Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ty Liwko wpasowałeś się teraz w handel panelami krzemowymi? Jakoś trudno mi uwierzyć że naprawdę nic nie wiesz o perowskitach. To przecież takie głośne wydarzenie było, młoda polska pani naukowiec wzięła prestiżową nagrodę... Zaczynam podejrzewać że masz jakiś interes w tym żeby o tym było cicho albo śmieszno :popcorn:

 

No dobra kobra, to od dzisiaj co ludziom polecasz do nowych domów? :D

Lecimy z tym do rankingu kotłów? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Technologia PV z perowskitów jest opracowana. Jest w fazie wdrażania do masowej produkcji. Ścigają się w tym firmy z całego świata. Mnie to raczej cieszy niż śmieszy.

To chyba spore nadużycie twierdzenie, że jest w trakcie wdrażania. Cytat samej pani Olgi Malinkiewicz:

 

"Na tą chwilę sporą przeszkodą jest to, że materiał nie jest wystarczająco trwały. A pisząc dokładniej: rozpada się pod wpływem wilgoci. Gdyby udało się pokonać tą trudność perowskitem mógłby zainteresować się duży kapitał - Perowskit uda się skomercjalizować dopiero wtedy, gdy przejdzie testy stabilności. W tej formie w jakiej jest stosowany obecnie nie gwarantuje wystarczającego czasu życia ogniw".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki może cytat mitch: " Strategia Oxford PV zakładała skomercjalizowanie rozwiązań perowskitowych w 2017 r., jednak teraz brytyjska firma zapewnia, że z perowskitami wejdzie na rynek szybciej. Pierwsze prototypowe panele z powłoką perowskitową mają pojawić się na rynku już w przyszłym roku.

 

Na rozwój technologii perowskitowej założony w 2010 r. spin-off pozyskał 7 mln funtów. Wśród udziałowców firmy są fundusze MTI Partners Ltd, Longwall Venture Partners LLP, Parkwalk Advicors, a także University of Oxford.

 

Oxford to czołowy ośrodek naukowy w Europie rozwijający technologię perowskitową. Drugim jest zespół kierowany przez prof. Michaela Grätzela na Politechnice w Lozannie (EPFL). Ważny udział w rozwoju technologii perowskitowej ma też Polka Olga Malinkiewicz..... "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobta, nawet jak to za kilka lat wejdzie i będzie to takie mega opłacalne to tego nie kupisz z prostej przyczyny. Zapotrzebowanie będzie tak duże, że nie będą w stanie zaspokoić rynku. A w takich sytuacjach co się robi??? Podnosi cenę... I wracamy do punktu wyjścia. Zanim to trafi pod strzechy minie tyle lat, że moja FV będzie już spłacona :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji. Prawa rynku są stałe. Nowe PV będą się sprzedawać pod warunkiem że będą opłacalne w relacji do starych. Zapewne na początku firmy zechcą zarobić na sfinansowanie ponoszonych w okresie badań i wdrożeń nakładów. Ale jeżeli twierdzą że koszt wytworzenia jest kilkukrotnie niższy niż koszt wytworzenia tradycyjnego ogniwa - to nie spodziewam się żeby cena dla odbiorcy ostatecznego nie była przynajmniej dwu - trzykrotnie niższa od ceny obecnego rozwiązania. Inaczej produkt poleżakuje sobie na magazynach, kupią wyłącznie zapaleńcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nasz Tauron sie wycofuje chyba definitywnie z G12g. Jak bym to wczesniej wiedzial, to moze i bym sie glebiej zastanowil czy taka zmiane zrobic, bo tak to tylko szacowalem, ale nie wiedzialem, ze za rok nie moge juz wrocic do G12g.

