Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Że tak robię to nie znaczy,że robię to rozumnie ;)

Wiem doskonale,że przy G12 miałbym niższe rachunki ale narazie pozostanę w G11.

G11 mimo tego,że jest drożej to gwarantuje,że ciepło mam kiedy chce a w domu jest stabilna i jednakowa temperatura bez wahań.

Było opisywane nie tak dawno,przez użytkownika G12,chyba maluxa,że przy G12,pod koniec drogiej taryfy a przed tanią ,mimo,że temperatura wewnątrz była przyzwoita odczuwało się jednak chłód,dla mnie taka sytuacja oznaczałaby konieczność załączenia ogrzewania wcześniej żeby do takiego odczucia nie doprowadzić i nie przyzwyczajać się do tego,tym bardziej,że dla mnie 21st.C w domu to zimno ;)

(aktualnie w salonie mam 23,1 a w sypialni 22,3 na zewnątrz 8 )

 

Druga sprawa,mając już G12 i znając siebie,przeszkadzało by mi,że pralka,zmywarka jest puszczana o 16.00 jak można w taniej po 22.00 ;)

 

w przytoczonym przeze mnie przykładzie i pompie powietrznej oszczędność może zostać zjedzona przez spadek COP nocą.

 

odczuwalna temperatura to jedyna rzecz, której się obawiam. przy grzałce i baniaku mogę to załatwić przez zapodanie w podłogę od godz. 18 ciepłej wody z baniaka. przy pompie ciepła trzeba będzie dogrzać w drogiej taryfie, żeby poprawić komfort.

 

nadal bardziej opłaci się G12, jeśli założymy dla pompy 90% w taniej a dla bytowego 10 % w taniej :p. po urealnieniu zużycia bytowego w taniej taryfie jestem wg obliczeń jeszcze bardziej do przodu pomimo zużycia przez pompę 10 % energii w drogiej. teraz to już różnica 156 zł na korzyść G12 :p. wynika to z tego, że pompa ciepła potrzebuje mniej energii niż idzie na potrzeby bytowe.

 

w tej sytuacji za to zupełnie nie opłaci się taryfa EKO-ogrzewanie (200 zł w plecy w stosunku do G12). EKO-ogrzewanie dobre dla grzania czystym prądem, przy PC już niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przeczytalem caly watek i jestem w nim na biezaco, ale nie pamietam czy ktos z "prądowców" uzytkuje albo chociaz zastanawial sie nad zastosowaniem u siebie systemu folii grzewczych Caleo? Przez 3 dni byly w Kielcach targi Dom i Ogrod stad pytanie. Nigdy wczesniej nie bralem pod uwage pradu jako sposobu na ogrzewanie ale o matach i kablach slyszałem... O foliach nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... . Nigdy wczesniej nie bralem pod uwage pradu jako sposobu na ogrzewanie ale o matach i kablach slyszałem... O foliach nie.

 

Grzanie prądem to najczęściej ograniczanie jego przepływu, kontrolowane "ala" zwarcie i odbieranie ciepła nam przydatnego. Czy to folia, kabel, mata, farelka, olejek czy centralny piec(na prąd) i redystrybucja wodą, to pobór na dobę kW będzie porównywalny (+/-3% ) . Co innego komfort i koszty. I tu pytanie, czy czasem ta folia nie jest przeznaczona do cienkich wylewek albo pod klej i glazurę albo pod panele, grzeje całą powierzchnią, każdy cm2 oddaje moc-> to może być jej zaleta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie dasz ogrzewania w pomieszczeniach gospodarczych to straty będziesz pokrywał energią z salonu. Nie wiem na ile wpłynie to komfort bo jeżeli masz ciepło do dyspozycji całą dobę to jest to fajne rozwiązanie bo oznacza, że ogrzewanie w salonie będzie musiało działać dłużej aby pokryć straty z pomieszczeń gospodarczych. Jeżeli możesz grzać o każdej porze dnia to ustawiasz na 15 i masz ciepło jak wracasz do domu. Gorzej jak jesteś przywiązany do nocnej taryfy. Salon się szybciej wychładza bo ma większe straty a Ty musisz ( chcesz ) czekać do 22 aby coś tam pykneło.

A może wpływ tych strat będzie pomijalny? Tutaj przydałoby się ozc lub pytanie do użytkowników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie dasz ogrzewania w pomieszczeniach gospodarczych to straty będziesz pokrywał energią z salonu. Nie wiem na ile wpłynie to komfort bo jeżeli masz ciepło do dyspozycji całą dobę to jest to fajne rozwiązanie bo oznacza, że ogrzewanie w salonie będzie musiało działać dłużej aby pokryć straty z pomieszczeń gospodarczych. Jeżeli możesz grzać o każdej porze dnia to ustawiasz na 15 i masz ciepło jak wracasz do domu. Gorzej jak jesteś przywiązany do nocnej taryfy. Salon się szybciej wychładza bo ma większe straty a Ty musisz ( chcesz ) czekać do 22 aby coś tam pykneło.

