Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[Gość Arturo72]

"Mądrzy inaczej" już to dawno policzyli - nasz krótką pamięć

http://suw.biblos.pk.edu.pl/resources/i5/i9/i7/i1/r5971/PaterS_OcenaZapotrzebowania.pdf

Po kilku dniach z G12W spostrzeżenia mam takie:

-od 22-23 grzeje cwu

-od 23.10-6 grzeje c.o

-od 13-15 grzeje cwu i c.o z priorytetem cwu.

O godz. 6.00 temp.w salonie 23,2 w sypialni 22,8 po przyjściu do domu ok.17 temp.w salonie 22,8 w sypialni 22,2 o godz 22 temp.w salonie 23,1 w sypialni 22,4.

Temp zasilania ustawiona na max.36st C.

Wentylacja śmiga cały czas na 4 biegu z 7.

Dobowe zużycie w takim przypadku przy temp. 0-2st.C to ok.15kWh w tym 3,5kWh na cwu,ogrzewanie nocne 7-9kWh.

Ok.godz.19-20 czuć wyraźnie że ogrzewanie nie chodzi.

 

Każdy mieszkający w domu ma zyski bytowe,wyżej to widać jak temp.o 22 jest wyższa niż wcześniej ale jeszcze raz pytam i powtarzam KAŻDY je ma i dlatego fizyczne zużycie energii na ogrzewanie,z licznika jest ważne a nie kto ile sika czy ile czasu siedzi przed TV bo to jest najgorsza bzdura jaką ktoś może wymyśleć.

Te zyski są już ujęte w liczniku zużycia energii przez urządzenie grzewcze.

 

Zresztą same porównywanie zużycia energii na ogrzewanie nie jest miarodajne wogóle.

U mnie temp.jak widać,kszchu utrzymuje 19st.C w ubikacji,R@K "lubi" 20-21 st.C a to nijak się ma do innego domu a porównanie,że utrzymując 19st.C ma się niskie zuzycie to jak przedłużenie sobie męskosci.

Ja zużywam 12-13m3 zwu miesiecznie,wg jaśka to jedynie tylko po to żeby uzasadnić pompę,miloszenko zużywa 15l na osobę cwu/dobe także o czym mówimy ?

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez Arturo72

[kbab]

Co komu pokaże moje całościowe zużycie prądu w domu 6500kWh ?

Pewnie da niewiele, ale gdybyś policzył ile energii netto zużywa dom to bez problemu wyliczysz to o co pytasz - możesz wykorzystać mój sposób

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172206-pr%C4%85d-gaz-olej-w%C4%99giel-inne&p=6673266&viewfull=1#post6673266

gdybyś miał z tym problem to chętnie pomogę - i daj se spokój z sikaniem, kosiarkami, elektrycznymi bramami czy światełkami w ogródku.

"Mądrzy inaczej" opracowali solidny w/w sposób - masz lepszy to go przedstaw - porównamy, ocenimy, może coś wniesie nowego.

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez kbab

[Gość Arturo72]

Pewnie da niewiele, ale gdybyś policzył ile energii netto zużywa dom to bez problemu wyliczysz to o co pytasz - możesz wykorzystać mój sposób

Ale mnie to nie interesuje naprawdę,na c.o poszło 1900kWh,na cwu poszło 1400kWh a na kosiarki,wibratory,TV,ładowarki,pralki,zmywarki,oświetlenie wewnętrzne i zewnętrzne i inne 3500kWh.

Zużycie zwu rocznie 150m3.

Jak ktoś chce to niech se liczy i dopasowywuje do siebie.

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez Arturo72

[kbab]

Ale mnie to nie interesuje naprawdę,

To po co pytasz??? Potem masz pretensję, że nikt Ci nie pomógł.

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez kbab

[Gość Arturo72]

To po co pytasz??? Potem masz pretensję, że nikt Ci nie pomógł.

Dla dociekliwych tych,którzy interesują się kto ile czasu ogląda TV albo ile kurczaków rodzina piecze w piekarniku w sezonie zimowym jak trzeba grzać dom.

[kbab]

Dla dociekliwych tych,którzy interesują się kto ile czasu ogląda TV albo ile kurczaków rodzina piecze w piekarniku w sezonie zimowym jak trzeba grzać dom.