 

Dlaczego będzie się wycofywał z G12g ? Skad ta informacja ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki może cytat mitch:

 

No i Liwko już Ci odpowiedział. Obstawiam, że w formie nadającej się do kupienia, użycia, montażu i podłączenia do domowej sieci elektrycznej nie wejdzie to wcześniej niż za 5 lat. Na dokładkę, znając nasze realia, na dzień dobry w Polsce będzie to koszmarnie drogie i w zakupie i montażu. Jak ktoś teraz założy PV, to za 5 lat będzie miał 3-5 lat do zwrócenia się instalacji. Innymi słowy perowskity będą dobre dla ludzi, którzy w przyszłości będą budować dom. Nie dla ludzi, którzy chcą już teraz płacić mniej. Oczywiście, zanim do tego dojdzie, muszą najpierw opanować technologię. Pierwsi klienci jak zwykle będą królikami doświadczalnymi.

 

Nie neguję rewolucyjności perowskitów. Ale to jest technologia przyszłości. A my żyjemy tu i teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Niech Arturo72 policzy ile przez Swoje lata grzania PC, odłożył by na emeryturę;)

Za zeszły rok zuzylem 3300kWh na c.o+cwu,licząc COP3 grzejąc prądem zuzylbym 9900kWh czyli zaoszczedzilem przez rok 6600kWh,grzalem w G11 ale liczę przy dzisiejszej tańszej jaka mam czyli 0,29zl/kWh*6600kWh=1914zl czyli tyle oszczedzilem przez ostatni rok grzejąc z COP3.

Mało duzo niech każdy sobie odpowie.

Dla mnie 2tys.zl to jest dużo.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może odnośnie tych kosztów o które pytał Barth i jedocześnie tak a propos wyścigu o którym pisałem - może jeszcze jeden cytat: "Wywodząca się z Australii firma Dyesol przy współpracy z prof. Michael Graetzel oraz badaczami z EPFL planują uruchomić pilotażową produkcję i w efekcie pełną komercjalizację organicznych ogniw fotowoltaicznych z wykorzystaniem cienkich filmów z perowskitów.

 

Firma Dyesol poinformowała, że rozwój technologii w fazie prototypowej i pilotażowej zostanie zrealizowany w 2016 i 2017 roku. Natomiast masowa produkcja powinna ruszyć już w 2018 roku. Dotychczas technologia została przetestowana podczas 1000 godzin naświetlania i podgrzewania do temp. sięgającej 75 stopni C.

 

Technologia stałych, organicznych ogniw fotowoltaicznych zbudowanych z cienkich filmów perowskitów przez Dyesol to tylko część innowacji. Firma planuje opracować tanie i stabilne , mezooporowe, nieorganiczne nanocząsteczki cyrkonu. Ich wdrożenie ma być jednym z elementów, który pozwoli na znaczące zmniejszenie kosztów. Opracowywany nanomateriał ma kosztować ok. 2 dolarów za m2, zaś za obecnie stosowane trzeba zapłacić ok. 25-35 dolarów za m2........"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za zeszły rok zuzylem 3300kWh na c.o+cwu,licząc COP3 grzejąc prądem zuzylbym 9900kWh czyli zaoszczedzilem przez rok 6600kWh,grzalem w G11 ale liczę przy dzisiejszej tańszej jaka mam czyli 0,29zl/kWh*6600kWh=1914zl czyli tyle oszczedzilem przez ostatni rok grzejąc z COP3.

Mało duzo niech każdy sobie odpowie.

Dla mnie 2tys.zl to jest dużo.

