Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[funky_koval]

może w nim pomieszkaj jak człowiek a nie tylko posiadaj...

 

No właśnie mieszkam a chce mieszkać i miesięcznie zużywać 60 kWh

[jasiek71]

No właśnie mieszkam a chce mieszkać i miesięcznie zużywać 60 kWh

 

to weź przykład z maluxa ...

u mnie średnio ok. 170kwh/mc. w drogim i raczej wyczerpały się możliwości zejścia niżej...

no może jeszcze ze 20-30kwh by urwał jak by się rygorystycznie trzymał prania i puszczania zmywarki w tanim...

[owp]

Mam pytanie do grzejących prądem - czy odczuwacie czasem niepokój, gdy jest zimno na dworze, związany z rachunkiem? Taki irracjonalny, nie związany z faktycznymi rachunkami (bo widzę, że wielu z Was ma bardzo energooszczędne domy).

Ja wybierając ogrzewanie właśnie bałem się czegoś takiego, że mnie będzie kusiło, żeby ustawić trochę chłodniej niż lubię, albo że będę czuł dyskomfort podczas mrozów. Teraz żałuję trochę, że mam gaz, choć z drugiej strony z samym prądem bym się zdecydował na kominek, a tak nie mam i się z tego cieszę

[piekar_]

A u mnie pada śnieg

[Pyxis]

choć z drugiej strony z samym prądem bym się zdecydował na kominek, a tak nie mam i się z tego cieszę

 

Moze to wydac Ci sie dziwne, ale majac w salonie kominek (koze) nie ma bezwarunkowego przymusu palenia w nim. On moze sobie stac zimny, bez ognia i nic zlego sie nie dzieje z nim samym, ani z domownikami.

Za to jak przyjdzie ochota pogapic sie na ogien i posiedziec w 25*C, to kilka szczapek + 2 bykiety z trocin i masz naprawde niepowtarzalna atmosfere. Nie zaluje ani zlotowki wydanej na ta "zabawke", chociaz koszt pozyskania ciepla (bo to jal mi sie wydaje jest u Ciebie priorytetem) jest praktycznie zawsze wyzszy, niz z mojego podstawowego zrodla CO.

[Tomek B..]

A ja właściwie podnoszę rękawicę i tej zimy planuje spalić 200m3 gazu na co i cwu i ...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

5mp buka w kozie.

W takim razie po co włożyłeś te duże pieniądze aby zacząć spalać gaz. Teraz będziesz zgazowywał drewno a te 2000KWh z gazu suma sumarum będzie bardzo drogie.

[Tomek B..]

Mam pytanie do grzejących prądem - czy odczuwacie czasem niepokój, gdy jest zimno na dworze, związany z rachunkiem? Taki irracjonalny, nie związany z faktycznymi rachunkami (bo widzę, że wielu z Was ma bardzo energooszczędne domy).

Ja wybierając ogrzewanie właśnie bałem się czegoś takiego, że mnie będzie kusiło, żeby ustawić trochę chłodniej niż lubię, albo że będę czuł dyskomfort podczas mrozów. Teraz żałuję trochę, że mam gaz, choć z drugiej strony z samym prądem bym się zdecydował na kominek, a tak nie mam i się z tego cieszę

 

24gr/KWh prądu używanego do ogrzewania nie powoduje niepokoju związanego z rachunkiem. Wzrost zapotrzebowania na ciepło jest proporcjonalny do spadku temperatury na zewnątrz i to odczuje każdy w rachunku czy to za gaz, prąd, czy też za węgiel i drewno, którego za darmo nie dają.

[kbab]

2000KWh z gazu suma sumarum będzie bardzo drogie.

Ale tylko w tym roku, bo będzie rozliczony wg tar W-2, koszt m3 gazu przekroczy 3zł, za to w przyszłym będzie taniej.

24gr/KWh prądu używanego do ogrzewania nie powoduje niepokoju związanego z rachunkiem.

Coś tania ta energia - wg jakiej taryfy?

Edytowane 19 Listopada 2014 przez kbab

[Tomek B..]

Ale tylko w tym roku, bo będzie rozliczony wg tar W-2, koszt m3 gazu przekroczy 3zł, za to w przyszłym będzie taniej.

 

Coś tania ta energia - wg jakiej taryfy?

 

Nieważne w jakiej taryfie będzie rozliczony, ważne, że włożył duże pieniądze w instalację gazową + obowiązkowy przegląd, którego za darmo się nie dostanie - a to podnosi koszt wyprodukowania każdej KWh ciepła - im więcej tych KWh tym taniej - ale w tym przypadku najwięcej będzie ich przy zgazowywaniu drewna.

 

Energia według przesyłu PGE i DUON. Taryfa G12W.

Są rejony gdzie przesył jest tańszy i można mieć KWh prądu do ogrzewania za 20gr/KWh.

