Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mam pytanie do kablarzy.. ma ktoś czujnik w posadzce pomiędzy kablami i powietrza? chodzi mi o to jakie są różnice temperatur w wylewce i powietrza..

 

A dlaczego ktos z kablarzy? To jakis rodzaj magii jest? ;)

 

Roznica temperatur zalezna jest od domu i temperatury zewnetrznej (w uproszczeniu). U mnie wynosi od 0K przy koncowce postoju w drogim pradzie do nawet 5-6K w mrozy, tuz po zakonczeniu cyklu grzania. To sie caly czas zmienia.

Jesli ktos grzeje w "plaskiej" taryfie, to te roznice beda mniejsze, ale tez zalezne dla danego obiektu od temperatury (warunkow) na zewnatrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wnosząca moja statystyka całkowitego zużycia energii el. 30-09-2013 do 30-09-2014:

 

I 1452 kWh * 0,7266 zł/brutto (ENEA + DUON)

II 6570 kWh * 0,2242 zł/brutto

 

I + II = 8022 kWh

A jak wyglądają stawki w tym momencie? Też 0,7266 i 0,2242? Możesz coś więcej napisać o umowie z DUONem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłam na targach źródeł energii odnawialnej....budowałam swoją chałupkę ponad 5 lat temu, wiele się od tego czasu zmieniło. coraz intensywniej myślę o innym kierunku działań - nie oszczędzania energii, bo po co, skoro oszczędzanie jest bardzo drogie i niekomfortowe, a energii w naturze są nieprzebrane zasoby. nie oszczędzanie miałoby polegać na tanim produkowaniu dużych ilości energii bez szkody dla środowiska. mam parterówkę, więc duży kawał dachu skierowany ku słońcu.....działka tez spora. myślę, ze za rok-dwa wprowadzę to myślenie w życie. wiem, że słońce latem itd., ale jest mowa o regulacjach prawnych dla prosumentów - energetyka odda mi zimą, to co ja jej przekażę latem. poza tym latem też prądu potrzebuję dużo - np. nawadnianie, woda w basenie, częstsze kąpiele, klimatyzacja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłam na targach źródeł energii odnawialnej....budowałam swoją chałupkę ponad 5 lat temu, wiele się od tego czasu zmieniło. coraz intensywniej myślę o innym kierunku działań - nie oszczędzania energii, bo po co, skoro oszczędzanie jest bardzo drogie i niekomfortowe, a energii w naturze są nieprzebrane zasoby. nie oszczędzanie miałoby polegać na tanim produkowaniu dużych ilości energii bez szkody dla środowiska. mam parterówkę, więc duży kawał dachu skierowany ku słońcu.....działka tez spora. myślę, ze za rok-dwa wprowadzę to myślenie w życie. wiem, że słońce latem itd., ale jest mowa o regulacjach prawnych dla prosumentów - energetyka odda mi zimą, to co ja jej przekażę latem. poza tym latem też prądu potrzebuję dużo - np. nawadnianie, woda w basenie, częstsze kąpiele, klimatyzacja.

 

Madrze prawisz :)

 

Powoli dochodzimy do sytuacji, gdzie coraz wiecej nowych domow zuzywa dosc malo energii zaorowno na CO/CWU jak i na potrzeby bytowe.

 

Za chwile bedzie konieczna porzadna modernizacja sieci energetycznych, a dodatkowo sytuacja na rynku wegla tez nieciekawa.

 

W zwiazku z tym media beda drozec, to jest nieuchronne, a do zera ze zuzyciem zejsc sie nie da.

 

Tak wiec pozostaje psorbowac zapewnic sobie tyle energii we wlasnym zakresie na ile to bedzie mozliwe finansowo, wtedy mozna nie tyle zero potrzebowac ale zuzycie i zyski sloneczne bilansowac na zero.

 

W takiej sytuacji nie bedzie juz mialo znaczenia jaie potrzeby byly, jaki cieply dom, itd, wtedy mamy spokoj :) (doopoki ktos nie opodatkuje solarow:P ).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może mnie ktoś przekonać obliczeniami, że montaż fotovoltaiki jest w stanie zarobić na siebie w ciągu np. 10 lat? Bo generalnie targi służą sprzedawaniu...

 

Świadomie zrezygnowałem z solarów (nawet z dotacją gminy), bo mi się to nie opłacało z prostych obliczeń. Podobnie policzyłem sens (bezsens) budowy zbiorników do gromadzenia deszczówki.

 

Pana Hippka prosimy o powstrzymanie się od komentarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z moich obliczeń, bardzo pobieżnych zresztą, wyszło 7 lat. pewnie dlatego, ze mam spore zużycie latem (dużej mocy pompy nawadniające plantację). wszystko w domu na prąd. ogniwa polskiego producenta (jest polskich producentów już podobno sześciu! to się jakoś podejrzanie szybko rozwija)

przekonywać nie będę, bo sama jeszcze jestem w zwątpieniu. ale nie chcę czegoś przespać....świat się zmienia. wieczne oszczędzanie i izolowanie w czasach, gdy wszystko można zamienić w prąd wcale mi się nie podoba.

pisząc solary masz na myśli kolektory czy ogniwa?

