Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przeliczyłem koszty i wyszło mi, że gdybym zamiast grzania prądem poszedł w pc, to na izolacji, wentylacji, oknach itp. oszczędził bym 16 tyś. Za te pieniądze gruntowej pompy bym nie założył, a i wentylacji mechanicznej by nie było, natomiast pompa powietrzna przy gorszej izolacji i braku WM nie dała by żadnych oszczędności, tylko większe skomplikowanie układu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie liczę w ten sposób: przy obecnym ociepleniu i wentylacji płacę za sezon 2500zł, jakby zamontował pc gruntową musiałbym wydać co najmniej 40tys, płaciłbym wtedy za sezon pewnie 800 zł, więc roczna oszczędność 1800 zł, także zwrot po 25 latach, więc jak dla mnie się nie kalkuluje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek, ty dales 10W? bo bede mial 117m uzytkowej i tez sie zastanawiam nad ta moca kabla

 

To prawie tak samo jak u mnie, większość to kable 10W/m i dają radę

 

W moim rejonie nie ma przerw dwu dniowych, ale jak by była, to do córki do bloku się przeniosę albo biokominek odpalę.

A ciekawe co reszta z tego wątku zrobi przez dwa dni bez prądu.:)

 

Ja też zawsze jestem w taniej taryfie. Piszesz, że bez grzania spadnie ci o 1 strona po 13 godzinach. A jak prądu nie będzie 2 dni? To takie zabezpieczenie, które wcale nie jest bezpieczne.

 

 

 

Tak, to i ja mogę potwierdzić, stąd moje zdziwienie, że podaje nie sprawdzone liczby.

Teraz, gdy jest na dworze jest około -8 sprawdzałem jak szybko się wychładza mój budynek. Nagrzewając go do 23 stopni po 2 dniach nie grzania miałem +18

 

U mnie po około 28 godzinach temperatura o troszkę ponad 1* spadła.. trzeba pamiętać że przy braku prądu nie działają np. pompy obiegowe, ale też nie działa wentylacja mechaniczna, przez co budynek wolniej się wychładza

 

 

ja nie miałem problemów z przegrzewaniem. wystarczy chronić okna przed nadmiarem słońca, w dzień wentylacja przez wymiennik, w nocy bypass + uchylenie niektórych okien. w zimie dom pociągnął 23 kWh/m2

 

w lato przez wymiennik WM leci w dzień? czemu?

 

zle sie wyraziłem.

Dom jest posadowiony na płycie fundamentowej.

10cm ocieplenia jest pod płytą i na płycie pod wylewka jest kolejne 10cm

 

Pozdrawiam

 

Ja mam pod płytą 20cm i wylewkę na płycie, kable dają radę

 

Zapomniales o jeszcze jednym swoim argumencie- wg. Ciebie jak wielokrotnie pisales na gazie oszukuja. Dowodow jeszcze nie pokazales ale pewnie podobnie jak z OZC spojzales/ powachales gazu i juz wiedziales

 

dopóki płaciło się za m3 gazu było przynajmniej przejrzyście, teraz jest w kWh i przeliczniki co miesiąc inne więc mętne te rozliczenia..

 

Według mnie to jest temat rzeka...

Za duża grubość to problem z precyzją sterowania ogrzewaniem ...

Za mała grubość to większa nerwowość układu i częściowa praca w drogim prądzie...

 

ee.. bezwładność większa i tyle..

 

Przy grubej posadzce histereza musi być praktycznie zerowa, a tego nie ma w żadnym sterowniku.

Poza tym przy cienkiej wylewce jest łatwiej ją nagrzać, więc rano może być ciepło w stopy. To przyjemne.

 

ja mam ustawione teraz 0.1* i wystarczy zupełnie:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/15/7401228_IMG_4921.JPG

 

Są sterowniki z histerezą 0,1 stopnia i to powinno wystarczyć.

 

Przy grubszej wylewce źródło ogrzewania powinno mieć większą moc, wtedy szybciej nagrzeje.

 

 

Dlatego właśnie steruję zegarkiem i myślę o sterowniku adaptacyjnym - najlepiej z pobieraniem prognozy pogody z internetu.

Mam pogodę w sterowniku:

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/15/7401229_IMG_3146.JPG

 

łącznie z prognoza, masz pomysł na jakiś algorytm?

