Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jeżeli ci się to uda to będziesz miał dom pasywny, a za samo ogrzewanie będziesz płacił tyle co ja. Zrobisz sobie solarek, który latem ci ogrzeje wodę. A co z zimą? Prądem w G11?

Liwko G11 to nie jest duży problem. Ja mam ogrzewanie nadmuchowe, CWU z bojlera, średni koszt kw/h to 55groszy. palę też sporo w kominku i na koszty nie narzekam. Ja np, nie lubię taryfy nocnej, bo ja sie nieograniczam z uzyciem prądu w czasie, a po drugie mamy z żoną taką pracę że często jesteśmy w dzień razem w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Generalnie przepływ musiałby być sporo wyższy aniżeli 100 m3/h, by moc grzewcza wyniosła 3 kW. A z tym może się wiązać problem suszy w domu. Nie wyobrażam sobie przewalać przez chałupę 300-400 m3/h w zimowy mrozy bez nawilżania.

 

Natomiast nie zgodzę się, że jest to przerost formy nad treścią.

Przy takim poziomie cenowym (a trzeba wiedzieć, że np. w Łodzi można dostać 40 % dopłaty do PC - urządzenie zaczyna kosztować tyle co dobrej klasy rekuperator) rzecz jest warta rozważenia. Niech zapewni COP 2 do około 0 C na nawiewie (przy wydajnym GWC może nigdy nie być mniej). Przy żwirowym GWC i zraszaniu złoża, może odpaść problem wysuszenia budynku.

COP 2 za cenę dobrego reku i tej samej instalacji wentylacyjnej (no podobnej instalacji, bo warto zainwestować np. w tłumiki) ? Ja uważam, że warto rozważyć.

3 kW to 72 kWh na dzień, a to sporo.

 

pzdr

 

Poniekąd ja mam właśnie taki system - tylko bez reku, do mojej instalacji nadmuchowej jest podpięta czerpnia świerzego powietrza, i powietrze z domu się miesza z świerzym powietrzem, gdy temp. spada to włacza się PCi, tylko że ja mam przepływ powietrza na poziomie 1300-1700m3/h przy mocy pompy regulowanej od 4 do 12,5 kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura na wylocie max to 50st, przeciągów żadnych w domu nie mam a nadmuchu gorącego powietrza też nigdy nie czułem, ale jak zmarznięty wejdę do domu i nad takim nawiewem sobie stanę, to jest przyjemnie. kbab jak nie wierzysz że nie ma przeciągów i ze nie ma odczucia gorącego powietrza to zapraszam do mnie na kawę. A do tego wszystkiego latem mam z klimatyzowany cały dom.

 

a i u mnie prawie cały czas nadmuch chodzi na najniższym poziomie 1300, tylko poniżej -15st zwiększam nadmuch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasiek71

Zastanów się co piszesz, mylisz pojęcia i próbujesz na siłę wszystkich uszczęśliwić swoimi wynalazkami.

Co mi da południowa połać dachu w nocy lub przy całkowitym zachmurzeniu ?

Co mi dadzą rozgrzane dachówki jeśli pod nimi nie mam nic, a cała połać dachu jest wentylowana przez otwory w podbitce ?

 

 

mówisz co mi da...

a sprawdziłeś chociaż ??

ile wydasz na to "kuromysło" a ile na kawałek rury pod dachem ?

tak jesteście wszyscy zafascynowani tymi PC że wystarczy wsadzić do czegokolwiek i już bierzecie w ciemno..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura na wylocie max to 50st, przeciągów żadnych w domu nie mam a nadmuchu gorącego powietrza też nigdy nie czułem, ale jak zmarznięty wejdę do domu i nad takim nawiewem sobie stanę, to jest przyjemnie. kbab jak nie wierzysz że nie ma przeciągów i ze nie ma odczucia gorącego powietrza to zapraszam do mnie na kawę. A do tego wszystkiego latem mam z klimatyzowany cały dom.

 

a i u mnie prawie cały czas nadmuch chodzi na najniższym poziomie 1300, tylko poniżej -15st zwiększam nadmuch

 

mi akurat nie musisz tego udowadniać bo mam styczność z takim systemem i wiem co jest wart:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki jasiek, nie wielu tu jest takich.

na forum muratora jest bardzo mało osób które mają ogrzewanie nadmuchowe, za to prawie wszyscy z tradycyjnym ogrzewaniem strasznie negują ten rodzaj ogrzewania, chociaż większość nigdy nie miała z nim doczynienia. Ja osobiście dokonałem tego wyboru głównie ze względu na klimatyzację całego domu, ale dziś uważam że był to dobry wybór. Gdybym tylko miał więcej PLN przy budowie to bym lepiej ocieplił domek i zrobił kanały z climaveru. No ale tak będzie pretekst żeby za parę lat jaki remoncik zrobić :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie potrafisz zamilknąć ;).

