ewelina_i_marek 26.10.2007 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 No właśnie - jak obliczyć zużycie prądu przez bojler? Bo może rzeczywiście nie ma sensu zmieniać urządzenia na większe, czy dokładać ogrzewacze przepływowe, tylko grzać tym, co jest? Może "w pieniądzach" na to samo wyjdzie? A z tą pompą cieplną to nie rozumiem, hydrol - piszesz, że grzejesz prądem, ale masz wodną podłogówkę, a w dodatku dołożyłeś pompę cieplną? Hmm. Sprawy pomp cieplnych i wodnych podłogówek poruszane są na innych wątkach, więc tu nie miejsce na dyskusję, ale jeśli ta pompa działa w połączeniu z ogrzewaniem elektrycznością, to może powiesz, jak to wygląda? Nie wiem jak obliczyć zużycie energii. Ale mam dwa podgrzewacze. Jeden 200 litrowy z przeznaczeniem na łazienki i pralnie (podgrzewany tylko w tańszej taryfie) i drugi 15 litrowy podłączony do zlewu w kuchni. Jest nas czworo i nie oszczędzamy na wodzie. Mimo to nigdy ciepłej wody nie zabrakło. Jednakże w związku z tym, że ten mniejszy ma grzałkę 2 kW to teraz zamiast dwóch zainstalowałbym jeden. Koszty oceniam w ten sposób, że o ile w bloku płaciłem rachunki około 100 złotowe, a w domku około 200 złotowe, to podgrzewanie mojej wody nie może być droższe niż 100 zł/miesiąc. Wiem, prymitywny sposób obliczeń, ale daje trochę wyobrażenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom17 26.10.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 Witajcie,co myślicie o ogrzewaczach wody i konwektorach firmy atlantichttp://www.atlantic-polska.plCZy zbiornik 200 litrów plus zawór mieszający wystarczy dla 5-6 osób (bez kuchni?Wybrałbym 300l ale 200l zmieści mi się w miejscu o 4-5 m bliżej żródeł poboru niż 300l a to chyba dość istotne ze względu na komfort i zużycie wody. Co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
IrekS 28.10.2007 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 Witam, pytanie moje jest związane pośrednio z ogrzewaniem elektrycznym. Ale zacznę od początku. W przyszłym roku zacznę się budować z silikatów (dobra akumulacja ciepła) Pytanie brzmi: jak policzyć (szukam programu, ale bez efektu) spadek temperatury wewnątrz budynku po wyłączeniu ogrzewania w zależności od temp. zewn., ocieplenia etc. Może pomysł szalony, ale zastanawiam się czy jest możliwość grzania dobrze ocieplonego budynku z duża akumulacją ciepła (silikaty) tylko konwektorami w taryfie nocnej. Jeśli spadek temp. w ciągu 12 godzin byłby poniżej 1-2 stopni to myślę, że byłoby ok (brak dyskomfortu). Najgorszy byłby początek sezonu grzewczego, kiedy trzeba by nagrzać całą masę budynku, ale potem to chyba tylko dawkowanie energii ?? pozdrawiamIrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukaszja 28.10.2007 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 Ave! IrekS, Twój pomysł nie jest szalony! Parę osób na forum pisało, że chce ogrzewać dom w ten właśnie sposób (nie podam linków ale na 100% byli tacy użytkownicy). To raz. Dwa - na forum były wyliczenia po ilu godzinach dom wystygnie. Nawet takie ładne wykresy szanowni forumowacze zamieścili. Linka nie znam... Może Tobie uda się znaleźć! Moim zdaniem pomysł może się udać, pod warunkiem zachowania wielu zasad domu pasywanego (zwarta bryła domu, południowe otwarcie na słońce, bardzo dobra izolacja, wentylacja mechaniczna z reku, GWC, energooszczędna stolarka okienna itp.) a więc przy zachowaniu minimalnej utraty ciepła domu jako całości. Wówczas koszt inwestycji na system grzewczy domu (czyli konwektory x 10 sztuk) byłby minimalny, a pieniądze normlanie przeznaczane na dociągnięcie gazu, instalację CO, kominy, kotłownie i robociznę można byłoby przesunąć właśnie na opisane powyżej energooszczędne "dziwactwa" Sam w jutro składam papiery o pozwolenie na budowę. Mam zamiar grzać w taki właśnie sposób tylko prądem. W domu z silikatów! Pozdrawiam! lukaszja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gegosp 28.10.2007 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 Gdzieś tu pisali, ze w takim przypadku chyba lepie zrobic