Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[Barth3z]

Podobno mwie w swoim pasywniaku jeszcze nie włączała ogrzewania.

[budowlany_laik]

Podobno mwie w swoim pasywniaku jeszcze nie włączała ogrzewania.

Tylko mam nadzieję, że wie jak przeliczyć spalone drewno w kominku na kWh.

 

U mnie w październiku CO 191 kWh w taniej taryfie. W domu >22,5*C.

[noname2]

Podobno mwie w swoim pasywniaku jeszcze nie włączała ogrzewania.

Na jednym z wątków leją się odnośnie komfortu w domu pasywnym . To aktywne ogrzewanie jest kluczem, w każdym domu bo inaczej tej oslawionej podłogówki to się nie zobaczy czyli nie poczuje. Częściej poczuje się przegrzanie domu przez okna i zyski bytowe . Taka sobota gospodarcza , obiad w domu i piękna słoneczna pogoda

ale oczywiście mogę się mylić....

[Barth3z]

Na jednym z wątków leją się odnośnie komfortu w domu pasywnym . To aktywne ogrzewanie jest kluczem, w każdym domu bo inaczej tej oslawionej podłogówki to się nie zobaczy czyli nie poczuje. Częściej poczuje się przegrzanie domu przez okna i zyski bytowe . Taka sobota gospodarcza , obiad w domu i piękna słoneczna pogoda

ale oczywiście mogę się mylić....

 

Wiem, że wszyscy o tym piszą, ale nikt tego nie doświadczył. Sam buduję dom ok. pasywnego, więc będę mógł potwierdzić lub podważyć to spostrzeżenie.

[mar1982kaz]

Na jednym z wątków leją się odnośnie komfortu w domu pasywnym . To aktywne ogrzewanie jest kluczem, w każdym domu bo inaczej tej oslawionej podłogówki to się nie zobaczy czyli nie poczuje. Częściej poczuje się przegrzanie domu przez okna i zyski bytowe . Taka sobota gospodarcza , obiad w domu i piękna słoneczna pogoda

ale oczywiście mogę się mylić....

U mnie jest tak że momentami zimą zyski bytowe wystarczają.... ja całą zimę siedzę w domu, żona codziennie jest już około 13-14 to samo dziecko, a jak wiadomo każdy z nas jest grzejnikiem o mocy 200wat, do tego gotowanie i wszystkie sprzęty domowego użytku z plazmą 200watową na czele, Ale największym zyskiem jest słońce, w słoneczny dzień może być -5 na zewnątrz a i tak ciepło od slonca w zupełności wystarcza.

[noname2]

U mnie jest tak że momentami zimą zyski bytowe wystarczają....

No wlasnie , a u mnie układ niedoskonały nie wie że beda zyski i naparza w nocy.

Akumulacyjna podłogówka to chyba jednak słaby pomysł. Są lepsze. To mi przypomina cieknącą beczkę z automatycznym zaworem napełniającym.

Tylko ten zawór się często zacina i raz reaguje w połowie raz już na dnie .

A przy regularnych minusach o dziwo chodzi doskonale. Napełnia wtedy kiedy potrzeba

System mieszany by się przydał lub tak jak mi kiedyś mpoplaw proponował dokręcić do tego układu PPci meeting i polecieć na tym 75% sezonu w 1 taryfie z cop 2,5 .

[M.A.G.]

Podobno mwie w swoim pasywniaku jeszcze nie włączała ogrzewania.

 

włączała, włączała gdzieś pisała że już pyka ale bronią się kominkiem.