A co to kogo obchodzi, jeśli nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem to wyjaśnię - S. Pater i J Magiera całkowitą energię zużytą w analizowanych domach (czytaj przeciętne gospodarstwo domowe) podzielili na 4 kategorie, to o czym piszesz jest ujęte w "inne potrzeby" i w całkowitym zużyciu wynosi 12% - potrzebujesz innej interpretacji?

[Barth3z]

Zresztą same porównywanie zużycia energii na ogrzewanie nie jest miarodajne wogóle.

 

I na tym może zakończmy.

 

Warto jednak zwracać uwagę na bezsensowne straty, jak wcześniej wspomniana cyrkulacja. grzeniu666 policzył, że są to dość spore koszty, o których mało kto zdaje sobie sprawę:

 

Staram się oszacować roczne straty na rurach ciepłej wody (i cyrkulacji) w zależności od grubości ich izolowania. Oto co mi wychodzi (są to oczywiście uproszczenia), założenia:

- długość rur o średnicy (średniej) 25mm: 40m

- ilość dni w roku gdy ew. straty ciepła idą "w gwizdek" (czyli nie na ogrzewanie domu w okresie grzewczym): 150

- lambda otuliny: 0,040

- koszt 1 kWh: 0,50 zł

- koszt 1mb 10mm (gr. ścianki) otuliny: 3 zł

- średnia dobowa temp wody w rurach: 40°C

- średnia temp. w domu: 20°C

 

Wyniki:

- roczne straty w zł, dla otulin 20,30,60mm to odpowiednio (ca.): 380, 300, 210 zł

- koszt 40mb otulin 20,30,60mm: 240, 360 ,720 zł

 

Czy wygląda to realnie, nie pomyliłem się gdzieś grubo (np. w założeniach temp.) ?

 

PS. Oczywiście wiem że (duża) część rur pójdzie w posadzkach (w styro), ale proporcje będą zachowane

 

A im wyższa temperatura wody w zasobniku, która to później wychładza się w instalacji tym wyższe to są kwoty.

[RK1719508166]

......

U mnie temp.jak widać,kszchu utrzymuje 19st.C w ubikacji,R@K "lubi" 20-21 st.C a to nijak się ma do innego domu a porównanie,że utrzymując 19st.C ma się niskie zuzycie to jak przedłużenie sobie męskosci......

 

znowu probojesz naginc prawde / rzeczywistosc?

u mnie na sterownikach zawsze bylo 21*C co oznacza ze temperatura w domu 20,75-21,50 w zaleznosci od pory dnia i zyskow bytowych

a wczoraj i dzis w salonie dzieki sloncu nawet 21,75 - wczoraj byl u mnie forumowy dzinks0 i moze potwierdzic

 

pozatym policz sobie - podniesienie temperatury o 1*C to ok 8% (tak gdzies Asolt podawal jesli dobrze pamietam) wiec w moim przypadku mniej niz 30 zl miesiecznie - gdyby ktos marzl u mnie w domu myslisz ze bym sie zastanawial ???

 

jak widac po Twoich postach , pisanych czesto w nocy po % nie tylko z alkoholem masz problem ... ale to chyba kwestia wieku , biologii i fizjologii nie oszukasz

[Pyxis]

jak widac po Twoich postach , pisanych czesto w nocy po % nie tylko z alkoholem masz problem ... ale to chyba kwestia wieku , biologii i fizjologii nie oszukasz

 

Masz mocne parcie przy braku argumentow na wycieczki osobiste. To ze jestes pryszczatym szczylem dziala tylko na Twoja niekorzysc - brak Ci doswiadczenia. Biologii i fizjologii nie oszukasz.

[Gość Arturo72]

U ciebie widać jedynie tylko to co piszesz, a że kłamiesz jak widać to niech wnioski wyciągają ci co czytają.

Specjalnie dla ciebie,nie wyraźne ale widać co widać,salon:

 

Sypialnia po wietrzeniu:

[pyton79]

A było już tak fajnie he he...

Co Wy macie z tym przekomarzaniem?

Ja mam dwa stopnie to jestem king ty masz dwa mniej i sikasz do wanny...

U ciebie wilgotność jest 30% beee uhahahah.

Ja wydam na sezon 1347,50zł

Tobie klamot nigdy się nie wróci!

ITP,itd oj normalnie nie możemy popisać?Pewnie nie to chyba w genach mamy wszystko najlepsze ale moje..

