Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Oj tam, oj tam. Dołoży się agregat prądotwórczy, żeby przypadku braku prądu kable mogły dogrzewać rurki.

Agregat podłączy się do najbliższej stacji paliw co by benzyny nie zabrakło.

Ze stacją paliw podpisze się umowę na utrzymywanie stałego zapasu paliwa do agregatu.

Można jeszcze dywersyfikować zasilanie agregatu benzyną, przerabiając silnik na zasilanie gazem z butli LPG.

Co się nie da jak się da. :)

 

Dobra , chłopaki. Dowiedziałem się od Was duzo, jestem nieco mądrzejszy w temacie. Troszkę się rozpędziłem, więc kończę. Zegnam Was. Teraz juz jestem na etapie dogadywania się z usługodawcą, ale zawsze to lepiej mieć jakieś pojęcie o czym się z takimi panami gada. Dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy 18-20 C w chałupie może się w 4000 PLN zmieści. Mnie jak bym taki zimny chów zaproponował rodzina by pod most wyrzuciła albo do budy dla kota . Ale każdy mam jak chce.:cool:

 

przy takich temperaturach trzeba grzać w domu?

ten twój kot to ten co ostatni sterroryzował rodziną w amerycę? jak ty wejdziesz do budy?

ja doceniam szczerość 18-20 he he

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 18-20 C w chałupie może się w 4000 PLN zmieści. Mnie jak bym taki zimny chów zaproponował rodzina by pod most wyrzuciła albo do budy dla kota . Ale każdy mam jak chce.:cool:

 

Dokładnie!!! Każdy ma jak chce i jak LUBI. Niektórzy wolą troszkę zmarznąć niż się spocic ;)

W róznych temperaturach w życiu mieszkałam. Przy 23-25 st non stop jakieś wirusy się mnie czepiały, grypy, anginy itp

Od kilku lat mieszkam w niższych temeraturach/pokój dzienny 20st. w sypialni nie powiem Ci ile podczas mrozów, bo byś i tak nie uwierzył, że tak można;), a wiesz jak sie fajnie śpi I ZDROWO jak jest trochę chłodniej? pewnie nie wiesz:)/ -od tamtej pory jakby ręką odjął, żadnych wirusów więcej.

I przy 20 st. w pokoju dziennym ABSOLUTNIE nie odczuwam ŻADNEGO DYSKOMFORTU, a wręcz przeciwnie mam ten KOMFORT, żem zdrowa jak ryba:)

Polecam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy takich temperaturach trzeba grzać w domu?

ten twój kot to ten co ostatni sterroryzował rodziną w amerycę? jak ty wejdziesz do budy?

ja doceniam szczerość 18-20 he he

 

Jeśli bez grzania tyle by było to tym lepiej:) Dla nastroju kozę czasem odpalę:)

Tym bardziej chyba mi żadna pompa do szczęścia nie potrzebna, a położenie kabli w podłodze to nie majątek.

Nie mam nic przeciwko kotom, ale zdecydowanie wolę psy ;)

Edytowane przez Schatje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie.. ostatnio na nartach byliśmy w górach i w pokoju było 23-24 stopnie - zgodnie stwierdziliśmy że w takiej temperaturze nie da się mieszkać.. 21 stopni to dla nas taka temperatura że starczy, 22 to już za ciepło troszkę.. a do snu 19 jest ok. (teraz tu gdzie mieszkamy jest czasem 17-18 i to już za chłodno)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej chyba mi żadna pompa do szczęścia nie potrzebna, a położenie kabli w podłodze to nie majątek.

 

Rozwaz wodna podlogowke i grzale. Koszty eksploatacyjne takie same jak przy kablozji, a zawsze jest droga otwarta na alternatywe.

 

Kable to nie majatek, ale za to doprowadzenie domu do stanu w ktorym grzanie kablami ma jakis sens, to juz nie jest mala kasa i ogromna solidnosc ekip, co jest juz wielka rzadkoscia. Nie wystarczy do tego tylko "szary" styro. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bredzisz. Z klimy masz 2,4 kwh*COP czyli okolo 10 kwh (dla COP=4)

Natomiast z gazu miałeś 25 kwh.

No jak wszystkie Twoje wyliczenia są tak rzetelne to może ten COP też jest "lewy".

 

A ten gaz to w salonie bezpośrednio spalił :yes:

 

@miloszenko pamiętasz co miałeś dla mnie sprawdzić? :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwaz wodna podlogowke i grzale. Koszty eksploatacyjne takie same jak przy kablozji, a zawsze jest droga otwarta na alternatywe.

 

Kable to nie majatek, ale za to doprowadzenie domu do stanu w ktorym grzanie kablami ma jakis sens, to juz nie jest mala kasa i ogromna solidnosc ekip, co jest juz wielka rzadkoscia. Nie wystarczy do tego tylko "szary" styro. :)

 

 

A masz coś przeciwko szaremu styro? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...