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/15/7401227_IMG_3025.JPG

 

 

Echhhh...

0,1* histerezy

Sterowniki impulsowe...

Sterowanie pogodowe...

Śmiało...

Lecimy na Marsa...

 

Tylko po co...?

Wiem...

Udowodnić że się da ...:cool:

 

Panowie histereza 0,2* dla pomieszczeń i 0,4* dla podłogi to już jest problem z taktowaniem a co dopiero 0,1* ...

I dalej nie wiem po co ...?

 

jaki problem jest z taktowaniem przy histerezie 0,1* ?

 

proszę, liczba załączeń przekaźników w rozdzielni odkiedy ogrzewanie działa - mieszkamy już prawie 3 lata:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/15/7401320_licznik_zalaczen_ogrzewania.jpg

 

Co ja biedny pocznę z płytą grzewczą 20cm :cool:

 

to co ja, będziesz zadowolony i nie będziesz grzebał w sterowaniu

 

Przy moim domu i moich kablach histereza 0,2* powoduje częste załączania ogrzewania...

Tak samo jak 0,4* dla podłogi...

Musiałem podnieść na 0,4* i 0,6* ...

Oczywiście można było to olać tyle że po roku sterowniki do wymiany z powodu zużycia przekaźników...

 

ponawiam pytanie, dlaczego do wymiany, przykładowy pokój - przez 2,5 sezonu 1359 razy przekaźnik się włączył, przy histerezie najpierw 0.2 a potem 0.1 :

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/15/7401321_pokojZosia.jpg

 

 

To jak najlepiej ustawić histerezę (kabli) w podłodze o dużej akumulacji na 0,4* czy nawet 0,8*. Jak zauważyłeś u mnie będzie bardzo duża ogólna akumulacja i nie wiem jak do tego podejść.

[....]

Czy założyć kaganiec godzinowy i stałą histerezę np.0,6*czy może mniejszą 0,4*. A może zmniejszyć pojemność posadzek do np. 16 kWh i to będzie łatwiejsze do opanowania.

 

u mnie jak wyżej, akumulacja potężna bo płyta 20cm nie odcięta od wylewki (wylewka około 8cm, kable na siatkach w wylewce czyli raczej 2-3cm od spodu wylewki) do tego silka 24cm a działówki też silka 12cm. Ustawiona histereza 0.1*, i kaganiec na tanią taryfę.. i tyle..

 

Imho przy grzaniu akumulacyjnym, dwutaryfowości tylko układy dualne - jeśli chcemy mieć komfort.

Wersja nr 2 to bufor ciepła. Ani piekne, ani małe ale skuteczne...

 

To zależy co kto rozumie przez komfort?

temperatury u mnie:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/15/7401319_fatek5.jpg

 

dla mnie zajebiste, nawet osobiście dla mnie za ciepło troszkę

 

A kto coś pisze o domach które już stoją...??

Na dzień dzisiejszy jak ktoś ma zamiar się budować to naprawdę szkoda zawracać sobie doopę jakimiś wymyślnymi i skomplikowanymi instalacjami...

Wystarczy że będzie prąd z sieci fotowoltaika na dachu i licznik dwukierunkowy...

Robisz ogrzewanie na kablach, bojler elektryczny i masz full wypas bez patrzenia na jakieś taryfy i inne pierdoły...

Ustawiasz sobie to co ci tam pasuje i kiedy ci pasuje ...

Koszt całkowity inwestycji na praktycznie tym samym poziomie a rachunki praktycznie nie istnieją co w przypadku tego samego domu z PC i tak pociągnie za sobą kilka tys zł w skali roku...:yes:

 

Dokładnie tak..

 

Pokaż mi taki dach w zwyczajnym niewielkim domu, który jest idealnie ustawiony do PV i na którym zmiesci się 10kW :)

 

U mnie (a stoi idealnie) zmieści się co najwyżej 6-7kW.

 

ja mam dach gdzie połać ma 8x14m bez żadnego okna - dachówka ceramiczna, więźba policzona że jeszcze panele uniesie, południowo-zachodnia strona

 

ile paneli na tym wejdzie?

