Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A dlaczego na 10cm a nie na 50? Ja mam metr i co mi teraz zrobisz?

 

Boże... miej nawet i 10 metrów. Nie w tym rzecz. Nie chodzi nawet o grzanie powietrzem czy obojętnie czym. A raczej o to, że nie każdy mieszka w nowym domu albo niestety nie każdy dał pod podłogówkę odpowiednią izolację. Niestety spotykam przypadki jak chociażby jeden z zeszłego roku gdzie ktoś kobiecie założył podłogówkę w domu z lat 70 tych na kondensacie na 2 cm styropianu! I teraz co byłoby korzystniejsze grzejniki czy podłogówka? Wszędzie wrzucamy tyle samo kwh....

 

I nic nie chcę Ci robić nie wiem dlaczego niektórzy na tym czy innym forum potrafią prowadzić dyskusję w ten sposób...? Masz dom dobrze zbudowany więc twoje rachunki na poziomie 800 zł są ok i nikt nie nakłania cię do grzania powietrzem. Są jednak przypadki gdzie warto pewne rzeczy traktować inaczej.

 

Kolejny ciekawy przykład. Otóż byłem zeszłej zimy z dzieckiem w przychodni a tam wszystkie kobiety dogrzewają się farelkami mając na ścianie nowe splity. Mówię im, włączcie sobie klimę (de facto nie miały pojęcia że to grzeje) a szef się sam zdziwi a komfort będzie lepszy. I co? Okazuje się że szef zdziwiony rachunkami na plus oczywiście. Warto zatem znać obecne rozwiązania bo czasem mogą się przydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A jakie to ma znaczenie na powyższe rozważania? Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie będzie tym domu ogrzewać. Wg mnie ogrzewanie nadmuchowe nie nadaje się do domu. Mam klime włączam jak wstajemy podbija temp. Chodzi po południu jak nikogo nie ma w domu. Gdy wracamy to temp. Już się wyrównuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na którym zdjęciu jest że sreberkiem ...?

Tak swoją drogą to na tych zdjęciach okna są przysłowiowym gwoździem do trumny ...

 

Sreberko czy brak sreberka oczywistą sprawą jest że grzejnik pod oknem zawsze będzie generował większe "straty" bo znajduje się w zasadzie w najzimniejszym miejscu. A skoro ktoś tutaj o fizyce mówił to transfer ciepła następuje z ciała o temperaturze wyższej do ciała o temperaturze niższej, zgodnie z drugą zasadą termodynamiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie to ma znaczenie na powyższe rozważania? Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie będzie tym domu ogrzewać. Wg mnie ogrzewanie nadmuchowe nie nadaje się do domu. Mam klime włączam jak wstajemy podbija temp. Chodzi po południu jak nikogo nie ma w domu. Gdy wracamy to temp. Już się wyrównuje.

 

Wybacz zatem na świecie jak i w Polsce mieszka kupa szaleńców według Ciebie. Równie ktoś inny mógłby powiedzieć że idiotyzmem są kable w podłodze czy folie na podczerwień czy też podłogówka wodna... tak można wyliczać. A znaczenie ma takie, że warto poglądy wymieniać i pokazywać że czasem coś sens może mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże... miej nawet i 10 metrów. Nie w tym rzecz. Nie chodzi nawet o grzanie powietrzem czy obojętnie czym. A raczej o to, że nie każdy mieszka w nowym domu albo niestety nie każdy dał pod podłogówkę odpowiednią izolację. Niestety spotykam przypadki jak chociażby jeden z zeszłego roku gdzie ktoś kobiecie założył podłogówkę w domu z lat 70 tych na kondensacie na 2 cm styropianu! I teraz co byłoby korzystniejsze grzejniki czy podłogówka? Wszędzie wrzucamy tyle samo kwh....

 

I nic nie chcę Ci robić nie wiem dlaczego niektórzy na tym czy innym forum potrafią prowadzić dyskusję w ten sposób...? Masz dom dobrze zbudowany więc twoje rachunki na poziomie 800 zł są ok i nikt nie nakłania cię do grzania powietrzem. Są jednak przypadki gdzie warto pewne rzeczy traktować inaczej.

