Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam. Skoro już dyskusja o sterowaniu to się przyłącze :) Od czasu kiedy świeci słońce pomieszczenia południowe grzeją się od słońca ( na rozdzielaczu zakręciłem wszystko ręcznie i całe piętro jest wyłączone). Ciepło idzie tylko na pomieszczenia północne. Praca tylko w drugiej taryfie, zasilanie 33-35 stopni i w łazience raptem 21 stopni gdzie w południowych salonach jest ok 25. Nie jestem w stanie tego sensownie ogarnąć samym kręceniem na rozdzielaczach bo nie chce mi się co chwila kręcić. Założe elektrozawory na część południową a reszta będzie grzała normalnie. Centralne sterowanie dla całości się nie sprawdzi, w miarę potrzeb dołożę kolejne czujniki w pomieszczeniach. Chciałem uniknąć zbytniego sterowania ale się nie da :( Problem niby rozwiązany dla dni ciepłych, się okaże jak będą dni zimne i bez słońca, czy da to radę ogarnąć. Trochę liczę na pogodówkę, że jednak ona też będzie miała jakiś wpływ na temperatury. pozdr adam

 

Hehe, Liwko, Henok wciąż twierdzicie że problem centralnego sterowania nie istnieje!

A ile przy tym kręcenia zaworkami, ustawiania, słońce się chowa i ponowne kręcenie ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, Liwko, Henok wciąż twierdzicie że problem centralnego sterowania nie istnieje!

A ile przy tym kręcenia zaworkami, ustawiania, słońce się chowa i ponowne kręcenie ;P

 

Od kilku miesięcy mam dobrze ustawioną podłogówkę i nie zamierzam nic już kręcić. W pomieszczeniach północnych mam taką temperaturę jaką sobie wymarzyłem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku miesięcy mam dobrze ustawioną podłogówkę i nie zamierzam nic już kręcić. W pomieszczeniach północnych mam taką temperaturę jaką sobie wymarzyłem;)

Ale niepotrzebnie przegrzewasz pomieszczenia południowe, zwiększasz deltaT przez co i straty. Choćby jeszcze 100 osób napisało o swoich odczuciach jak aadamuss24, Ty nie zmienisz zdania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaa... a jak wujek tutiturumtu w środku zimy pisał o przegrzewaniu pomieszczeń jesienią / wiosną przy niektórych rozwiązaniach, to tematu nie było - a tu prosze, jaki dyskuss się rozwinął był...

 

Przypomnij linkiem, boz lenistwa szukac mi się nie chce:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie sterowanie?

Biokominek ma "jaskiniowe" sterowanie- klapkę zasuwam lub odsuwam , i się pali jak chce i ile chce i trzyma temp. jaką chce.

A dodatkowo gdyby mógł dostać kabel grzejny o długości powyżej 400 m to bym go dał na cały dom i 1 sterownik bo jakiś musi być.

A że najdłuższy kabel miał 225 to wziąłem dwa kable i w związku z tym dwa sterowniki ktore dzialaja identycznie ustawione i temp. w całym domu praktycznie taka sama.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy aby napewno przy podłogówce pomieszczenia będa się przegrzewać w słoneczne dni (od południa). Podłogówka a raczej czynnik grzewczy jest podgrzewany do 30-35 C, podłoga sama pewnie ma ok 30C. Jak słońce przyświeci to zapewne podgrzewa tą podłogę bardziej niż CO (raczej tak) i co się dzieje. Nic złego... Podłoga akumuluje ciepło tyle ile może, i koniec więcej nie odbierze (chyba że podniesiemy temerature czynnika grzewczego). Może tu nawet w niewielkim stopniu nastąpić migracja ciepła z posadzki w dół, zależy jak słońce ją podgrzeje. I reguluje sie to samo :) Każdy układ dąży do równowagi.

Tak więc wg mnie jeśli podłogówka jest ustawiona ok to nie powinno następować przegrzewania pomieszczeń szczególnie w okresach przejściowych - może się myle to tylko teoria. Ciekawe jak to by było w mroźne i super słoneczne dni jak czynnik grzewczy ma tak 40-45 C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy aby napewno przy podłogówce pomieszczenia będa się przegrzewać w słoneczne dni (od południa). Podłogówka a raczej czynnik grzewczy jest podgrzewany do 30-35 C, podłoga sama pewnie ma ok 30C. Jak słońce przyświeci to zapewne podgrzewa tą podłogę bardziej niż CO (raczej tak) i co się dzieje. Nic złego... Podłoga akumuluje ciepło tyle ile może, i koniec więcej nie odbierze (chyba że podniesiemy temerature czynnika grzewczego). Może tu nawet w niewielkim stopniu nastąpić migracja ciepła z posadzki w dół, zależy jak słońce ją podgrzeje. I reguluje sie to samo :) Każdy układ dąży do równowagi.

Piszesz o podłogówce wodnej. Podłogówka z kablami grzewczymi działa nieco inaczej. Kabel dostarcza jednakową moc niezależnie od temperatury posadzki. Stąd przy cienkiej wylewce może dochodzić do przegrzewania pomieszczeń.

j-j nie ma problemu z przegrzewaniem, bo ma stosunkowo grubą akumulacyjną posadzkę. Ona powoduje stabilizację temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o podłogówce wodnej. Podłogówka z kablami grzewczymi działa nieco inaczej. Kabel dostarcza jednakową moc niezależnie od temperatury posadzki. Stąd przy cienkiej wylewce może dochodzić do przegrzewania pomieszczeń.