Edytowane przez Zielony ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może mnie ktoś przekonać obliczeniami, że montaż fotovoltaiki jest w stanie zarobić na siebie w ciągu np. 10 lat? Bo generalnie targi służą sprzedawaniu...

 

 

Wszystkie obliczenia maja sens dopoki rynki zachowuja sie w miare przewidywalnie.

 

Nieprzewidziany wzrost energii wywraca wszystko do gory nogami.

 

Na pewno do kopaln bedziemy jeszcze dlugo doplacac wszyscy.

 

Na pewno energetyka odbije sobie na nas koszty modernizacji sieci.

 

Jesli dzisiaj budujac dom mozna dolozyc z 20 tys i miec prad za darmo (czy raczej bilans kwotowy na zero) to warto sie nad tym zastanowic.

 

Wystarczy w takim Krakowie kupic dzialke 1 ar mniejsza, albo przy budowie poswiecic kilka dni i zrobic cos samemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świadomie zrezygnowałem z solarów (nawet z dotacją gminy), bo mi się to nie opłacało z prostych obliczeń. Podobnie policzyłem sens (bezsens) budowy zbiorników do gromadzenia deszczówki.

 

Pana Hippka prosimy o powstrzymanie się od komentarzy.

 

ha! bo juz wiesz, co napiszę o deszczówce :)

 

to wolny kraj, panie laiku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z 1 kW zainstalowanego możemy uzyskać 950 kWh rocznie - taka jest teoria. sprawność instalacji maleje bardzo wolno, około 0,7% rocznie. nie ma tu żadnych wymian glikolu itp., dopiero po 25 latach ogniwa należałoby wymienić na nowe (sprawność poniżej 80% - no i wiadomo, będą nowe technologie). z gwarancjami bywa różnie, najkrótsza z jaką się spotkałam to 7 lat.

internet podaje ogólnikowo, że koszt instalacji 1 kWh to 6-8 tysięcy zł. polski producent podał mi nawet kwotę 3 650 za kWh - róznica ogromna. mowa oczywiście o całym zestawie, ale bez kosztów instalacji. instalatora mam w swoim mieście. przy tych danych każdy sobie policzy okres zwrotu znając swoje zużycie. przy mikroinstalacjach (do 40 kW) podobno energetyka musi nas zbilansować - nie płaci za energie otrzymaną latem, ale za to musi nam ją oddać np. zimą. akurat to musze jeszcze sprawdzić - czy to faktycznie funkcjonuje.

no i czekam na jakieś programy pomocowe, dofinansowania - może się doczekam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony ogród, jeśli możesz, to wrzuć te obliczenia.

 

A co to liczyc?

 

Jesli mialbys z 2 kWp na dachu, moglbys juz od paru lat zasilac klime z opcja grzania, w dni sloneczne chodzi za free, poza nimi z COP z 3.

 

Dzisiaj mozna kupic taka juz z COP 5, kto wie za rok, dwa moze Daikin potanieje i COP 7 bedzie dostepny w rozsadnej cenie:)

 

W kazdy dzien sloneczny zuzycie na cele bytowe mozna ograniczyc do zera. W dzien pochmurny bedzie niewiele energii, ale na prace klimy na min. by starczylo.

 

Jesli wszystkim wychodzi z obliczen 10 czy wiecej lat, to przy powyzszych urzadzeniach mozna ten zwrot dzielic na pol.

 

Poza tym kazdy wzrost ceny kWh uzasadnia taka inwestycje, i doi wszystkich, ktorzy poszli inna droga.

 

Co z tego, iz ktos ma PC obnizajaca zuzycie, jesli koszt pradu bytowego bedzie 4-5 krotnie wyzszy od rachunku za CO/CWU?

 

On juz nic z tym nie zrobi, a ten co ma ogniwa sie tym nie musi przejmowac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i czekam na jakieś programy pomocowe, dofinansowania - może się doczekam:)

 

Juz to daje program prosument - 40% dofinansowania.

 

Kolega RWXW juz taka instalacje ma (nie bral dofinansowania ale ma instalacje on-grid - nadmiar tego co nie zuzyjesz oddajesz do sieci za 16 czy 18 gr/kWh).

 

Zeby sie bilansowalo, trzebaby zuzywac ile sie tylko da i oddawac 3 razy wiecej niz sie zuzylo, wtedy jest szansa, ze kwotowo zuzyjemy za tyle, ile pozniej odda dostawca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

program prosument - czy to za pośrednictwem np. gminy, czy sama mogę wystąpić? i czy to tylko kredyty, czy mogę zapłacić z własnych pieniędzy?

 

Jeżeli będzie kredyt niskooprocentowany, to tylko kredyt!

Zamiast wydawać 40-50tyś, wolę przez X lat płacić dokładnie tyle ile teraz płacę, ale zamiast do Enei to do banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...