sciany zewnetrzne z betonu komorkowego a wewnetrzne z silki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yakimo 28.10.2007 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 IrekS ...Z tą akumulacyjnością domu to ja bym nie przesadzał....Z mojego skromnego punktu widzenia wielka akumulacyjność domu jest dobra dla domatorów i tych co w lato nie mieszkaja w takim domu. A to sie jakoś wyklucza Sprawa druga to sprawność akumulowania ciepła z powietrza aby oddawało później przez cały dzień...Pomysl do jakiej temperatury musiałbyś podgrzewać powietrze w nocy aby ściany zdążyły przed wentylacją odpowiednio coś zakumulować...może jakbyś na noc wyłączał całkowicie wentylację to może...Ale ja wolę w nocy przyjemny chłodek i świeże powietrze . Co innego jakbyś ogrzewał podłogę, bezpośrednio źródłem ciepła - np. zalane kable lub maty w wylewce ale to już inna bajka. pozdrowienia serdeczne P.S. Wspominany przez kolegę lukaszja temat z wykresikami to prawdopodobnie tutaj: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=991134&highlight=&sid=7a344633f90da3323a93a0cfbb47feac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 29.10.2007 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 Sprawa druga to sprawność akumulowania ciepła z powietrza aby oddawało później przez cały dzień...Pomysl do jakiej temperatury musiałbyś podgrzewać powietrze w nocy aby ściany zdążyły przed wentylacją odpowiednio coś zakumulować...może jakbyś na noc wyłączał całkowicie wentylację to może...Ale ja wolę w nocy przyjemny chłodek i świeże powietrze . Co innego jakbyś ogrzewał podłogę, bezpośrednio źródłem ciepła - np. zalane kable lub maty w wylewce ale to już inna bajka. Zgadzam się z tą wypowiedzią w pełni. Przegrzewanie powietrza w nocy po to, aby zakumulować ciepło w ścianach nie jest najlepszym rozwiązaniem. W swoim domu do celów akumulacji przewidziałem ogrzewanie podłogowe - w warstwie o grubości 50cm (30cm zagęszczony piasek, 10cm podkład z chudego betonu, 8cm płyta ogrzewania podłogowego wodnego, 2cm posadzka). Szacuję, że po ogrzaniu akumulatora w tańszej taryfie w przerwie 10 godzinnej temperatura w pomieszczeniach nie powinna spaść o więcej niż 1st. C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 29.10.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 IrekS ...Z tą akumulacyjnością domu to ja bym nie przesadzał....Z mojego skromnego punktu widzenia wielka akumulacyjność domu jest dobra dla domatorów i tych co w lato nie mieszkaja w takim domu. A to sie jakoś wyklucza Dlaczego w lato mają nie mieszkać. Czy kolega wie jaka jest średnia temperatura lipca w Polsce? Pewnie nie, więc odpowiadam: 17-19 oC w zależności od regionu. Jeśli dom będzie wystarczająco masywny i dobrze ocieplony aby uśrednić temperaturę z kilku dni, to latem praktycznie nie potrzebujemy klimatyzacji i to właśnie latem jest to wspaniałe miejsce do mieszkania. Co do zimy, zgadzam się ze zdaniem o domatorach, choć nie wiem kiedy przestajemy być domatorami. Ja uważam, że człowieka, który: - wychodzi do pracy na normalne 9 godzin (bez nadgodzin i pracujących weekendów), - ma rodzinę typu mąż/żona + dziecko/dzieci, których nie potrafi w 100% zsynchronizować ze swoimi nieobecnościami w domu, - nie kładzie się zawsze spać punkt 21:00 lecz czasem dopiero o tej porze siada do kolacji, a potem funduje sobie jakiś relaks, możemy spokojnie z punktu widzenia systemu ogrzewania nazwać prawie-domatorem. Jakoś nie wyobrażam sobie poprawnie działającego, nieuciążliwego i komfortowego zarazem supersterowania, które w przypadku takiej rodziny da wyraźny efekt ekonomiczny, przez wystarczająco mocne obniżenie temperatury w momentach gdy nie ma nas w domu lub śpimy i nie korzystamy z części domu. To może się sprawdzić i dać wymierne efekty gdy jesteśmy kawalerem/panną spędzającą regularnie min. 11 godzin poza domem lub nieregularnie, ale zawsze pamiętamy aby włączyć sobie ogrzewanie wystarczająco wcześnie przed powrotem do domu, no chyba, że lubimy wracać do zimnego domku i