Edytowane 19 Listopada 2014 przez Tomek B..

[miloszenko]

No wlasnie ja zamowilem przeglad plus wyjasnienie spadku cisnienia w instalacji, koszt na start 250 zl, takze za CO w tym roku doliczam ekstra jakies 20%.

 

Bylyby kabelki nie byloby takich historii, a jak bede musial cos w piecu wymienic to go wywale i dam kable w sciany

Edytowane 19 Listopada 2014 przez miloszenko

[owp]

Moze to wydac Ci sie dziwne, ale majac w salonie kominek (koze) nie ma bezwarunkowego przymusu palenia w nim. On moze sobie stac zimny, bez ognia i nic zlego sie nie dzieje z nim samym, ani z domownikami.

Za to jak przyjdzie ochota pogapic sie na ogien i posiedziec w 25*C, to kilka szczapek + 2 bykiety z trocin i masz naprawde niepowtarzalna atmosfere. Nie zaluje ani zlotowki wydanej na ta "zabawke", chociaz koszt pozyskania ciepla (bo to jal mi sie wydaje jest u Ciebie priorytetem) jest praktycznie zawsze wyzszy, niz z mojego podstawowego zrodla CO.

Hej, nie wydaje mi się to dziwne, jednakże płacenie niemałych pieniędzy za coś, czego nie będę używał nie ma chyba sensu, prawda? Napaliłem się w kominku dużo, i to w takim zupełnie rekreacyjnym - otwartym i już mam dość tej przyjemności na następne 20 lat

Ale nie dziwię się nikomu, kto ma i lubi. Chodziło mi raczej o to, że przy prądzie miałbym potrzebę alternatywnego źródła ciepła.

Tomek - chodziło mi bardziej o podświadomy niepokój, zdaję sobie sprawę, że prąd może być tańszy, a jak się ma PCi to już w ogóle nie ma o czym mówić, może to występuje tylko do pierwszych rachunków, ja byłem wyśmiewany przed budową przez wszystkich, gdy mówiłem o prądzie. Może gdybym wtedy poczytał Wasz temat, też bym miał prąd zamiast gazu

[Tomek B..]

No wlasnie ja zamowilem przeglad plus wyjasnienie spadku cisnienia w instalacji, koszt na start 250 zl, takze za CO w tym roku doliczam ekstra jakies 20%.

 

Bylyby kabelki nie byloby takich historii, a jak bede musial cos w piecu wymienic to go wywale i dam kable w sciany

 

1000KWh prądu na ogrzewanie połknął sam kocioł za samą gotowość do pracy.

[malux20]

podłączyłbyś sobie chociaż do prądu te swoje zabawki bo jak wyskakujesz z 700kwh w dziennej rocznie to naprawdę nie wiem czy śmiać się czy ubolewać że wybudowałeś sobie fajny domek a nawet nie potrafisz się nim cieszyć i z niego korzystać...

 

WIADOMO skoro ci nie pasują kwh innych to zawsze można obśmiać - skutecznie i szybciutko

jasiu masz g12 w ?

niby 2 dnii taniego i kilkanaście dodatkowych dnii w roku - ale zapewne zorientowałbyś się że sob i niedziela to minimum 33% bytowego wtedy idzie.

proponuje posprawdzać

1/ telewizor 46 cali- 45 w /8 h dziennie telewizor [wekend to i z 15h to lekko licząc 200kwh w roku w porównaniu do innych telewizorów, wcale nie aż tak energochłonnych

2/ zmywarka -używamy ją 3do 4 razy w tygodniu zamiast 7-10 w tygodniu po 1,3 kwh - to też lekko licząc 300 kwh rocznie

to nie moja wina że nie muszę każdej pierdoły myć po 31 groszy za kwh. w zmywarce

przy grzaniu cwu pompą dzień w którym nie używamy zmywarki to zużycie podskakuje pomijalnie o 100-200watt

3/ dodałbym jeszzcze zyski na bytowym [odkurzanie , więcej gotowania w weekendy na skromnie licząć na 200 kwh

to ostrożnie licząc te tylko 3 rzeczy mamy z 800kwh rocznie

nie odpowiadam za energochłonność urządzeń w innych domach.

oczywiści e ja tak samo oszukuje jak kilka innych osób z tym bytowym

wiadomo mój licznik oszukuje itd

[Tomek B..]

Hej, nie wydaje mi się to dziwne, jednakże płacenie niemałych pieniędzy za coś, czego nie będę używał nie ma chyba sensu, prawda? Napaliłem się w kominku dużo, i to w takim zupełnie rekreacyjnym - otwartym i już mam dość tej przyjemności na następne 20 lat

Ale nie dziwię się nikomu, kto ma i lubi. Chodziło mi raczej o to, że przy prądzie miałbym potrzebę alternatywnego źródła ciepła.