 

Ja sobie liczę w ten sposób: przy obecnym ociepleniu i wentylacji płacę za sezon 2500zł, jakby zamontował pc gruntową musiałbym wydać co najmniej 40tys, płaciłbym wtedy za sezon pewnie 800 zł, więc roczna oszczędność 1800 zł, także zwrot po 25 latach, więc jak dla mnie się nie kalkuluje.

 

i dobrze liczysz, na teraz od początku sezonu na CO wydam 1492 zł (brutto ze wszystkim), na CWU od września 250zł (sezon 450zł).. po co kombinować..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do PV fsjn idea jednak:

Powiedzmy że zakładam sobie ładną elektrownię taką która da mi mi te 8000-9000kwh(zapewni to gdzieś 60-70% na CO i bytowe) ładuję kupę kasy i nagle zmienia się prawo i już nie mogę traktować sieci jak akumulatora wtedy zostaję z ręką w nocniku.

 

Są odpowiednie urządzenia ( watt router...) które postarają się aby maksymalnie wykorzystać to co produkuje elektrownia na dachu...

Trzeba naprawdę nie chcieć ...

 

Ostatnio dzwoni do mnie kolega (świeżo upieczony posiadacz 4,5kWp ...) i pyta co zrobić bo mu panele fotowoltaiczne pchają w sieć prawie 4kW a nie ma jeszcze licznikia dwukiernkowego...

Ja mu na to że niech włączy ze dwie farelkę w domu...

A on ..., A po co...?, Przecież będę wieczorem palił w piecu...

Edytowane przez jasiek71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur jesteś w stanie określić ile kosztowałaby (pi razy drzwi) instalacja takiego sterownika z materiałem. Załóżmy że odpowiednie okablowanie masz sprowadzone w jedno miejsce a w pomieszczeniach są zamontowane kable, czujnik powietrza i czujnik w podłodze i wyprowadzone na ścianę do puszki z zasilaniem. 11 obwodów. Do tego powiedzmy możliwość rozbudowy do obsługi jakichś podstawowych urządzeń w domu - rolety, oświetlenie zewnętrzne, wentylacja. To wszystko. Bez inteligencji dla całej chałupy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur litości...

 

a konkretniej, że co "litości" ?

bijecie pianę o grubościach wylewek, kablach, sterownikach, histerezach.. że przekaźniki szlag trafi za rok.. i nagle wskakuję w wątek po paru latach mieszkania i złośliwie mam grubą płytę fundamentową o zajebistej akumulacji, opomiarowane mam wszystko, łącznie z ilością załączeń tychże przekaźników, mam podliczniki na CO i CWU, grzeję tylko kablami, mam pokazane wszystkie temperatury i co? nie pasuję do teorii ? bo nie bardzo wiem co "litości".. co za różnica jaki sterownik - ciepło jest głupie i nie wie co nim steruje, kabel grzeje albo nie i tyle samo ciepła wydzieli niezależnie od sterowania.

 

Artur jesteś w stanie określić ile kosztowałaby (pi razy drzwi) instalacja takiego sterownika z materiałem. Załóżmy że odpowiednie okablowanie masz sprowadzone w jedno miejsce a w pomieszczeniach są zamontowane kable, czujnik powietrza i czujnik w podłodze i wyprowadzone na ścianę do puszki z zasilaniem. 11 obwodów. Do tego powiedzmy możliwość rozbudowy do obsługi jakichś podstawowych urządzeń w domu - rolety, oświetlenie zewnętrzne, wentylacja. To wszystko. Bez inteligencji dla całej chałupy.

 

Teraz z głowy Ci nie powiem bo zalezy jak sterowane(w sensie czy panel dotykowy, co jeszcze miałoby być, jakie czujki temperatury itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a konkretniej, że co "litości" ?

bijecie pianę o grubościach wylewek, kablach, sterownikach, histerezach.. że przekaźniki szlag trafi za rok.. i nagle wskakuję w wątek po paru latach mieszkania i złośliwie mam grubą płytę fundamentową o zajebistej akumulacji, opomiarowane mam wszystko, łącznie z ilością załączeń tychże przekaźników, mam podliczniki na CO i CWU, grzeję tylko kablami, mam pokazane wszystkie temperatury i co? nie pasuję do teorii ? bo nie bardzo wiem co "litości".. co za różnica jaki sterownik - ciepło jest głupie i nie wie co nim steruje, kabel grzeje albo nie i tyle samo ciepła wydzieli niezależnie od sterowania.

