Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Też lubie taki bajery, ze mnie jest typowy przykład dłubalca garażowego, cos pokręcić, coś zamontować, tyle że z czasem krucho, robie po nocach - dosłownie. Ostatnio po 2-giej w nocy żona na siłe mnie ściągnęła ze strychu, no ale do puki junior nie pójdzie do przedszkola nie ma wizji na więcej wolnego czasu.

 

witaj w klubie:wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nawet z twojej chaty da się zrobić COP 2...

wystarczy kilka klocków zainwestować w materiały i trochę się narobić...

nie trzeba demolować domu;)

Brzmi ciekawie ale dopiero od września 2012 bedę miał na to czas, na razie nie wyrabiam się z bierzącymi robotami. Ale na pewno sie przypomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodząc naprzeciw postom Liwko i pomysłowi Arturo przerzucę z innego wątku (bo tam jakoś mało ruchliwo) pomysł zaadaptowania PC do grzania wody do ogrzewania domu. Jak się tak zastanowię nad moim domem to z tych 98m2 12m zajmuje pom gosp, które nie musi a nawet nie powinno być ogrzewane do 23 stopni. Tak więc zostaje mi 86 do ogrzania. Właściwie to w sypialni lubię jak jest lekki chłodek, śpi się zdrowiej. I tu pytanie dla praktyków ile w Waszych domach zużyliście rzeczywistej mocy prądu w najmroźniejsze dni? Jaki muszę mieć zapas mocy? Trzeba też założyć, że ta moc powinna być w piecu dwukrotnie większa bo chciałbym mimo pompy wykorzystać drugą taryfę. A pomysł jest oparty na pompie za 6 tys. Co o tym sądzicie? Dodam tylko komentarz, że pompa ma grzałkę 1,5kW - być może można dodać większą albo podłączyć do drugiej wężownicy zwykły bojler elektryczny jako "grzałkę" i pompkę.

 

Dodam też, że będę miał kominek powietrzny, który pozwoli mi w ekstremalnie zimne dni dogrzać 50m kw salonu, jadalni i kuchni. A podłogówka wodna (i tu jest jej wyższość nad elektryczną) zgodnie z prawem rozchodzenia się ciepła czy jakoś tak, więcej ciepła odda do pomieszczeń zimnych (ciepło szybciej się rozchodzi przy większej różnicy temperatur) niż ciepłych czyli dogrzanych kominkiem.

I jak ma to szansę powodzenia? Bo ja bym zaryzykował. Jak nie wyjdzie ostatecznie zostaje z PC do CWU i dokupuję piec elektryczny do CO albo odwrotnie, zostawiam tę pompę jak nie bedzie ciepłej wody przez ten wynalazek w CWU i dokupuję bojler do kąpieli ;-)

 

Przykładowa pompa (żeby nie było nic nie reklamuję ;-) to na przykład taka http://allegro.pl/hewalex-pompa-ciepla-pwpc-3-8-h-a-2-w300-poj-300l-i1975751729.html

 

Ktoś potrafi to policzyć?

Schemat instalacji z pompą 2.jpg

Edytowane przez bitter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ktoś potrafi to policzyć?

 

 

A po co Ci takie aptekarskie wyliczenia? Kupujesz oddzielnie zasobnik i pompę, wstawiasz dwie grzałki po 3 kW za w sumie 250 PLN (czy ile tam masz obliczeniowego) i jedziesz ile się da na pompie, trzymając kciuki, aby grzałki jak najrzadziej się przydawały (w tym roku z pewnością jeszcze by się nie przydały). Ale dzięki temu niestraszne są wyjazdy, awarie pompy, awarie pompy w trakcie wyjazdów, brak chęci palenia w kominku, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie chodzi o to, że nie wiem czy warto wydawać 3 koła na pompę i ekstra na zasobnik pewnie z 2 tysiące również. Jak się okaże po podpięciu, że to nie chula to kasa w błoto i trzeba będzie piec dokupić.