 

bedę Cię prześladować nawet po śmierci :)

 

 

Napisałeś w jednym z pierwszych swoich postów, że czytasz ten wątek od 2 lat. Szczerze w to wątpię.

Gdybyś rzeczywiście go czytał, nie wypisywałbyś takich bzdur.

 

już Ci tłumaczyłem, że ilość postów czy staż na forum nie ma żadnego znaczenia. Ty siedzisz na tym forum tyle lat, co ma dąb Bartek a w 8030 poscie strzeliłes sobie i inwestorom samobója...

 

 

Na etapie budowy mogłeś podjąć decyzję - albo porządnie zaizolować dom i ogrzewać go energią elektryczną, albo zainstalować pompę ciepła, co jak piszesz także rozważałeś. Ty podjąłeś jak to zauważył Marcin najgorszą możliwą decyzję : ogrzewasz elektrycznie dom słabo zaizolowany, bez wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła.

 

nie czytasz ze zrozumieniem, nad czym ubolewam, więc wyjaśnię Ci krok po kroku.

 

najpierw kupiłem projekt -> przeczytałem jedną z jego części o nazwie: Bilans sezonowego zużycia energii cieplnej -> wyczytałem, ze na CO zużyje 12000kWh / rok -> zrobiłem rozeznanie w pompkach i ceny oscylowały w granicach 60kpln - 90kpln -> otworzyłem arkusz, który krążył tutaj po forum a który pokazywał, w którym roku zacząłbym zarabiać mając PC vs. prąd i oferty na pompy odłożyłem na bok ze względów czysto zdroworozsądkowych, które opisałem parę postów wyżej kbabowi.

 

W międzyczasie okazało się, że pierwszy rok mieszkania zamknąłem w kwocie 5005pln /coś około 12500kWh/ i stwierdziłem, że przy takim koszcie nie warto się napinać na jakiekolwiek doraźne modyfikacje. Drugi rok mieszkania zamknął się w 14500kWh i koszcie ok 6600pln ( gdzieś pisałem dokładnie, ile) i to także nie robi na mnie większego wrażenia. Ma być bezobsługowo i ciepło wtedy, kiedy mam takie życzenie a nie wtedy, kiedy jest druga taryfa ( o tym też pisałem).

 

Co do WM, PC - decyzję podejmę przy najbliższym remoncie za lat parę i na zasadzie: nie, czy będzie a jaka PC i jaka WM będzie; na razie uczę się tego domu i nie podejmuję działań na pałę - nie będę się tutaj chwalił planami na przyszłość, choć częściowo zostały one zasygnalizowane (drugi dom); niemniej nie miałbym żadnych oporów przed skuciem posadzki i rozłożeniem rurek czy kanałów do WM. Zresztą lubię zmiany i o tym także o pisałem wcześniej; w tym przypadku połączę przyjemne z pożytecznym. Nie należę do osób, które mają jedną i tę samą glazurę w łazience od 30lat.

 

Ponieważ pisałem, ze mnie na to stać, to osobom, które przecierają oczy ze zdumienia proponuję na to, co napisałem wyżej, proponuję zmienić pracę na bardziej dochodową - widocznie za mało zarabiacie, skoro wywołuje to u was taką reakcję.

 

Podejrzewam u Ciebie wpływ lektury Brzęczkowskiego z innych forów internetowych (świadczy o tym chociażby słownictwo i niektóre podawane przez Ciebie wielkości). Druga sprawa, że TB nie pisał nigdy jak do tego 40kWh/m2 rocznie można doprowadzić :(.

 

B...wski nie jest głupcem i nie będzie się chwalił publicznie wiedzą, którą posiada. Ja też tego staram się nie czynić na codzień. Tym różni się jednak od Ciebie czy 99% forumowiczów tutejszych i tamtejszych, że jak chce sprawdzic PC, to ją kupuje a cała reszta czyta ulotki reklamowe producenta, który pisze to, co ludzie chcą przeczytać (vide: sprawność Bartosza). Uważam, że i tak dużo mówi tylko trzeba umieć słuchać...

