Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

orko, a ja - w związku z Twoją stopką - mam 3 pytanka:

 

1. jaki wynik w OZC i w praktyce u Ciebie?

2. ile zł płacisz/planujesz zapłacić rocznie za CO a ile za CWU łącznie z kosztami stałymi przesyłu gazu?

3. 100 cm wełny na poddaszu - dlaczego taka grubość? co było podstawą decyzji?

Wedle OZC wychodziło mi 3000-4200 kwh na rok ale na 129 m^2 powierzchni użytkowej, wedle moich obliczeń jest to raczej 110 m^2. Te 129 wyszło dlatego bo wprowadzałem wymiary ścian wedle ich środków (ściany zewnętrzne to grubość 60cm). Tak dużą rozbieżność uzyskałem po wstawieniu całego domu złożonego z dwóch pomieszczeń (góra+dół) manipulując jedynie parametrami powierzchni szkła w oknach oraz parametrem przenikalności g.

Mieszkam w Krakowie i tutaj np. słońca brak a 10 km dalej piękne słońce. Smog taki, że wszelkie pomysły związane z solarami dawno mi z głowy wyleciały.

Powierzchnię 110 m^2 wyliczyłem tak aby mnożąc ją przez 2.5m (wysokość kondygnacji) otrzymać kubaturę całego domu.

Co ciekawe dla celów statystyczno podatkowych mam policzoną powierzchnię na 89m^2.

Praktycznie jak to będzie ze zużyciem to jeszcze nie wiem bo zima stosunkowo lekka. Mierzyłem w trzy litry ale pewnie wyjdzie ze cztery.

Jeśli chodzi o opłaty to stałe wynoszą dokładnie 263,46zł. Natomiast każdy m^3 jest po 1,99zł.

Planuję zamknąć rok w kwocie 1800 zł za gaz.

Dlaczego mam 100 cm na poddaszu?

Powodów jest kilka.

Po pierwsze jedyny sens widzę w podwajaniu grubości ocieplenia.

Po drugie. Przed instalacją WM miałem na stryszku już 50 cm wełny. Dołożyłem kanały od WM, olbrzymi podwójny wymiennik Siwickiego oraz duże obudowy wentylatorów z osb. Na stryszku i tak było już ciasno tylko 80 cm. Nie mam tam wentylacji, więc postanowiłem przeznaczyć cały stryszek na WM, więc wsadziłem tyle wełny ile weszło.

A izolacji przecież się nie wentyluje nieprawdaż?

Więc tym samym rozwiązałem problem z wentylacją na stryszku.

Ale na wszelki wypadek mam tam czujnik wilgotności - na razie utrzymuje się na poziomie 75% przy temperaturze 10oC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

asbe - wyluzuj - tu naprawdę nikt nie chce dla Ciebie źle - za mało informacji przedstawiłaś - a niektóre były zbędne - nadal nie wiemy czy budujesz dla siebie , jakie miałaś doświadczenia z poprzednimi mieszkaniami/ domami , dlaczego je sprzedałaś i dlaczego chcesz budować kolejny dom ? ile chcesz na to przeznaczyć i czy ma być to Twój docelowy dom , czy podchodzisz do tego zbudować ekonomicznie , pomieszkać i sprzedać - bo ja jakoś tak to finalnie odbieram

 

Nie do końca się Tobą zgadzam. Nie sądzę, aby konieczne było, abyście wszyscy tu musieli "żyć moim życiem". Po co to komu? Nie, no fakt, pewnie niektórzy chcieliby wiedzieć i jeszcze więcej, ale to już ich problem. Ja myślę zgoła inaczej. Największym błędem było przyznanie się, że to mój trzeci dom, bo niektórzy źle to znoszą - takie odniosłam wrażenie.

Jak kupujesz meble do domu, to też spowiadasz się na wstępie jak długo zamierzasz je używać, czy chcesz je kupić na całe życie itp? Co ma piernik do wiatraka. Przy każdym z moich poprzednich domów starałam się je budować najlepiej jak potrafiłam. Ten tez tak planuję budować, stąd moje czasem głupie pytania, ale gdybym nie miała wątpliwości, to bym się tu nie znalazła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asbe, wszystkie nieporozumienia biora sie z tego, ze chcesz uzyskac konretna odpowiedz bez podawania dokladnych wymagan, warunkow brzegowych. Moze to i zboczenie pracy w korporacji, ale dobrze opracowane wymagania to znaczna czesc pozniejszego sukcesu. Dlatego jesli juz okreslisz wszystkie warunki, mozesz o to zapytac kogos z forum prywatnie (w watku to nie koniecznie musi sie udac) wtedy bedzie mozna cos zasugerowac.

 

Musisz jasno miec okreslone jaki jest Twoj cel i priorytety, jaki masz na to budzet, jak dlugi czas zwrotu Cie zadowala i wiele innych. Ci, ktorzy w tym siedza szybko tu wylapuja czego brakuje, dlatego pozostaja Ci 2 drogi: albo posiwecisz duzo czasu i to wszystko przygotujesz, albo to komus zlecisz i bedziesz miala gotowe bez zmartwien. Tylko przestrzegam przed radzeniem sie architekta, bo oni to wszystko wiedza i nic nie wiedza, polecam odwiedzac istniejace domy i weryfikowac naocznie rozne detale, to pomaga zrozumiec, uwierzyc czy tez obalic jakis mit.

