Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja w tym momencie jestem kwotowo jakieś 2500zł do przodu w stosunku do poprzedniego sezonu na ekogroszku, ale ponoć palaczem byłem do dupy:cool:

Całorocznie to wyjdzie jeszcze lepiej, bo poza sezonem grzewczym wygaszałem kocioł i wodę grzałem grzałka w bojlerze (ok 300kWh miesięcznie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ale ponoć palaczem byłem do dupy:cool:

 

Jak czytam watki o spalaniu ekogrochu, to dochodze do wniosku, ze przy tym instalacja PC z buforem i mieszana instalacja z osobnym sterowaniem kondygnacjami oparta o pogodowke, czujnik w wylewce i czujniki pokojowe, zalaczana glownie w tanim pradzie i wspomagana kominkiem z PW, to jest pikus jesli chodzi o ustawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby obserwujemy, ze wielkich mrozow nie ma, a jednak zuzycie tylko niewiele rozni sie w domach, w ktorych jest to 3, 4 i kolejna zima.

 

Zima to ladnych pare miesiecy, przez ten caly dllugi okres grunt i otoczenie domu stopniowo zmieniaja temperatury, temp. powietrza na zewnatrz tylko troche sie rozni, a to nie wszystko.

 

Wydaje mi sie, ze dopiero domy ponizej 3-litrow beda wskazywac wieksze roznice, dla nich sezon sie skraca widocznie, o tu latwo pokazac, ze dla danej temp na zewnatrz ogrzewania nie trzeba wcale, a u mnie czy jest 0, czy +2 czy +7 gazu leci srednio 3,2-3,5 m3/dobe wlacznie z CWU...

 

Za niedlugo wstawie klime, skonczy sie bezsensowne pedzenie podlogowki po calym domu przy slonecznej pogodzie i temp., zewnetrzej +10 stopni:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam watki o spalaniu ekogrochu, to dochodze do wniosku, ze przy tym instalacja PC z buforem i mieszana instalacja z osobnym sterowaniem kondygnacjami oparta o pogodowke, czujnik w wylewce i czujniki pokojowe, zalaczana glownie w tanim pradzie i wspomagana kominkiem z PW, to jest pikus jesli chodzi o ustawienia.

 

Dokładnie tak:yes: Ustawieniami pompy "bawiłem się" przez pierwszy miesiąc, teraz nic tam już nie dotykam i chyba już z miesiąc w ogóle nie byłem w kotłowni (bo nic tam się nie dzieje:)). Przy ekogroszku brałem kawę, siadałem przed kotłem i ustawiałem, nieraz całymi dniami, a i tak to niewiele dawało w kwestii oszczędności. W ogóle temat kotła na ekogroszek to dłuuuga HISTORIA i na prawdę dziwię się ludziom, że takie rzeczy instalują u siebie w domach i jeszcze niektórzy twierdzą, że jest to ekonomiczne i komfortowe:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak:yes: Ustawieniami pompy "bawiłem się" przez pierwszy miesiąc, teraz nic tam już nie dotykam i chyba już z miesiąc w ogóle nie byłem w kotłowni (bo nic tam się nie dzieje:)). Przy ekogroszku brałem kawę, siadałem przed kotłem i ustawiałem, nieraz całymi dniami, a i tak to niewiele dawało w kwestii oszczędności. W ogóle temat kotła na ekogroszek to dłuuuga HISTORIA i na prawdę dziwię się ludziom, że takie rzeczy instalują u siebie w domach i jeszcze niektórzy twierdzą, że jest to ekonomiczne i komfortowe:lol2:

 

A ja chcialem wlasnie ekogroszek albo pellet :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dwojga złego jak już to pellet. Czytałem kilka opinii ludzi, którzy przestawili swoje kotły z grochu na pellet i zaręczają, że jest o niebo lepiej i mimo 10-15% wyższych kosztów nigdy do węgla już nie wrócą.

 

Łee teraz to nie aktualne.. mam kable.

 

Jak na razie to zima kosztowała nas nie cale 1500zl jak dla nas wynik super zważywszy na to ze dom nie jest do konca ocieplony z zajebista WG przez ktora wieje do srodka :p

 

 

nie porownamy tego z PC wiadomo ale wzgledem np. pelletu czy ekowungla..

