Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam czy ktos kiedy probowal oszacowac jaki bylby koszt inwestycyjny i rachunki za CWU jesli wszedzie daloby sie podgrzewacze przeplywowe ??

 

Ktos tak ma ?? Wtakiej sytuacji nie ma praktycznie strat na podtrzymanie temperatury jak w zasobniku CWU.

 

Pozdrawiam

 

Tak samo minus mniej więcej 1 kwh/dobę na kazde 100litrów pojemności podgrzewaczy. Tylko weż pod uwagę że żeby w miare komfortowo napełnić wannę musisz mieć podgrzewacz o mocy 27 kW. Do drugiej łazienki np tylko z prysznicem dasz 18 kW i zaczyna się jazda z mocami, przełącznikami priorytetowymi etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam czy ktos kiedy probowal oszacowac jaki bylby koszt inwestycyjny i rachunki za CWU jesli wszedzie daloby sie podgrzewacze przeplywowe ??

 

Ktos tak ma ?? Wtakiej sytuacji nie ma praktycznie strat na podtrzymanie temperatury jak w zasobniku CWU.

 

Pozdrawiam

 

Ja mam w firmie podgrzewacze. Ogólnie wychodzą rewelacyjnie :) Ale są też plusy ujemne :) Dla domu np:

 

- jednak musi być dość duża moc przyłączeniowa

- do wanny to min 18kw, do mycia rąk 4,4 całkowicie wystarcza

 

Poza tym same plusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy ktos kiedy probowal oszacowac jaki bylby koszt inwestycyjny i rachunki za CWU jesli wszedzie daloby sie podgrzewacze przeplywowe ??

 

Ktos tak ma ?? Wtakiej sytuacji nie ma praktycznie strat na podtrzymanie temperatury jak w zasobniku CWU.

 

Pozdrawiam

 

Dla mnie sam komfort jest nie do przyjęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w firmie podgrzewacze. Ogólnie wychodzą rewelacyjnie :) Ale są też plusy ujemne :) Dla domu np:

 

- jednak musi być dość duża moc przyłączeniowa

- do wanny to min 18kw, do mycia rąk 4,4 całkowicie wystarcza

 

Poza tym same plusy.

 

A jak to kosztowo wychodzi ? Ile kosztowaly podgrzewacze ?? Oszczedniej wychodzi niz zasobnik?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy ktos kiedy probowal oszacowac jaki bylby koszt inwestycyjny i rachunki za CWU jesli wszedzie daloby sie podgrzewacze przeplywowe ??

 

Ktos tak ma ?? Wtakiej sytuacji nie ma praktycznie strat na podtrzymanie temperatury jak w zasobniku CWU.

 

Pozdrawiam

 

Witam przez 12 lat mialem przeplywowy ogrzewacz wody. W zimie bywalo troche gorzej bo trzeba bylo kryzowac na wyjsciu aby woda miala odpowiedni komfort cieplny (DT okolo 30*C). Po spaleniu sie jednej z grzalek zdecydowalem sie na bojler 50L i tak od 2008 mam bojler i powiem ze tu komfort i temperatura rewelacja, grzeje go tylko w II taryfie do okolo 65*C i to spokojnie starcza (bez wanny tylko prysznic + umywalka + kuchnia zlewozmywak)

przy czteroosobowej rodzinie w tym 2 dzieci 12 i 15 lat. Zuzycie średnie dobowe pradu w II tar wynosi 2,7 - 3,1 kW (na dobe)

to koszt około 0,30PLN x 3kW = 0,90 PLN/dzienne x 365 = rocznie CWU wynosi niecałe 330 PLN, jestem z tego bardzo zadowolony polecam jak najbardziej.

Drugi raz niezałożyłbym przepływowego.

 

nawet fizyka nie kłamie

 

http://img94.imageshack.us/img94/48/bojler.jpg

Edytowane przez Krzysiek_BB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze spostrzeżenia z mojego eksperymentu...

na samych czujnikach podłogowych nie da się komfortowo i ekonomicznie sterować ogrzewaniem:P

nastawy dla jednego przedziału temp. zewnętrznych nie pasują gdy parametry zewnętrzne sie zmieniają (trzeba korygować bo inaczej gdy rośnie temperatura zewnętrzna to podnosi się także stopniowo wewnętrzna, zużycie energii pozostaje praktycznie bez zmian )

następna ciekawostka...

przy nastawach 23* wylewek na dole (histereza powoduje wahania od 22,5 do 23,5 *), temp. całego dołu jest pomiędzy21,6* dla dolnego zakresu podłogi a 22,3* dla górnego zakresu podłogi, przy temp. zewnętrznych na na poziomie od -2* do +2*

największym zaskoczeniem jest że podłoga w każdym pomieszczeniu mając te 22,5* wydaje się zimna, a mając 23,5* wydaje się ciepła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze spostrzeżenia z mojego eksperymentu...

na samych czujnikach podłogowych nie da się komfortowo i ekonomicznie sterować ogrzewaniem:P

nastawy dla jednego przedziału temp. zewnętrznych nie pasują gdy parametry zewnętrzne sie zmieniają (trzeba korygować bo inaczej gdy rośnie temperatura zewnętrzna to podnosi się także stopniowo wewnętrzna, zużycie energii pozostaje praktycznie bez zmian )

następna ciekawostka...

przy nastawach 23* wylewek na dole (histereza powoduje wahania od 22,5 do 23,5 *), temp. całego dołu jest pomiędzy21,6* dla dolnego zakresu podłogi a 22,3* dla górnego zakresu podłogi, przy temp. zewnętrznych na na poziomie od -2* do +2*

największym zaskoczeniem jest że podłoga w każdym pomieszczeniu mając te 22,5* wydaje się zimna, a mając 23,5* wydaje się ciepła...

temat jest chyba bardziej złozony.

