Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[Gość Arturo72]

To jest rozmowa na zasadzie "mam lepszy samochód, bo jest większy i droższy, a ty masz małego dziada dla biedaków".

Nie,ponieważ jak sądzę każdy tutaj kto iles juz mieszka przesiadal się z grzejników ściennych na ogrzewanie podłogowe i ma porównanie co jest bardziej komfortowe czy grzanie pomieszczenia z jednego punktu czy z każdego cm podłogi.

[scrabie]

Ale ta dyskusja staje się idiotyczna. Skąd wy wiecie kto się w czym kąpie? Czemu zakładacie, że zużywa mało wody, bo miał 240kWh, może lubi się kąpać w chłodnej? Ja na przykład, lubię letnią wodę i delikatny strumień, moja żona wręcz odwrotnie. Mój 5 letni syn, nalewa sobie wody do wanny, lubi kąpać się w chłodnej, jak mu leje ciepłą, to mówi, że takiej nie lubi. Jego sprawa. Każdy jest inny.

Swoją drogą 240kWh to jakieś 85-90 zł, ile oszczędzi z tą pompą 40 zł? I to nie co miesiąc, bo w lato ludzie biorą chłodniejsze kąpiele. Zastanówcie się, czy warto go tak rugać, bo nie ma pompy za 25 tysięcy? Szybko się zwróci? I przestańcie walić argumenty o protezach, bo on w salonie da 26 stopni, a w sypialni 18, wasza pompa tak zrobi? Nie sądzę

[Gość Arturo72]

taniej w eksploatacji, ale drożej w zakupie, nie wspominając o zakupie w kredycie.

Na pewno czy Ci tak sie tylko wydaje ? Odpowiem Ci,tak Ci się tylko wydaje :)Twoje zużycie energii na cwu to moje zużycie roczne na c.o+cwu czyli grzeje gratis czyli rocznie "oszczedzam" ok.1800zł :DIle wziąłeś więcej kredytu na pasywnosc domu i co to Ci dało jak ja zuzywam mniej energii na ogrzewanie i cwu rocznie niż Ty ? Edytowane 22 Listopada 2016 przez Arturo72

[Gość Arturo72]

Zastanówcie się, czy warto go tak rugać, bo nie ma pompy za 25 tysięcy? Szybko się zwróci?

Do takich domów nie potrzeba pompy za 25 klocków,ta co wyżej podałem jest wystarczająca.Kiedy się to zwróci ? W przeciągu 6-7 lat w domu zużywajacym na ogrzewanie ok.5000kWh i ok.4000kWh na cwu.I to bez wydawania kupy kasy na doprowadzenie domu do pasywności a jedynie w zwykłym energooszczędnym czy bez wydawania kasy na protezy nadmuchowe.http://forum.muratordom.pl/showthread.php?10576-Ogrzewaj%C4%85cy-elektryczno%C5%9Bci%C4%85-z-COP-1-WYST%C4%84P-!!!&p=7345566&viewfull=1#post7345566http://forum.muratordom.pl/showthread.php?10576-Ogrzewaj%C4%85cy-elektryczno%C5%9Bci%C4%85-z-COP-1-WYST%C4%84P-!!!&p=7345549&viewfull=1#post7345549 Edytowane 22 Listopada 2016 przez Arturo72

[_artur_]

Ale ta dyskusja staje się idiotyczna. Skąd wy wiecie kto się w czym kąpie? Czemu zakładacie, że zużywa mało wody, bo miał 240kWh, może lubi się kąpać w chłodnej? Ja na przykład, lubię letnią wodę i delikatny strumień, moja żona wręcz odwrotnie. Mój 5 letni syn, nalewa sobie wody do wanny, lubi kąpać się w chłodnej, jak mu leje ciepłą, to mówi, że takiej nie lubi. Jego sprawa. Każdy jest inny.

 

Arturo72 wie najlepiej jak się należy kąpać - bez 100 litrów w wannie prze 50* nawet się nie wychylaj bo wtedy okazuje się że myjesz się w lodowatej przerębli a dzieci w wiaderku..

[Przemek Kardyś]

Nie będę nikogo przekonywał. Mam ciepło i tanio i nawet mi kominek z głowy wypadł. Argumenty że to proteza są śmieszne, bo większość czasu spedzamy w salonie, a tam jest super przyjemnie, nie slychac klimy przy wlaczonym tv, a reszta pokojów 21-23 stopnie, bez dmuchow i szumów. Dom też drogi nie był.

