Gość Arturo72 30.05.2014 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 (edytowane) no mało to nie jest ale jak na powietrzną to jest ok. prawdopodobnie większość domów w kraju i tak jest gorzej zrobionych nie zwalałbym wszystkiego na błędy wykonawcze nazwałbym je w połowie inwestorskimi no ale rachunek za co 1000zł jest marzeniem dla większości w kraju marzeniem a te tysiąc zł dla twojej rodziny dalszej to i tak twoje bajerowanie co ja mam powiedzieć jak w przyszłym tygodniu będzie minie mi 6 miesięcy własnego licznika i nie dojdę do 2400kwh [75 % to tania taryfa] jak komuś mam powiedzieć że pół roku z zimą mieszczę w tysiącu złotych cały dom to uciekam od tematu Jasne,że 25kWh/m2/rok robi wrażenie I to bez szczególnych swirowan i bez ostrych dbałości o szczegóły. p.s prawdobodobnie przed sezonem przejdę na G12 Edytowane 30 Maja 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 30.05.2014 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 I tak uważam, że wynik jest niezły jak na moje możliwości "dopilnowania" budowy. A i tak koszty ogrzania mojego domu znajomi traktują na zasadzie opowieści jak to mało palą nam samochody Niektórzy mają rocznie większe rachunki za sam prąd bytowy niż ja za bytowy + CO + CWU. Mam nadzieję, że Cie nie zasmucę, ale ja w moim troszku większym durszlaczku mam niemalże identyczne zużycie na CO i CWU. Patrzę na Twoją stopkę i niemalże miesiąc w miesiąc miałem to samo (różnice do kliku kWh). Moim zdaniem największą "winę" ma tu sama jednostka pompy, bo trudno zakładać, że mój dom wykonany przez dewelopera jest lepiej "dopilnowany" niż Twój i ciężko mi uwierzyć, ze ktoś może "marnować" więcej CWU niż ja:D (cyrkulacja). U mnie COP 7/35 to 4,74, a przy -7/35 to 2,81 i to pewnie robi największą różnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 30.05.2014 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 p.s prawdobodobnie przed sezonem przejdę na G12 Osmarkalem LCDeka wlasnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 30.05.2014 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 J p.s prawdobodobnie przed sezonem przejdę na G12 Ale dlaczego?, przecież to nieopłacalne, fm strasznie miesza w głowach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 30.05.2014 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Ale dlaczego?, przecież to nieopłacalne, fm strasznie miesza w głowach. Już nic nie będzie takie samo, kaganiec na szyję i życie z zegarkiem w ręku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 30.05.2014 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 (edytowane) Ale dlaczego?, przecież to nieopłacalne, fm strasznie miesza w głowach. Nigdy nie napisałem,że G12 nie jest opłacalna Kto uważnie czytał bez dodawania spiskowych teorii ten doczytal się,że testuje zużycie w takich warunkach,teraz pora na test z G12 Podstawa to 6500kWh i ok.3500zł za cały rok za prąd. Za rok,końcowe wnioski. Edytowane 30 Maja 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 30.05.2014 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Nigdy nie napisałem,że G12 nie jest opłacalna Kto uważnie czytał bez dodawania spiskowych teorii ten doczytal się,że testuje zużycie w takich warunkach,teraz pora na test z G12 Podstawa to 6500kWh i ok.3500zł za cały rok za prąd. Za rok,końcowe wnioski. Tak, tak, pisałes ze Tobie bardziej sie opłaca G11, czyli G12 jest dla Ciebie mniej opłacalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 30.05.2014 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Tak, tak, pisałes ze Tobie bardziej sie opłaca G11, czyli G12 jest dla Ciebie mniej opłacalna Nie przypominam sobie tego ale pamięć jest ulotna chociaż nie sądzę,żebym tak pisał. Pisałem za to,że tak mi jest wygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 30.05.2014 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 @ map W stopce masz "Sezon grzewczy 2013/14 - 4300kWh na CO+CWU" A masz dane ile kWh w skali roku , i.e z 12miesiecy ? Niestety nie. Pompę uruchomiłem 27.09.2013 więc do roku jeszcze trochę mi brakuje. 