 

Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupujesz meble do domu, to też spowiadasz się na wstępie jak długo zamierzasz je używać, czy chcesz je kupić na całe życie itp? Co ma piernik do wiatraka. Przy każdym z moich poprzednich domów starałam się je budować najlepiej jak potrafiłam. Ten tez tak planuję budować, stąd moje czasem głupie pytania, ale gdybym nie miała wątpliwości, to bym się tu nie znalazła.

 

nie interesuje nas / mnie/ Twoje PRV - ale jeśli chcesz by ktoś Ci dobrze doradził mając na względzie cenę do jakości po prostu musimy wiedzieć nieco więcej

bo wiadomo że wydasz 200/300/czy 400 tyś i nikt Ci tego nie liczy i nie zazdrości ale domu w tak skrajnych budzetach inaczej sie buduje i inne założenia się przyjmuje !!

może w 1 domu miałaś grzyba w 2 złych sąsiadów ... a kogo to obchodzi to ze to 3 dom niczego nie zmiania, wiekszość z nas wychowała się w 1 domu tzw rodzinnym / niektórzy już je dawno sprzedali / później zaliczyli np jakieś mieszkanie w bloku lub jakiś domek ktory wyremontowali a teraz budują kolejny

zasadnicze pytanie to czy to dom docelowy czy przechodni ... moze jesteś developerem - wtedy będziemy wiedzieć co i jak Ci doradzić

 

a jak kupuję łóżko - to martwie się czy się wyśpię , meble nigdy nie sa na całe życie - dom ... i owszem może być już tym docelowym czyli na całe życie ...

to ma znaczenie!!!

 

jak kupiłem mieszkanie w bloku i je remontowałem - wiedziałem że nie jest ono moim ostatecznym miejscem na ziemi i nie zrobiłem generalnego remontu tylko taki albym się dobrze czół w mieszkaniu z tym jak wygląda, jak mi się żyje i z tym ile wydałem kasy

teraz gdy buduje MÓJ DOM .... TEN DOM ... JEDEN JEDYNY ... inaczej do tego podchodzę bo wiem że na 90% innego budować nie będę ... chciał ani musiał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orko, jakie wentylatory zastosowałeś dla tego wymiennika, jaki sterownik, i ile to kosztowało?

Wentylatory stałoprądowe EBMy 175 - jakieś 1100 zł za dwie sztuki.

Sterownik -tu zaszalałem dwa potencjometry za parę złotych.

Najdroższy był podwójny wymiennik Siwickiego za 3400 z transportem. (Mniejszy Bartosz był i chyba nawet jest droższy)

Reszta to jakieś koszałki opałki do 1000 zł w sumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MÓJ DOM .... TEN DOM ... JEDEN JEDYNY ... inaczej do tego podchodzę bo wiem że na 90% innego budować nie będę ... chciał ani musiał

 

Chyba masz rację, ale co do w/w cytatu, to pamiętam, jak budowałam swój pierwszy dom i któryś z fachowców mi powiedział (przy okazji spaprania jakiegoś detalu), że: "co się pani martwi, jak będzie pani budowała drugi dom ....", to myślałam, że go rozstrzelam. To też miał być mój jedyny i na całe życie. Z drugim było podobnie. Okazuję się, że "nigdy nie mów nigdy" to święte słowa. Ja to już wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma piernik do wiatraka. Przy każdym z moich poprzednich domów starałam się je budować najlepiej jak potrafiłam. Ten tez tak planuję budować, stąd moje czasem głupie pytania, ale gdybym nie miała wątpliwości, to bym się tu nie znalazła.

 

to jest jeden z wątków, w którym starzy robią dobrze nowym... czasem uda się nawet coś na tym zarobić:p

 

własne zdanie i trzeżwy umysł są tutaj nie na miejscu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest jeden z wątków, w którym starzy robią dobrze nowym... czasem uda się nawet coś na tym zarobić:p

 

własne zdanie i trzeżwy umysł są tutaj nie na miejscu...

 

Tak czy inaczej to mój ulubiony wątek, a jak coś wkurzy, to zawsze pozostaje link w stopce Liwko - to zawsze działa jak balsam- uwielbiam ten skecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej to mój ulubiony wątek, a jak coś wkurzy, to zawsze pozostaje link w stopce Liwko - to zawsze działa jak balsam- uwielbiam ten skecz.

 

ja także lubię ten watek i nie opuszczę go, zanim nie zostanę OLIMPEM :p

a co do stopki: widzisz - mi także blizsza stopka Liwko niż tych, co wyszczególniają tam, jakie systemy zastosowali a nie moga się doczytać z faktury rocznego zużycia pradu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja także lubię ten watek i nie opuszczę go, zanim nie zostanę OLIMPEM :p

a co do stopki: widzisz - mi także blizsza stopka Liwko niż tych, co wyszczególniają tam, jakie systemy zastosowali a nie moga się doczytać z faktury rocznego zużycia pradu...

 

Stopki (miedzy innymi za moja namowa) daja nam mozliwosc odniesienia bez pisania 174 raz jak to u mnie jest, i uwazam, ze spelniaja swoja role. Zawsze mozesz jej wyswietlanie wylaczyc sobie w opcjach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...