Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Brałbym PC a dom budowałbym w okolicach 5-6 litrów i do tego brałbym panele FV

Pamiętajmy, że dom to nie tylko CO ale i CWU, a mając PC znacznie obniżymy koszty paneli tak żeby rachunki wyszły na zero.

 

6 litrow to jest gorzej niz te 6 lat temu ja planowalem budowe.

 

Ogniwa + PC + pelna podlogowka to bedzie ze 40 tys jak nic.

 

To ja wole zrobic pasywniaka, dolozyc ogniwa i grzac te 20 roku za 300 zl :) a te zaoszczedzone 20 tys do emerytury starczy na rachunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

....

 

Po drugie prad mam teraz ze wszystkimi stałymi i zmiennymi po I-0,69zł II-0,24zł

Zaraz bo się w końcu pogubiłem. To te 0,24 za kWh w końcu masz ze stałymi typu opłata handlowa, opłata dystrybucyjna stała, opłata przejściowa opłata abonamentowa itepe - czy bez nich? ile Ci wychodzi za kWh z przesyłem ( znaczy - z opłatą dystrybucyjną zmienną i co tam jeszcze prócz energii czynnej masz rozliczane w kWh) bez opłat stałych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koowa kazdy pisze o pasywniaku jak by to pierdniecie w make bylo.

Ile osob ma dom pasywny? Raczka w gore!? :)

 

Paswyny to jest jakis punkt odniesienia.

 

Jest tutaj juz calkiem sporo domow, ktore jednej zimy mialy zuzycie na poziomie 2,3 litrowca, a innej znacznie ponizej normowego pasywniaka.

 

To, ze owe domy nie lapia sie "z definicji" nie ma zadnego zwiazku z trym, iz dane osoby na CO/CWU placa grosze.

 

Kiedys pisalem, ze inwestrycja w izolacje to potrojne zwyciestwo, bo:

 

- izolacja sie raczej nie popsuje,

- niskie potrzebvy energetyczne to spokoj na lata, bo mozna latwo je uzupelnic (tylko nie pisz o braku alternatyw przy kablach, bo klima zalatwia dowolny wzrost cen pradu)

- brak elementow systemu, ktore za iles lat beda wymagaly naprawy/wymiany.

 

Jakos Jasiek ma kable te 11 czy 12 lat w srednio izolowanym domu i zyje.

 

Jakos nie widze, zeby osoby zuzywajace 20% tego co on mialy sie martwic o koszty CO/CWU.

 

Jakos za pare lat czy sie to nam podoba czy nie kazdy nowy dom bedzie musial byc znacznie lepiej izolowany niz Twoj czy moj, tak wiec dzis tylko o takich nalezy rozmawiac, takie jak Twoj z bieda izolacja i duza powierzchnia odejda w zapomnienie.

 

Predzej czy pozniej coraz mniejsze potrzeby mieszkalne beda musialy nas zaspokoic. Odpowiednie podatki ogranicza to do minium (caly swiat juz to obserwuje od dawna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz bo się w końcu pogubiłem. To te 0,24 za kWh w końcu masz ze stałymi typu opłata handlowa, opłata dystrybucyjna stała, opłata przejściowa opłata abonamentowa itepe - czy bez nich? ile Ci wychodzi za kWh z przesyłem ( znaczy - z opłatą dystrybucyjną zmienną i co tam jeszcze prócz energii czynnej masz rozliczane w kWh) bez opłat stałych?

 

Z wszystkim co na fakturze! Przecież za nią płacimy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Jasiek...

 

jasiek odzyskuje ciepło z sików ;). nie pamiętam ile mu idzie na samo ogrzewanie i ile szłoby mu na samo CWU. aczkolwiek do zasadności instalacji pompy ciepła w ciepłym domu - zgadzam się, szczególnie kiedy prąd jest tani. pompa ciepła lepiej by pasowała do przeciętnie ocieplonego domu zamiast węgla.

