miloszenko 22.12.2011 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 he he... teoria swoje ... a praktyka swoje... poczekajmy aż zbuduje i trochę pomieszka;) Wkurza mnie taka dyskusja. Kiedys mi ktos na sile chcial udowodnic, ze lawy mnie wyjda taniej niz plyta, tylko on sobie liczyl i gdybal a moja plyta juz byla gotowa. Sasiad postawil identyczny dom ale na lawach, i nijak sie w mojej kwocie zmiescic nie mogl. Poza tym ja plyte zrobilem sam, a lawy w glinie juz bym robic nie chcial Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 22.12.2011 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Nie w domu 2 litrowym, a taki z wyliczeń ma R&K u niego akumulacyjność całej płyty bedzie wadą powodująca mega niesterowalność ogrzewania. W takim domu minimalna technologiczna grubość wylewki jest wystarczająca, tym bardziej że kable bedzie miał przewymiarowane ze względu na długość. Nie masz doświadczenia z tego typu rozwiązaniem, więc trudno, abyś znał jego właściwości. Przy posadzce o dużej akumulacyjności znacznie większa moc kabli w niczym nie przeszkadza. Mam co prawda ogrzewanie wodne, zasada działania jest podobna. Normalnie do mojej podłogówki podłączona jest pompa ciepła o mocy 6kW. Jednak podczas prac wykończeniowych był do niej podłączony kocioł olejowy o mocy 19kW. Ze względu na duża akumulacyjność podłogówka działała bez problemu. Przez dużą akumulacyjność wahania temperatury posadzki są minimalne i tym samym nie ma praktycznie możliwości przegrzania pomieszczeń. Co więcej nie trzeba tu jakichś zaawansowanych, "inteligentnych" sterowników. Wystarczy prosty sterownik pokojowy, aby utrzymać komfortową temperaturę. Dodatkową zaletą jest odporność budynku na przerwy w dostawie energii elektrycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 22.12.2011 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Dodatkową zaletą jest odporność budynku na przerwy w dostawie energii elektrycznej. Zgadza sie, ale na to ma tez wplyw dobra izolacja przegrod, ktora nie pozwala sie zbyt szybko temu wielkiemu buforowi ochlodzic Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 22.12.2011 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 mały off top - Miłoszenko, co Ty kuźwa masz na elawacji? Osika? Strukonit? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 22.12.2011 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 mały off top - Miłoszenko, co Ty kuźwa masz na elawacji? Osika? Strukonit? Przeca ma w stopce : sciany: silka+16 cm styro 0.032 + gont drewniany, . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 22.12.2011 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Nie masz doświadczenia z tego typu rozwiązaniem, więc trudno, abyś znał jego właściwości. Przy posadzce o dużej akumulacyjności znacznie większa moc kabli w niczym nie przeszkadza. Mam co prawda ogrzewanie wodne, zasada działania jest podobna. Normalnie do mojej podłogówki podłączona jest pompa ciepła o mocy 6kW. Jednak podczas prac wykończeniowych był do niej podłączony kocioł olejowy o mocy 19kW. Ze względu na duża akumulacyjność podłogówka działała bez problemu. Przez dużą akumulacyjność wahania temperatury posadzki są minimalne i tym samym nie ma praktycznie możliwości przegrzania pomieszczeń. Co więcej nie trzeba tu jakichś zaawansowanych, "inteligentnych" sterowników. Wystarczy prosty sterownik pokojowy, aby utrzymać komfortową temperaturę. Dodatkową zaletą jest odporność budynku na przerwy w dostawie energii elektrycznej. Masz rację w tym przypadku nie mam, ale na podstawie mojego domu mogę przypuszczać. na początek jedna rzecz mnie zastanawia (nie wiem więc pytam), czy nie jest to bezsensowne aby w domu 2-litrowym grzac taką masę, skoro nawet wylewka 6cm to przywymiarowany akumulator. No i czy nie jest to w jakims stopniu strata grzanie całej płyty? Co do przerw w zasilaniu, po ostatniej wichurze nie miałem ponad 18h zasilania, a dla