[Gość Arturo72]

Nie będę nikogo przekonywał. Mam ciepło i tanio i nawet mi kominek z głowy wypadł. Argumenty że to proteza są śmieszne, bo większość czasu spedzamy w salonie, a tam jest super przyjemnie, nie slychac klimy przy wlaczonym tv, a reszta pokojów 21-23 stopnie, bez dmuchow i szumów. Dom też drogi nie był.

[Barth3z]

Na pewno czy Ci tak sie tylko wydaje ? Odpowiem Ci,tak Ci się tylko wydaje

 

Znam ceny pomp p-w i nie mówię o cenie detalicznej.

Co więcej, mam puszczone rurki w całym domu. Pozostaje tylko wpiąć pompę p-w. I jeśli będzie taka potrzeba, to kupię i podepnę. Nie bardzo widzę w czym problem?

Opisuję obecny (mój pierwszy) sezon grzewczy domu zamieszkiwanego przez 4-osobową rodzinę z takim systemem grzania jaki mam. Stwierdzam jedynie, że grzanie klimatyzatorem w takim domu jak mój nie jest w żadnym wypadku niekomfortowe, wręcz przeciwnie. Mimo, że mam możliwość grzania podłogą, z sekcjami na każdy pokój, to tego nie robię. Wygodnie i bardziej komfortowe jest ogrzewanie splitem, bo znacznie lepiej reaguje na zyski bytowe i słoneczne. W takim domu jak mój jest to najlepsze rozwiązanie.

 

Twoje zużycie energii na cwu to moje zużycie roczne na c.o+cwu czyli grzeje gratis

 

Nie bardzo rozumiem z czego ten uśmiech ? Czy ja z tego powodu mam płakać ? Czy co ?

 

Ile wziąłeś więcej kredytu na pasywnosc domu

 

Nic.

 

i co to Ci dało jak ja zuzywam mniej energii na ogrzewanie i cwu rocznie niż Ty ?

 

Ale wydałeś więcej na system grzewczy.

 

Poza tym mam przecież różne domy (bryły, wielkości, lokalizacje itp.) oraz różne rodziny. Nie mam pojęcia jak wygląda twój rytm dzienny, ile osób przebywa w domu i nie bardzo nawet mam ochotę poznać, bo przecież nie będę analizował twojego życia tylko swoje.

 

Mam co+cwu w cenie poniżej 10k. Kable + termostat kupiłem za 3tys. Zbiornik na cwu mam z możliwością podłaczenia pod pc p-w. Splita mam za śmieszne pieniądze.

Mam zużycie jakie mam. Jeśli stwierdzę, że opłaca się dokupić pompę p-w to to zrobię. Nie zbiednieję jeśli ten rok pojadę na splicie i grzałce w zasobniku cwu.

Edytowane 22 Listopada 2016 przez Barth3z

[hektor80]

Nie będę nikogo przekonywał. Mam ciepło i tanio i nawet mi kominek z głowy wypadł. Argumenty że to proteza są śmieszne, bo większość czasu spedzamy w salonie, a tam jest super przyjemnie, nie slychac klimy przy wlaczonym tv, a reszta pokojów 21-23 stopnie, bez dmuchow i szumów. Dom też drogi nie był.

 

no ale przy -10 taki kominek chyba by sie przydał bo grzanie klimą juz takie oszczędne nie będzie....

[Gość Arturo72]

Znam ceny pomp p-w i nie mówię o cenie detalicznej.Co więcej, mam puszczone rurki w całym domu. Pozostaje tylko wpiąć pompę p-w. I jeśli będzie taka potrzeba, to kupię i podepnę. Nie bardzo widzę w czym problem? Opisuję obecny (mój pierwszy) sezon grzewczy domu zamieszkiwanego przez 4-osobową rodzinę z takim systemem grzania jaki mam. Stwierdzam jedynie, że grzanie klimatyzatorem w takim domu jak mój nie jest w żadnym wypadku niekomfortowe, wręcz przeciwnie. Mimo, że mam możliwość grzania podłogą, z sekcjami na każdy pokój, to tego nie robię. Wygodnie i bardziej komfortowe jest ogrzewanie splitem, bo znacznie lepiej reaguje na zyski bytowe i słoneczne. W takim domu jak mój jest to najlepsze rozwiązanie.Nie bardzo rozumiem z czego ten uśmiech ? Czy ja z tego powodu mam płakać ? Czy co ?Nic.Ale wydałeś więcej na system grzewczy.Poza tym mam przecież różne domy (bryły, wielkości, lokalizacje itp.) oraz różne rodziny. Nie mam pojęcia jak wygląda twój rytm dzienny, ile osób przebywa w domu i nie bardzo nawet mam ochotę poznać, bo przecież nie będę analizował twojego życia tylko swoje.Mam co+cwu w cenie poniżej 10k. Kable + termostat kupiłem za 3tys. Zbiornik na cwu mam z możliwością podłaczenia pod pc p-w. Splita mam za śmieszne pieniądze. Mam zużycie jakie mam. Jeśli stwierdzę, że opłaca się dokupić pompę p-w to to zrobię. Nie zbiednieję jeśli ten rok pojadę na splicie i grzałce w zasobniku cwu.

