Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

i tak i nie ....

 

bo nie grzejesz tak naprawde na zaś - tylko uzupełniasz straty które wystąpły - więc miedzy 4 a 6 rano grzejesz po to by rano było ciepło gdy wstaniesz a nie po to by mieć nagrzane na wieczór

 

Rano warto dogrzać samo powietrze inwerterem. Nie ma sensu ruszać akumulacji. Jeśli w ciągu dnia nikt w domu nie przebywa (dzieci w szkole, rodzice w pracy) to grzanie między 4 a 6 jest nadmiarowe. Później mamy załóżmy zimowy ale słoneczny dzień, który nie podbija nam temp. z 22 do 24 (tak byłoby przy grzaniu 4- 6) tylko z 20 do 22. Zatem zamiast przyjąć zyski słoneczne to tak naprawdę przegrzawamy budynek co jest przecież stratą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Rano warto dogrzać samo powietrze inwerterem. Nie ma sensu ruszać akumulacji. Jeśli w ciągu dnia nikt w domu nie przebywa (dzieci w szkole, rodzice w pracy) to grzanie między 4 a 6 jest nadmiarowe. Później mamy załóżmy zimowy ale słoneczny dzień, który nie podbija nam temp. z 22 do 24 (tak byłoby przy grzaniu 4- 6) tylko z 20 do 22. Zatem zamiast przyjąć zyski słoneczne to tak naprawdę przegrzawamy budynek co jest przecież stratą

 

jesli ogrzewanie usupelnia straty - a TY proponujesz by tego nie robic , i uzupelnisz te straty tylko sloncem w poludnie - to wieczorem i tak moze wystapic chlod /spadek komfortu/

 

u mnie działa to tak ze rano 4-6 - uzupelniam straty z nocy - nie grzeje na zapas .... a sloncem akumuluje na wieczor i przyszla noc - gdzie na 100% straty wystapia - do przegrzania nie dochodzi az do przelomu lipca / sierpnia .... wtedy izolacja "peka" i w domu przez 2 tyg w sezonie jest zbyt cieplo - pozniej obserwuje juz spadki temperatur wieczorem i mimo chlodu na zewnatrz w domu do polowy pazdziernika (10-15.10 - w tym okresie zaczynam grzac) akumulacja znow o sobie daje znac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tutaj zapytam:

mają być kable....do pełni zadowolenia klima chłodzenie/grzanie

Dom z poddaszem użytkowym 135m2 - ....jak najlepiej to rozwiązać.....

Ktoś chwalił klimę kanałową, czy może multi split???

Wiadomo, że chciałbym aby choć 4 pomieszczenia zostały ogarnięte..

Edytowane przez Hanss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tutaj zapytam:

mają być kable....do pełni zadowolenia klima chłodzenie/grzanie

Dom z poddaszem użytkowym 135m2 - ....jak najlepiej to rozwiązać.....

Ktoś chwalił klimę kanałową, czy może multi split???

Wiadomo, że chciałbym aby choć 4 pomieszczenia zostały ogarnięte..

 

Na tak postawione (pogrubione) pytanie - odpowiedź jest tylko jedna - PC.

Co do multisplita: jak nawali jednostka zewnętrzna to nie masz chłodzenia nigdzie. Przy dwóch oddzielnych zawsze gdzieś będzie się można ochłodzić.

Edytowane przez Wivaldi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli ogrzewanie usupelnia straty - a TY proponujesz by tego nie robic , i uzupelnisz te straty tylko sloncem w poludnie - to wieczorem i tak moze wystapic chlod /spadek komfortu/

 

u mnie działa to tak ze rano 4-6 - uzupelniam straty z nocy - nie grzeje na zapas .... a sloncem akumuluje na wieczor i przyszla noc - gdzie na 100% straty wystapia - do przegrzania nie dochodzi az do przelomu lipca / sierpnia .... wtedy izolacja "peka" i w domu przez 2 tyg w sezonie jest zbyt cieplo - pozniej obserwuje juz spadki temperatur wieczorem i mimo chlodu na zewnatrz w domu do polowy pazdziernika (10-15.10 - w tym okresie zaczynam grzac) akumulacja znow o sobie daje znac

 

Mówiąc o przegrzaniu miałem na myśli okres zimowy z dniami słonecznymi. kszhu kiedyś opisywał, że doświadczył takiego zjawiska (temp. 25oC w salonie), mimo, że nie ma domu pasywnego.

