Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[hydraulik_]

Jeśli każdemu klientowi tak pochopnie polecasz PCi jak mi, to współczuję twoim klientom, wszystko bardzo uogólniasz, patrzysz schematycznie, a nie zagłębiasz się w szczegóły, które w nowoczesnych domach energooszczędnych są kluczowe.

 

Przecież ty podałeś 9 kW .Moja propozycja dotyczy takiego budynku .Moc to parametr techniczny nie czary.

To co pisze to orientacyjne propozycje . Ceny i wielkości są szacunkowe.

To temat do przemyslenia a nie do obrażania się i mnie.

Moje instalacje działają ,a ty piszesz ,że jestem partaczem .

Z opisu bydynku wynika ,że te 9 kW to za dużo .

Ale klimatyzator kanałowy jak znalazł.

Ja mam powietrzną i 250 m2 dzisiaj jest około 5 .ogrzewanie kosztowało za dobę 8 zł.

Pozdrawiam

[bitter]

Właśnie znalazłem na alle... pompę ciepła za 15 tys, powietrzną: http://allegro.pl/pompa-ciepla-c-o-lg-therma-9-kw-dom-110-170-mkw-i1591085050.html. Policzyłem, że przy zużyciu 12 tys kWh rocznie różnica w ogrzewaniu prądem w II taryfie oraz tą pompą ciepła w II taryfie, przy założeniu dość nędznego COP 2,7 (ta pompa osiąga niby taki przy -7 na dworze i 35 podłogówki) pompa zwróci się w ciągu 6 lat. Liwko liwko stawiam piwko ;-) zmusiłeś mnie do weryfikacji swoich poglądów i zaczynam się już zastanawiać nad tym wynalazkiem. Jak się zdecyduje i rozwiązanie się sprawdzi to Ci skrzynkę podeślę na wskazany adres

[asolt]

Coś chyba przesadzasz z tym błędem na poziomie 100%. To co ma największy wpływ na zużycie energii to największe przegrody czyli ściany, okna, sufit i podłoga. Jeżeli rozpatruję parterówkę, mam bardzo prostą sytuację z sufitem i podłogą, znam współczynniki ścian i okien. Ile mogę się pomylić nie uwzględniając mostków typu narożniki, czy inne pierdoły? Możesz podać przykład czegoś czego nie jestem w stanie policzyć że zmieni mi wynik o 100%?

 

Nie twierdzę że każdym razem będzie to bład 100% , ale nie jest tak prosto obliczyc roczne zapotrzebowanie na ciepło w zależności od lokalizacji, tak samo straty dla podłogi na gruncie, obliczenie strat na wentylacje oraz zyski bytowe i słoneczne w zależności od usytuowania względem stron swiata. Jezeli mówię o błędach

między dokładnymi obliczeniami w OZC a zgrubnymi obliczeniami za pomocą prostych kalkulatorów to wykonawałem te obliczenia w OZC i porównywałem z prostymi obliczeniami które wykonywali inni i nieraz takie róznice wychodziły.

róznice mi wychodziły

[hydraulik_]

ale piec nie musi grzać nonstop przez 24h i zapewne tak nie bedzie. obliczenia kosztów - błędne jak cholera dużo zależy od izolacji a tym samym strat ciepła dla danego budynku

 

Ja przyjąłem do obliczeń 4,5 kW ne 9kW

Jeżeli dla -20 jest 9kW

to dla średniej +2 można przyjąć 4,5 kW

sprawdź obliczenia a nie obrażaj się i mnie

[Lobo_M]

Przecież ty podałeś 9 kW .Moja propozycja dotyczy takiego budynku .Moc to parametr techniczny nie czary.

To co pisze to orientacyjne propozycje . Ceny i wielkości są szacunkowe.

To temat do przemyslenia a nie do obrażania się i mnie.

Moje instalacje działają ,a ty piszesz ,że jestem partaczem .

Z opisu bydynku wynika ,że te 9 kW to za dużo .

Ale klimatyzator kanałowy jak znalazł.

Ja mam powietrzną i 250 m2 dzisiaj jest około 5 .ogrzewanie kosztowało za dobę 8 zł.