faktycznie szybko jesteśmy w stanie go rozgrzać po powrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkrzyz 29.10.2007 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 Dlaczego w lato mają nie mieszkać. Czy kolega wie jaka jest średnia temperatura lipca w Polsce? Pewnie nie, więc odpowiadam: 17-19 oC w zależności od regionu. Jeśli dom będzie wystarczająco masywny i dobrze ocieplony aby uśrednić temperaturę z kilku dni, to latem praktycznie nie potrzebujemy klimatyzacji i to właśnie latem jest to wspaniałe miejsce do mieszkania. Potwierdzam. Moja rodzina mieszka w przedwojennej kamiennicy, na parterze. Mury ceglane grube na metr czy coś koło tego. W lecie w upały czułem się tam jak w klimatyzowanym mieszkaniu. Duża kumulacyjność w tym przypadku to duża zaleta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yakimo 30.10.2007 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Dlaczego w lato mają nie mieszkać. Czy kolega wie jaka jest średnia temperatura lipca w Polsce? Pewnie nie, więc odpowiadam: 17-19 oC w zależności od regionu. (ciah) Wiem doskonale jaka jest średnia statystyczna w lipcu ... Choć w tamtym roku w Wa-wie było coś 23,2 stopnia... Z tym że warto wiedziec że jest to temperatura mierzona w ...cieniu oraz również w...nocy...czyli średnia całodobowa. Dom o akumulacyjnych ścianach nie omieszka zakumulować ciepełka w dzień a potem oddawać to wszystko w nocy. Wydaje mi się że wentylacja nawet z GWC będzie miała problem z intensywnym wypromieniowywaniem ciepła ze ścian. Ale ja wolę by wentylacja nie wyła mi w nocy tylko chodziła na minimum a GWC niech przez ten czas sie regeneruje. Zaznaczam że są to tylko moje czysto teoretyczne dywagacje. pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
IrekS 30.10.2007 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 źle zacząłeś trzeba było najpierw przeczytać ten wątek od początku a znalazł byś odpowiedzi na swoje pytania, zarówno o program Audytor OZC do wyliczeń teoretycznych jak i o praktyczne wskazówki od tych co już mieszkają i grzeją się prądem, u których temperatura przez 6 godzin drogiej taryfy nie spada poniżej 1 stopnia Wątek przeczytałem (słowo honoru ) Audytora zaczynam poznawać. Natomiast co do spadku temperatury to czy można to też policzyć w Adytorze OZC ? (program jest dosyć rozbudowany, poznanie go trochę zajmuje czasu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.10.2007 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 Wątek przeczytałem (słowo honoru ) Audytora zaczynam poznawać. Natomiast co do spadku temperatury to czy można to też policzyć w Adytorze OZC ? (program jest dosyć rozbudowany, poznanie go trochę zajmuje czasu) Sam Audytor nie daje odpowiedzi na takie pytanie. Można jednak oszacować jak szybko spadnie temperatura. Należy obliczyć akumulacyjność budynku (ciepło właściwe materiałów wewnątrz izolacji (posadzka, ściany konstrukcyjne, ścianki działowe, strop, itp.) razy ich objetość). Zakłądając, że materiały te są w stanie oddać zakumulowane ciepło w rozsądnym czasie kilku godzin, a dom jest dobrze zaizolowany od zewnątrz, czas ochłodzenia budynku o 1 st. C otrzymasz dzieląc obliczoną akumulacyjność przez maksymalne straty (zapotrzebowanie na moc do ogrzewania). Np. jeżeli zapotrzebowanie na moc wyniesie 6kW, a dom ma akumulacyjność 60kWh/1st. C to ochłodzenie o 1 st.C nastąpi po 10 godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 30.10.2007 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 1) Czy slychac prace wentylatorow w grzejnikach z dynamicznym rozladowaniem i czy slychac cos jak rdzen sie nagrzewa (jakies trzaski czy szum)? 2) Czy podczas pierwszego uruchomienia, uruchomienia jesiennego i przy codziennej eksploatacji urzadzenie "smierdzi lub wydziela jakiekolwiek zapachy"? Oba pytania zadaje moja matka, ktora ma jakies zle wspomnienia z przeszlosci dotyczace piecy akumulacyjnych. Adam No i w życiu się nie doczekasz konkretnej odpowiedzi bo widać nikt takich pieców nie użytkuje. Ja niestety też nie, a szkoda bo pytania są ciekawe. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