Pracuję teraz na Wyspach Owczych i na pytanie ile wydają na ogrzewanie to nikt nie wie tylko mówią ze wydaje im się że coś chyba może około.....

Ale po częsci pewnie bierze sie się ze u nas w kraju jest nie zaciekawie ,mało kto ma w miarę pieniądze ,kredyty na całe zycie, ogólnie znerwowany naród jesteśmy..

Pozdrawiam i spokoju więcej życzę nam wszystkim..

[Pyxis]

Wiesz, mieszkajac nascie lat w bloku nigdy nie liczylem ani nie zastanawialem sie ile kosztuje mnie CO, ile wydaje na CWU i ile jej zuzywam, ile pradu nabija licznik w G11. Zaczalem to analizowac dopiero przy prognozowaniu kosztow utrzymania domu, bo wszyscy straszyli, ze beda ogromne. Teraz bawie sie konfrontujac prognozy z rzeczywostoscia. Pewnie za rok, dwa znudze sie tym jak wiekszosc z nas i tez bede mial to w doopie.

 

Czy Ty naprawde kazda dyskusje tutaj traktujesz jako smiertelnie powazna batalie na smierc i zycie? Faktycznie to tak wyglada z boku?

[1964as]

Panowie to że o imprezce napisałem z przymrużeniem oka wcale nie świadczy o tym że część kWh liczonych jako bytowy nie ogrzewa nam pomieszczeń,i jeśli w domach wiadro litrowych jest to margines,to w domu takim jak mój,gdzie np. w grudniu na CO poszło 322 , CWU 204,WM 32,a na resztę 213 kWh i niech tylko z tych 213 kWh bytowego 50% zostanie w domu jako ciepło, że o CWU nie wspomnę,choć jak biorę prysznic to mi temp. w łazience rośnie, a nie sikam do prysznica;) to jednak jest to znaczący udział % w stosunku do całego CO.

Gdybyś miał dom murowany o dużej pojemności cieplnej to takie imprezy można by w jakiś sposób wykorzystać do celów grzewczych. Natomiast w twoim szkielecie to raczej nie będzie ekonomiczne a wręcz obrzydliwa marnotrawność tak cennych kWh.

No tu się nie zgodzę po prostu ilość gości była nie współmierna w stosunku do temp. zewnętrznej

Zacznij od znalezienia dawcy kawalka watroby.

No mi to akurat nie potrzebne,a gości zawsze można zmienić tak jak piec czy pompę.

[1964as]

Czy Ty naprawde kazda dyskusje tutaj traktujesz jako smiertelnie powazna batalie na smierc i zycie? Faktycznie to tak wyglada z boku?

No niestety,ale tak to wygląda,moje jest mojsze,ale moje jest najmojsze,przykre ale tak niestety to wygląda.Zauważyłem też im ktoś więcej zapłacił tym ma mojsze,no cóż łatwiej przyznać się,że psu w d.....pę poszło 5tysi niż 25

[Pyxis]

Panowie to że o imprezce napisałem z przymrużeniem oka wcale nie świadczy o tym że część kWh liczonych jako bytowy nie ogrzewa nam pomieszczeń,i jeśli w domach wiadro litrowych jest to margines,to w domu takim jak mój,gdzie np. w grudniu na CO poszło 322 , CWU 204,WM 32,a na resztę 213 kWh i niech tylko z tych 213 kWh bytowego 50% zostanie w domu jako ciepło, że o CWU nie wspomnę,choć jak biorę prysznic to mi temp. w łazience rośnie, a nie sikam do prysznica;) to jednak jest to znaczący udział % w stosunku do całego CO.

 

Ale zuwaz, ze nikt nie kwestionuje udzialu zyskow bytowych w bilansie domu. Chodzi o to, zeby te udzialy traktowac jako zagospodarowanie odpadu. Jesli rosni Ci temperatura w lazience podczas prysznica, to raczej jest to skutek uboczny tego, ze sie myjesz, a nie grzanie lazienki podczas ktorego przy okazji dokonujen ablucji. Nieprawdaz? To samo przy ogladaniu TV. Nie po to wlaczasz TV, zeby ogrzac dom. Itd.

Nie wiem dlaczego to jest dla niektorych tak trudne do zalapania.