Pozdrawiam

cxhyba pomyliłeś osoby ja pisąłem o 12kW. Chciałem Ci pokazac że to jaka moc ktoś instaluje nie zawsze ma sie dosłownie do zapotrzebowania na ciepło. Wg twoich uproszczonych wyliczeń, skoro mam zainstalowane 12kW to zużywam 12x24x200......, a ja zużyłem sporo mniej.

"Ja mam powietrzną i 250 m2 dzisiaj jest około 5 .ogrzewanie kosztowało za dobę 8 zł." co znaczy "5", cop, czy stopnie na dworze? Co by nie znaczyło to to że w maju jescze płacisz za ogrzewanie to żaden powód do dumy, 8złx30dni to 240pln miesiąc - w maju to katastrofa. Moje ogrzewanie teraz ma "cop" 0 - nic nie pobiera i nic nie oddaje, bo nie ma takiej konieczności, bo sezon grzewczy zakończyłem w połowie kwietnia a a domu jest ciągle >20oC...

"Moje instalacje działają ,a ty piszesz ,że jestem partaczem ." to że działają też o niczym nie świadczy, grunt żeby skutecznie działały. Nie napisałem że jesteś partaczem tylko że uogólniasz i wszelakie CO sprowadzasz do "jednego mianownika".

[Jacekss]

Ja przyjąłem do obliczeń 4,5 kW ne 9kW

Jeżeli dla -20 jest 9kW

to dla średniej +2 można przyjąć 4,5 kW

sprawdź obliczenia a nie obrażaj się i mnie

 

ja cie obrażam, weź się Pan opanuj

[kbab]

9 kW to 4,5 zł na godzinę x 24 to kupa kasy to sezon będzie kosztował ____----200=7 miesiecy x 1500 =to 10 000 zł

Prponuje zastanowić się nadz pompą ciepła powietrze woda .To taka forma kotła elektrycznego .Koszty spadną do 3000 3500.

W 3 lata się zwróci Koszt około 20000 zł

Jeśli policzyłeś 50gr/kWh to zapotrzebowanie w sezonie wyliczyłeś na 20 000kWh - trochę wprowadzasz zamętu, przecież podał zupełnie coś innego

Przeliczyłem zgrubnie roczne zużycie energii to ok 9500kWh na CO i założyłem 3000kWh na CWU (3 osoby najczęściej korzystające z prysznica). Razem dało to 12500kWh.

zwłaszcza, że te wyliczenia okazują się również ze sporym okładem.

[Jacekss]

i o te jak cholera błędy chodziło

czyli rachunek zawyżony (9 kW a nie 4,5 kW) i to przez 24h na dobę do tego przez 200dni.. stąd wyszedł kosmiczny wynik 10 tys zł za ogrzewanie prądem :]

[Liwko]

Właśnie znalazłem na alle... pompę ciepła za 15 tys, powietrzną: http://allegro.pl/pompa-ciepla-c-o-lg-therma-9-kw-dom-110-170-mkw-i1591085050.html. Policzyłem, że przy zużyciu 12 tys kWh rocznie różnica w ogrzewaniu prądem w II taryfie oraz tą pompą ciepła w II taryfie, przy założeniu dość nędznego COP 2,7 (ta pompa osiąga niby taki przy -7 na dworze i 35 podłogówki) pompa zwróci się w ciągu 6 lat. Liwko liwko stawiam piwko ;-) zmusiłeś mnie do weryfikacji swoich poglądów i zaczynam się już zastanawiać nad tym wynalazkiem. Jak się zdecyduje i rozwiązanie się sprawdzi to Ci skrzynkę podeślę na wskazany adres

 

Szukaj a znajdziesz gruntowe i to dobre w niższej cenie. Znakomita większość gruntowych jest dobra, z powietrznymi bym uważał. Problem przy gruntowych to tylko dolne źródło, czy będziesz w stanie zrobić tani wymiennik poziomy czy niestety droższe odwierty.

[bitter]

Szukaj a znajdziesz gruntowe i to dobre w niższej cenie. Znakomita większość gruntowych jest dobra, z powietrznymi bym uważał. Problem przy gruntowych to tylko dolne źródło, czy będziesz w stanie zrobić tani wymiennik poziomy czy niestety droższe odwierty.