IrekS 30.10.2007 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 I na koniec dodam tylko że dom 3 litrowy z 20 cm styropianu na ścianie bez problemu spełni twoje wymagania, w zupełności wystarczy tam ogrzewanie konwekcyjne uruchamiane raz na 6 godzin, a spadek temperatury nie będzie niższy niż 1 stopień z podpisu widzę, że budujesz dom 3 litrowy. Czy prowadzisz "dziennik budowy" ? - chętnie bym zobaczył co i jak stosujesz. Energooszczędność staje sie powoli moim hobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 30.10.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 [Wiem doskonale jaka jest średnia statystyczna w lipcu ... Choć w tamtym roku w Wa-wie było coś 23,2 stopnia... Z tym że warto wiedziec że jest to temperatura mierzona w ...cieniu oraz również w...nocy...czyli średnia całodobowa. Dom o akumulacyjnych ścianach nie omieszka zakumulować ciepełka w dzień a potem oddawać to wszystko w nocy. Wydaje mi się że wentylacja nawet z GWC będzie miała problem z intensywnym wypromieniowywaniem ciepła ze ścian. Mówimy o średniej z całego miesiąca, a taka średnia oczywiście uwzględnia również noc, bo jeśli byłoby inaczej to musiałaby się inaczej nazywać. Masywne mury również uśredniają noc i dzień, a jak są wystarczająco masywne to również i kilka nocy i dni. Cała sprawa nie polega na jakimś "wypromieniowywaniu" wentylacją. Masywny mur po prostu wolniej się nagrzewa, tak samo jak wolniej stygnie, więc przykładowo przez cały słoneczny dzień nagrzeje się tylko o 2 oC zamiast o 10 oC, a przez noc ochłodzi tylko o 2 oC, zamiast o 10 oC i w tym cała tajemnica. Przez to nie będziemy mieli w domu masywnym chłodnych rześkich poranków (chyba, że zintensyfikujemy wentylację w nocy), ale za to bez problemu przetrwamy największe popołudniowe upały i to bez żadnej klimatyzacji. W domu masywnym po prostu ekstremalne (minimalne i maksymalne) temperatury będę bliższe temperaturze średniej niż w domu lekkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cooler 30.10.2007 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 1) Czy slychac prace wentylatorow w grzejnikach z dynamicznym rozladowaniem i czy slychac cos jak rdzen sie nagrzewa (jakies trzaski czy szum)? 2) Czy podczas pierwszego uruchomienia, uruchomienia jesiennego i przy codziennej eksploatacji urzadzenie "smierdzi lub wydziela jakiekolwiek zapachy"? Oba pytania zadaje moja matka, ktora ma jakies zle wspomnienia z przeszlosci dotyczace piecy akumulacyjnych. Adam No i w życiu się nie doczekasz konkretnej odpowiedzi bo widać nikt takich pieców nie użytkuje. Ja niestety też nie, a szkoda bo pytania są ciekawe. Pozdr Ja użytkuję od ponad 5 lat jeden piec akumulacyjny INPROEL AURA 4 kW i mogę coś o nim powiedzieć: 1. Wentylator jest cichy i przy normalnym ruchu w domu (dzieci, TV) jest niezauważalny. W nocy daje się go usłyszeć ale nie przeszkadza. Zmywarka jest z 10 razy głośniejsza od niego. 2. Ponadto u mnie wentylator pracuje w zasadzie dopiero od ok. -5 stC na zewnątrz. Przy wyższych temp. czyli w okresie wrzesień - listopad termostat do rozładowania (ten na ścianie) mam wyłączony bo wystarczy ciepło które ucieka z pieca przez obudowę. Piec ogrzewa dużą powierzchnię, ok. 50 mkw (stoi w jadalni otwartej na salon, kuchnię i korytarz). W salonie mam na ścianie jeszcze konwektor Noirot 2kW ale od 5 lat jeszcze go nie używałem W niskich temp. wspomagam się kominkiem. 3. Nagrzewający się rdzeń od "zera" potrafi coś "pyknąć" ale w trakcie ciągłej pracy raczej nic nie słychać. 4. Zapachów niegdy nie wydzielał. 5. Nigdy go nie serwisowałem a rozpoczęcie sezonu polega na włączeniu bezpiecznika i ustawieniu pokrętła "termostatu ładowania". 6. Trzeba się "nauczyć" ile go ładować w różnych temp. zewnętrznych. U mnie odbywa się to ręcznie (nie mam pogodowego sterowania ładującego) Moim zdaniem to kosztowny luksus - ponad 1000 pln. "Nauczenie się pieca" trwa ok miesiąca a późniejsze regulacje ładowania sprowadzają się do przekręcenia wieczorem pokrętła w przypadku zapowiadanych dużych zmian temp. Normalnie to średnio raz na tydzień dotykam tego pokrętła, więc idzie przeżyć. 