Arturo takie liczenie to czysta manipulacja. Jako że dom budowałeś na kredyt, w celu zakupu pompy ciepła byłeś zmuszony zaciągnąć kredyt w kwocie wyższej o cenę tejże pompy. Czyli circa about 20 tys. PLN -ów wyższej. Koszt tego dodatkowego kredytu ( rata kapitałowa + odsetkowa liczona od kwoty dodatkowej ) zżera Ci praktycznie całą teoretyczną oszczędność z tytułu Twojego COP. I na emeryturę nie odkładasz ani grosza. To proste liczenie jest. Gdybyś nie wziął wyższego kredytu - płaciłbyś więcej za grzanie np. kablami, ale płaciłbyś niższą ratę kredytu. Teraz płacisz mniej za grzanie pompą, ale płacisz wyższą ratę kredytu. Amen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo takie liczenie to czysta manipulacja. Jako że dom budowałeś na kredyt, w celu zakupu pompy ciepła byłeś zmuszony zaciągnąć kredyt w kwocie wyższej o cenę tejże pompy. Czyli circa about 20 tys. PLN -ów wyższej. Koszt tego dodatkowego kredytu ( rata kapitałowa + odsetkowa liczona od kwoty dodatkowej ) zżera Ci praktycznie całą teoretyczną oszczędność z tytułu Twojego COP. I na emeryturę nie odkładasz ani grosza. To proste liczenie jest. Gdybyś nie wziął wyższego kredytu - płaciłbyś więcej za grzanie np. kablami, ale płaciłbyś niższą ratę kredytu. Teraz płacisz mniej za grzanie pompą, ale płacisz wyższą ratę kredytu. Amen.

 

A jak PC kupił za gotówkę a kredyt wziął na meble, podłogi, drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byli tacy, co juz 2 lata temu się na to zapisywali ;)

Zeby nie było tak, jak z Arturo72, króry w 2011 pisał, że za dwa lata pompy ciepła nie bedą droższe, niz lodówki ;)

Foto, wyjaśniłem już że ja pisałem o perowskitach. A właściwie to zdanie było reakcją na Twoje porównanie PV z perowskitów do zimnej fuzji. Ciebie to ogromnie śmieszy dzisiaj. Mnie za 2 lata będzie ogromnie śmieszyć, że 2 lata wstecz Ciebie to śmieszyło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotychczas technologia została przetestowana podczas 1000 godzin naświetlania i podgrzewania do temp. sięgającej 75 stopni C.

1000 h to jest przy wykazaniu bardzo dużej dobrej woli 2 lata pracy paneli. W rzeczywistości trochę mniej. Poczekajmy na jedno zero więcej i wtedy będziemy mogli otwierać szampana.

 

Firma planuje opracować tanie i stabilne , mezooporowe, nieorganiczne nanocząsteczki cyrkonu. Ich wdrożenie ma być jednym z elementów, który pozwoli na znaczące zmniejszenie kosztów. Opracowywany nanomateriał ma kosztować ok. 2 dolarów za m2, zaś za obecnie stosowane trzeba zapłacić ok. 25-35 dolarów za m2........"

Słowo kluczowe. "Planuje". I dobrze, nauka idzie do przodu. Ale na razie do kupowania PV w sprayu (tak, wiem, trochę zażartowałem sobie) jeszcze mamy daleko. A i tak się okaże, że perowskity realnie będą 20-30% tańsze od PV jak już wejdą na rynek. Bo PV też tanieje. Pożyjemy, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foto, wyjaśniłem już że ja pisałem o perowskitach. A właściwie to zdanie było reakcją na Twoje porównanie PV z perowskitów do zimnej fuzji. Ciebie to ogromnie śmieszy dzisiaj. Mnie za 2 lata będzie ogromnie śmieszyć, że 2 lata wstecz Ciebie to śmieszyło.

 

 

 

 

 

Chłopie, nawet jak za dwa lata to wejdzie, to za taka cene, dającą tak długi okres zwrotu, że spasujesz.

Przeciez Ty do dzis na węglu jedziesz, bo pompa za droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile kobra wynoszą te odsetki przy kredycie budowlanym? Chętnie policzymy czy Arturo traci czy zyskuje :stirthepot:
Jeżeli wziął kredyt ze standardowym oprocentowaniem rzędu 5% ( wibor + marża ) na 30 lat to dodatkowe 20 tys. kredytu kosztuje rocznie między 1300 a 1700 PLN -ów - zależnie od sposobu naliczania raty. Jeżeli oprocentowanie ma wyższe - ten koszt rośnie. Jeżeli bank naliczył prowizję za udzielenie kredytu - też rośnie. To przecież prosta matematyka jest. Tyle że to nie tylko odsetki - przecież napisałem że rata kapitałowa + odsetkowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...