 

dokładnie pisze tylko o podłogówce wodnej, ona ma pewne "mechanizmy" samoregulacji. Przy ogrzewaniu elektrycznym kabel to grzałka i fakt trzeba tym dobrze sterować. Tu sterowniki inteligentne mogą być potrzebne, lub gruba wylewka jak pisałeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kolejny plus dla wodnej podłogówki :)

 

E tam plus. każdy system wymaga innego podejścia do sterowania lub nie i przeliczenia w zależności od konstrukcji domu.

Na pewno sterowanie jest niezbędne w nieprzeliczonym systemie albo zrobionym przez Pana Kazia który od 20 lat robi każdemu tak samo i dotyczy to obu podłogówek

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówka z kablami grzewczymi działa nieco inaczej. Kabel dostarcza jednakową moc niezależnie od temperatury posadzki. Stąd przy cienkiej wylewce może dochodzić do przegrzewania pomieszczeń.

 

Właśnie, tak jak napisałem wcześniej, jak się ma kable pod płytkami to takie sterowanie ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie ma ona jeden minus: nieprzewidywalne zachowanie podczas dwutygodniowego wyjazdu na narty zimą... przy elektrycznej jestem spokojny....

 

Rozwiń to bo nie rozumiem. Nie było mnie w domu zimą przez tydzień, nie zmieniałem żadnych ustawień bo po co. Sugerujesz że jakby mnie nie było dwa tygodnie to coś by się wydarzyło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie sterowanie?

Biokominek ma "jaskiniowe" sterowanie- klapkę zasuwam lub odsuwam , i się pali jak chce i ile chce i trzyma temp. jaką chce.

A dodatkowo gdyby mógł dostać kabel grzejny o długości powyżej 400 m to bym go dał na cały dom i 1 sterownik bo jakiś musi być.

A że najdłuższy kabel miał 225 to wziąłem dwa kable i w związku z tym dwa sterowniki ktore dzialaja identycznie ustawione i temp. w całym domu praktycznie taka sama.

 

pzdr

Czy masz różnice temp w pomieszczeniach?

Udało Ci się osiągnąć komfort cieplny bo zmianach w nastawach?

Stosowanie jednego czy nawet dwóch obwodów na cały dom jest to błąd w sztuce. Co z dylatacjami i przejściem miedzy pomieszczeniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie ma ona jeden minus: nieprzewidywalne zachowanie podczas dwutygodniowego wyjazdu na narty zimą... przy elektrycznej jestem spokojny....

 

eee tam nieprzewidywalna, jeden sterownik z czujnikiem temp w reprezentacyjnym pomieszczeniu i finał, sterowanie jak trzeba. nic nie bedzie sie przegrzewać ani nic nie zamarznie.. chyba że elektrownia wyłączy prąd :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a przy grubej wylewce wtedy, gdy przesadzisz z ładowaniem dzień wcześniej

Może na przykładzie mojego domu. Przez całą zimę w domu utrzymywałem temperaturę 21,75 st. C. W praktyce wyglądało to tak, że w taryfie dziennej miałem ustawioną granicę przy której włączało się ogrzewanie na 21,5 st. C (włączenie następowało, gdy temperatura spadła do 21,25 st. C, a wyłączenie, gdy temperatura miała 21,75 st. C). W 2 taryfie nastawa była na 23 st. C, czyli jeśli temperatura była wyższa niż 22,75 st. C, to ogrzewanie się włączało, zaś gdy przekroczona została temp. 23,25 st. C, to ogrzewanie się wyłączało. Przekroczenie temperatury 23,25 st. C zdarzało się w słoneczne dni jeśli dodatkowo występowały zyski bytowe, np. intensywne korzystanie z kuchni. Na początku 2 taryfy w nocy (o godz. 22) praktycznie zawsze temperatura była niższa niż 22,75 st. C, co powodowało włączenie ogrzewania. Włączone o godz. 22 ogrzewanie przeważnie wyłączało się o godz. 6 rano, przy zmianie taryfy (temperatura była wtedy równa co najmniej 21,75 st.C). Jeżeli temperatura o godzinie 6 była niższa niż 21,75 st. C, to ogrzewanie nie wyłączało się i pracowało nadal w 1 taryfie. Po najchłodniejszych nocach najniższa temperatura jaką odnotowałem, to 21,0 st. C. Najdłużej w 1 taryfie ogrzewanie pracowało do godz. 12, potem oczywiście włączyło się w godzinach od 13 do 15.

Ostatnia doba była pierwszą, z temperaturami powyżej 0 st. C. Był też słoneczny dzień, co odbiło się na temperaturach. Nad ranem temperatura była 22 st. C, w ciągu dnia wzrosła do 23,5 st. C. Ogrzewanie w ciągu dnia się oczywiście nie włączyło. O godzinie 22 temperatura była równa 22,5 st. C. Uznałem, że warto zmienić nastawę i z 23 st. C zmieniłem nastawę na 22,5 st. C. Poniżej tej granicy temperatura spadła ok. godz. 23 i ogrzewanie pracowało do rana. Rano temperatura spadła do 22,25 st. C.

Gdy wzrosną temperatury zewnętrzne przestawię nastawę na 22 st. C i tak już pewnie zostanie do jesieni :).

 

Takie sterowanie jakie mam u siebie w zupełności wystarcza. Pozwala na pracę pompy ciepła w większości w 2 taryfie (ok. 80%) a jednocześnie wahania temperatury w domu są na akceptowalnym poziomie. Dodanie dodatkowych sterowników nic by tu nie wniosło. Z doświadczenia ubiegłych lat wiem, że przy temperaturze wewnętrznej powyżej 23,5 st. C warto ograniczyć ilość słońca wpadającego przez okna. Powyżej 24 st. C w domu mogę włączyć chłodzenie pasywne, które hamuje dalszy wzrost temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...