Po pierwsze testy w tym roku moim zdaniem były nieadekwatne bo: temp. zewn. w świeta była bardzo wysoka, po drugie bynajmniej u mnie ogrzewanie salon-kuchnia wyłączyłem w sobote rano i właczyłem wczoraj rano, bo miałem w wigilię i 1-szy dzień swiąt po 16-18 osób+3 dzieci w domu co było niezłym grzejnikiem.

Co do takiego samego zużycia bez względu na temp. zewnętrzna przy korzystaniu z czujnika podłogowego to się nie zgodzę. W tym roku liczniki spisuje generalnie raz na miesiąc, ale w zeszłym roku było to prawie codziennie i np. dla tych samych nastaw na sterownikach zużycie w dniu kiedy temp. zewnętrzna wynosiła +3oC zużycie było 22kWh, a dla -6oC 33kWh

U mnie non stop mam te same nastawy i temp w sypialni i pokojach jest praktycznie stała, salon-kuchnia zależnie od gotowania+ilosci gości itd. Nie przeczę że lepiej sterowało by się z czujnikiem pokojowym+podłogowym, ale mnie denerwowało to początkowe ustawianie offsetu na regulatorach. Może powienienem dac im druga szansę ale jakos mi się nie chce:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat jest chyba bardziej złozony.

Po pierwsze testy w tym roku moim zdaniem były nieadekwatne bo: temp. zewn. w świeta była bardzo wysoka, po drugie bynajmniej u mnie ogrzewanie salon-kuchnia wyłączyłem w sobote rano i właczyłem wczoraj rano, bo miałem w wigilię i 1-szy dzień swiąt po 16-18 osób+3 dzieci w domu co było niezłym grzejnikiem.

Co do takiego samego zużycia bez względu na temp. zewnętrzna przy korzystaniu z czujnika podłogowego to się nie zgodzę. W tym roku liczniki spisuje generalnie raz na miesiąc, ale w zeszłym roku było to prawie codziennie i np. dla tych samych nastaw na sterownikach zużycie w dniu kiedy temp. zewnętrzna wynosiła +3oC zużycie było 22kWh, a dla -6oC 33kWh

U mnie non stop mam te same nastawy i temp w sypialni i pokojach jest praktycznie stała, salon-kuchnia zależnie od gotowania+ilosci gości itd. Nie przeczę że lepiej sterowało by się z czujnikiem pokojowym+podłogowym, ale mnie denerwowało to początkowe ustawianie offsetu na regulatorach. Może powienienem dac im druga szansę ale jakos mi się nie chce:-)

 

Marcin

to są dopiero pierwsze spostrzeżenia po trzech dniach...

w ubiegłych sezonach miałem inne sterowniki (takie analogowe) i zupełnie inaczej poustawiane, obecne okazały sie dziadostwem i z konieczności musiałem sie zadowolić sterowaniem podłogi, ale niestety ustawiając dla określonej temp. zewnętrznej nie da się jechać na takich nastawach...

dom kalibrowałem jak temp. zewnętrzne były w granicach -6 a -3, po podniesieniu się temp. zewnętrznej w domu zaczęło robić się coraz cieplej więc zacząłem korygować ustawienia...

ta sama sytuacja nastąpi jak zacznie robić się coraz zimniej...

u ciebie wszystko działa trochę inaczej bo masz znacznie bardziej docieplony budynek.

widzisz piszesz że przez święta miałeś częściowo wyłączony budynek bo było by w nim za ciepło, przy czujnikach pokojowych nie trzeba by było latać po domu i korygować, a w twojej sytuacji sterowanie podłogowe robiło by stratę...

tak poza tym to u mnie temperatury przez święta na poziomie -3 do 0*, dopiero dzisiaj jest ok.5*, zobaczę jutro rano jak sie ma zużycie energii względem dni poprzednich

w kominku nie paliliśmy ani razu bo jest ciepło i nie ma sensu a poza tym przekłamało by to wyniki

jutro po odczytach wyciągnę sondy z podłóg i wykorzystam je jako pokojowe, zobaczę jak będzie reagowało, o nadmiar energii w wylewkach się nie martwię bo mam bardzo małe moce na 1m2, obserwując obecny stan to temp. pomieszczeń podąża za temperaturą podłogi...

 

CDN...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstawiłeś tealight'a?

 

Aż musiałem spojrzeć co to jest:-) Zużywam w masowych ilościach ale do herbatki jeno.

 

Palenie od góry. Pokazał mi to kominkarz, jakoś mi się nie podobało i zarzuciłem. Teraz poćwiczyłem i doszedłem do wprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ale wygląda na zejebiscie drogie.

 

e tam drogie - ale zobacz, co potrafi:

 

"Powierzchnia grzejna folii wytwarza dużo anionów, które długotrwale podnoszą nasze dobre samopoczucie."

 

choćby ze względów zdrowotnych nie warto więc wyłączać...

Edytowane przez kszh.uint
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...