Chodzi mi tylko o to co wzbudziło dużo kontrowersji a jest samą prawdą:

A nie lepiej od razu na starcie zamontować sobie PC ...?Nie wiem po co udowadniać że da się czystym prądem a po zamieszkaniu kombinować z jakimiś protezami typu split czy jakimś wynalazkiem do CWU...Tak...,tak... ja wiem uważasz że ty zrobisz lepiej i będzie super ...Po pierwszym sezonie obudzisz się z ręką w nocniku i zaczniesz kombinować wydając kolejne pieniądze na różne ustrojstwa szybciutko dobijesz do kwoty normalnego wydajnego systemu z pompą ciepła...

Również chciałem grzać prądem ale z Kospelem i różnica miedzy Kospelem a pompą to było ok.12tys.zł a że zaraz będę miał po 4 sezonie to dla tych którzy lubią "zwroty" do "zwrotu" pozostaną tylko 4 tys.zł I To bez spuszczania i kombinowania i wydawania kasy na pasywność domu bo mam jedynie 40kWh/m2/rok a na ogrzewanie idzie 1700kWh za sezon czyli 13kWh/m2/rok Edytowane 22 Listopada 2016 przez Arturo72

[Barth3z]

Chodzi mi tylko o to co wzbudziło dużo kontrowersji a jest samą prawdą:

 

Ja nie potrafię tego potwierdzić. Za krótko mieszkam.

 

PS. Co do spuszczania się nad pasywnością, to okazuje się, że wiele mój dom od twojego się nie różni. Praktycznie tylko grubością izolacji i tym, że zamontowałem same pakiety szybowe. No i to, że moja bryła jest mocno niekorzystna (dom poand 20m długości i 8 szerokości).

A te 10kWh/m2/rok wyliczył mi asolt dla temp. 20oC w domu. Nie mam pojęcia na ile to realne. Wyjdzie w praniu.

Edytowane 22 Listopada 2016 przez Barth3z

[APZ]

Musielibysmy wrócić do dyskusji co jest bardziej komfortowe czy grzejnik scienny konwekcyjny czy podlogowka

Ty jak sądzisz ?

 

Masz w domu splita?

[asolt]

Ja nie potrafię tego potwierdzić. Za krótko mieszkam.

 

PS. Co do spuszczania się nad pasywnością, to okazuje się, że wiele mój dom od twojego się nie różni. Praktycznie tylko grubością izolacji i tym, że zamontowałem same pakiety szybowe. No i to, że moja bryła jest mocno niekorzystna (dom poand 20m długości i 8 szerokości).

A te 10kWh/m2/rok wyliczył mi asolt dla temp. 20oC w domu. Nie mam pojęcia na ile to realne. Wyjdzie w praniu.

 

Rózni sie rózni, a zwłaszcza okna nie mówiąc o ociepleniu wewnątrz. Co do realnego zapotrzebowania to poczekajmy na na 2-3 sezon przy (normowej) wg pomiarów wieloletnich zimie. Nie wiem czy masz oddzielnie opomiarowane zuzcie na cwu tak aby miec dokładne zuzycie na co? jezeli jest tak to bedzie łatwiej to ocenic.

[Gość Arturo72]

Masz w domu splita?

Mam w domu splita tylko p-w a nie p-p :DNie mniej wiem i chyba kazdy wie jak wyglada dostarczanie ciepła do pomieszczenia z jednego miejsca w danym pomieszczeniu ? Chyba,ze ktoś nie ma wyobraźni lub nigdy nie mieszkał z grzejnikiem ściennym tudzież farelka ? Edytowane 22 Listopada 2016 przez Arturo72

[Barth3z]

Rózni sie rózni, a zwłaszcza okna nie mówiąc o ociepleniu wewnątrz. Co do realnego zapotrzebowania to poczekajmy na na 2-3 sezon przy (normowej) wg pomiarów wieloletnich zimie. Nie wiem czy masz oddzielnie opomiarowane zuzcie na cwu tak aby miec dokładne zuzycie na co? jezeli jest tak to bedzie łatwiej to ocenic.

