asbe 25.08.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Witam Wszystkich. Muszę dokonać wyboru co do sposobu ogrzewania domu i użytych do tego materiałów, aby nie iść w duże koszty. Sama niestety nic nie zrobię własnymi rękami, więc będę zdana na fachowców. Muszę zatem wypośrodkować w taki sposób, aby w miarę możliwości zminimalizować późniejsze zużycie prądu na ogrzewanie pomieszczeń i ogrzanie cwu. Mając powyższe na uwadze wymyśliłam, że mój dom parterowy (powierzchnia 125m2+garaż 23m2-odizolowany) zbuduję z porothermu ocieplonego 20cm styropianem (może tu można poczynić jakieś oszczędności?), pod podłogą dam 20 cm styropianu, fundament ocieplę chyba 15cm warstwą, strop może 30-35 cm wełny mineralnej. Postaram się wybrać dość dobre tj "ciepłe" okna. Ogrzewanie chciałabym zrobić wodne podłogowe, zasilane piecem elektrycznym (brak gazu). Chciałabym zrobić wylewkę akumulacyjną, aby w większości korzystać z tańszej taryfy. Dodatkowo planuję zrobić kominek z DGP - na okoliczność, gdyby trzeba było się dogrzewać w czasie dużych mrozów. Myślałam o wentylacji mechanicznej z rekuperacją, ale jak mi fachowiec policzył, to chyba zrezygnuję (około 20 000 zł). Nie potrafię tego policzyć, ale wydaje mi się, że zwroty takich nakładów rozłożą się na wiele lat - pewnie mi życia nie starczy. Czy bez takiej wentylacji można będzie przeżyć? - jakie negatywne skutki na mnie spłyną, jeżeli jej nie zrobię? Zdaję sobie sprawę, że inwestując dużo pieniążków w różnego rodzaju systemy oszczędzania energii można grzać bardzo tanio, ale w moim wypadku ważne są oszczędności poczynione na etapie budowy. Nie wiem w jaki sposób grzać cwu. Co byłoby bardziej wskazane w moim przypadku - czy kupić PC do cwu - taka chyba nie powinna być koszmarnie droga, czy raczej jakiś bojler elektryczny. Bardzo proszę Was o opinie na temat moich zamiarów - może zechcecie mi coś podpowiedzieć lub wskazać, gdzie popełniam największy błąd. Będę wdzięczna za uwagi i sugestie. :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 25.08.2011 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Do 10tyś za wentylacje z rekuperatorem to bez problemu się zmieścisz. Pamiętaj, wentylacja grawitacyjna też kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 25.08.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 (edytowane) witam;pisałem już kiedyś że woda i prąd to nie jest najlepsze rozwiązanie...jak prądem to tylko "żywcem" bez żadnych pośredników (jeżeli ma być ekonomicznie)bez went. mechanicznej prąd odradzam, można zrobić znacznie taniej:yes: Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez jasiek71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asbe 25.08.2011 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Wiem, że wodne na prąd, to taki półśrodek. Gaz u nas ma być w przeciągu 2 lat, więc zaplanowałam tak z tego, ale też innego względu. Mam taką cichą nadzieję, że z pare lat pompy ciepła będą juz tanie na tyle, że będzie się opłacało ją kupić nie czakając kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat na zwrot inwestycji. Wiem, że wentylacja grawitacyjna też kosztuje (budowa komina wentylacyjnego), ale i tak stawiam komin do kominka - przewody wentylacyjne to już nie taki duży koszt, komin do gazu też chyba postawie, więc tu tez dodam przewody wentylacyjne. Nie mogę znaleźć nic tańszego. Bo jeżeli już robić tę rekuperację, to chyba trzeba dać dobry rekuperator np. Bartosz. Podobno powinno sie dac taki, co to nie potrzebuje dodatkowej nagrzewnicy, żeby się nie szronił itp. Taki Bartosz faktycznie coś tam kosztuje no i cała reszta z robocizną. Jak dam z kolei taki z dodatkową nagrzewnicą, to podobno już oszczędności energii nie są tak duże. Ciekawe, czy można z góry obliczyć (pewnie sama nie dam rady) ile będę płaciła za ogrzanie domu przy założonych przeze mnie parametrach - tu będę wdzięczna za poradę jakiej grubości dać wylewkę, aby była akumulacyjna. Może po obliczeniu łatwiej byłoby mi podjąć decyzję, w co ewentualnie warto dodatkowo zainwestować. Na chwilę obecną to wychodzi na to, że moja jedyna dodatkowa inwestycja w wybudowanie domu w miarę oszczędnego to inwestycja w styropian - ale jedynie na taką chyba mnie na chwilę obecną stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 25.08.2011 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 pisałem już kiedyś że woda i prąd to nie jest najlepsze rozwiązanie... jak prądem to tylko "żywcem" bez żadnych pośredników (jeżeli ma być ekonomicznie) Czy jeśli porównamy grzanie kablami vs podłogówką wodną podpiętą pod piec elektryczny, to wyjdzie, że bardziej ekonomiczne będzie pierwsze rozwiązanie? Czy energia z wodnej podłogówki gdzieś ucieka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asbe 25.08.2011 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 budowlany_laiku mam do Ciebie pytanie:- z jakiego powodu zdecydowałeś, że będziesz budował na płycie fundamentowej? Czy to wychodzi taniej niż normalny fundament, czy inne były powody. też kiedyś myślałam o pycie, zwłaszcza, że mam mieć podłogówkę akumulacyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmak 25.08.