7. Piec nie "kopci się" na kratkach wylotowych co widywałem u innych producentów. 8. Moja żona lubi na nim siadać (mam wersję niską, jakieś 50 cm) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cooler 31.10.2007 00:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 Witajcie, co myślicie o ogrzewaczach wody i konwektorach firmy atlantic http://www.atlantic-polska.pl CZy zbiornik 200 litrów plus zawór mieszający wystarczy dla 5-6 osób (bez kuchni? Wybrałbym 300l ale 200l zmieści mi się w miejscu o 4-5 m bliżej żródeł poboru niż 300l a to chyba dość istotne ze względu na komfort i zużycie wody. Co myślicie? Ja wolę konwektory Noirot (też francuskie) bo: 1. Mają ładniejszy kolor - kremowy a atlantic ma śniezno biały i bardziej się rzuca w oczy. 2. Noirot ma grzałkę w rozbudowanym radiatorze aluminiowym a atlantic w stalowym. Wydaje mi się że przy porównywalnej mocy, noirot osiąga niższą temp. na radiatorze niż atlantic bo często się widzi na atlantic-ach okopcone wyloty (pali kurz) a na noirotach tego nie ma. 3. Elektronika podobnej jakości. 4. Atlantic jest tańszy i częściej spotykany. Jeżeli chodzi o bojlery Atlantic to możesz brać raczej spokojnie. Ja mam 150 litrowy model VMARS i działa od ponad 5 lat bez zaglądania. W tym modelu mam anodę tytanową, która się nie zużywa i jest przystosowana do pracy w drugiej taryfie tzn ma akumulator do podtrzymania zasilania anody w okresach I taryfy, kiedy baniak jest wyłączony. Niestety ostatnio Atlantic trochę "przygrał" bo teraz wypuszcza ten sam model czyli 150 VMARS już bez anody tytanowej a z magnezową W dodatku u mnie jest grzałaka sucha 3kW a teraz dają 2,4 kW więc mogą być problemy z dogrzewaniem w godzinach południowych W większych baniakach 200, 300 l chyba dają jeszcze tytanową, musisz sprawdzić. 200 litrów na 5-6 osób może być mało nawet z mieszaczem. Ja nie mam mieszacza ale mam baterię termostatyczną pod prysznicem a na zlewach Oras-y z blokadą temperatury i przepływu i mi wody spokojnie wystarcza. Jednak u mnie jest 3 osoby na te 150 litrów. Ważne jest też to że w Atlanticach temp. ustawiona jest na 75 stC i nie da się jej zmniejszyć ale przez to jest dużo wody po zmieszaniu z zimną, no i nie ma ryzyka że zalęgną się jakieś bakterie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 31.10.2007 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 chętnie bym zobaczył co i jak stosujesz. Energooszczędność staje sie powoli moim hobby wszystko masz w wątku dom ciepły 3 lub 5 litrowy, 20 stron miłego czytania Wątek dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy to właściwie kilka dzienników budowy o podobnej tematyce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mechanics 04.11.2007 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Miło poczytać ten wątek Też będę grzał prądem, a dokładnie planuję piece akumulacyjne z dynamiczym rozładowaniem. Producenta nie będę podawał, chociaz mam już upatrzone, w na gwiazdkę planuję się wprowadzić. Mam jednak pytanie... oficjalnie wciąż nie mam przyłącza z ZE, korzystam z prądu od sąsiada, na kablu, który pciągnąłem od sąsiada pociągnę maksymalnie 7-8 kw (5x2,5 mm), mam nadzieję, że tej zimy jakoś dam radę, najpóźniej do maja będę miał już swoje przyłącze. Ale chodzi mi o inną rzecz, a mianowicie czy ZE ma obowiązek na moje życzenie rozliczać mnie wg licznika dwutaryfowego? Czy może mi odmówić? Za jakieś max 2-3 tygodnie będę musiał zamówić te piece i nie chciałbym potem obudzić się z ręką w nocniku wydawszy kilkanaście tysięcy na sprzęt i mając jedną taryfę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARKOG 04.11.2007 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 zeby przejsc na inną taryfę niż budowlana (a dwutaryfowe to są własnie te inne) musisz mieć odbiór budynku niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.