 

na moim przykładzie - CO + CWU planuję 8000 kWh ( nie wiem ile będzie w rzeczywistości, myślę, że się uda), czyli przy niecałych 19 gr/kWh to 1500 zł. przyjmuję COP pompy 3. myślę, że w rzeczywistości jest bywa wyższy (w dziale pomp są opomiarowane instalacje, przy zeszłorocznej ciepłej zimie ktoś miał ponad 4 za cały rok), ale:

 

- w moim przypadku różnica między pompą a grzałką to 16000 zł

- pompa Panasonic 7 kW, której moc przy -15*C spada chyba poniżej 5 kW (nie pamiętam, ale w każdym razie za mało, żeby zmieścić się w taniej taryfie z CO i CWU), a teraz z grzałkami mam stale dostępne 8 kW

- mały bufor pozwoli mi w koszcie taniej taryfy podgrzać podłogę, co polepszy komfort

 

różnica w koszcie ogrzewania i CWU w moim przypadku przy obecnej cenie prądu to 1000 zł, czyli czas zwrotu pompy to 16 lat (stopa procentowa wychodzi ponad 6%). problem w tym, że doliczyć musiałbym jakiś serwis gwarancyjny pewnie (czyli kolejny rok do czasu zwrotu) oraz że jestem spłukany, czyli:

- kredyt hipoteczny (5%, czyli odsetki 430 zł średnio - czyli zostaje 500 zł rocznie oszczędności - czas zwrot ponad 30 lat; dodatkowo musiałbym zastawić dom pod ten kredyt, czego do tej pory nie zrobiłem i nie bardzo mi się to uśmiecha ;))

- opóźnienie przeprowadzki - odpada

- opóźnienie jakiegoś elementu zagospodarowania działki - i tak jest opóźnione, więc też odpada ;)

 

pozostaje kwestia wzrostu kosztów energii, dlatego mam wodną podłogówkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tutaj juz calkiem sporo domow, ktore jednej zimy mialy zuzycie na poziomie 2,3 litrowca, a innej znacznie ponizej normowego pasywniaka.

 

np. który dom tutaj jest na poziomie 2-3 litry albo poniżej pasywniaka?

 

To, ze owe domy nie lapia sie "z definicji" nie ma zadnego zwiazku z trym, iz dane osoby na CO/CWU placa grosze

 

dzisiaj grosze, bo energia jest tania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np. który dom tutaj jest na poziomie 2-3 litry albo poniżej pasywniaka?

 

 

 

dzisiaj grosze, bo energia jest tania

 

Naprawde musze wymieniac?

 

Ech, np. RK, Kszhu, Nydar, Budowlany_laik, kilka osob (nie pamietam nickow) ktorym domy projektowal Henok, on sam takze.

 

Poza tym znam kilka osob ktore maja takowe domy ale tu nie bywaja czesto albo nigdy nie byli.

 

Takie domy sa i nie ma co zaklinac rzeczywistosci, ale pamietam 6 lat temu jak zaczalem tu bywac to zaden z powyzszych nie istnial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On ma znacznie wieksze potrzeby na CO, a wg Twoich szacunkow to Ty placilbys wiecej gdybys grzal kablami...

 

Przecież ja podałem na CO i CWU! Dalej nie wiem do czego zmierzasz :bash:

 

Arturo oszczędza dzięki pompie 1900zł, niech będzie 1500. Różnica w jego inwestycji to około 15tyś. Myślisz że to zła inwestycja? Przecież on ma dobrze ocieplony dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawde musze wymieniac?

 

Ech, np. RK, Kszhu, Nydar, Budowlany_laik, kilka osob (nie pamietam nickow) ktorym domy projektowal Henok, on sam takze.

 

Poza tym znam kilka osob ktore maja takowe domy ale tu nie bywaja czesto albo nigdy nie byli.

 

Takie domy sa i nie ma co zaklinac rzeczywistosci, ale pamietam 6 lat temu jak zaczalem tu bywac to zaden z powyzszych nie istnial.

 

no tak, ale to zapotrzebowanie 3-5 tys. kWh na CO, a powinno być maksymalnie 2500, czyli daleko do "poniżej" domów pasywnych, także taki koszt ogrzewania wynika z niskiego kosztu energii dzisiaj. jeśli zmusi się koncerny energetyczne do wykupu energii z PV, to ceny pójdą szybko w górę. w sumie to jak się odejmie podatek dochodowy od zysku z 1 kWh z PV (wg proponowanych cen), to już jesteś w okolicach 1:1 w stosunku do prądu jednotaryfowego, który pójdzie szybko w górę (oba składniki - energia i dystrybucja)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ja podałem na CO i CWU! Dalej nie wiem do czego zmierzasz :bash:

 

Arturo oszczędza dzięki pompie 1900zł, niech będzie 1500. Różnica w jego inwestycji to około 15tyś. Myślisz że to zła inwestycja? Przecież on ma dobrze ocieplony dom.