[M.A.G.]

to może jeszcze na świeżo o komforcie i zużyciu napiszę:

 

Dom jaki mam każdy w stopce sobie poczyta. Czy jest komfortowo termicznie? Jest, mimo braku aktywnego ogrzewania i "ciepłej" podłogi. Przed chwilą zapytałem moją żonę: "czy odczuwasz w naszym domu komfort termiczny?" Odpowiedź: "bardzo duży". Żona, jak chyba każda kobieta, jest zmarźluchem i w bloku w którym mieszkaliśmy do momentu przeprowadzki takiego stanu nie doświadczyła. Tutaj nie ma takiego problemu. Duże przeszklenia pięknie dogrzewają dom a ciepło utrzymuje się dość długo. Teraz siedzę w salonie i wręcz czuć promieniowanie ciepła ze ścian i podłóg które złapały trochę słońca. Napromieniowana w ciągu dnia podłoga daje bardzo przyjemne odczucie a dodam jeszcze że w życiu nie miałem na nogach kapci ani klapek; od zawszę chodzę na boso.

 

Zużycie. Wyrobiłem w sobie nawyk codziennego spisywania stanu licznika nCO i zaraz przed wyjściem z domu tuż przed 6.00 spisuję licznik. Ogrzewanie w październiku zjadło 208,2 kwh z czego chyba 30 lub 40 kwh trochę niepotrzebnie i z mojej winy bo nie zauważyłem że czujnik w salonie był źle skalibrowany. Teraz dom zużywa dziennie od 1,5 - 2,2 kwh - głównie w pralni gdzie niemal codziennie lub co drugi dzień wieszamy pranie. Sterowniki mają ustawione 22,5* (mieliśmy wyższą temp. ale okazało się zbyt ciepło) a więc załączają sie przy 22,0* a wyłączają przy 23,0*. W dni takie jak ostatnio w salonie temperatura sięga w ciągu dnia 25,9*C. Teraz odczyty z czujników z 01.11 godzina 10:17 przed południem

 

Dodatkowe ciepło generowane przez nas i dom spokojnie wystarczyłoby jak na tą chwilę do utrzymania temp. 20*C bez ogrzewania - taka została założona w OZC - w tym OZC które twierdzi że mój dom zużyje bardzo duuuuużo energii na ogrzewanie Pozdrawiam obu audytorów

[noname2]

Tylko u Ciebie kluczowa role moga odgrywac solary

[M.A.G.]

solary hulają w trybie lato czyli grzeją tylko wodę - niczego jeszcze nie zmieniałem a teraz nawet nie wejdę do maszynowni ze wzgl. na remont garażu bo wszystkie rzeczy z garażu trafiły do maszynowni w której znajduje się całe sterowanie pracą solara.

[imrahil]

moja żona też zmarzluch i zadowolona pomimo faktu, że ogrzewanie stosunkowo rzadko się załącza (ostatnio w ogóle). w naszych domach rodzinnych było ogrzewanie węglowe i znikomy komfort - skoki i spadki temperatury w ciągu doby ogromne, nieszczelne okna i drzwi (nawet jeśli całkiem nie stare) itd. teraz małżonka nie odczuwa żadnego chłodu. komfort termiczny w szczelnym domu i przy stałej temperaturze to zupełnie inna bajka. jedyny problem to wentylacja i niska wilgotność powietrza.

[asolt]

Dodatkowe ciepło generowane przez nas i dom spokojnie wystarczyłoby jak na tą chwilę do utrzymania temp. 20*C bez ogrzewania - taka została założona w OZC - w tym OZC które twierdzi że mój dom zużyje bardzo duuuuużo energii na ogrzewanie Pozdrawiam obu audytorów

 

Po uzwglednieniu wsp. n50=0,47 i parametrów okien, twew=21,5 oC oraz wymiany powietrza normowej zapotrzebowanie na ciepło=7100 kWh.

Liczę wg norm, mozna sie z nimi zgodzic lub nie, ja akurat muszę. Przy mniejszej wymianie zapotrzebowanie będzie mniejsze. Zapotrzebowanie moze okazac sie mniejsze niz wyliczone, ale czy az tak będzie róznica to sie zobaczy, jeszcze zima sie nie zaczeła. Czy te 7100 kWh jest bardzo duuuuuzo to kwestia dyskusyjna.

