kszh.uint 28.01.2012 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Tamta metoda jest do dupy, ta jest lepsza jak widać, kluczowe dla sprawy jest załadowanie i podpalenie drewna lewą reką jesli o mnie chodzi, to - patrząc z zewnątrz - zdecydowanie bardziej podoba mi się, jak z komina bucha jak z lokomotywy... daleki sasiad tak pali weglem i od razu widzę, czy jest wiatr, z jakiego kierunku i z jaką siłą wieje... czasem tez komin pokazuje i ciśnienie atmosferyczne ale tylko high / low Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 28.01.2012 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 A ja sobie tak myślę, ze jak kubaman niezdecydowany to powinien jednak zrobić podłogówkę wodną i kupić najtańszy uzywany piec elektryczny. Jeżeli okaże się po roku, że rachunki są ok to kupi porządny, jak będą za duże to policzy co mu się bardziej opłaca czy pompa czy podłączyć gaz - i jedno i drugie jak zaplanuje przepusty da radę zrobić. Skoro ma piwnicę to nawet śmieciucha wstawi. Po to się robi porządne OZC, żeby takie decyzje podejmować przed budową. Masz OZC, wiesz jakie rachunki będziesz mieć, podejmujesz decyzje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 28.01.2012 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Ja miałem podłogówkę w łazience podłączoną do powrotu z grzejnika. W zimie była do grzejnika podawana woda o temp ok 60 - 65 stopni. Podłoga była przyjemniutko ciepła. Tak dobrze ciepła ale nie gorąca. Po wyjściu z prysznica po prostu super uczucie ... nie wspominając o igraszkach na takiej podłodze To puść, sobie z PCi 60-65oC, zobaczymy jak na tym wyjdziesz, to samo się tyczy pieca elektrycznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 28.01.2012 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Ponieważ większość ma kominki a Liwko zainspirował mnie tym paleniem od góry i fajnymi małymi kominkami pewnej firmy to takk off top przerywając te wasze kłótnie proponuję lekcja palenia w kominku ;-P Ten sam Liwko co ponoć od trzech lat nie może spalić 2m3 drzewa? Patrząc po tym filmie to taki jeden wkład palenia od góry to tyle co ja w tydzień spalam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.01.2012 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Do mojego wejdzie jedna trzecia tego;) Spalę spalę, kiedyś się musi wreszcie skończyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 28.01.2012 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 To puść, sobie z PCi 60-65oC, zobaczymy jak na tym wyjdziesz, to samo się tyczy pieca elektrycznego. Przy PCi masz rację, że to nieekonomiczne. Mnie chodziło tylko o to, że nie parzy a po prostu grzeje. Co do pieca elektrycznego to nie zgodzę się z Tobą. Nie sądzę aby temperatura wody (w rozsądnych granicach) miała jakikolwiek wpływ na zużycie energii. Zawór trójdrożny i tak puści w podłogówkę tyle ile trzeba. Albo jak zaworu nie ma to podłoga po prostu szybciej się nagrzeje do wymaganej temperatury. Jak się mylę to mnie oświeć. Po to się robi porządne OZC, żeby takie decyzje podejmować przed budową. Masz OZC, wiesz jakie rachunki będziesz mieć, podejmujesz decyzje. Zrobiłem sobie nieporządne bo laik jestem i mogłem popełnić jakieś błędy. Ale mój dom ma mieć 100m2 jak się walnę o 50% to też przeżyję Przy dużym domu fakt warto OZC zrobić ... ale co będzie jak OZC swoje a życie swoje? Jak się pojawią jakieś niedoróbki, które cieżko będzie naprawić? Hę ;-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 28.01.2012 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Tamta metoda jest do dupy, ta jest lepsza Hmmm a ile Ci się tak pali? Jak się spali to i tak musisz dołożyć więc zacznie się palić od dołu Ale wygląda fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 28.01.2012 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 1. Przy PCi masz rację, że to nieekonomiczne. Mnie chodziło tylko o to, że nie parzy a po prostu grzeje. Co do pieca elektrycznego to nie zgodzę się z Tobą. Nie sądzę aby temperatura wody (w rozsądnych granicach) miała jakikolwiek wpływ na zużycie energii. Zawór trójdrożny i tak puści w podłogówkę tyle ile trzeba. Albo jak zaworu nie ma to podłoga po prostu szybciej się nagrzeje do wymaganej temperatury. Jak się mylę to mnie oświeć. 