć gazowa. Poinformowano mnie w gazowni, że minimum 2 lata, ale termin może ulec zmianie, czyli pewnie ulegnie...

2) Elektryczne - maty grzewcze w kuchni i łazience, grzejniki akumulacyjne w pokojach (salon + 3 pokoje na piętrze)

3) Ogrzewanie elektryczne nadmuchowe + maty grzewcze w łazience i kuchni. Nie wiem jak prądożerne jest to ogrzewanie, ale pewnie posiada rekuperator. Mam tylko wrażenie, że takie ogrzewanie musi działać w trybie ciągłym żeby utrzymywać ciepło, bo przecież ściany nie mają zdolności akumulacji ciepła. Ale plusem jest chyba to, że podgrzewa powietrze dynamicznie przepływowo, więc szybko się robi ciepło w pomieszczeniach i odzyskuje ciepło przez rekuperator. Natomiast grzejniki nagrzewają powietrze statycznie, więc ogrzanie pomieszczeń wymaga czasu.

Jako źródło pomocnicze będzie kominek z rozprowadzeniem ciepła kanałami.

 

Proszę o opinie, bo już sam nie wiem jakie ogrzewanie będzie najlepsze, w sensie najtańsze, do ogrzewania drewniaka.

Dzięki wielkie. Pozdrawiam

 

Na Twoim miejscu w elektryke bym sie nie pakowal a zwlaszcza w maty grzejne. Generalnie domy z bala do energooszczednych nie naleza, wiec pomyslal bym o nosniku w miare tanim w stosunku do pradu.

Na moj gus zrobil bym kociol na pelety, i instalacje wodna (pogłogowka + grzejniki badz sama podlogowke), a jak bedziesz mial gaz i bedziesz mial ochote go uzyc to załozysz kociol gazowy.... w gaz LPG tez bym sie nie pchał drozszy chyba od pradu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym jest jak z jazdą samochodem z punktu A do B przejedziesz w tym samym czasie tyle że jeden spali 5l/100km a drugi 8l/100km bo jeden będzie jechał płynnie a drugi nerwowo. to samo jest ze sterowaniem ogrzewaniem.

 

Całkowicie się z tobą zgadzam.

Różnica między sterowalną a niesterowalną podłogówką jest taka że w niesterowalnej (wodnej) samemu muszę przez pierwsze dwa trzy tygodnie od czasu do czasu podejść do rozdzielacza i imbusem wykonać ćwierć lub pół obrotu w jedną czy drugą stronę. Po ustawieniu zapominam o rozdzielaczu na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby dlaczego? Jaki problem podpiąć wszystkie kable do jednego stycznika w rozdzielnicy i sterować nim z jednego sterownika?

Uważasz, że będzie to droższe niż kilka oddzielnych sterowników po ponad 400zł/szt.

dzięki temu że mam tzry podliczniki en. el. widzę że danego dnia jedne obwody pracują 1,5h a inne 2,5h. Jest tam mimo dopasowania kabli wg wyliczeń z OZC. Ja sobie tego nie wyobrażam, nie będzie to sterowanie optymalne. Dla mnie złe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkreśliłem najważniejsze. Po to robimy podłogówkę by akumulować w niej ciepło w tanich godzinach. Rozumiemy jej mułowatość i z tego się cieszymy a później chcemy nią sterować jak grzejnikami. Bez sensu.

 

Bez sensu jest twoje stwierdzenie. Co z tego że jest akumulacyjna, to nie znaczy że nie trzeba sterować ilością zakumulowanego ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...