Druga sprawa to oszczędności na okresowym wyłączaniu ogrzewania. Prawdą jest, że obniżanie nocne temp. w domu dużo nie daje. Jest to raptem ok. 3%. Jeśli jednak przeciągniemy to do godz. 16:00 (do powrotu z pracy, ze szkoły) to zyskamy kolejne procenty. Do tego dołóżmy zyski słoneczne, które zostaną "lepiej przyjęte" w domu o temp. 20oC (nie ogrzewany od wieczora dnia poprzedniego) niż w domu z temp. 22oC (bo dogrzewaliśmy od 4-6 i 13-15).

 

Ktoś kiedyś pisał, że utrzymywanie temp. w domu o 1oC wyższej to ok. 8% droższe ogrzewanie. Sądzę, że powyższe zabiegi właśnie te 8% oszczędzą.

Edytowane przez Barth3z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś chwalił klimę kanałową, czy może multi split???

 

To zależy jaki masz układ pomieszczeń. Kanałówka w domu z poddaszem użytkowym może być droższa ze względu na problematyczne układanie kanałów. Można jednak łaczyć multisplita z kanałówką, np. coś takiego:

http://slick.com.pl/index.php?route=product/product&path=65&product_id=2007

+

http://slick.com.pl/index.php?route=product/product&product_id=1993

i np. to:

http://slick.com.pl/index.php?route=product/product&product_id=1999

ale to trzeba indywidualnie sobie zaprojektować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc o przegrzaniu miałem na myśli okres zimowy z dniami słonecznymi. kszhu kiedyś opisywał, że doświadczył takiego zjawiska (temp. 25oC w salonie), mimo, że nie ma domu pasywnego.

 

to zależy od wielu czynników, położenia domu względem stron świata, ilość okien, jakość okien itp

np u siebie czegoś takiego nie doświadczyłem żeby mi salon przegrzało w dni słoneczne a mam okna na pd-wsch :)

 

problem jest / może być taki że jak przez noc nie będziesz grzać a tylko czekać na słoneczny dzionek, to możesz wychłodzić dom..

pewnie zależy to od temp zewn - jak duży minus to raczej pewne...

wszystko wyjdzie w praniu, podczas użytkowania domu... doświadczenie rewiduje każdą teoryje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiesz.. nikt nie ma porownania bo każdy albo tak, albo tak..

 

Ekhm....hm...

 

Mam i tak i tak. W salonie. I nie zastąpiłbym ogrzewania bezpośredniego, akumulacyjnym piecowym.

Natomiast jeśli chodzi o kable vs konwektor to już cięższy wybór. Powiem jedno, mnie osobiście, z biegiem lat, zaczyna doskwierać brak promieniowania.

Jak podłoga wyraźnie emituje ciepło to przewaga kabli jest bezdyskusyjna. Jak stygnie i nie czuć promieniującego ciepła wolę konwektor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do akumulacji... mam dom w stanie surowym zamkniętym - zero ocieplenia. wczoraj przyjechałem na budowę, na zewnątrz 17 st. wewnątrz 10. Pootwierałem okna, żeby ciepło weszło do chałupy i trochę tam zagrzało, i faktycznie, po kilku minutach było już ponad 15 st . Byłem tam może 3 godziny, po czym zamknąłem dom i pojechałem do mieszkania. Za dwie godziny wróciłem na budowę bo czegoś zapomniałem. Temperatura wewnątrz... 10 stopni :D.

 

Myślę, że jak ma się naprawdę potężną akumulację, to nie przeszkodzi ona w zgromadzeniu zysków słonecznych tylko pomaga i dodatkowo nie przegrzewa się chałupa. Trzeba odróżnić przekazywanie ciepła przez przewodnictwo, od promieniowania. Przy przewodnictwie temperatura ciała ogrzewanego ma znaczenie i im jest wyższa, tym mniejsza jest różnica temperatur między ciałami i tym mniejszy przepływ energii. Przy promieniowaniu temperatura ciała ogrzewanego nie ma znaczenia - po prostu dawka energii pada na to ciało i podnosi jego temperaturę. Czy z 10 st na 11, czy 20 na 21, czy ze 100 na 101 - zawsze będzie to 1 stopień, bo dawka energii jest taka sama. I teraz im większa akumulacja, tym więcej energii jest w stanie przyjąć budynek od słoneczka wpadającego przez okno, przy podniesieniu temperatury wewnętrznej o jakąś stałą wartość. Innymi słowy, duża akumulacja budynku pozwoli przyjąć więcej zysków słonecznych przy jednoczesnym braku przegrzewania pomieszczeń.