2. Zrobiłem sobie nieporządne bo laik jestem i mogłem popełnić jakieś błędy. Ale mój dom ma mieć 100m2 jak się walnę o 50% to też przeżyję Przy dużym domu fakt warto OZC zrobić ... ale co będzie jak OZC swoje a życie swoje? Jak się pojawią jakieś niedoróbki, które cieżko będzie naprawić? Hę ;-D 1. Co do pieca elektryczne, myślę że budowlany laik powinien się wypowiedzieć, ja mam kable. No ale nie uwierze że 60-65oC na zazilaniu do podłogówki jest czyms przyjemnym dla stóp. No i 60-65oC to nie są rozsądne granice, no chyba że dla pieca na opał stały. Przy braku zaworu, tego nie wyregulujesz, bo przepływów nie mozna zmniejszać w nieskończoność. Co z tego że podłoga się szybciej nagrzeje, jeśli masz centralne sterowanie to będzie konflikt, bo w salonie juz się nagrzała a w łazience chchesz non stop. 2. Budowa domu, to inwestycja za xxxtyśPLN, jak się do tego ma takie podejście to potem wyniki są opłakane. Nie bedę pisał nick'ami bo potem mnie oskarżą że komus portfel nabijam, ale te 200-300zł na OZC to się zwróci w pierwsze dwa miesiące. Co z tego że masz dom 100m2, 4000kWh czy 6000kWh to OGROMNA różnica. Nie piszcie życie swoje, bo niedoróbki to tylko i wyłącznie wina inwestora, jak się nie ma podejścia do budowania domu, albo zakłada się że nie wyjdzie to lepiej nie zaczynać. Kiedy Polacy zmienia swój tok myślenia i mentalność. Masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 28.01.2012 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Hmmm a ile Ci się tak pali? Jak się spali to i tak musisz dołożyć więc zacznie się palić od dołu Ale wygląda fajnie Jak dobrze go załaduję, to przez 3-4h się wypala wszystko. Nie dokładam bo by się zrobiło za gorąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 28.01.2012 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Przecież przy podłogówce na 100% powierzchni podłoga ma 2 *C więcej niż powietrze. Po co zasilać ją 65 *C?Druga sprawa, przy kotle elektrycznym o mocy 6 kW, jest to w zasadzie niemożliwe. Mamy 2 temperatury - zasilania i powrotu. U mnie delta T jest teraz 7K: zasilanie 33 *C, powrót 26 *C. Powrót jest uwarunkowany temperaturą posadzki. Kocioł o mocy 6 kW nie jest w stanie dogrzać zasilania do sporej delty T, zresztą po co? Jako ciekawostka - ile zużyłem wczoraj kWh na CO przy -13 *C na zewnątrz, a 23 *C wewnątrz? Odpowiedź: 0 kWh. Słońce przez okna południowe zrobiło swoje. Dziś też było słonecznie, ale słońce było jakby za mgłą lub lekkimi chmurami i kocioł raczej załączy się w nocy.Rozumiem teraz ideę domów pasywnych w Alpach. OZC - obowiązek zawsze bez dwóch zdań! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 28.01.2012 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 (edytowane) Przecież ja nie piszę, że chcę grzać do 65 stopni. Halo! Miałem tak w poprzednim domu przy układzie mieszanym z grzejnikami (na piętrze) i piecu gazowym. Pisałem tylko, że przy elektrycznym teoretycznie można tylko nie ma takiej potrzeby. A co do wypowiedzi Marcina, znaczy Lobo ... cudowne założenie, że wszystko będzie ok jest tylko założeniem. Nie jesteś na budowie 24 godziny na dobę. Zawsze można założyć, że czegoś nie dopilnujesz. A co do dokładnego policzenia OZC. Powiedz co mi da jeżeli założyłem, że będę ogrzewał prądem, będę miał okna trzyszybowe MS, styropian na ścianach 25 i wełny 40 na stropie drewnianym. Wyliczyłem, korzystając z OZC na tyle na ile umiałem, że zużycie będzie CO na poziomie 5 343 kWh rocznie. No i co. Mam zapłacić fachowcowi, który mi jednak policzy, że wyjdzie 5 500 a może 4 300??? A jak wyjdzie 4300 to co mam odjąć 5 cm styropianu? Wiadomym jest, że przy takim ociepleniu BEZ OZC rachunki za prąd będą poniżej 2 góra 2,5 tys złotych. Każde dokładanie powyżej 25cm mija się z celem dla takiego domu choćby ze względów estetycznych. Wełna jest na tyle tania, że zamiast 20cm lepiej dać 40 bo zwróci się poniżej 10lat. Przy tak małym domu i tak ocieplonym PC będzie zawsze nieopłacalna przy obecnych cenach. Marcin nie przesadzaj. To nie lot na księżyc, gdzie musisz z dokładnością do pojedynczego stopnia wejść pod odpowiednim kątem w atmosferę. Rozumiem, że jesteś fanatykiem (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) tego tematu ale mam lekko odmienne zdanie. Edytowane 28 Stycznia 2012 przez bitter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kitesurf 28.01.2012 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Do budowlany_laik. A powiedz mi czy czasami może się taka sytuacja zdarzyć?: Napisałeś, że słońce po południowej stronie nagrzało tak dom, że nie załączył się piec. A co by się stało, gdyby temperatura spadła Ci po tym ogrzaniu np. o 6.00 rano do dajmy na to 18 stopni. Wtedy piec będzie pracował w droższej taryfie? Pytam się, bo zastanawia mnie to, czy takie sytuacje ( ciepło ze słoneczka południowego ) nie "oszukają" pieca i nie spóźni się z grzaniem w tańszej taryfie? Pozdrawiam serdecznie!Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 28.01.2012 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Do budowlany_laik. A powiedz mi czy czasami może się taka sytuacja zdarzyć?: Napisałeś, że słońce po południowej stronie nagrzało tak dom, że nie załączył się piec. A co by się stało, gdyby temperatura spadła Ci po tym ogrzaniu np. o 6.00 rano do dajmy na to 18 stopni. Wtedy piec będzie pracował w droższej taryfie? Pytam się, bo zastanawia mnie to, czy takie sytuacje ( ciepło ze słoneczka południowego ) nie "oszukają" pieca i nie spóźni się z grzaniem w tańszej taryfie? Pozdrawiam serdecznie! Michał No i ja sie dołączę z pytaniem: A co z pomieszczeniami które nie sa od południa, przy -12oC, niewłączenie się ogrzewania nie wpływa negatywnie na temp w nich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 28.01.2012 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 A pomyslales moze w jaki sposob ma spasc u niego o tyle temp w ciagu nocy ?? Przy -150 na zewnatrz ?? Pozdrawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 28.01.2012 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 bitter: mimo wszystko moim zdaniem jak się grzeje prądem, to OZC jest konieczne, po to również żeby dobrać kable, albo zobaczyc że w niektórych pomieszczeniach wogóle ich nie musi byc przez co mógłbys zaoszczędzić 500-1000zł na każdym z pomieszczeń gdzie kable sa zbędne. No i najważniejsze to ta mentalność, spójrz to jest 200-300zł, a powie Ci wszytsko o twoim domu, przez co własnie nic cię nie zaskoczy. A co do budowania i bycia na budowie 24h, to powiem Ci że mnie w czasie budowy nie było 3x po2 tygodnie, w ciągu 6miesięcy. To nie jest wymówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 28.01.2012 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 bitter masz zdrowe podejście do życia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 28.01.2012 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 (edytowane) Jako ciekawostka - ile zużyłem wczoraj kWh na CO przy -13 *C na zewnątrz, a 23 *C wewnątrz? Odpowiedź: 0 kWh. Słońce przez okna południowe zrobiło swoje. Słońce i duża akumulacja z samoregulacją I o to właśnie chodzi Edytowane 28 Stycznia 2012 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 28.01.2012 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 (edytowane) Słońce i duża akumulacja z samoregulacją I o to właśnie chodzi No mimo tego slonca dom straty miec musial, pewnie nadrobily je zyski bytowe, ktore w domu laika sa istotne dla calego bilansu cieplnego Pozdrawiam Edytowane 28 Stycznia 2012 przez miloszenko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 28.01.2012 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Jako ciekawostka - ile zużyłem wczoraj kWh na CO przy -13 *C na zewnątrz, a 23 *C wewnątrz? Odpowiedź: 0 kWh. Słońce przez okna południowe zrobiło swoje. Dziś też było słonecznie, ale słońce było jakby za mgłą lub lekkimi chmurami i kocioł raczej załączy się w nocy. dzisiaj w nocy nadrobi z nawiązką ale średnia będzie OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 28.01.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 No mimo tego slonca dom straty miec musial, pewnie nadrobily je zyski bytowe, ktore w domu laika sa istotne dla calego bilansu cieplnego Pozdrawiam A nie może być tak,że te straty pokryło ciepło z płyty nie oddawane dzięki zyskom słońca ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.