Szanowny owp, czy przy braku energii elektrycznej Twój bojler gazowy będzie pracował?

[owp]

Tomek - nie myślałem o braku prądu, tylko gwałtownych wzrostach cen, albo o fuszerkach przy budowie, skutkujących dużymi stratami energetycznymi.

Swoją drogą 1000kwh za stan czuwania kotła? Czuwa z mocą 113W? Bo mój pokazuje ok 7w.

[miloszenko]

1000KWh prądu na ogrzewanie połknął sam kocioł za samą gotowość do pracy.

 

Policz jeszcze te 110 W jak juz chodzi pompka w piecu bedzie tego z 500 kWh jak nic na rok

 

A tu klima ktora od rana do godz 17 ogarnia caly dom wziela w tym sezonie grzewczym okolo 80-90 kWh (codziennie cos tam nabija) i to pomimo, iz slonca praktycznie od tygodnia w Krakowie brak

[Tomek B..]

Tomek - nie myślałem o braku prądu, tylko gwałtownych wzrostach cen, albo o fuszerkach przy budowie, skutkujących dużymi stratami energetycznymi.

Swoją drogą 1000kwh za stan czuwania kotła? Czuwa z mocą 113W? Bo mój pokazuje ok 7w.

 

Miałem na mysli to dlaczego kominek u bardzo wielu osób jest alternatywą w razie W. Napalisz jak jaskiniowcy i przetrwasz.

 

Miloszenko zapłacił za przegląd kotła+jakiś tam problem 250zł . Przyjałem, że kwh prądu do ogrzewania kosztuje 25gr. Przy ogrzewaniu prądem nie masz obowiązkowego przeglądu kotła i pieniędzmi na to wydanymi już grzejesz chałupę czy też co bardzo Ci zbrzydło i już nie lubisz, kupujesz na zapas pół tony taniego brykietu i jak wiewiórka czy pszczoła cieszysz się nadejściem zimy.

Edytowane 19 Listopada 2014 przez Tomek B..

[funky_koval]

W takim razie po co włożyłeś te duże pieniądze aby zacząć spalać gaz. Teraz będziesz zgazowywał drewno a te 2000KWh z gazu suma sumarum będzie bardzo drogie.

Dla ciepłej wody w każdej ilości na żądanie .Komfortu palę kiedy chcę a nie palę bo muszę.Wracam po podróży i mam ciepło w domu i wiele innych powodów.

 

Nieważne w jakiej taryfie będzie rozliczony, ważne, że włożył duże pieniądze w instalację gazową + obowiązkowy przegląd, którego za darmo się nie dostanie - a to podnosi koszt wyprodukowania każdej KWh ciepła - im więcej tych KWh tym taniej - ale w tym przypadku najwięcej będzie ich przy zgazowywaniu drewna.

 

Nie wiem czy będę coś zagazowywał ale wiem że lubię ciepło z ognia .I taka koza to działa jak nie ma prądu i gazu

 

Energia według przesyłu PGE i DUON. Taryfa G12W.

Są rejony gdzie przesył jest tańszy i można mieć KWh prądu do ogrzewania za 20gr/KWh.

 

U mnie coś około 38 gr a z gazu 23gr

1000KWh prądu na ogrzewanie połknął sam kocioł za samą gotowość do pracy.

 

Chyba parowy.

[Pyxis]

Hej, nie wydaje mi się to dziwne, jednakże płacenie niemałych pieniędzy za coś, czego nie będę używał nie ma chyba sensu, prawda? Napaliłem się w kominku dużo, i to w takim zupełnie rekreacyjnym - otwartym i już mam dość tej przyjemności na następne 20 lat

Ale nie dziwię się nikomu, kto ma i lubi. Chodziło mi raczej o to, że przy prądzie miałbym potrzebę alternatywnego źródła ciepła.

 

Jak bym mial otwarty kominek, to tez bym sie pewnie wyleczyl szybko z palenia w nim. Nie porownuj tego.

 

Jak masz gaz, to brak pradu bardzo mocno ogranicza funkcjonowanie kotla gazowego.

[Tomek B..]

Dla ciepłej wody w każdej ilości na żądanie .Komfortu palę kiedy chcę a nie palę bo muszę.Wracam po podróży i mam ciepło w domu i wiele innych powodów.

 

 

 

U mnie coś około 38 gr a z gazu 23gr

 

 

Chyba parowy.

 

Czytaj ze zrozumieniem

Najwyraźniej tylko rękawicami potrafisz rzucać. Jak uczyli czytania ze zrozumieniem to w szkołę kamieniami rzucałeś?

 

PS

Kebab wyliczył Ci, że masz 30gr/kwh i to przy 100% sprawności kotła.

Zaznaczył przy tym, że tę kwotę przekracza ale na pocieszenie - w przyszłym roku będzie lepiej.

Edytowane 19 Listopada 2014 przez Tomek B..