kropi 28.10.2006 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2006 Ja się boję że nie zdążę - zaczynają się przymrozki a jeszcze nie ma wylewek że o tynkach nie wspomnę. Nie ma też warunków z elektrowni i jadę na prądzie budowlanym (zeta za kawuhę), jak przyjdzie mi odpalać podłogówkę to popłynę z kaską że hej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 29.10.2006 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Ja się boję że nie zdążę - zaczynają się przymrozki a jeszcze nie ma wylewek że o tynkach nie wspomnę. Nie ma też warunków z elektrowni i jadę na prądzie budowlanym (zeta za kawuhę), jak przyjdzie mi odpalać podłogówkę to popłynę z kaską że hej... prąd budowlany będziesz miał dopóki nie zgłosisz budynku do odbioru nawet jak będziesz miał docelowe przyłącze. dopiero potem idziesz z papierami do energetyki i zmieniają ci taryfę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 29.10.2006 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 U mnie już jest całe ogrzewanie założone, podłączone i działa! Kominek z płaszczem wodnym, kocioł elektryczny Kospel i zasobnik 220 litrów. Kocioł był odpalany na razie na próbę. W kominku dzisiaj paliłem spokojnie przez 2 godziny, temperatura wody w płaszczu ok. 50 st., w tym czasie w domu zrobiło się ciepło, a woda w zasobniku podgrzała się do 40 st. Generalnie - jestem bardzo zadowolony! Czy kominek ogrzewa też podłogówkę? Jak to się dzieje? Jest jakieś urządzenie do tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 29.10.2006 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 kominek z płaszczem i odpowiednie zawory oraz mieszacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 29.10.2006 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 pamietam o wszystkich i pozdrawiam ludzie a po co wam kominek do elektryki???? ja zakladam elektryke po to zeby miec wygode i rozsadne rachunki a nie po to by bylo max tanio jesli ma byc tanio to trzeba zainstalowac CO na tzw "smieciucha" piec ktory spali wszystko ktory jest i tak bardziej komfortowy od kominka i i i i nie pozostawia okopconych scian w domu a odstepy pomiedzy dokladaniem sa znacznie dluzsze niz przy uzyciu kominka koszt opalu do kominka tez nie jest bez znaczenia bo nie mozna palic kazdym rodzajem drewna ! a tzw "kominkowcow" przybywa co za tym idzie? ceny! czy ktos liczy koszty corocznego remontu w domu ktory ma kominek??? nooooo chyba ze lubicie "syfek" dodam jeszcze jeden przykladowy argument przeciw wracam z imprezy sylwestrowej i temp w domku niska bo nie mial kto napalic w kominku a elektryczne ogrzewanie jest malo wydajne bo bylo instalowane jako dodatek do kominka temp okolo +10 a moj znajomy ma tylko kominek, 2 latka temu wyjechal w gory a jego szwagier ktory opiekowal sie domem nie zdazyl napalic jednego dnia w konsekwencji rury pekly zalalo caly dom podlogi i wykladziny do wymiany a do tego stechlizna w calej chacie "najlepsze interesy robi sie na slomianych inwestycjach..., mis sobie zgnije...a my...." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 prąd budowlany będziesz miał dopóki nie zgłosisz budynku do odbioru nawet jak będziesz miał docelowe przyłącze. dopiero potem idziesz z papierami do energetyki i zmieniają ci taryfę. Nieprawda! Przyłącze docelowe można mieć, jak jest instalacja elektryczna w budynku. Ja w ogóle nie miałem przyłącza budowlanego, stan surowy budowałem na agregacie. Przyłącze docelowe miałem jeszcze przed tynkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Czy kominek ogrzewa też podłogówkę? Jak to się dzieje? Jest jakieś urządzenie do tego? Dokładnie tak jest. Instalacja jest na rozdzielaczach, na powrocie z podłogówki jest zamontowany jakiś zawór, wygląda jak termostatyczny, ale nie jest termostatyczny. W domu mam od niego instrukcję, to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 ludzie a po co wam kominek do elektryki???? Większość osób, tu na forum, łączy elektrykę z kominkiem. Ja też tak zrobiłem. Uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie. Wolę kominek niż "śmieciucha". Co do sylwestra czy wyjazdu. Po to jest właśnie elektryka. Jak wyjadę na 2 tygodnie, to nastawię sobie sterownik na 15 stopni i grzanie tylko w nocnej taryfie. Na dzień przed przyjazdem ustawię sobie na 22 stopnie też w nocnej taryfie. Przyjeżdżam i mam ciepło w domu. W sylwestra to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 29.10.2006 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 zdaje sobie sprawe ze kominek obniza koszty ogrzania ale ceny drewna, instalacji, remontow nie sa bez znaczenia wiec zwrot inwestycji nastapi w ciagu okolo 10 lat lub wiecej a za 10lat czesc z "kominkowcow" bedzie miala dosc palenia w kominku (podobnie jak niegdys ludzie palenia w piecu) tym bardziej ze jest do dyspozycji "elektryka" z wiekiem idzie zmeczenie kominek bedzie odpalany sporadycznie wtedy uzytkownik powie sobie po co mi to bylo kto mi odda zdrowie: przewiane nerki, gardlo, obolaly kark, plecy itp nie potrzeba wychodzic z domu na mroz aby bylo cieplo w domu w koncowym efekcie kominek moze nie zwrocic sie nigdy:cry: oczywiscie wszystko z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Ale kominek to też nastrój. Poza tym ciepło z kominka jest jednak inne niż ciepło z grzejników. No i w