 

Ale o tym nikt za Ciebie nie zdecyduje. Albo inaczej, pięciu będzie za, pięciu przeciw. Przykład:

 

CWU - roczne zużycie 2000 kWh, średni COP 2,5 - oszczędzasz 1200, czyli 400 zł,

CO - roczne zużycie 4000 kWh, 1000 tylko z grzałek, dla 3000 średni COP = 2, oszczędzasz 500 zł.

 

Dla wartości powyżej oszczędzasz 900 PLN rocznie. Opłaca się? Dla pięciu tak, dla pięciu innych nie. Bo skomplikowanie, bo inwestycja, bo lepiej w ocieplenie. Proponuję jak kobiety - kierować się uczuciami.

 

PS. hula

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam ogrzewających się prądem na różny sposób, do przedstawienia swojej opinii odn. danych zużycia w zależności od ocieplenia domu.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?192393-Efektywno%C5%9B%C4%87-no%C5%9Bnik%C3%B3w-energii.

 

Dziękuję

[moderowano]

 

Link nie działa?

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że się nie pogniewacie ale pociągnę temat równolegle na dwóch wątkach. Chciałbym poddać pod dyskusję w końcu pomysł Arturo i moje przemyslenia co do małej pompy powietrznej (na przykładzie Hewalexa 3,8) Niestety nie wiem jaki sterownik zastosować do takiego układu. Przepraszam za prosty schemat ale chyba wiadomo o co chodzi. Koszt całego systemu ogrzewania to 6 tys zł. Warto?

Diagram1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że się nie pogniewacie ale pociągnę temat równolegle na dwóch wątkach. Chciałbym poddać pod dyskusję w końcu pomysł Arturo i moje przemyslenia co do małej pompy powietrznej (na przykładzie Hewalexa 3,8) Niestety nie wiem jaki sterownik zastosować do takiego układu. Przepraszam za prosty schemat ale chyba wiadomo o co chodzi. Koszt całego systemu ogrzewania to 6 tys zł. Warto?

A nie lepiej zrezygnować z dwóch buforów i zastosować 2 w 1 eliminując w ten sposób zbędny wymiennik płytowy. Ponadto przy pc nie stosowałbym grzejników tylko wszędzie podłogówkę.

Edytowane przez Tomek B..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie lepiej, bo nie można mieszać wody CO i CWU. Zresztą jednak skłaniam się ku rozwiązaniu z piecem Kospela zawiadującym całością i ewentualnie późniejszym dokupieniem pompy którą wpiąłbym w powrót wody z CO. W ten sposób piec dostałby na zasilaniu od razu cieplutką wodę i by nie włączał grzałek. Jeżeli jedak pompa by się nie wyrabiała to piec sobie dogrzeje grzałeczkami. To chyba najlepsze rozwiązanie. Nie wiem tylko czy można wpiąć PC bezpośrednio w obwód powrotu bez bufora. Wymagało by to odłączenia pompy obiegowej w pompie ciepła bo inaczej "gryzła" by się z pompą pieca. Już jednak chyba lepiej nagrzewać jakiś bufor ale to znów kasa ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiło się mi jeszcze jedno pytanie. Jak zasilacie grzejniki łazienkowe (do suszenia ręczników) i podłogówkę w łazience. Zwłaszcza pytanie do "pompiarzy". Woda w obiegu CO jest niezbyt gorąca. W łazience chciałbym mieć temperaturę podłogi odczuwalnie ciepłą. W "standardowym" np gazowym systemie można zastosować dwa obiegi i ten "grzejnikowy" wpuścić na grzejnik a powrót z grzejnika dać na zasilanie podłogi w łazience. Miałem tak zrobione i fajny efekt cieplutkiej podłogi po wyjściu z kąpieli jest boski. A w przypadku PC albo innych obiegów niskotemperaturowych? Czy zwiększenie gęstości rurek załatwi temat podłogi? Co wtedy z grzejnikami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...