 

Nie wziąłeś pod uwagę tylko jednego - on pisze o zużyciu energii rzędu 40kWh/m2 rocznie "na wszystko", a u Ciebie wychodzi to kilkukrotnie więcej.

stać mnie, poza tym wolałbym odnosić to do kubatury, bo stodoła stodole nierówna.

Edytowane przez kszh.uint
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie prawie cały czas nadmuch chodzi na najniższym poziomie 1300, tylko poniżej -15st zwiększam nadmuch

Tu zgoda, pewnie pc nie musi działać z max mocą. Osobiście testuję klimatyzator inwerter mocy chyba 2,1kW. Jak początkowo wieje 450m3/h i ma temp ponad 40* to za bardzo mi to nie pasuje, ale po ustabilizowaniu nawiewu i temp jest całkiem przyjemnie, ostatnio przy temp -6,5* na zewnątrz cop osiągnął 2,47, przy mojej cenie prądu (G-11) to 0,2346zł/kWh - jeszcze znośnie, chociaż drożej niż z kominka, za to komfort i szybkie nagrzanie pomieszczenia.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1700m3/h powietrza żeby przenieść moc 12,5kW to powietrze musi mieć o 22,5* temperaturę wyższą niż w domu - spory przeciąg i nadmuch gorącego, ponad 43* powietrza.

 

i to jest właśnie wasze całe liczenie...

żeby całość tak bujać to trzeba by okna pootwierać żeby ciepło miało gdzie uciekać...

po kilku minutach miał byś ze 30* w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to jest właśnie wasze całe liczenie...

żeby całość tak bujać to trzeba by okna pootwierać żeby ciepło miało gdzie uciekać...

po kilku minutach miał byś ze 30* w domu

dokładnie, rzadko kiedy cały układ pracuje na maxa. U mnie sprężarka moc moduluje w zakresie 20-90 (nie wiem czego ale tak mam na sterowniku) jak się włącza PC to napoczątku chodzi na 60 by po kilkunastu minutach pracować na najniższej mocy 20. A i tak szybko osiąga temperature zadaną, przy takich temperaturach jak ostatnio to nie dłużej niż 1h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwko G11 to nie jest duży problem. Ja mam ogrzewanie nadmuchowe, CWU z bojlera, średni koszt kw/h to 55groszy. palę też sporo w kominku i na koszty nie narzekam. Ja np, nie lubię taryfy nocnej, bo ja sie nieograniczam z uzyciem prądu w czasie, a po drugie mamy z żoną taką pracę że często jesteśmy w dzień razem w domu.

 

Wiele razy to pisałem, oprócz PC w drugiej taryfie ustawiam tylko pralkę i zmywarkę. Niemal zawsze jest ktoś w domu, nie ograniczamy się z pozostałym prądem w żaden sposób. Liczyłem też ile kosztuje mnie prąd na pozostałą część domu i nigdy nie przekroczył ceny G11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele razy to pisałem, oprócz PC w drugiej taryfie ustawiam tylko pralkę i zmywarkę. Niemal zawsze jest ktoś w domu, nie ograniczamy się z pozostałym prądem w żaden sposób. Liczyłem też ile kosztuje mnie prąd na pozostałą część domu i nigdy nie przekroczył ceny G11.

Też może bym sie zastanawiał nad G12 gdyż w dzień palę w kominku, a PC chodzi głównie w nocy, ale w lato klimatyzacja chodzi głównie w dzień, i to co zyskałbym w zimie, to straciłbym latem, a niestety nie można zmieniać taryfy 2x w roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, u ciebie 450m3/h z jednego punktu, u mnie 1300 z 13 kratek co daje 100m3/h na punkt, przy 1700 daje 130m3/h. moze dla tego ty odczuwasz przeciąg a ja nie.

Po kilku minutach jest już przyjemnie, klima ma w programie cichą pracę nocną, mnie podoba się taki system, tylko że ciężko wykorzystać akumulację ciepła i 2 taryfę. W Twoim przypadku pewnie system działa na minimalnej mocy, wg mnie to dobry system. Jaki cop utrzymuje przy -20*?

i to jest właśnie wasze całe liczenie...

żeby całość tak bujać to trzeba by okna pootwierać żeby ciepło miało gdzie uciekać...

po kilku minutach miał byś ze 30* w domu

Tak nie jest - inwerter dopasowuje moc do zapotrzebowania.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...