Gość Arturo72 20.02.2014 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 (edytowane) zastanawiam sie na ile taki poziom wilgoci związany jest tym że dom z silikatów ?? Silikat nie ma związku z wilgocią,u mnie od początku zamieszkania przedział 34-46%,teraz 41-43%. Edytowane 20 Lutego 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyton79 20.02.2014 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 U mnie 57% nie mogę zejść niżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 20.02.2014 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 To chyba w śpisz z mokrym ręcznikiem na twarzy żeby rano języka od zębów nie odrywać A slysze glosy, ze WG taka do dupy, bo w domu wilgotno. Z danych tu podawanych wynika, ze czesciej jest na odwrot. Osoby z WM maja w domach wilgotniej. Ciekawe dlaczego? Tak skrecona wentylacja na minimum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waflos 20.02.2014 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 A slysze glosy, ze WG taka do dupy, bo w domu wilgotno. Z danych tu podawanych wynika, ze czesciej jest na odwrot. Osoby z WM maja w domach wilgotniej. Ciekawe dlaczego? Tak skrecona wentylacja na minimum? no pomyśl chociaż raz...!! - wiem że boli ale... jak dobrze odpowiesz tzn. że częśc neuronów pozostała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 20.02.2014 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 no pomyśl chociaż raz...!! - wiem że boli ale... jak dobrze odpowiesz tzn. że częśc neuronów pozostała Nie wiem dlaczego, ale po twoich tekstach rodza sie w mojej glowie takie obrazy: najpierw roslina z rodzaju szarlatowatych lub komosowatych (Beta vulgaris), a zaraz pozniej element posedniczacy w szczegolnym rodzaju polaczenia jako element podpierajacy lub ustalajacy (moze byc tez jako rozporowy). Ciekawym dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 21.02.2014 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 A slysze glosy, ze WG taka do dupy, bo w domu wilgotno. Z danych tu podawanych wynika, ze czesciej jest na odwrot. Osoby z WM maja w domach wilgotniej. Ciekawe dlaczego? Tak skrecona wentylacja na minimum? A może dlatego, że przy SPRAWNIE działającej wentylacji (zimą WG też dobrze działa), domy z większym zapotrzebowaniem na ciepło będą się bardziej wysuszać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 21.02.2014 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 A może dlatego, że przy SPRAWNIE działającej wentylacji (zimą WG też dobrze działa), domy z większym zapotrzebowaniem na ciepło będą się bardziej wysuszać? Chyba coś w tym jest:yes: U mnie teraz jak jest +6*C na zewnątrz to wilgotność w środku jest OK - teraz 38%, ale podczas styczniowych mrozów bywało i 16% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 21.02.2014 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 PYXIS JESTEŚ DOBRYM PRZYKŁADEM ŻE MOŻNA ŻYĆ wygodnie przy małych kosztach bez następnego urządzeniach które za 10 -15 lat pewnie jest do wymiany za 5-10 tyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 21.02.2014 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 malux20, a co Ty tam w tej stopce nawypisywałeś? To jakaś prowokacja:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MasterCheat 21.02.2014 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 sorry... ale coś wam chyba pomieszało z tą wilgotnością... jak tak czytam 38% że jest ok albo że 46-50% to wysoka wilgotność 57% nie mogę zejść niżej wilgotność wciąż 52-48% , przy mrozach i wentylach 75%-100%mocy spadała do 45%... Ciągle wentyluję na 75% mocy - nie chcę tej wilgoci u mnie na dzień dzisiejszy 27% ... (z uśmiechem) Przecież optymalna wilgotność (uogólniając) to: 40%-60% wszystko co poniżej to jest zbyt sucho... a dopiero powyżej to zbyt wilgotno. chcecie się nabawić alergii ? chorób układu oddechowego ? ludzie nawilżacze kupują żeby podnieść wilgotność, a wy wysuszacie specjalnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 21.02.2014 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 ludzie nawilżacze kupują żeby podnieść wilgotność, a wy wysuszacie specjalnie? A broń cie Panie Boże... Kiedyś jasiek opisywał tu swoją walkę o zwiększenie % wilgotności. Ja już też nie mam pomysłów na jej zwiększenie, nawilżacze niewiele dają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 21.02.2014 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 może akwarium ze 200 litrów pomoże.