 

Jeśli piszę bzdury, to mnie poprawcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

W tym temacie jestem zupełnie niezorientowany - proszę o pomoc , ten wątek ma 1839 stron! Liczę na zrozumienie.

Czy moglibyście mi pomóc i coś podpowiedzieć w kwestii doboru kotła elektrycznego CO + CWU.

Dom 200 m2 3-kondygnacje, ocieplony styropian 100 mm, grzejniki ścienne, nowe. Wiem, że elektryczne ogrzewanie nie jest tanie, ale ten dom zamieszkiwany jest 1 raz na rok przez około 2 miesiące (zimą) , pozostały czas stoi pusty i chodzi o to żeby było bez obsługowo. Macie jakieś pomysły? Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do akumulacji... mam dom w stanie surowym zamkniętym - zero ocieplenia. wczoraj przyjechałem na budowę, na zewnątrz 17 st. wewnątrz 10. Pootwierałem okna, żeby ciepło weszło do chałupy i trochę tam zagrzało, i faktycznie, po kilku minutach było już ponad 15 st . Byłem tam może 3 godziny, po czym zamknąłem dom i pojechałem do mieszkania. Za dwie godziny wróciłem na budowę bo czegoś zapomniałem. Temperatura wewnątrz... 10 stopni :D.

 

Myślę, że jak ma się naprawdę potężną akumulację, to nie przeszkodzi ona w zgromadzeniu zysków słonecznych tylko pomaga i dodatkowo nie przegrzewa się chałupa. Trzeba odróżnić przekazywanie ciepła przez przewodnictwo, od promieniowania. Przy przewodnictwie temperatura ciała ogrzewanego ma znaczenie i im jest wyższa, tym mniejsza jest różnica temperatur między ciałami i tym mniejszy przepływ energii. Przy promieniowaniu temperatura ciała ogrzewanego nie ma znaczenia - po prostu dawka energii pada na to ciało i podnosi jego temperaturę. Czy z 10 st na 11, czy 20 na 21, czy ze 100 na 101 - zawsze będzie to 1 stopień, bo dawka energii jest taka sama. I teraz im większa akumulacja, tym więcej energii jest w stanie przyjąć budynek od słoneczka wpadającego przez okno, przy podniesieniu temperatury wewnętrznej o jakąś stałą wartość. Innymi słowy, duża akumulacja budynku pozwoli przyjąć więcej zysków słonecznych przy jednoczesnym braku przegrzewania pomieszczeń.

 

Jeśli piszę bzdury, to mnie poprawcie.

 

U mnie na budowie podobnie, 12 stopni max i to pomimo, iz dach nadal nieocieplony. Ale jak juz zamieszkasz to zobaczysz co to znaczy jak na zewnatrz upal 30 stopni a w srodku gotowanie, odkurzanie, kapanie, no nie ma gdzie sie tego nadmiaru pozbyc i caly dom z silki, to jak to z ta akumulacja? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na budowie podobnie, 12 stopni max i to pomimo, iz dach nadal nieocieplony. Ale jak juz zamieszkasz to zobaczysz co to znaczy jak na zewnatrz upal 30 stopni a w srodku gotowanie, odkurzanie, kapanie, no nie ma gdzie sie tego nadmiaru pozbyc i caly dom z silki, to jak to z ta akumulacja? :p

 

Zgadzam się, że jak przegrzejesz chałupę z dużą akumulacją, to później żeby ją wystudzić to kłopot. Jednak Twój przykład dotyczy każdego domu. Jak nie masz się gdzie pozbyć ciepła bo temperatura na zewnątrz nie spada, to się gotujesz jeśli nie masz klimy.

 

Ale... 30 stopni nie jest cały czas, bo w nocy spada. Akumulacja pozwoli Ci uśrednić temperaturę wewnątrz, jej skoki będą minimalne. Im większa akumulacja tym uśrednia z dłuższego okresu. Pomijam tu możliwość aktywnego działania, kiedy to przed zyskami słonecznymi w dzień się chronimy i zacieniamy i zamykamy okna, a w nocy jak jest chłodniej na zewnątrz niż w domu, otwieramy, bo to można (a jak jest za ciepło to należy) robić w każdym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

W tym temacie jestem zupełnie niezorientowany - proszę o pomoc , ten wątek ma 1839 stron! Liczę na zrozumienie.