 

asolt, jednak wbrew pozorom wiele się nie różni. To, że ocieplone od wewnątrz nie ma za bardzo znaczenia. Tak samo trzeba się "spuszczać" przy ocieplaniu od zewnątrz. NA stropie też mam 30cm styro i 15cm proszu PUR jak Arturo + 20cm wełny. Układanie wełny też nie nazwałbym spuszczaniem.

Największa róznica to wykończenie ścian zewnętrznych. U mnie od wewnątrz mam płyty magnezowe, a od zewnątrz - to moja fanabieria - elewacja drewniana. A to, że musiała być montowana na ruszcie to grzechem byłoby nie wepchać tam 6cm wełny Tego też bym nie nazwał spuszczaniem się nad pasywnością. tak naprawdę to ta elewacja drewniana wymusiła na mnie przeniesienie izolacji do wewnątrz.

 

cwu mam osobno opomiarowaną, z tym, że jak pisałem wcześniej, w tym zużyciu jest również zmywarka.

Edytowane 22 Listopada 2016 przez Barth3z
literówki

[Barth3z]

Chodzi mi tylko o to co wzbudziło dużo kontrowersji a jest samą prawdą:Również chciałem grzać prądem ale z Kospelem i różnica miedzy Kospelem a pompą to było ok.12tys.zł a że zaraz będę miał po 4 sezonie to dla tych którzy lubią "zwroty" do "zwrotu" pozostaną tylko 4 tys.zł

 

TCAP-a 9kW kupiłeś w tym czasie za 14,5 tys. zł ?! To nawet teraz taka cena nie jest realna dla przysłowiowego Kowalskiego...

a ile kosztowała ciebie reszta?:

- montaż pompy

- zasobnik z grzałką

- materiały do montażu i samo spięcie instalacji CO

- podłogówka, rodzielacze itp. ?

[Pratchawiec]

Witam

 

Coście się tego Bartha tak uczepili?

 

Od dłuższego czasu obserwuję na forum jego poczynania i jestem dlań pełen podziwu.

Mimo pewnych wątpliwości co do niektórych rozwiązań doceniam jego wysiłek związany z budową jak i wkład jaki wniósł do niniejszego forum, szczerymi do bólu obserwacjami i przemyślanymi komentarzami

Nie ulega dla mnie wątpliwości, że podejmowane działania czynił nie dla kilku stówek oszczędności, ale dla sprawdzenia lub realizacji pewnych ideałów.

Niektóre z tych poczynań, zwłaszcza w zakresie wentylacji uznawałem za dziwactwa, jednak daleki jestem od krytyki.

Nie błądzi tylko ten, kto nie schodzi z utartych ścieżek. Miał człowiek odwagę pójść własną, niekiedy w poprzek

Chciał człowiek zrealizować dom marzeń to ma.

 

A co wy, krytykanci ( w tym oczywiście i ja) macie?

Dziesiątki lub setki kompromisów, w każdym elemencie waszego "mojszego" domu.

 

Życzę Ci Barth wielu sukcesów i pożytku z twojego dzieła.

 

Krytykantami, w tym moimi życzliwymi uwagami nie przejmuj się.

 

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

[Gość Arturo72]

TCAP-a 9kW kupiłeś w tym czasie za 14,5 tys. zł ?! To nawet teraz taka cena nie jest realna dla przysłowiowego Kowalskiego...a ile kosztowała ciebie reszta?:- montaż pompy- zasobnik z grzałką- materiały do montażu i samo spięcie instalacji CO- podłogówka, rodzielacze itp. ?

TCAP-a nie miałem za 14tys.zł,w tej cenie miałem mieć Atlantica 8kW a Panas został mi zaproponowany jako zadośćuczynienie za moje stracone zaliczki na poczet wylewkarzy i tynkarzy za opóżnienia w montazu podłogówki i pompy.Nie mam zasobnika z grzałką,mam zwykły Galmet 300l sgws za 1500zł.A całość:http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181569-D%C4%85%C5%BCenie-do-spe%C5%82nienia-marzenia-Mila-IV-raczej-energooszcz%C4%99dna-)&p=5230980&viewfull=1#post5230980

[Gość Arturo72]

Zresztą gdybym miał jeszcze raz wybierać nie wydałbym wiecej kasy na T-CAP-a,został bym ponownie przy tym Atlanicu,przy -20st.C oferuje moc ok.5kW a to dla moich 3,5kW jest ok i dlatego na poczatku to ją wybrałem http://allegro.pl/powietrzna-pompa-ciepla-atlantic-extensa-8kw-i6605388944.html

[Liwko]

Mam prośbę, nie używajcie słowa "asolt". Piszcie o nim np. "a...", "...solt", "a...t", inaczej od razu zjawia się jak święta inkwizycja ta forumowa pijawka.