 

 

 

Teraz z głowy Ci nie powiem bo zalezy jak sterowane(w sensie czy panel dotykowy, co jeszcze miałoby być, jakie czujki temperatury itp.

 

Wyluzuj...

Ja napisałem " litości" tylko dlatego że można dostać "doopościsku" czy tam "ślinotoku" jak się patrzy na te twoje bajerki...:yes:

 

A to że tobie jakoś tam działa w określony sposób to wcale nie znaczy że u wszystkich będzie tak samo ...

 

Co do taktowania sterowania to jak dla mnie wkoorwiające jest jak mi kilka razy na godzinę pyka bo temperatura podłogi zmieni się o 0,4* ...

Co do wypalenia styków to było bardziej w przenośni bo ja zdaję sobie sprawę że przekaźnik wytrzyma ok 100tys cykli a więc przy takim pykaniu powinien wytrzymać kilkanaście/ kilkadziesiąt lat...

Ustawiłem podłogę na 0,6* i częstotliwość pykania spadła o połowę..., to nie apteka...

Dezaktywuję funkcję minimalnej temperatury podłogi to będzie pykało dwa razy na dobę i też będzie ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a konkretniej, że co "litości" ?

bijecie pianę o grubościach wylewek, kablach, sterownikach, histerezach.. że przekaźniki szlag trafi za rok.. i nagle wskakuję w wątek po paru latach mieszkania i złośliwie mam grubą płytę fundamentową o zajebistej akumulacji, opomiarowane mam wszystko, łącznie z ilością załączeń tychże przekaźników, mam podliczniki na CO i CWU, grzeję tylko kablami, mam pokazane wszystkie temperatury i co? nie pasuję do teorii ? bo nie bardzo wiem co "litości".. co za różnica jaki sterownik - ciepło jest głupie i nie wie co nim steruje, kabel grzeje albo nie i tyle samo ciepła wydzieli niezależnie od sterowania.

 

 

 

Teraz z głowy Ci nie powiem bo zalezy jak sterowane(w sensie czy panel dotykowy, co jeszcze miałoby być, jakie czujki temperatury itp.

 

pieknie to wyglada. tez mnie ciekawi koszt takiego sterowania. dotykowe - jak szalec to szalec

 

 

dostalem oferte z into i mam z devi pierwsi na 10w kablach drudzy na 18w. pierwsi najlepsze sterowniki od nich po 200zl ale bez centralki ladnej pieknej jak w Devi. Devi na kablach 18w. Cena---kurtyna---- taka sama kwota.

Jednym slowem 10W kabli trzeba dac wiecej niz 18w. przez co cena za kable wyszla wyzsza a roznica w cenie sterowania pokryla roznice ceny kabli.

slabo to widze.

 

Z Elektry nie odpisuja. Jutro ich pomecze telefonicznie.

 

Sa jeszcze jakies firmy warte uwagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pieknie to wyglada. tez mnie ciekawi koszt takiego sterowania. dotykowe - jak szalec to szalec

 

 

dostalem oferte z into i mam z devi pierwsi na 10w kablach drudzy na 18w. pierwsi najlepsze sterowniki od nich po 200zl ale bez centralki ladnej pieknej jak w Devi. Devi na kablach 18w. Cena---kurtyna---- taka sama kwota.

Jednym slowem 10W kabli trzeba dac wiecej niz 18w. przez co cena za kable wyszla wyzsza a roznica w cenie sterowania pokryla roznice ceny kabli.

slabo to widze.

 

Z Elektry nie odpisuja. Jutro ich pomecze telefonicznie.

 

Sa jeszcze jakies firmy warte uwagi?

 

Jak pisałeś prosto do elektry to możesz poczekać :) inna sprawa że tanio bezpośrednio od nich to nie będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię aby ktoś to wycenił i chciał zrobić...

Każdy srutututu jakie to proste..., Tu dallasik tam skrętka..., jakieś Andruino czy coś tam ..., coś tam..., A jak przychodzi co do czego to nie ma czasu , nie wie ile kosztowało itd, itp ...

Podchodziłem kilka razy do tego tematu ale jakoś wszystkim nie po drodze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...