 

Kolejny ciekawy przykład. Otóż byłem zeszłej zimy z dzieckiem w przychodni a tam wszystkie kobiety dogrzewają się farelkami mając na ścianie nowe splity. Mówię im, włączcie sobie klimę (de facto nie miały pojęcia że to grzeje) a szef się sam zdziwi a komfort będzie lepszy. I co? Okazuje się że szef zdziwiony rachunkami na plus oczywiście. Warto zatem znać obecne rozwiązania bo czasem mogą się przydać.

 

Ty wiesz w jakim wątku to piszesz?

Czy ktoś tu ma dom z lat 70-tych i zamierza go ogrzewać prądem? Jeszcze raz powtórzę, im dom lepiej izolowany (a tutaj takie właśnie są), tym mniej opłaca się podwyższać i obniżać temperaturę, co jest w niektórych sytuacjach zaletą ogrzewania nadmuchowego. I wszystko w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz zatem na świecie jak i w Polsce mieszka kupa szaleńców według Ciebie. Równie ktoś inny mógłby powiedzieć że idiotyzmem są kable w podłodze czy folie na podczerwień czy też podłogówka wodna... tak można wyliczać. A znaczenie ma takie, że warto poglądy wymieniać i pokazywać że czasem coś sens może mieć.

 

Ale co ma sens ...?

Ogrzewanie suszarką do włosów ...?

Swego czasu ćwiczyłem takie rozwiązanie w salonie ( nawet coś było opisane ...), zamiast kabli w podłodze do sterownika połączyłem nagrzewnicę elektryczną , ustawienia takie jak przy kablach ...

Dla przypomnienia to ja mam wszystko opomiarowane a każdy obwód grzewczy ma własny licznik energii...

Na początku wydawało się że faktycznie ilość energii spadła ( pierwsza doba ...) ale po kilku następnych dniach to ta nagrzewnica już taktowała jak szalona ( z dnia na dzień coraz bardziej ...) a zużycie energii jak przy kablach ...

Po tych kilku dniach to o komforcie w salonie można było tylko pomarzyć pomimo że wskazania sterownika były dalej takie same ...

Czuć było chłód od ścian ,podłogi, okien ...

Jak ktoś chce swoją COPownicą w salonie grzać cały dom to powodzenia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok sprecyzuję. Chodzi o jedną jednostkę bez rozprowadzenia na cały dom. Tak jak jest to u mnie czy innych użytkowników klimy z funkcją grzania.

 

To się nie sprawdza...

Trzeba znacznie mocniej grzać ten salon aby w pozostałych pomieszczeniach było znośnie ale jaki to komfort jak jest kilku stopniowy kontrast pomiędzy pomieszczeniami ..., podobnie jak przy paleniu w kominku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się nie sprawdza...

Trzeba znacznie mocniej grzać ten salon aby w pozostałych pomieszczeniach było znośnie ale jaki to komfort jak jest kilku stopniowy kontrast pomiędzy pomieszczeniami ..., podobnie jak przy paleniu w kominku ...

 

Zgadzam się. Dokładnie tak jest przy grzaniu jedną centralną jednostką. Nie wiem natomiast jak to jest gdy do ogrzewania jest zrobiony osobny układ kanałów, który rozprowadza ciepłe powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20kWh x 0,7=14zł

40kWh x 0,3=12zł

 

Dlaczego liczysz mi 0,7? Część miałem w drogiej za 0,65, a część w taniej za 0,30.

 

Zgadzam się. Dokładnie tak jest przy grzaniu jedną centralną jednostką. Nie wiem natomiast jak to jest gdy do ogrzewania jest zrobiony osobny układ kanałów, który rozprowadza ciepłe powietrze.

 

Lepiej. Kiedyś to miałem przy DGP, a niedługo odpalę u siebie przy klimie salonowej. Sens to ma taki, że kilowatogodzina wychodzi taniej niż kablami.

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam klime i za tą cenę nie chcę obniżać komfortu. Żonie włącza się rano 5 30 do 6 15. Robi się tak ciepło że można w krótkiej piżamie biegać. Później jest ustawiona w taniej po południu. Raz byłem w tym czasie i wiem że z komfortem to nie ma wiele wspolnego.

Gdy wracasz do domu około 17 to temp. Spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego liczysz mi 0,7? Część miałem w drogiej za 0,65, a część w taniej za 0,30.