razie dłuższej awarii prądu - podłączam sobie agregat (przez UPS-a oczywiście) i mam ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 29.10.2006 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 popieram jest nastroj w ostatnich 5 latach prad wylaczyli u mnie moze 4x w tym 3x okolo 1godz i 1x 6godz nie ma co gdybac o przerwach w doplywie pradu to nie lata 80-te jesli nawet to dom jest ocieplony a spadek temp nie bedzie bardzo duzy do tego kilka herbatek i jest O.K. swieczki tez sa czasem super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 w ostatnich 5 latach prad wylaczyli u mnie moze 4x w tym 3x okolo 1godz i 1x 6godz nie ma co gdybac o przerwach w doplywie pradu to nie lata 80-te jesli nawet to dom jest ocieplony a spadek temp nie bedzie bardzo duzy do tego kilka herbatek i jest O.K. swieczki tez sa czasem super A u mnie ostatniej zimy była śnieżyca i pozrywało trochę linii energetycznych. W niektórych wsiach ludzie nie mieli prądu przez 3 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghostt 29.10.2006 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 tak ja sie np wlasnie tego boje klimat zaczyna szalec i wedlug mnie coraz czesciej moze dochodzic do uszkodzien lini energetycznych u mnie zeszlej zimu pradu nie bylo 20h ale gdzie indziej nawet tydzien bo potrzaskaly izolatory i musieli wszystkie wymienic agregat ? no tak rozumiem sam mam zamiar kupic ale agregat + ogrzewanie domu pradem ? hmm to jaki to musi byc agregat i ile bedzie palil agregat + piec na paliwo stale lub pompa ciepla to ok by wystarczy niewielki niewiem ja jakis tak mam ze staram sie przewidziec najgorszy scenariusz i zabezpieczyc sie przed nim jakis czas temu na discowery byl program o pewnym miasteczku w USA gdzie przy bardzo wysokiej wilgotnosci powietrza nastapilo gwaltowne ochlodzenie lod zaczol narastac na liniach i pozrywal prawie wszystkie siedzieli przy - ilus tam w domach gdzie wszystko na prad i patrzyli jak zaladza im sie od wewnatrz sciana niepamietam ile niebylo pradu tam ale sporo wybaczcie ale mnie taki scenariusz nie pociaga ja mam zrobione wszstko tak ze nawet bez pradu przy - 30C na dwoze w domu moge miec 25C i to calym nie tylko przy kominku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 agregat ? no tak rozumiem sam mam zamiar kupic ale agregat + ogrzewanie domu pradem ? hmm to jaki to musi byc agregat i ile bedzie palil Takie rozwiązanie nie ma zupełnie sensu. Ja mam agregat 2 kW i nie zamierzam go używać do zasilania kotła C.O. tylko do sterownika kominkai pomp obiegowych. W takim układzie można komfortowo mieszkać przy braku prądu nawet przez tydzień czy dwa - zasilając z agregatu także oświetlenie i zdobycze cywilizacji (komputer, radio, TV). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 29.10.2006 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 no to rzeczywiscie slabo z pradem u Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 no to rzeczywiscie slabo z pradem u Was Taka sytuacja może się zdarzyć wszędzie. Ja też myślałem, że mnie takie anomalie pogodowe nie dotyczą. Zmieniłem zdanie, jak w czerwcu przyszła trąba powietrzna i położyła mi na działce prawie 200 sosen. Stały 30 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 29.10.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 ojjjjjjjjjjj mnie to raczej nie czeka bo mieszkam na osiedlu zabudowanym i nigdy takich problemow nie bylo. aaaaaa raz byly jaja okolo 20lat temu mialem jeszcze 4 linki z pradem do domu i spadla na nie antena tv (maszt przerdzewial) 3 dni pradu nie mialem nikt nie mial pojecia co sie stalo a byly wtety jakies dni wolne wiec nie bylo wesolo ale raz na 20 lat jest O.K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 29.10.2006 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 ojjjjjjjjjjj mnie to raczej nie czeka bo mieszkam na osiedlu zabudowanym i nigdy takich problemow nie bylo. No tak, ale do tego osiedla prąd jest dostarczany jakąś linią. Na pewno na wielokilometrowym odcinku jest to linia napowietrzna. Wystarczy, że w zimie spadnie na nią drzewo i już jest problem. Oczywiście nie można popadać w paranoję, takie rzeczy zdarzają się bardzo rzadko, ale jednak się zdarzają. Warto więc mieć jakiś "plan awaryjny", żeby nie zostać z ręką w nocniku, jak przy 25-stopniowym mrozie zabraknie prądu, a pogotowie energetyczne powie: "mamy bardzo dużo zgłoszeń, prosimy o cierpliwość, postaramy się naprawić w ciągu 2-3 dni" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sunao 29.10.2006 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Jak ktoś się boi, że "kiedyś w przyszłości" zabraknie prądu na dłużej, to proponuję: 1) Zrobić przełącznik sieć - agregat w rozdzielnicy i przewidzieć miejsce na taki agregat na działce2) Utrzymywać aktualne telefony do wypożyczalni sprzętu budowlanego3) "kiedyś w przyszłości" skorzystać z p.1 oraz p.2 Pozdrawiam, Sunao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 29.10.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 a moze jeszcze jakie konserwy bedziemy magazynowac a to na wypadek gdyby trzesienie ziemii przyszlo i drogi by rozwalilo -nigdy nie wiadomo a co z woda? nie ma co "gdybac" stac sie moze wszystko a zyc trzeba nie dajmy sie zwariowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.