Czy moglibyście mi pomóc i coś podpowiedzieć w kwestii doboru kotła elektrycznego CO + CWU.

Dom 200 m2 3-kondygnacje, ocieplony styropian 100 mm, grzejniki ścienne, nowe. Wiem, że elektryczne ogrzewanie nie jest tanie, ale ten dom zamieszkiwany jest 1 raz na rok przez około 2 miesiące (zimą) , pozostały czas stoi pusty i chodzi o to żeby było bez obsługowo. Macie jakieś pomysły? Z góry dziękuję.

 

bez OZC ani rusz!

 

 

U mnie na budowie podobnie, 12 stopni max i to pomimo, iz dach nadal nieocieplony. Ale jak juz zamieszkasz to zobaczysz co to znaczy jak na zewnatrz upal 30 stopni a w srodku gotowanie, odkurzanie, kapanie, no nie ma gdzie sie tego nadmiaru pozbyc i caly dom z silki, to jak to z ta akumulacja? :p

 

jak to jak , nadal beton i silka to przyjmuje ....

 

Zgadzam się, że jak przegrzejesz chałupę z dużą akumulacją, to później żeby ją wystudzić to kłopot. Jednak Twój przykład dotyczy każdego domu. Jak nie masz się gdzie pozbyć ciepła bo temperatura na zewnątrz nie spada, to się gotujesz jeśli nie masz klimy.

 

Ale... 30 stopni nie jest cały czas, bo w nocy spada. Akumulacja pozwoli Ci uśrednić temperaturę wewnątrz, jej skoki będą minimalne. Im większa akumulacja tym uśrednia z dłuższego okresu. Pomijam tu możliwość aktywnego działania, kiedy to przed zyskami słonecznymi w dzień się chronimy i zacieniamy i zamykamy okna, a w nocy jak jest chłodniej na zewnątrz niż w domu, otwieramy, bo to można (a jak jest za ciepło to należy) robić w każdym domu.

 

a pozniej chocbys mial 10 stopni w nocy ....

to za cholere tego nie wygonicz

 

Horher - toeretyzujesz.... zamieszkasz ... zobaczysz....

po 2 tygodniah upalow 30-35*C temperatura w srodku Ci "peknie"

i bedziesz mial 25 *C i pozniej juz tak do jesieni , do pierwszych przymrozkow pozostanie

chyba ze klima ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na budowie jest 12 oC i uważam to za sukces. Był już taki czas tej wiosny, że na zewnątrz chłopaki chodzili w swetrach a wewnątrz w kufajce. W środku było 5 a na zewnątrz 17oC.

Wygrzewanie wylewek za 25 dni mam nadzieję, że do tego czasu jeszcze trochę temp. podskoczy.

Każdy stopień to dużo kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzajcie. wszystko zależy od okien. sporym problemem mogą być te skierowane na zachód. zyski bytowe można przegonić GWC. jak już się przegrzeje, to będzie klops, wiadomo. ale jak chcecie schłodzić dom nieakumulacyjny, kiedy nocą temperatura nie spada poniżej 18*C? ten z akumulacją się przynajmniej nie nagrzeje w ciągu dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez OZC ani rusz!

 

 

a pozniej chocbys mial 10 stopni w nocy ....

to za cholere tego nie wygonicz

 

Horher - toeretyzujesz.... zamieszkasz ... zobaczysz....

po 2 tygodniah upalow 30-35*C temperatura w srodku Ci "peknie"

i bedziesz mial 25 *C i pozniej juz tak do jesieni , do pierwszych przymrozkow pozostanie

chyba ze klima ...

 

Czyli uważasz, że dom o mniejszej bezwładności cieplnej jest bardziej komfortowy? Dobrze zrozumiałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uważasz, że dom o mniejszej bezwładności cieplnej jest bardziej komfortowy? Dobrze zrozumiałem?

 

z klimatyzacją może bardziej komfortowy od domu z dużą bezwładnością i bez klimatyzacji :). ja zakładam brak klimatyzatora, myślę, że da radę, szczególnie że mam pełne piętro zamiast poddasza. okna dachowe też robią swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...