 

 

 

Lepiej. Kiedyś to miałem przy DGP, a niedługo odpalę u siebie przy klimie salonowej. Sens to ma taki, że kilowatogodzina wychodzi taniej niż kablami.

 

Jak zobaczysz ile kosztuje ogrzewanie w skali roku to zrezygnujesz z takich oszczędności na siłę. Będziesz włączać kiedy będziesz miał potrzebę- tak jak u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego uważacie, że to jest na siłę. W starym domu miałem 21st na sterowniku (albo 21,5 - nie pamiętam), a w nowym jak mam taką temperaturę, to chcę mieć 23. Dlaczego? Bo lubię ciepło, a w dodatku jak jest tanio, to korzystam.

 

Komfort pracy klimy w trybie "komfort" jest całkiem znośny, nie ma mocnych dmuchów, nie jest głośno, ani jakoś szczególnie nieprzyjemnie, jeśli tylko nie stoi się metr od klimatyzatora. Nie ma się bardzo czego czepić, choć to nie są bezgłośne kable.

 

Dajcie już spokój. Daje to radę, jest tanio o OK, ale jak ktoś nie chce, to nie ma sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszczędności polegają na tym że średnia dobowa jest niższa niż przy ogrzewaniu np podłogowym ...

Jak nadmuchowym zrobisz taką samą średnią to i zużycie energii będzie takie samo...;)

 

Dokładnie tak jest. Mam klimę i podłogówkę. Mogę spokojnie zmniejszyć ilość energii na grzanie grzejąc tylko w okresach, kiedy zależy mi na komforcie cieplnym, ale to jest jednoznaczne ze spadkiem temperatur poza okresami grzania, gdzie rano zamiast 23 stopni będzie 21.5.

 

Oszczędności mogą być nawet rzędu 40% jeśli np. po południu klima grzeje tam gdzie jesteśmy (parter) kosztem 0.5 kWh, podłogówka przez 2 godziny wieczorne zje 0.5 m3 gazu, a grzejąc podłogę w całym domu w tych samych okresach zjadało mi ok. 2.5 m3 gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jest. Mam klimę i podłogówkę. Mogę spokojnie zmniejszyć ilość energii na grzanie grzejąc tylko w okresach, kiedy zależy mi na komforcie cieplnym, ale to jest jednoznaczne ze spadkiem temperatur poza okresami grzania, gdzie rano zamiast 23 stopni będzie 21.5.

 

Oszczędności mogą być nawet rzędu 40% jeśli np. po południu klima grzeje tam gdzie jesteśmy (parter) kosztem 0.5 kWh, podłogówka przez 2 godziny wieczorne zje 0.5 m3 gazu, a grzejąc podłogę w całym domu w tych samych okresach zjadało mi ok. 2.5 m3 gazu.

 

Zależy.

U mnie dzieci będą siedzieć na górze.

Więc jakoś nie wyobrażam sobie grzać klimą tylko dołu.

Mam wycenę na klimę.

Jedna jednostka na parterze w salonie + druga kanałówka na piętro do każdego z pokoi.

Grzanie do -20*C.

Za całość 13k.

Z czego kanałówka na piętrze prawie 10k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy.

U mnie dzieci będą siedzieć na górze.

Więc jakoś nie wyobrażam sobie grzać klimą tylko dołu.

Mam wycenę na klimę.

Jedna jednostka na parterze w salonie + druga kanałówka na piętro do każdego z pokoi.

Grzanie do -20*C.

Za całość 13k.

Z czego kanałówka na piętrze prawie 10k.

 

Po co Ci 10kW kanałówka...? Ile masz tam m2? Jakiej marki ta klima i kanałówka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zorientowałem się dzisiaj, że czas na liczniku dwutaryfowym G12W spieszy o 10min, przypadek : ? nie sądzę ! 2 przełączenia w ciągu doby i dostawca rżnie mnie 20min, niby niedłużo, ale akurat wtedy grzeje podłogę i cwu - w ciągu roku parę zł się uzbiera :/

 

Konsultantka twierdziła, że to tylko zegar :) a przełączenie może działać we właściwym czasie no ale dokładnie obserwowałem kiedy literka B zmienia się na A i było to zgodnie z ich zegarem. Wezwałem technika, oczywiście nie omieszkała mnie nastraszyć, że za nieuprawnione wezwanie będę ponosił koszty.

 

Sprawdzcie sobie u siebie jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...