Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jest jeszcze opcja zamiany fazy z zerem przy podłaczaniu przez elektryka i wtedy w ogóle moga chłodzić - ale zakładam, ze takiego błędu nie popełniliscie...

 

do jutra mogą zamarznąć i pójść z torbami za prąd. lepiej to sprawdzić czym prędzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy poprawnie wykonanym ogrzewaniu podłogowym w domu energooszczędnym (a taki masz prawdopodobnie wybudowany), różnica pomiędzy temperaturą podłogi i powietrza w pomieszczeniu wynosi 2-3 st. C. Jeżeli w pomieszczeniu ma być 22 st. C, to temperatura podłogi wyniesie np. 25 st. C (zależy to do wielkości strat budynku, czyli m.in. od temperatury zewnętrznej). Taka podłoga w dotyku wydaje się zimna.

Podłogówka jest ciepła (ma temperaturę ponad 30 st. C) jeżeli jest źle zaprojektowana lub dom ma bardzo duże straty ciepła.

Dzieki za choc jedna powazna odpowiedz. ...

Ale ja jeszcze nie mam sterowan, wiec ona idzie non stop, temp w budynku nie jest wysoka, bo grzeje tylko po to, by wygrzac wylewke, podniesc min temperature budynku by schly sciany. No i dopiero skonczyli klasc styropian (nareszcie)

zobacz, czy nie położyłaś kabli "na lewą stronę" - możliwe, ze grzeją w dół

jest jeszcze opcja zamiany fazy z zerem przy podłaczaniu przez elektryka i wtedy w ogóle moga chłodzić - ale zakładam, ze takiego błędu nie popełniliscie...

myślę, że tenb proces może potrwac ok 2tyg - wylewka ma trochę zakumulowanego ciepła z wiązania zawartego w niej cementu.

do jutra mogą zamarznąć i pójść z torbami za prąd. lepiej to sprawdzić czym prędzej.

alez Was sie poczucie humoru widze trzyma ;)

 

Kable napenwo grzaly bo dotykalam, tak samo sama wylewka tez grzala a jak doszly teraz plytki to wczoraj 12 godzin i hm...no malo ciekawy efekt byl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że tenb proces może potrwac ok 2tyg - wylewka ma trochę zakumulowanego ciepła z wiązania zawartego w niej cementu.

 

Ciepło hydratacji cementu - z tym nie żartów. 2 tygodnie i 16 godzin dokładnie. Chyba że cement był klasy 42,5 wtedy potrzyma z dobę dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czytam te dzisiejsze wypociny...

 

i za diabła nie mogę was zrozumieć...

 

żytko - jakieś chalucynki jadłeś ??;)

wmnich- jaką masz temp. w domu ?

jak rozgrzejesz chałupę to wtedy porozmawiamy o temp. podłogi i ilości energii na ogrzewanie

na razie zaciśnij zęby grzej na maksa i czekaj (nie patrz na licznik bo zawału dostaniesz ):lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasiek - zebys Ty wiedział, co ja jadlem...

 

ok - do rzeczy i na poważnie:

odnosnie lokowania: uważam, ze HenoK'a powienien zachwalac budowlany_laik a nie sam HenoK :p

 

odnosnie wmnicha: pozwolilem sobie, bo kazdy elektryczny świerzak robi oczy przy pierwszym grzaniu, jak licznik kręci się tak,ze mało nie wyskoczy z orbity a efektów od ręki "ni ma"

 

odnośnie termowizji: to nie moja - pierwsza lepsza z googla tak na odczepnego.

 

od teraz jestem smiertelnie poważny! a przynajmniej się postaram - ale nie obiecuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyłączasz WM na czas nieobecności w domu? ktos jeszcze tak robi? dlaczego? Nie czujecie zaduchu jak wracacie do domu?

U mnie WM chodzi non stop.

jak nikogo nie ma to z kont niby zaduch?

went. włącza się o 18 na tygodniu i chodzi do 2, potem od 6 do 8

w soboty i niedziele od 6 do 2 w nocy

jest też przycisk w holu, po naciśnięciu chodzi dwie godz. z wydajnością ok.400m3/h (jak jest taka potrzeba )

ostatnio przerobiłem też okap w kuchni, po włączeniu wyłącza się went. wyciągowy, a nawiewowy włącza się na max. (400m3/h przez GWC )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga! posty HenoK'a zawierają lokowanie produktu!

Oczywiście masz rację, od ponad 8 lat piszę na FM tylko po to, aby "lokować produkt".

Ciekawe jaki to produkt tak wytrwale "lokuję"?

Od ładnych paru lat jest to budownictwo energooszczędne w różnych formach.

W tym wątku np. piszę, bo miałem także z taką formą ogrzewania do czynienia. Zaprojektowałem i pomogłem w wybudowaniu kilku takich budynków.

Piszę jednak także sporo w wątkach o pompach ciepła, bo mam z nimi do czynienia od wielu już lat, a od kilku lat pompę taką użytkuję we własnym domu.

Piszę w wątkach o budynkach energooszczędnych, bo w nich widzę przyszłość budownictwa. Ponieważ aby budynek był energooszczędny musi spełniać wiele dosyć ostrych kryteriów, staram się poruszać tematy z tym związane.