A może wpływ tych strat będzie pomijalny? Tutaj przydałoby się ozc lub pytanie do użytkowników

 

Teraz liczę na to, że nie będę musiał grzać w drogiej ale jak by się tak zdarzyło że grzać trzeba będzie to się wieszał z tego powodu nie będę

 

Nie będę ukrywał ze najbardziej zależy mi na komentarzu użytkowników systemu opartego na kablach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego dla tak nikłych oszczędności pozostanę w G11,zakładając nawet część bytowego w taniej :)

 

Te 120zł to jest przy założeniu, że nie zmienił byś w ogóle swoich dotychczasowych przyzwyczajeń, a wręcz przeciwnie starał byś się sabotować na rzecz zużycia w drogiej taryfie;)

Tak dla ciekawostki powiem Ci, że u mnie przy rocznym całkowitym zużyciu energii elektrycznej w domu na poziomie 11000kWh ta oszczędność wynosi ponad 2000zł - a uwierz mi, że nie można nazwać mnie oszczędnym człowiekiem:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mieszkanku przez kilkadziesiąt lat nie używałem G12 i nie narzekałem.

 

W mieszkaniach, w których mieszkałem też nie myślałem o G12, ale w mieszkaniach siłą rzeczy zużywamy dużo mniej prądu w stosunku do domu, a w szczególności do domu ogrzewanego prądem, czy pompą ciepła. A im większe zużycie tym większa różnica pomiędzy taryfami - jak pomnożę te moje 11000kWh x 0,2zł, które średnio oszczędzam dzięki taryfie G12w to rocznie wychodzi ładna sumka (2200zł) Przyjmując, że Ty zużyjesz tylko 6000kWh i zaoszczędzisz tylko 0,15zł to i tak wyjdzie Ci 900zł- a to pesymistyczne wyliczenia. Ja tam wolę dać tą kasę swoim dzieciom niż elektrowni, ale każdy robi jaki lubi;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz dochodzę do pomieszczenia zielonego w którym będzie bojler elektryczny na wodę +/- 160 l oraz rekuperator pralka suszarka takie pomieszczenie użytkowe (bez okien) - tam tez będzie styropian wylewka

Pytanie czy w wylewkę też dać kable i normalnie ogrzewać to pomieszczenie ?

 

 

spokojnie możesz pominąć to pomieszczenie jeśli chodzi o kable. straty z bojlera i ciepło z urządzeń ogrzeją to pomieszczenie. będzie tam zimniej niż w domu ale też chyba nie chcesz mieć tam takiej wysokiej temperatury jak w pokojach?

z drugiej strony jeśli nie masz mocno sprecyzowanego przeznaczenia to z uwagi na niski koszt połóż tam kable, skorzystasz w razie jakiegoś innego pomysłu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak tam sezony grzewcze ...?

zakończone...?

pewnie z 50% mniej zużycia bo zimy przecież nie było ...:D

 

Ostatnie 3 dni przypominaja pogode z przelomu lutego/marca. W nocy temp spada w okolice 0, w dzien dobija do 10-12, malo slonca, klima grzeje dobre 2 godziny dziennie, czyli jakies 2 kWh/dobe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
a jak tam sezony grzewcze ...?

zakończone...?

pewnie z 50% mniej zużycia bo zimy przecież nie było ...:D

U mnie śmiga dalej :)

Dzisiaj 3h grzało,nie mniej od 17.09-14.04:

Całość na c.o+cwu-2813kWh w tym

c.o-1913kWh

cwu-900kWh

+

1mp drewienka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie 3 dni przypominaja pogode z przelomu lutego/marca. W nocy temp spada w okolice 0, w dzien dobija do 10-12, malo slonca, klima grzeje dobre 2 godziny dziennie, czyli jakies 2 kWh/dobe :)

jakoś te twoje zużycia kupy się nie trzymają ...;)

u mnie ostatni tydzień miał praktycznie taką samą średnią jak w poprzednim sezonie, nawet jak bym wsadził sobie tą klimę do chałupy to i tak "pomogła by tyle co umarłemu kadzidło "...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś te twoje zużycia kupy się nie trzymają ...;)

u mnie ostatni tydzień miał praktycznie taką samą średnią jak w poprzednim sezonie, nawet jak bym wsadził sobie tą klimę do chałupy to i tak "pomogła by tyle co umarłemu kadzidło "...:)

 

Jasiek, mam zdjecia licznika gazu, mam watomierz przed klima, mam tez monitoring temp. online, wieczorami mam w salonie nawet do 24 stopni a zuzywam ile zuzywam...

 

Wpadnij przejazdem pokaze dokumentacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiek, mam zdjecia licznika gazu, mam watomierz przed klima, mam tez monitoring temp. online, wieczorami mam w salonie nawet do 24 stopni a zuzywam ile zuzywam...

 

ja też mogę wyłączyć ogrzewanie i nadmuchać sobie farelką te 24* wieczorem do salonu ale komfortem to raczej nie odważyłbym się tego nazwać ...;)

rozumiem że w pozostałej części doby panują raczej "rześkie' klimaty...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mogę wyłączyć ogrzewanie i nadmuchać sobie farelką te 24* wieczorem do salonu ale komfortem to raczej nie odważyłbym się tego nazwać ...;)

rozumiem że w pozostałej części doby panują raczej "rześkie' klimaty...:)

 

 

Jasiek, to jest raptem 2 godziny nadmuchu na dobe i to tez nie non-stop, mam dom z silki wiadomo stygnie ale rano jest nadal 21,5..., kazdy ktos sie zalapal na ten cieply podmuch reagowal "radosnie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...