Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

wszędzie piszą coś o około 200 tys. sztuk, wynika to chyba z ograniczenia łącznej mocy tych instalacji

 

Cieszymy się, że parlamentarzyści, ponad podziałami partyjnymi, stanęli po stronie obywateli i umożliwili co najmniej 200 tysiącom rodzin inwestycje w przydomowe mikroelektrownie - komentuje Anna Ogniewska, ekspertka Greenpeace ds. energetyki odnawialnej.

 

http://energetyka.wnp.pl/sejm-przyjal-ustawe-o-oze-i-odrzucil-poprawki-senatu,244927_1_0_1.html

 

Myślę, że w artykule chodzi o odwołanie do jakichś szacunków mówiących o tym, że instalacjami jest zainteresowanych ok 200-300 tys. rodzin - gdzieś widziałem właśnie takie szacunki, jeszcze przed uchwaleniem ustawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dano dobry sygnał gospodarstwom domowym. Już niedługo taryfy G zostaną uwolnione i zakłady energetyczne będa mogły robić co tylko będą chciały i moim zdaniem te 0,75gr/kwh odbiorą sobie z nawiązką podnosząc ceny energii. Pocieszeniem jest to, że ogólna liczba oraz rozmiar instalacji to rozmiar mikro i nie powinno w żadnym stopniu wpłynąć na cenę energii elektrycznej. Dlaczego sprzedając zakładowi energetycznemu nadmiar wyprodukowanej energii w godzinach szczytu mamy otrzymać za to 16gr/kwh, skoro po chwili ten zakład energetyczny sprzeda Twój prąd Twojemu sąsiadowi za 70gr/kwh? Sąsiad zapłaci również za przesył z Twojej posesji do swojej za niebagatelną kwotę.

Mikroinstalacje zmniejszą straty zakładów energetycznych na przesyle w godzinach szczytu, szczególnie w warunkach letnich i co najważniejsze zmniejszą tę ogromną amplitudę szczytu południowego i popołudniowego.

A czy śpioch nie musi jeszcze tego popchnąć?

Przeszła bardzo dobra ustawa.

Edytowane przez Tomek B..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc być może już niedługo budowa małej domowej instalacji, która będzie spłacała się tym co w tej chwili oddajemy zakładom energetycznym.

Instalacja o mocy 1KW praktycznie nie powinna mieć żadnych nadwyżek energii. Normalnie funkcjonujące kilkuosobowe gospodarstwo domowe zużywa co najmniej 10kwh energii elektrycznej dziennie, co daje 10h dziennie pracy instalacji na mocy nominalnej. Aby otrzymywać środki za sprzedaż energii trzeba zainwestować w instalację wielkości minimum 1,5KW, a więc 10 paneli o mocy 150W, których powierzchnia będzie wynosiła 20m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem o co najmniej 5 kWp, koszt ok. 25 tys. z tego 10 tys. zwraca Państwo, przy założeniu że wszystko w domu mam na prąd, 4000 kWh rocznie jestem w stanie wykorzystać razy 40 groszy, plus 500 kWh które odsprzedaje po 70 gr. daje mi prawie 2000 zł rocznie zysku, po 7 latach zwraca mi się koszt instalacji, przez kolejne mam darmowy prąd przez cały rok i jeszcze jakieś złotówki "na waciki".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w artykule chodzi o odwołanie do jakichś szacunków mówiących o tym, że instalacjami jest zainteresowanych ok 200-300 tys. rodzin - gdzieś widziałem właśnie takie szacunki, jeszcze przed uchwaleniem ustawy.

 

http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,17461539,Zielone_swiatlo_dla_przydomowych_elektrowni.html?biznes=katowice#BoxBizLink

 

Taryfy mają obowiązywać do momentu, aż łączna moc z instalacji do 3 kW przekroczy 300 MW, zaś z instalacji od 3 do 10 kW przekroczy 500 MW. Dzięki temu uniknie się pułapki, w jaką wpadły swego czasu Czechy, gdy wysokie taryfy dla elektrowni słonecznych okazały się bardzo kosztowne dla budżetu i gospodarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe przez ile godzin w roku taki zestaw "robi" te 3 kW ...?;)

 

Jasiek, jest cala masa instalacji z pelny monitoringiem, RWXW podawal lika, chyba ma tez w stopce.

 

Jesli wiekszosc osob z 1 kWp wyciaga 1000 kWh, na to pewnie sklada sie znacznie wiecej niz te 1000 godzin, ale to juz w konkretnych wypadkach mozna poczytac z pomiarow.

 

Jak do tej pory ani opcja "kable" ani opcja "PC" nie umozliwialy obnizenie zuzycia pradu bytowego, ogniwa mozna miec taniej niz PC, a obnizyc nimi CO/CWU oraz prad uzytkowy...

 

Jesli mialbym na celu niskie koszty utrzymania domu to najlepiej:

 

- budowac dom 3-litrowy o pow. 100m2 - 200 tys

- wode grzac pradem plus Twojze syfon :) - 3 tys

- podlogi grzac kablami i w okresach przejsciowych dogrzewac dom klima 6 tys

- ogniwa o mocy przynajmniej 2xprad bytowy - 15 tys

 

I za 225 tys zl mamy dom kosztujacy rocznie mniej niz 1500 zl za caly prad :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ogrzewających prądem!!!

 

niesiony optymizmem związanym z ustawą prosumencką :yes:, zamarzyło mi się w nowym domu (budowa 2015) wykonać ogrzewanie elektryczne + panele słoneczne. Jednak po przeczytaniu kilkudziesięciu stron tego wątku nie znalazłem żadnych dokładniejszych informacji. Bardzo proszę o konkretne linki odnośnie ogrzewania elektrycznego. Z góry dziękuję.

p.s. jestem z okolic Krakowa - Michałowice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...