 

To jest tylko jego szacunek ewentualnej roznicy gdyby grzal czystym pradem.

 

Na jego miejscu juz wolalbym miec gaz, wtedy roznica w cenie kotla 10 tys nijak nie bylaby uzasadniona.

 

Zastanawia mnie jak to by bylo, gdyby on grzejac czystym pradem zuzywalby znacznie wiecj kWh na CO niz ja majac o 40% zimniejszy dom...

 

To jest czysta matematyka i nijak sie to nie pokrywa z tym waszym szacowaniem. Wychodza jakies dramatyczne kWh nie spotykane w azdnym innym podobnym domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale to zapotrzebowanie 3-5 tys. kWh na CO, a powinno być maksymalnie 2500, czyli daleko do "poniżej" domów pasywnych, także taki koszt ogrzewania wynika z niskiego kosztu energii dzisiaj. jeśli zmusi się koncerny energetyczne do wykupu energii z PV, to ceny pójdą szybko w górę. w sumie to jak się odejmie podatek dochodowy od zysku z 1 kWh z PV (wg proponowanych cen), to już jesteś w okolicach 1:1 w stosunku do prądu jednotaryfowego, który pójdzie szybko w górę (oba składniki - energia i dystrybucja)

 

3000 kWh to ja nie przekrocze tej zimy, oni zuzyja polowe tego :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o to ile kWh z m2 to popatrz na monitoring istniejacych instalacji i wtedy wroc i sie popraw :)

Nie mam czego poprawiać. Nie o m2 pisałem, tylko o realnych możliwościach produkcji prądu. Z instalacji 5 kw rzadko udaje się wyciągnąć 5000 kWh rocznie.

5 kWp bez problemu kupisz dzis nie tykajac palcem za te 20 tys, dotacje masz 40%, kredyt z opr. 1% na 15 na calosc oznacza, iz rata jest znacznie nizsza niz zyski z instalacji, czyli od poczatku jestes na +.

Właśnie czytałem jak to wygląda. Przy kredycie (fakt,że z banku a nie wfośigw) na 20 tys dotacja 8 tyś z czego zostało 3400 po odliczeniu wszystkich kosztów ;) W tej chwili dotacje w moim regionie są na 25% a nie 40. Zakładanie 5 tys za 1 kW instalacji przy firmie jest nierealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tylko jego szacunek ewentualnej roznicy gdyby grzal czystym pradem.

 

Na jego miejscu juz wolalbym miec gaz, wtedy roznica w cenie kotla 10 tys nijak nie bylaby uzasadniona.

 

Zastanawia mnie jak to by bylo, gdyby on grzejac czystym pradem zuzywalby znacznie wiecj kWh na CO niz ja majac o 40% zimniejszy dom...

 

To jest czysta matematyka i nijak sie to nie pokrywa z tym waszym szacowaniem. Wychodza jakies dramatyczne kWh nie spotykane w azdnym innym podobnym domu...

 

Arturo, ile idzie u ciebie na CO?

 

U mnie z PC około 2800kWh. Czyli około 9000kWh z COP1. Czyli około 67W/m2/rok W czym widzisz problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam czego poprawiać. Nie o m2 pisałem, tylko o realnych możliwościach produkcji prądu. Z instalacji 5 kw rzadko udaje się wyciągnąć 5000 kWh rocznie.

 

Właśnie czytałem jak to wygląda. Przy kredycie (fakt,że z banku a nie wfośigw) na 20 tys dotacja 8 tyś z czego zostało 3400 po odliczeniu wszystkich kosztów ;) W tej chwili dotacje w moim regionie są na 25% a nie 40. Zakładanie 5 tys za 1 kW instalacji przy firmie jest nierealne.

 

Mam oferty na 2 kWp ponizej 10 tys, czym wieksza moc tym nizsza cena za kWp, wiec to jest realne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...