 

loco: Warminsko-Mazurskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie oszczednosci to tylko w erze albo u TB. W rzeczywistosci niemozliwe. Na papierze biorąc pod uwagę przepływy normowe jest duza oszczednośc, w praktyce jednak gdy wszyscy zatykaja wszystkie mozliwe kratki i otwory to ta róznica jest stosunkowo niewielka ale zwieksza sie komfort i zmniejsza wilgotność i mamy powietrze przefiltrowane. To tyle z zalet

 

DOdAŁBYM TYLKO ŻE jak się chce mieć świeże powietrze to i tak warto okno otwierać

fakt że widzę filtry czarne zimą to przynajmniej mniej oddycham sadzami od pieców miałowych itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z perspektywy własnego podwórka mam nieco inne spostrzeżenia ...;)

niby mieszkamy w tym samym kraju (chyba ...?) ale ta zima od poprzedniej to różni się tylko tym że jest nieco mniej śniegu i ogrzewanie "na trzaskało" o całe 300kwh mniej niż w ubiegłym sezonie co jest tylko kilku procentową różnicą a sezon grzewczy się jeszcze nie skończył ...

pozdrawiam z Roztocza

 

No to kiepsko bo patrząc z mojej perspektywy to styczeń i luty jest cieplejszy średnio o 10 stopni w stosunku do zeszłego roku ( południowa małopolska). Śniegu jak wspominałem było przez całą zimę może tydzień. Tylko jeden jedyny raz odgarniałem śnieg tej zimy koło garażu i to też było go może z 5 góra 10 cm. Poza tym jest wyjątkowo słonecznie, co najmniej co drugi dzień średnio jest słońce w tej chwili mam +13 na termometrze i słońce.

W takich warunkach to nie ma chyba możliwości aby dom zużył tyle samo energii co zeszłej zimy. Chyba, że temperatura na zewnątrz nie ma znaczenia dla zużycia energii na CO domu? ;)

Tu asolt by sie pewnie rzeczowo wypowiedział bo warunki pogodowe powinien mieć podobne. Zużycie powinno być mniejsze w takich warunkach pewnie z 30 %.

Jest ktoś z małopolski jeszcze i może sie pochwalić różnicą w zużyciu między tym a zeszłym rokiem?

Edytowane przez kris1234
literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura i nasłonecznienie to nie wszystko, ważne są jeszcze siła i kierunek wiatru, jak i właśnie ten śnieg, który jest dobrym izolatorem, a którego tej zimy było jak na lekarstwo. Z moich obserwacji (jaśka też) widać, że bardzo dużych różnic między zimami, jeżeli chodzi o ogrzewanie nie widać. U mnie roczny rachunek za cały dom spadnie o 100, może 200zł. Tyle to w weekend na whisky poszło :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......Jest ktoś z małopolski jeszcze i może sie pochwalić różnicą w zużyciu między tym a zeszłym rokiem?

~ 80km od Małopolski

EDIT: świeży odczyt:

 

08-01-2013 do 17-02-2013 CO - 2211 kWh

07-01-2014 do 20-02-2014 CO - 1722 kWh

Procentowo mniej ~ 22% do roku poprzedniego.

Kwotowa różnica za dany okres 127 PLN

Ten rok jest drugim od zamieszkania nadal WG i otwarty na dom dolot do kominka aby WG mogła działać

Edytowane przez Krzysiek_BB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie, domek 110mkw, pomorskie Starogard Gdański

01.10.2012-01.03.2013 7233kWh nocnego prądu w buforku

01.10.2013-19.02.2014 4592kWh czyli statystycznie do dzisiaj wyjdzie 4937kWh prądku

 

Spadek o około 32% ;-) - drugi sezon ;-) wilgotność wciąż 52-48% :-(, przy mrozach i wentylach 75%-100%mocy spadała do 45%... Ciągle wentyluję na 75% mocy - nie chcę tej wilgoci ;-)

 

nie jest żle.... koszt do dzisiaj CO+CWU (ok 9m3/mieś. wody) 1010zł ;-)

 

PS.Chyba mam jeszcze trochę wilgoci... :-(

Edytowane przez waflos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skrapla się u Ciebie z centrali woda , tzn odpływem. U mnie ok 100 ml dziennie.To normalne że tyle ?

 

Oj Stary!!! Z wyrzutni - kominek na dachu to wieczny, wielki sopel z kominka wywiwnego....

Raz wziąłem - niedawno do butelki podpiąłem wąż zamiast do kanalizy i było z litr na dobę.... ;-)

 

PS. tak to jest jak się zamieszkuje po pół roku budowania ;-)

 

PS.2. Jak chcesz to sprawdzę szczegółowo od dzisiaj ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie równie wysoka wilgotność (46-50) ale reku nic nie pluje

w pierwszym sezonie lało się przez ok 3 mce - teraz nie zauwazylem wilgoci w PT

zastanawiam sie na ile taki poziom wilgoci związany jest tym że dom z silikatów ??

chyba nigdy nie miałem poniżej 40% - bez względu na to co dzieje się na zewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie równie wysoka wilgotność (46-50) ale reku nic nie pluje

w pierwszym sezonie lało się przez ok 3 mce - teraz nie zauwazylem wilgoci w PT

zastanawiam sie na ile taki poziom wilgoci związany jest tym że dom z silikatów ??

chyba nigdy nie miałem poniżej 40% - bez względu na to co dzieje się na zewnątrz

u mnie na piętrze 32-35 %

na dole różnie - średnio 45 %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...