4300kWh to było zużycie do końca kwietnia, teraz mam niecałe 4500kWh - na CWU teraz idzie mi około 5kWh na dobę, ale tez 3, czy 4 razy uruchamiałem chłodzenie, więc moje wyniki nie będą już wiarygodne. Musiałbym spisywać licznik kiedy chłodzi, a na to jestem za leniwy:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 30.05.2014 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Hm... 5kWh na dobe daje nam 150kWh/mies... troszke mniej od nas.... ale wtedy liczmy 150 x 5 to mamy 750kWh ( maj-wrzesien ) To ladujesz gdzies ca 5000kWh / rok za CO i CWU... OK jak na 190m2 26kWh/m2 Nasze CWU to ca 6kWh/dobe... latem nie wiem jak teraz gdy pozmienialem ustawienia i grzeje do 55* ( albo nawet do 60*C ) 2 razy dziennie... Bede musial jeszcze sobie te ustawienia posprawdzac teraz jak sa 2 taryfy... co wyjdzie najkorzystniej... ale to juz dla "sportu".... Bo nie bede sie pocil dla ostatnich PLN. Ale czysto kWh teraz pewnie mam wieksze zuzycie kWh/ dzien... Chlodzenie tylko na pietrze i P/P ale w sumie zadko... Tego roku nie traktuje zbyt wiarygodnie, gdyż zima faktycznie była słaba (oprócz stycznia). Tak na prawdę przyjmuje, że zużycie roczne na poziomie 6000kWh/rok za CO+CWU będzie bardziej miarodajne w dłuższym okresie i bardziej zgodne z OZC mojego domu:D. Zakładam również, że z powodu braku 100% podłogówki będę musiał zużywać minimum 15% prądu w drogiej taryfie, więc średni roczny koszt na CO i CWU dla mojego domu szacuję na 2400zł, a to jakieś 1500zł mniej niż przy ekogroszku, choć na zwrot inwestycji nie liczę CWU również 2x na dobę z tymże do 52st - ogólnie jeszcze mi się nie zdarzyło żeby komuś zabrakło, a rozbiór wody mam spory. Chłodzenie u mnie też tylko na poddaszu, bo mimo iż w podłogę na dole też puściłem to efektu za bardzo nie było:D Na razie testuje i generalnie wymyśliłem to sobie tak, że będzie się włączać o 2200 i schłodzi poddasze przed spaniem. Kładziemy się przeważnie po 2300 więc godzinka wystarczy:yes: Podczas testów w godzinkę na pełnej parze byłem wstanie zbić ok 5st, przy zużyciu 2kWh, więc komfort spania w odpowiedniej temperaturze jest warty tych 80gr IMHO oczywiście:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 30.05.2014 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Ja nie licze wogole na grzanie glownie w II taryfie ale i tak srednia wyjdzie OK. Nam wyszla srednia z ostatnich 4 lat 7300kWh/rok ( 1 rok byl faktycznie drozszy ) CO i CWU... + troche P/P ( dla komfortu ) No ale przy mniejszym metrazu ( 150m2 ) , znacznie wyzszych temp i 2 sprezarkach Przy kalafiorkach ciężko będzie się mieścić w taniej taryfie, ale zawsze warto optymalizować. Żeby nie odczuć zmiany komfortu, ustaw sobie delikatne podbicie z jakąś małą histerezą podczas taniej, żeby nadać PCi kierunek w jakim ma podążać - zresztą i tak wyjdzie to w miarę naturalnie bo nocą jest z reguły chłodniej. Idę o zakład, że zejdziesz z kosztów CO+CWU o minimum 1000zł rocznie dzięki zmianie taryfy, a taką kwotą mógłbyś obsłużyć ze 2 domki ala TB;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mitch 30.05.2014 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 nie zwalałbym wszystkiego na błędy wykonawcze nazwałbym je w połowie inwestorskimi Jestem skłonny do nazwania ich błędami wykonawczymi spowodowanymi brakiem nadzoru lub błędami inwestorskimi a te tysiąc zł dla twojej rodziny dalszej to i tak twoje bajerowanie co ja mam powiedzieć jak w przyszłym tygodniu będzie minie mi 6 miesięcy własnego licznika i nie dojdę do 2400kwh [75 % to tania taryfa] jak komuś mam powiedzieć że pół roku z zimą mieszczę w tysiącu złotych cały dom to uciekam od tematu Ha! Nie jestem sam Mam nadzieję, że Cie nie zasmucę, [...] U mnie COP 7/35 to 4,74, a przy -7/35 to 2,81 i to pewnie robi największą różnicę. Niewykluczone. Ale nie zasmucisz mnie, ja jestem zadowolony z moich rachunków. Jak się coś