[Pyxis]

No niestety,ale tak to wygląda,moje jest mojsze,ale moje jest najmojsze,przykre ale tak niestety to wygląda.Zauważyłem też im ktoś więcej zapłacił tym ma mojsze,no cóż łatwiej przyznać się,że psu w d.....pę poszło 5tysi niż 25

 

Oczywiscie. Jest tez cala seria niedomowien. Np prezentowanie niewielkiego zuzycia z domu, gdzie sie za system CO dalo 6tys zl, ale nie wspomnienie o tym, ze aby taka sytuacje osiagnac w izolacje wlozylo sie 40-50 tys. I jak tu nie rozrywac szac, ze moje jest najmojsze?

[Gość Arturo72]

Panowie to że o imprezce napisałem z przymrużeniem oka wcale nie świadczy o tym że część kWh liczonych jako bytowy nie ogrzewa nam pomieszczeń,i jeśli w domach wiadro litrowych jest to margines,to w domu takim jak mój,gdzie np. w grudniu na CO poszło 322 , CWU 204,WM 32,a na resztę 213 kWh i niech tylko z tych 213 kWh bytowego 50% zostanie w domu jako ciepło, że o CWU nie wspomnę,choć jak biorę prysznic to mi temp. w łazience rośnie, a nie sikam do prysznica;) to jednak jest to znaczący udział % w stosunku do całego CO.

I to jest oczywiste i każdy o tym wie oprócz jaska widocznie i paru innych kablarzy,którzy nie mają takich zysków bytowych i których liczniki zużycia energii przez system grzewczy nie obejmują tych zysków i którzy negują zużycie energii przez system grzewczy na ogrzewanie u innych użytkowników.

Czyli jednym słowem,palą głupa i stąd kwasy.

Edytowane 3 Stycznia 2015 przez Arturo72

[kbab]

ON utrzymuje w domu temp 12-14* i z pewnością dożyje setki - a MY?????

Swoją drogą to "dziarski dziadek" robi dobrą robotę - pełen szacun.

[Gość Arturo72]

A było już tak fajnie he he...

Co Wy macie z tym przekomarzaniem?

Ja mam dwa stopnie to jestem king ty masz dwa mniej i sikasz do wanny...

U ciebie wilgotność jest 30% beee uhahahah.

Ja wydam na sezon 1347,50zł

Tobie klamot nigdy się nie wróci!

ITP,itd oj normalnie nie możemy popisać?.

Jak są tutaj takie "miszcze" jak poniżej to wyglada jak wygląda:

normalnie "miszczostwo" ...

domek lepiej zaizolowany i lepiej usytuowany geograficznie od mojego a zużycie energii godne przeciętnego "wiadrolitrowca", takim zużyciem to moja chałupa nie może się poszczycić nawet w styczniu...

dodaj do tego bytowe, wodę, opłaty za posesję i okaże się że jednak jedziemy na tym samym...

przydałoby się uwzględnić także amortyzację "klamota"...

Edytowane 3 Stycznia 2015 przez Arturo72

[ProStaś]

Moje nie jest "najmojsze".

I nie jest najlepsze.

 

Ale daje mi komfort cieplny i pokrywa zapotrzebowanie na CWU za cenę niższą niż w 56 metrowym mieszkaniu w blokach.

Nie ma prawd uniwersalnych, ani obiektywnie objawionych. Ot dacie wiarę, że wolałem konwektor 2 kW w salonie, kuchni i jadalni, aniżeli piec akumulacyjny (statyczny) ? Bo zżerał mniej prądu i się wyłączał, kiedy grzałem w kominku, piekłem mięso lub kiedy świeciło słoneczko. I lepiej dystrybuował ciepło.

 

Tak naprawdę liczą się rachunki i komfort. A to prąd daje. Nawet jeśli mamy tylko COP = 1.

I powtórzę, od kilku lat nawet nie zaglądam do licznika prądu, mam gdzieś ile nakręcą urządzenie tylko grzewcze, a ile plazma, czy piekarnik.

 

PS. 1 Arturo wywal ten COP = 1 ze stopki. Nabierz dystansu i nie zachowuj się jak nawiedzony.

PS. 2. Pyxis obok wiedzy i doświadczenia z PC lubisz sobie pobłaznować. Jedno przysparza Ci szacunek, drugie "trollowską sławę". Co jest dla Ciebie ważniejsze ? Dla ułatwienia dodam, że za czasów trolli nie było PC, więc jedno z drugim nie bangla....