ogrzewania 24h (nie było od 21-szej, więc grzanie skończyło się o 15 i do 13 dnia następnego nie grzało), silny wychładzający wiatr, i bez problemu dom funkcjonował, nawet nie odpaliłem kominka. Takie sytuacje moim zdaniem sa grożne dla standardowych domów a nie 2-3 litrowych. No chyba że mowa o kilkudniowych przerwach, ale czy warto dla takich ekstremalnych sytuacji robić mega akumulację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacekss 22.12.2011 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 strata to głównie tu jest czasowa, długo się będzie ładować taka płyta. energii jako tako tracić nie będziemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 22.12.2011 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Takie sytuacje moim zdaniem sa grożne dla standardowych domów a nie 2-3 litrowych. No chyba że mowa o kilkudniowych przerwach, ale czy warto dla takich ekstremalnych sytuacji robić mega akumulację? Ale macie argumenty. Ja też potrafię przeżyć bez prądu (bo najmłodsze pokolenie to już chyba nie), ale po co? Nówka sztuka nieśmigana agregat o mocy stałej 5,5 kW kosztuje na allegro trochę ponad 1,5 KPLN, a jak ktoś będzie chciał się pobawić (vide: adam_mk i jego kogenerator), to zrobi więcej i za tysiąc. W ten sposób, jeśli zabraknie prądu, co w mojej docelowej okolicy się jednak zdarza, będę mógł zagotować sobie herbatę i siedzieć na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 22.12.2011 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 strata to głównie tu jest czasowa, długo się będzie ładować taka płyta. energii jako tako tracić nie będziemy. No ale czy to nie jest własnie tak że przez to że ładujemy 25cm zamiast 6cm to po częsci ta energia jest tracona x%-5%-10%? No i po co w nieskończoność wytłużać czas reakcji, skoro i tak jest on kilka godzin. Moim zdaniem takie rozwiązanie nie ma zalet, bo mowa o stabilności i awariach prądu w takim domu nie ma zastosowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 22.12.2011 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Chodzi ci o to przy jakim nacisku rurki ogrzewania wodnego się zgniotą i zostanie zmniejszony przepływ? Jak tak, to bym się o to absolutnie nie martwił Dla kabli zresztą też. o zgniecenie kabli grzewczych się nie boje - chce ograniczyć warstwę wylewki do minimum , bo płyta jest wystarczająco gruba A czy "tańczący z kablami" mają coś takiego jak sterowanie pogodowe? a myślisz że jest to nam potrzebne ?? - jeśli będzie ładna pogoda i słońce dogrzeje mi pomieszczenia od strony południowej w nocy ogrzewanie się nie włączy lub będzie pracowało znacznie mniej - ot całą filozofia Nie w domu 2 litrowym, a taki z wyliczeń ma R&K u niego akumulacyjność całej płyty bedzie wadą powodująca mega niesterowalność ogrzewania. W takim domu minimalna technologiczna grubość wylewki jest wystarczająca, tymbardziej że kable bedzie miał przewymiarowane ze względu na długość. czy nie jest tak że jak płyta się nagrzeje a sterowanie będzie miało priorytet na czujnik powietrza to będę mimo wszystko mógł śmiało sterować ogrzewaniem w pomieszczeniach ?? dużo chyba zależy od ustawień sterownika (temperatura w podłodze, a temperatura powietrza) i ustawień priorytetów ? Masz rację w tym przypadku nie mam, ale na podstawie mojego domu mogę przypuszczać. na początek jedna rzecz mnie zastanawia (nie wiem więc pytam), czy nie jest to bezsensowne aby w domu 2-litrowym grzac taką masę, skoro nawet wylewka 6cm to przywymiarowany akumulator. No i czy nie jest to w jakims stopniu strata grzanie całej płyty? stratą na 100% nie jest - u mnie płynniej będzie trzeba zaczynać sezon grzewczy - czy jak to wczoraj jasiek71 mi powiedział - sterowniki będą włączone cały rok - by mieć jednakowy komfort i płyta będzie z czasem się nagrzewała i nabierała energii , a na wiosnę dłużej ciepło będzie trzymała , ale w końcu je odda , z pewnością nie zmarnuje się nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 22.12.2011 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 czy nie jest to bezsensowne aby w domu 2-litrowym grzac taką masę, skoro nawet wylewka 6cm to przywymiarowany akumulator. No i czy nie jest to w jakims stopniu strata grzanie całej płyty? Straty zależą nie od grubości płyty, ale od izolacji oraz od temperatury, do jakiej jest nagrzewana podłogówka. Ponieważ przy płycie fundamentowej temperatura jest podłogówki jest bardzo stabilna, straty będą nawet mniejsze. Nie namawiam do wykonywania bardzo grubych wylewek specjalnie (pisałem o tym wcześniej), ale skoro jest gotowy do wykorzystania akumulator ciepła, to dlaczego go nie wykorzystać ? Dodatkowo tak wykonana podłogówka znakomicie stabilizuje temperaturę w domu latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacekss 22.12.2011 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 (edytowane) No ale czy to nie jest własnie tak że przez to że ładujemy 25cm zamiast 6cm to po częsci ta energia jest tracona x%-5%-10%? No i po co w nieskończoność wytłużać czas reakcji, skoro i tak jest on kilka godzin. Moim zdaniem takie rozwiązanie nie ma zalet, bo mowa o stabilności i awariach prądu w takim domu nie ma zastosowania. miałem jeszcze dopisać, że taka płyta w takim budynku to przerost formy nad treścią no ale nie chciałem rzucać "mocnych" słów będzie sie długo nagrzewać (choć to kwestia mocy kabli/pieca), ale długo będzie trzymać ciepło, choć w domu prawie pasywnym to zaleta mało potrzebna, w sumie cały budynek to też akumulator dodane: no ale jak kto woli, wolnoć Tomku w swoim domku Edytowane 22 Grudnia 2011 przez Jacekss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 22.12.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 jeszcze jdno mi sie przypomniało, odnosnie instalowania kabli w korytarzach. Wczoraj rano mierzyłem temp. posadzki w pomieszczeniach. W ogrzewanych miała 28,8-32,1, a w korytarzu 21,4. Czy to jest zimno? Nie jest to całkowicie odczuwalne, przez co nadal uważam że bezcelowe jest robienie ogrzewania w takich miejscach. sczególnie w domach takich jak R&K gdzie i tak ogrzewanie bedzie przewymiarowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 22.12.2011 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 ok z pewnością weźmiemy to pod uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 22.12.2011 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 jeszcze jdno mi sie przypomniało, odnosnie instalowania kabli w korytarzach. Wczoraj rano mierzyłem temp. posadzki w pomieszczeniach. W ogrzewanych miała 28,8-32,1, a w korytarzu 21,4. Czy to jest zimno? Przy płycie fundamentowej różnice będą jeszcze mniejsze. Dzięki grubości płyty temperatury szybciej się wyrównują, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 22.12.2011 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 jaka temp. ma płyta na samym dole? ma ktos tam czujki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 22.12.2011 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 jasiek chyba ma pod domem , ale nie ma płyty ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 22.12.2011 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Henok ma czujki pod domem, ale też chyba nie ma płyty ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 22.12.2011 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 jasiek chyba ma pod domem , ale nie ma płyty ?? metr pod fundamentem mam w tej chwili 10,7 a z gwc leci 8,5* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kszh.uint 22.12.2011 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 jeszcze jdno mi sie przypomniało, odnosnie instalowania kabli w korytarzach. Wczoraj rano mierzyłem temp. posadzki w pomieszczeniach. W ogrzewanych miała 28,8-32,1, a w korytarzu 21,4. ojojojoj! strasznie wysoko ją grzejesz - to dziwne dla mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.