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Czy jeśli porównamy grzanie kablami vs podłogówką wodną podpiętą pod piec elektryczny, to wyjdzie, że bardziej ekonomiczne będzie pierwsze rozwiązanie? Czy energia z wodnej podłogówki gdzieś ucieka? Też bym się chętnie dowiedział co dzieje się z energią elektryczna po nagrzaniu wody w wodnej podłogówce. Że taniej inwestycyjnie same kable to rozumiem, przy wodnym może dojść ewentualnie energia do pompki wodnej. Myślę, że nic więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 25.08.2011 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 (edytowane) Wiem, że wodne na prąd, to taki półśrodek. Gaz u nas ma być w przeciągu 2 lat, więc zaplanowałam tak z tego, ale też innego względu. Mam taką cichą nadzieję, że z pare lat pompy ciepła będą juz tanie na tyle, że będzie się opłacało ją kupić nie czakając kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat na zwrot inwestycji. Wiem, że wentylacja grawitacyjna też kosztuje to żaden półśrodek, tylko system o stokroć korzystniejszy od kabli czy mat. Do takiego domu już są tanie pc, produkuje je Hewaleks seria WBC http://www.hewalex.pl/oferta/pompy-ciepla-powietrzne-serii-wbc/ Odnośnie wentylacji to rocznie potrzeba na to w takim domu 2000kWh, WM z reku potrafi zaoszczędzić 70% tj ok 1400kWh - czy warto, każdy liczy sam. Ważne jest ile płacimy za dostarczony do systemu kWh, np w moim przypadku koszt to 0,16zł/kWh, zatem oszczędność 224zł/rok - nie jest zachętą do drogiej inwestycji, ale można pomyśleć o czymś tanim - może w przyszłości. Ciekawe, czy można z góry obliczyć (pewnie sama nie dam rady) ile będę płaciła za ogrzanie domu przy założonych przeze mnie parametrach Wystarczy w moim kalkulatorze wpisać w H2 zapotrzebowanie, polecam https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?authkey=CPfu-_8B&key=0AmIvzeh1jpYadFFBbXNqUk5pQjJQNjF1STgxNkVRd2c&authkey=CPfu-_8B#gid=15 wstępnie bez ogrzewania garażu na co powinno wystarczyć 10000kWh/rok Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez kbab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 25.08.2011 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 przy wodnym może dojść ewentualnie energia do pompki wodnej. Nawet taka energia nie dojdzie, bo pompka praktycznie całą pobraną energię zamienia na ciepło, która również trafia do podłogówki. Zaletą ogrzewania kablami jest łatwiejsze sterowanie - można stosunkowo niskim kosztem dać osobne sterowniki do każdego pomieszczenia. Wadą jest uzależnienie się od energii elektrycznej (brak możliwości prostego przejścia na inne, alternatywne sposoby ogrzewania). Koszt montażu kabli jest porównywalny z kosztem montażu rurek. Przy ogrzewaniu wodnym dochodzi koszt rozdzielacza i kotła elektrycznego (zazwyczaj wyposażonego już w pompkę obiegową, naczynie wzbiorcze i zabezpieczenia). Jednak koszt ten jest porównywalny z kosztem kilku sterowników (jeżeli zdecydujemy się na sterowanie temperaturą osobno w każdym pomieszczeniu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 25.08.2011 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 asbe, dałem Ci odpowiedź TU. Tu gadamy o prądzie Na razie nie mam doświadczenia z użytkowaniem ogrzewania wodnego w płycie (dom się wykańcza) - miałem do tej pory jedynie przyjemność jej wygrzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 25.08.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 to chyba nie do końca tak jest - każdy piec ma określona sprawność w kablach prąd przekształcany jest w ciepło - czyli jaki pobór prądu tyle dostarczonego ciepła w piecu woda musi być podgrzana i dostarczona , piec ma swoja sprawność, rurki przechodzą przez kotłownie i mury (np garażu) czyli występują tam dodatkowe straty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 25.08.2011 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 to chyba nie do końca tak jest - każdy piec ma określona sprawność w kablach prąd przekształcany jest w ciepło - czyli jaki pobór prądu tyle dostarczonego ciepła w piecu woda musi być podgrzana i dostarczona , piec ma swoja sprawność, rurki przechodzą przez kotłownie i mury (np garażu) czyli występują tam dodatkowe stratyMyślisz kategoriami kotłowni na paliwo stałe. Kotłownia z kotłem elektrycznym może wyglądać tak : http://www.adamus.kqs.pl/galerie/k/kociol-elektryczny-kospe_895.jpg - kocioł znajduje się w strefie ogrzewanej, więc o jakich stratach piszesz? Pompka