Na mniejsze niz R&K liczyć nie mozna.

[M.A.G.]

Po uzwglednieniu wsp. n50=0,47 i parametrów okien, twew=21,5 oC oraz wymiany powietrza normowej zapotrzebowanie na ciepło=7100 kWh.

Liczę wg norm, mozna sie z nimi zgodzic lub nie, ja akurat muszę. Przy mniejszej wymianie zapotrzebowanie będzie mniejsze. Zapotrzebowanie moze okazac sie mniejsze niz wyliczone, ale czy az tak będzie róznica to sie zobaczy, jeszcze zima sie nie zaczeła. Czy te 7100 kWh jest bardzo duuuuuzo to kwestia dyskusyjna.

Na mniejsze niz R&K liczyć nie mozna.

 

Ja uważam ze nawet przy temperaturach 22.5* nie przekroczę nawet 5000 zużycia zima zweryfikuje

[asolt]

Ja uważam ze nawet przy temperaturach 22.5* nie przekroczę nawet 5000 zużycia zima zweryfikuje

 

Jezeli tak bedzie, to róznica wyniknie ze strat na wentylacji (normowych/rzeczywistych), jedna zima jednak nie moze byc wyznacznikiem strat, ostatnio zimo jakby trochę łagodniejsze, normy mówią o sredniej wieloletniej (min 10 lat) z najblizszej stacji meteo.

[oszczednyGrześ]

Jak widze Wasze zuzycie to az nie wierze, ale z drugiej strony u mnie biegun zimna, ja od początku wrzesnia nabilem 1400kWh, teraz dziennie wychodzi jakieś 30kwh, temperature grzania ma ustawione na 47st.C.

 

Masakra! U mnie 84 kwh z pompy ciepła p-p plus 3,8 Kwh na dogrzanie łazienek za październik. dom 100parę m2 miejscem eksperymentów rozwiązań pro energooszczędnych w przypadku termomodernizacji... teraz dziennie wychodzi 8,4 kwh (nocy było -6C) mrozu.

[M.A.G.]

Jakie lata obejmują normy obecnie stosowane? Czy są w jakikolwiek sposób aktualizowane?

[oszczednyGrześ]

moja żona też zmarzluch i zadowolona pomimo faktu, że ogrzewanie stosunkowo rzadko się załącza (ostatnio w ogóle). w naszych domach rodzinnych było ogrzewanie węglowe i znikomy komfort - skoki i spadki temperatury w ciągu doby ogromne, nieszczelne okna i drzwi (nawet jeśli całkiem nie stare) itd. teraz małżonka nie odczuwa żadnego chłodu. komfort termiczny w szczelnym domu i przy stałej temperaturze to zupełnie inna bajka. jedyny problem to wentylacja i niska wilgotność powietrza.

 

Jaką masz wilgotność? Rozumiem że masz rekuperację, jaką?

[asolt]

Jakie lata obejmują normy obecnie stosowane? Czy są w jakikolwiek sposób aktualizowane?

 

Nie jestem historykiem z zakresu normalizacji i norm. Normy sa aktualizowaneco kilka, kilkanascie lat w zaleznosci od zakresu i postępu wiedzy. Normy wentylacyjne w zakresie wymaganych wymian w okreslonych typach pomieszczen nie zmieniły sie od 7-8 lat.

[noname2]

Jak widze Wasze zuzycie to az nie wierze, ale z drugiej strony u mnie biegun zimna, ja od początku wrzesnia nabilem 1400kWh, teraz dziennie wychodzi jakieś 30kwh, temperature grzania ma ustawione na 47st.C.

Zuzycie wg mnie to nie wszystko. Dopoki nie skonfrontuje sie tego z kwota inwestycji.wyscig o kwh trzeba porownac z pln-ami.

[Hanss]

eprom jaką masz izolację podłoga/ściany/dach? WM?