 

No właśnie gruntowe mnie odstraszają ceną DZ, wtedy to już się robi kompletnie nieopłacalna historia. Założyłem osobny wątek o powietrznych pompach, może znajdą się jacyś użytkownicy z doświadczeniem. Wiesz jeżeli pompę robi np: LG i podaje jakieś tam parametry to nie sądzę aby odbiegały o 30% czy więcej od tego co podają. W końcu to znana duża korporacja.

[Liwko]

No właśnie gruntowe mnie odstraszają ceną DZ, wtedy to już się robi kompletnie nieopłacalna historia. Założyłem osobny wątek o powietrznych pompach, może znajdą się jacyś użytkownicy z doświadczeniem. Wiesz jeżeli pompę robi np: LG i podaje jakieś tam parametry to nie sądzę aby odbiegały o 30% czy więcej od tego co podają. W końcu to znana duża korporacja.

 

Temat już tu kiedyś był przerabiany. Kolektor poziomy można samemu wykonać dość tanio. Nie jest to nic skomplikowanego ale trzeba mieć te kilkaset metrów działki. Cała inwestycja w gruntową PC może zamknąć się różnicą właśnie około 20tyś niż systemu opartego na zwyczajnym prądzie. Poza tym taki kolektor lekko przewymiarowany może posłużyć również jako bdb GWC do wentylacji mechanicznej.

Musisz się zastanowić czy wybrać mniejszą inwestycje ale wyższe rachunki czy na odwrót. Pamiętaj jeszcze o tym że prąd z roku na rok będzie coraz droższy.

[Lobo_M]

Pamiętaj jeszcze o tym że prąd z roku na rok będzie coraz droższy.

A co nie bedzie? życie - wszystko idzie w górę. Liwko jak tam sezon grzewczy wyszedł?

[Liwko]

A co nie bedzie? życie - wszystko idzie w górę. Liwko jak tam sezon grzewczy wyszedł?

 

Do końca marca 1460zł na CO i CWU. W kwietniu PC grzała CO tylko dwie noce + 4 razy rozpaliłem w kominku. Te 1500zł trzeba liczyć. Temperatury zawsze powyżej 21. najgorzej jest jak w tym okresie przejściowym nie ma słoneczka, ale po to jest niezawodny kominek:)

Na marginesie to w kwietniu wreszcie go podpiąłem do rury na sztywno, wywaliłem też okap z wyciągiem i zastąpiłem pochłaniaczem. Zapotrzebowanie coś tam jeszcze spadnie ale bardziej to zrobiłem dla uzyskania lepszej wilgotności. Czas pokaże.

[Lobo_M]

U mnie od października do końca kwietnia NCO 4261kWh a CWU 210x5kWh=1050kWh (licząc po średniej dobowej od stycznia, bo wtedy zamontowałem podlicznik), więc razem 5311kWh po kursie 0,33PLN/kWh daje 1753PLN za analogiczny okres, w kwietniu raz zapaliłem w kominku, teraz jest odkurzony i umyty, temp w domu >22. Choć czas pokaże czy nie trzeba bedzie odpalic ogrzewania bo zima znowu wróciła, hehe

[bitter]

Patrzę na te Wasze wyliczenia i uwierzyć nie mogę. Marcin masz podobne zużycie prądu na kablach jak Liwko na PC. Domy chyba o podobnej powierzchni, nie wiem jak ocieplony jest Liwko ale niby piętrowy jest z założenia bardziej energooszczędny. Ja tu zakładam przy moim domu deczko gorzej ocieplonym (5cm styropianu i wełny mniej) i połowę mniejszym!!! w stosunku do Marcina jakieś 12 tys kWh a ten się mieści w 5 )) I weź tu bądź mądry. Ledwo co się napaliłem na pompę ciepła a teraz znów się zastanawiam.