przetłacza wodę w rurach, która tracąc energię kinetyczną generuje ciepło. Spokojnie można więc napisać, że nie ma więc żadnych strat. Co najwyżej stratą można nazwać pewną ilość energii elektrycznej zużywanej przez sterownik poza sezonem grzewczym (w sezonie grzewczym zamienia się ona również na ciepło). Sytuacja pod tym względem jest identyczna jak przy kablach grzejnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 25.08.2011 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 na pewno masz rację - faktycznie myślałem kategoriami - klasyczna kotłownia - dziękuję za to spostrzeżenie - ale ja i tak już dawno podjąłem decyzję że będą kable el. , innym taka informacja z pewnością się przyda i zmieni wyobrażenie o temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 25.08.2011 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 jeżeli uważacie że wodne na prąd to jest to samo co kable, to wytłumaczcie mi jak sterowanie w wodnym reaguje na np. zyski bytowe czy słoneczko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 25.08.2011 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Też bym się chętnie dowiedział co dzieje się z energią elektryczna po nagrzaniu wody w wodnej podłogówce. Że taniej inwestycyjnie same kable to rozumiem, przy wodnym może dojść ewentualnie energia do pompki wodnej. Myślę, że nic więcej każde pomieszczenie w domu ma inne zapotrzebowanie na ciepło w różnym czasie, w układzie wodnym ładujesz taką samą porcję energii do wszystkich pomieszczeń... część z nich nie wymaga w danym momencie dogrzewania ale sterownik zamontowany w innym miejscu i tak je dogrzewa więc zwiększa stratę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 25.08.2011 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 każde pomieszczenie w domu ma inne zapotrzebowanie na ciepło w różnym czasie, w układzie wodnym ładujesz taką samą porcję energii do wszystkich pomieszczeń... część z nich nie wymaga w danym momencie dogrzewania ale sterownik zamontowany w innym miejscu i tak je dogrzewa więc zwiększa stratę A to niby dlaczego w innym miejscu? Sterowniki tak jak przy kablach mogą znajdować się w każdym pomieszczeniu z osobna. Przymykana lub otwierana jest każda pętla z osobna. Moim zdaniem przy podłogówce nie ma to większego znaczenia. Już ci kiedyś napisałem, nie ogrzewaj domu komputerem tylko podłogówką Prawda jest też taka, że ogrzewamy dom w zdecydowanej większości w godzinach nocnych, gdzie zyski bytowe zdecydowanie spadają. Nawet wieczorem, gdy przed tanimi godzinami temperatura podłogi jest niższa, zyski bytowe na niewiele się zdadzą bo i tak będzie trzeba akumulować ciepło na następny dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 25.08.2011 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 ogrzewać możemy nawet suszarką do włosów( jak ktoś lubi) powiedz mi kto ma sterowniki do każdej pętli w ogrzewaniu wodnym, praktycznie w każdym domu jest tylko jeden zainstalowany w holu lub salonie i on nam dyktuje czy grzać czy nie. co nas interesuje temp. podłogi... raczej temp. pomieszczenia zyski bytowe mają wpływ na pomieszczenie, jeżeli są duże to temperatura w nim spada znacznie wolniej(lub wcale nie spada a nawet rośnie) i ogrzewanie załącza się znacznie później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 25.08.2011 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 To teraz załóżmy, że mamy w domu grubą imprezę przez całą noc. Na zewnątrz srogi mróz i wiatr. Podłogówka nie grzeje bo przecież w domu jest ciepło. Nad ranem goście wychodzą. Słoneczka brak. Co wtedy? Grzejemy w pierwszej taryfie? Po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 25.08.2011 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 To teraz załóżmy, że mamy w domu grubą imprezę przez całą noc. Na zewnątrz srogi mróz i wiatr. Podłogówka nie grzeje bo przecież w domu jest ciepło. Nad ranem goście wychodzą. Słoneczka brak. Co wtedy? Grzejemy w pierwszej taryfie? Po co? nic takiego się nie wydarzy..., jak w domu jest ciepło to wszystko ma taką samą temp. więc zawiera pewną ilość energii. tempo wychładzania ocieplonego domu jest zbyt małe żeby trzeba było go dogrzewać w droższej taryfie... tak w ogóle to do podniesienia temp. np. w salonie to nie trzeba hucznej imprezy, wystarczy kilka osób, jakaś kawka, herbatka... i ogrzewanie w nim włączy się dopiero nad ranem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 25.08.2011 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Ech... Mam PC więc nie muszę się przejmować tymi drobnymi za kilka kWh w sezonie. Szkoda kasy na sterowniki. Dwa lata bez sterowników i nie widzę kompletnie potrzeby ich montowania przy ogrzewaniu podłogowym wodnym. Nawet mam kabelki pociągnięte:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.