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 21.02.2014 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 naga prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 21.02.2014 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 może akwarium ze 200 litrów pomoże.. I grzanie chałupy z COP1? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 21.02.2014 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Chyba coś w tym jest:yes: U mnie teraz jak jest +6*C na zewnątrz to wilgotność w środku jest OK - teraz 38%, ale podczas styczniowych mrozów bywało i 16% Ale to nie jest kwestia Twojego zapotrzebowania na cieplo tylko intensywnosci wentylacji. Podczas mrozow wilgotnosc powietrza na zewnatrz jest mniejsza niz przy +6*C. Ogrzewajac sie do temperatury 20-tuparu *C jego wilgotnosc wgledna maleje duuuzo bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 21.02.2014 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Przecież optymalna wilgotność (uogólniając) to: 40%-60% wszystko co poniżej to jest zbyt sucho... a dopiero powyżej to zbyt wilgotno. Doprowadz zima wewnatrz do wilgotnosci wzglednej 60% przy temperaturze wewnatrz 22*C. Tyle nie mam w lazience po goracym prysznicu. Utrzymujac w domu wilgotnosc na poziomie 60% ti MINHO mamy prosta droge do zagrzybienia. Dla mnie optymalne byloby 40%, ale uzycie nawilzacza pozawala ja utrzymac na takim poziomie przez 2-3h w pomieszczeniu 12m2. Pozniej i tak spada do swoich "nominalnych" 35%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MasterCheat 21.02.2014 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 od 40 do 60 to przedział, im bliżej do jego środa tym lepiej . i to jeszcze zależy od temperatury. nie każę nikomu trzymać 60%. ale 27% to zdecydowanie niezdrowo. No i nie rozumiem jak ktoś jest po środku przedziału i chce się pozbyć wilgoci... Kto wie może kiedyś zrozumiem. Niestety w tym roku reku zaczął chodzić jak już się mrozy skończyły więc nie mam punktu odniesienia. aktualnie 49%-56%.Jak ostro popalę kominkiem (ostatnio w salonie miałem 27C to się zrobiło 46%) przed założeniem reku było 60-65%... (na dworze -15C w domu 21C) i musiałem wietrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 21.02.2014 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Ale to nie jest kwestia Twojego zapotrzebowania na cieplo tylko intensywnosci wentylacji. A może obu tych rzeczy? Jeżeli dom ma większe zapotrzebowanie na ciepło i więcej grzejemy, to podłoga ma dłużej wyższą temperaturę i przy identycznej wentylacji jednak więcej nam wilgoci odparuje. Nie sądzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 21.02.2014 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 od 40 do 60 to przedział, im bliżej do jego środa tym lepiej . i to jeszcze zależy od temperatury. nie każę nikomu trzymać 60%. ale 27% to zdecydowanie niezdrowo. No i nie rozumiem jak ktoś jest po środku przedziału i chce się pozbyć wilgoci... Kto wie może kiedyś zrozumiem. Niestety w tym roku reku zaczął chodzić jak już się mrozy skończyły więc nie mam punktu odniesienia. aktualnie 49%-56%. Jak ostro popalę kominkiem (ostatnio w salonie miałem 27C to się zrobiło 46%) przed założeniem reku było 60-65%... (na dworze -15C w domu 21C) i musiałem wietrzyć. Mastercheat, szczerze radze pozycz jakis bardziej wypasiony miernik i sprawdz ile masz naprawde... Ja jakis czas mialem taki sredniawy, ktory zanizal..., mam obecnie pozyczony czujnik CO2 z wypasionym czujnikiem wilgotnosci, i jesli zima przy mrozach ktos ma powyzej 40% wilgotnosci to albo to jest pierwszy sezon albo super hiper szczelny dom minimalnie wentylowany. Przy paleniu kominkiem powinienes miec susze totalna, wszyscy maja zima ponizej 40%, przy kominku blisko 30%, Twoje wartosci sa znaczaco rozne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 21.02.2014 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 A może obu tych rzeczy? Jeżeli dom ma większe zapotrzebowanie na ciepło i więcej grzejemy, to podłoga ma dłużej wyższą temperaturę i przy identycznej wentylacji jednak więcej nam wilgoci odparuje. Nie sądzisz? Skad odparuje? Z podlogi? Przeciez Ty i Twoja rodzina jeslescie glownym zrodlem wilgoci w domu. Chyba, ze myslisz o sytuacji, ze przy 22*C sie wiecej bedzieci pocic i czesciej kapac niz przy 19tu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.