Większość moich postów wynika z wiedzy praktycznej, chociaż nie stronię też od rozważań teoretycznych, np. obliczeń zapotrzebowania budynków na ciepło, doboru ogrzewania, analizy mostków cieplnych.

Nigdy nie kryłem, jakie mam wykształcenie i czym się zajmuję.

 

Jak myślisz, czy Forumowicze wolą czytać moje w zdecydowanej większości merytoryczne posty, czy takie jak ten Twój ?

zobacz, czy nie położyłaś kabli "na lewą stronę" - możliwe, ze grzeją w dół
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiedziałem :)

 

odpiszę, bo czytam Cię tu i tam :) i doceniam Twoją wiedzę i zaangazowanie w temacie tym i nie tylko.

 

Twój post (a nie budowlanego_laika) o kierownikowaniu i optymalizacji zapachniał autoreklamą. Coś takiego - moim subiektywnym zdaniem - mniej lub bardziej nachalnie uprawia Brz... wski i Zem...wski - znani Tobie doskonale zapewne z innego miejsca w sieci. Dotychczas u Ciebie tego nie było a tutaj taki zonk! Lokowanie "siebie przez Ciebie" a przejaskrawione przeze mnie było zartobliwą formą zwrócenia uwagi na ten fakt - ot tyle. Chciałoby się zacytować klasyka: HenoK'u! nie idź ta drogą!

 

a propos merytoryki - masz rację, lecz troszkę świezego powietrza także tutaj nie zaszkodzi - wciąz zbyt smutnym narodem jestesmy - niestety - i kazdy, kto ma uśmiech na buzi, wygląda jak ufo.

 

Dziś ja jestem ufo.

 

P.S. panów Liwko i Arturo proszę o skasowanie postów - odpowiednio - #5727 i #5734 celem uporządkowania offtopu. Tyle tytułem wyjasnień, mozemy wracać do dyskussu o kWh.

Edytowane przez kszh.uint
doprecyzowałem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś liczyłem to dla przeciętnej sypialni w której śpią dwie osoby. Po dwóch godzinach braku wentylacji lub wietrzenia przekraczane są dopuszczalne normy stężenia dwutlenku węgla. Nie jest to oczywiście stężenie zabójcze, ale wystarczająco duże, czuć się rano niewyspanym.

Sytuacja poprawia się, gdy drzwi do sypialni są otwarte na inne pomieszczenia - mamy wtedy do dyspozycji większą ilość powietrza, więc stężenie CO2 jest mniejsze.

ciekawe jak to się ma do sytuacji...

często zdarza się że jak wchodzimy do pokoju kogoś śpiącego to on jest przykryty razem z głową ...

ciekawe jakie tam jest stężenie ?;)

większym problemem jest raczej "pod kołdernik jadowity" lub "dwu kapuścian grochu":lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak to się ma do sytuacji...

często zdarza się że jak wchodzimy do pokoju kogoś śpiącego to on jest przykryty razem z głową ...

 

jest to rekacja obronna organizmu posiadacza jednej taryfy, który zbytnio obniżył temperaturę pomieszczenia na noc...

 

większym problemem jest raczej "pod kołdernik jadowity" lub "dwu kapuścian grochu":lol2:

 

... na którą to reakcję natura znalazła rozwiązanie w postaci BPC (biologicznej pompy ciepła)...

 

sorry, lecz jasiek mnie sprowokował!

Edytowane przez kszh.uint
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

GWC w najbliższą sobotę się zrobi - powietrzne rura fi 200 mm, 65 m długości.

Humira

 

dlaczego tak bardzo zależy tobie na tym dobrym COP w skrajnych warunkach ?, tych jest raptem ze 30-40 dni w roku...

jak dużo wody zużywacie, taryfa G-12 czy G-11 ?

wszystko jest do zrobienia, tylko czy warto kombinować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wmnich- jaką masz temp. w domu ?

jak rozgrzejesz chałupę to wtedy porozmawiamy o temp. podłogi i ilości energii na ogrzewanie

na razie zaciśnij zęby grzej na maksa i czekaj (nie patrz na licznik bo zawału dostaniesz ):lol2:

Jasko - ja nie patrze na licznik - chodzi mi o czas, jaki potrzebuje podoga, by nagrzac sie do takiej temperatury, ktora bys odczuwal dotykajac ja, (podoga chodzi ciagle) dziwi mnie ze w dzien, gdzie grzane jest jeszcze nagrzewnica i temp w srodku ma napewno okolo 18-19 stopni w te dni teraz, podloga po 12 godzinach grzania byla zimna. w salonie gdzie sa juz plytki ... (nie mam nadal regulatorow) a delikatnie ciepla w pokojach dzieci, gdzie jest tylko wylewka.

jodnosnie wmnicha: pozwolilem sobie, bo kazdy elektryczny świerzak robi oczy przy pierwszym grzaniu, jak licznik kręci się tak,ze mało nie wyskoczy z orbity a efektów od ręki "ni ma"

j.w. ja nie robie wielkich oczu na licznik, od kilku dni wogole nie spojrzalam nawet w tamtym kierunku, robie wielkie oczy na to, ze podloga idzie ciagle 12 godzin na maksa i jest nadal zimna, to ile czasu potrzebuje by zrobic sie ciepla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...