[Lobo_M]

Patrzę na te Wasze wyliczenia i uwierzyć nie mogę. Marcin masz podobne zużycie prądu na kablach jak Liwko na PC. Domy chyba o podobnej powierzchni, nie wiem jak ocieplony jest Liwko ale niby piętrowy jest z założenia bardziej energooszczędny. Ja tu zakładam przy moim domu deczko gorzej ocieplonym (5cm styropianu i wełny mniej) i połowę mniejszym!!! w stosunku do Marcina jakieś 12 tys kWh a ten się mieści w 5 )) I weź tu bądź mądry. Ledwo co się napaliłem na pompę ciepła a teraz znów się zastanawiam.

Mój dom jest nawet chyba lekko większy no. Pisałem juz kilka stron wcześniej że twoje założenia są sporo przesadzone, chyba że chcesz robić wszytsko na opak i niedokładnie.

[head67]

U mnie od października do końca kwietnia NCO 4261kWh a CWU 210x5kWh=1050kWh (licząc po średniej dobowej od stycznia, bo wtedy zamontowałem podlicznik), więc razem 5311kWh po kursie 0,33PLN/kWh daje 1753PLN za analogiczny okres, w kwietniu raz zapaliłem w kominku, teraz jest odkurzony i umyty, temp w domu >22. Choć czas pokaże czy nie trzeba bedzie odpalic ogrzewania bo zima znowu wróciła, hehe

 

marcin jak te wyniki pokrywaja sie z OZC??

[Lobo_M]

wg OZC powinienem mieć 3650kWh/rok na NCO (piszę NCO bo mam niecentralne ogrzewanie ) Z jednej strony to pierwszy sezen grzewczy, temp. w domu ponad 22 (OZC zakłada 21z teco co pamiętam) no i zima nietęga była, ale z drugiej strony odpalałem też kominek. Ja jestem zadowolony.

[bitter]

Mój dom jest nawet chyba lekko większy no. Pisałem juz kilka stron wcześniej że twoje założenia są sporo przesadzone, chyba że chcesz robić wszytsko na opak i niedokładnie.

 

Pisałeś pisałeś ale jakoś wierzyć mi się nie chciało Zresztą za dwa lata będę już sam wiedział i coś tu napiszę Tymczasem po Twoim poście zastanawiam się czy jednak nie kupić na start pieca elektrycznego i gdyby się okazało, że jednak rachunki są do 2 tys już przy nim zostać a jezeli większe to zainwestować w pompę. Kasa na piec niestety pójdzie w błoto ...

 

P.S. Marcin mamy za..ście podobny gust. Przejrzałem Twój dziennik, lampa identyczna jak mojej w jadalni, czarna lodówka, prostokątne krany

Edytowane 4 Maja 2011 przez bitter

[Liwko]

Mój kominek przez cały okres od 1.10.2010 do 1.04.2011 rozpalony był jedynie 4 razy po trzy-cztery godziny. To jest też bardzo ważne w tych wyliczeniach. W dodatku usunąłem dwa problemy zwiększające zapotrzebowanie. Trzeba również pamiętać że przez cały rok trwa sezon na CWU więc ten wynik do końca września jeszcze się dość znacznie zmieni.

Z CWU jest tak, że bardzo ciężko to policzyć bo różni ludzie mają różny apetyt na ciepłą wodę i różnie korzystają z komfortu cyrkulacji. Ja zakładam roczny rachunek na CWU na poziomie 300zł. Gdybym tak samo użytkował CWU a grzał tylko prądem zapłaciłbym około 900zł.

Na pewno mam nieco gorzej ocieplony dom więc nakłady na to też były mniejsze. Mam też duże okna od strony północnej a to kłóci się z domem energooszczędnym, znaczy można by było to zrobić ale musiałbym zainwestować w okna niskoemisyjne a to już niemałe pieniądze. Mam też 4 zwykłe okna dachowe ale o 1000zł na sztuce tańsze od tych cieplejszych. Nie mam wiatrołapu a i dom stoi w strefie gdzie temperatury średniozimowe są nieco niższe.

Gdybym grzał swój dom prądem płaciłbym ponad 6000zł rocznie, gdybym chciał tą sumę zmniejszyć musiałbym wydać przy swoim projekcie dość dużą kwotę.

Nie ma szans porównywać obu domów więc nie ma po co tego robić, jednak trzeba się zastanowić które rozwiązanie w moim konkretnym przypadku będzie lepsze.