polepszy/pogorszy w następnym sezonie, dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 30.05.2014 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Dom nie jest izolowany. - Tak najprościej opisać to zjawisko. To aż boję się myśleć co mnie czeka zimą : ). Tylko że poprzednie nie były finansowo tragiczne, więc alboś pan kiep, albo niedoinformowany. Jeśli moja małżonka poniżej 21 stopni zaczyna się coraz grubiej ubierać to mam rozpalać w kominku czy może zakazać otwierania drzwi tarasowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 30.05.2014 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Też mi jest ciężko uwierzyć że trzeba było grzac kominkiem chociaż sam mam dom nie izolowany U mnie wczoraj wieczorem tak koło 22 temperatura w domu to 23,1 gdzie na zewnątrz 8 a z rana 22,5 gdzie w nocy było 6 Bo nie mieszkasz na Podlasiu, hanysie hehe. Dzisiaj w nocy ma być u nas 3 stopnie nad zerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 30.05.2014 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 PC sama sobie to reguluje.. Z tego 1000:- moze trzeba by 100:- na jakis fundusz leczenia dac... Dla dobra ogolu Z tą regulacja to uważaj, bo te PCi to czasem próbują być mądrzejże od użytkownika;) W sobotę testowałem sobie chłodzenie i koło południa, gdy na dworze było 28st, a na poddaszu już mi się 25st zrobiło postanowiłem zbić do 21st. Zrobiłem to w trybie ręcznym, bo nie chciało mi się programować PCi na chłodzenie:cool: Po zakończonej operacji wrzuciłem ją w automat i co? Ja tu patrzę, a ta grzeje jak szalona:D Dla niej w domu ma być 23st i już, to że na dworze skwar ją nie obchodzi:D No ale to w sumie moja wina, bo pracowała w trybie termostat, więc pogodówka nie miała nic do gadania:( A ta stówkę to możesz śmiało odkładać na fundusz walki z ogrzewaniem węglowym w domach. Sam się chętnie dołożę U mnie nawet dzisiaj smrodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 30.05.2014 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Wiem. Ja zajmuję się domami izolowanymi z wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła. Dlatego piszę o takich domach. A ponieważ takich domów w Polsce nie ma (według Brzęczkowskiego i jego terminologii) więc ma dużo czasu i pisze ciągle na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wivaldi 30.05.2014 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Bo smieci po ostatniej zmianie ustawy mozna wystawiac do woli... Co z tego że można wystawić do woli, jak są darmowe i zawsze wodę podgrzeją. Ja mieszkam na wiosce to czuję co się dzieje kurna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 30.05.2014 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 hanysie heh Może to gorol ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 31.05.2014 04:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2014 Może to gorol ? Nie ma sensu tego roztrząsać. Sam jestem Ślązakiem i mam tam bliską rodzinę, ale mieszkam na Podlasiu i wiem dokładnie jakie są różnice w temperaturach w przekroju całego roku. Są lata gdy na południu jest już zielono, a u tutaj dopiero kończy się topić śnieg. W tej chwili u mnie w lesie jest niecałe 7 stopni, a było około 4 w nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 31.05.2014 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2014 W miastach nie jest inaczej... My mamy podobnie ale "w mniejszej skali" W centrum czarne drogi a u nas w dzielnicy snieg...( oczywiscie nie teraz ) Tam 0* a u nas bedzie -3* Blizej moza -10* a tu -13* itd.... co ciekawe roznica jest prawie zawsze 2-3* za to latem potrafi temp byc o te 2-3 wyzsza... taki mikro klimat Dwa stopnie różnicy to ja mam między miastem, a lasem gdzie mieszkamy. Różnice temperaturowe między południem Polski, a północnym wschodem to częściej bliżej 10 i więcej niż kilku stopni. Stąd też często na forum widać zdziwienie choćby tym, że ktoś jeszcze grzej lub się dogrzewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.