Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

1. zdarza się nagły wyjazd, podłoga naładowana i po co?

Jest to cecha systemu, ani wada ani zaleta. Jeżeli miałbyś małą akumulacyjność, to jako kontrargument można powiedzieć: brakuje prądu, w ciągu godziny mam w domu zimno!

 

Poza tym ile masz takich długich, niespodziewanych wyjazdów?

 

2. pokoje dzieci na górze - przecież po szkole siedzą sobie często w swoim pokoju i jeżeli zastosuję tylko konwekcję to będę dogrzewał już od powiedzmy 16:00 czyli drogim prądem

To wybuduj parterówkę :p Albo na poddaszu podstaw grube, ciężkie ściany - powinny zakumulować. Zauważ też, że masz te 2 godziny popołudniowe w taniej taryfie - mogą wystarczyć.

 

3. to samo z łazienką na piętrze w zasadzie chcę się wykąpać i nie potrzebuje tam ciepła poza ranem i popołudniem-wieczorem w tygodniu więc mogę dogrzać sobie przed tymi okresami ale przychodzi weekend człowiek się spoci w ogrodzie i ma ochotę na kąpiel w wannie i co znów grzanie po drogiej tarycie?

Albo duża akumulacyjność albo szybkie grzanie. Nie można zjeść ciasteczka i mieć ciasteczka. Sam musisz wybrać co wolisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy takim domu jak Ty wznosisz ( chyba ja też :-? :roll: ), wydaje mi się akumulowanie ciepła w systemie grzewczym, zbędne. Tak jak piszesz, część tej energii stracimy, nie wykoszytamy w pełni zysków bytowych i słonecznych, podniesiemy koszt instalacyjny,

 

[...]

 

Dlatego też zdecyduję się ( chyba ) na promienniki [...]

Ekhm, ale koszt promienników będzie wyższy niż koszt kabli do podłogówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu nie chodzi o wygląd, bo można znaleźć inne. Tylko o to, żeby zamiast konwektorów zastosować promienniki.

 

http://www.airelec.pl/pl/katalog-produktow/grzejniki-domowe/glassance/

 

Takie ładniejsze?

 

Śliczniutkie ...

 

Jak przejrzałem kilka wątków o różnych rodzajach ogrzewania to pewnie jak większość zgłupiałem. Kumulowanie ciepła ma sens tylko dlatego, że korzysta się z tańszej taryfy, żeby potem odzyskać energię cieplną. Jeżeli koszt wytworzonego ciepła w nocnej taryfie jest taki sam jak z gazu, a mam gaz to bardziej opłaca mi się grzać gazem. Oczywiście dochodzą koszty instalacji ale skoro na dom wydam 600tys to jaki jest sens zastanawiać się czy oszczędzę 20 tys na instalacji grzewczej. Więc stawiam chyba na komfort. Komfort to dla mnie ciepła podłoga w salonie, kuchni, jadalni i łazience czyli rurki z wodą

no i tu są plusy i minusy rozwiązania

 

+ podgrzewane gazem czyli tanio

+ mała bezwładność więc jak mi zimno to podkręcam

- koszt instalacji

- co będzie jak jakaś rurka pęknie, naprawa chyba prawie niemożliwa

 

Pozostałe pomieszczenia chciałbym ogrzewać dynamicznie kiedy potrzebuję. Całe poddasze będzie używane od 17 bo to część sypialna więc niższa temperatura w dzień i dogrzanie wieczorem no i w nocy znów niższa bo lepiej się śpi, a od 6 rano grzejniki robią się cieplejsze żeby nie wstawać do chłodnych pomieszczeń.

 

Tak sobie wymyśliłem komfortowo-ekonomiczne rozwiązanie ;-)

Wiem, że to nie ten wątek ale właśnie dlatego napisałem to bo moze mnie ktoś przekona, że się mylę.

 

Smacznego jajka!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim domu jak Ty wznosisz ( chyba ja też :-? :roll: ), wydaje mi się akumulowanie ciepła w systemie grzewczym, zbędne. Tak jak piszesz, część tej energii stracimy, nie wykoszytamy w pełni zysków bytowych i słonecznych, podniesiemy koszt instalacyjny,

 

[...]

 

Dlatego też zdecyduję się ( chyba ) na promienniki [...]

Ekhm, ale koszt promienników będzie wyższy niż koszt kabli do podłogówki.

 

Aż tak mocno tematu nie zgłębiałem. Pisząc o akumulacji miałem na myśli piece, a te są zdecydowanie droższe ( szczególnie dynamiczne ) od promienników.

Co do kabli i mat do podłogówki to wydaje mi się ( przynajmniej takie ceny widziałem ), że 1kW kosztuje ok. 1000 zł.

A promienniki 1 kW mogą kosztować też 450 zł.

http://www.atlantic-polska.pl/listing_convecteur.asp#

Chodzi o soliusa 1000W.

Ja myślę o POLARHEAT. Mam w Łodzi siedzibę główną ( co by to nie miało znaczyć :lol: ) i rozmawiałem na targach z właścicielem. Rozmawiałem też ( no byłem przy rozmowie, bo po fińsku gadali :o ) z Dyrektorem firmy w Finlandii.

Pokazywał sugestywne zdjęcia Finów, siedzących na zamarzniętym jeziorze norweskim, łowiących ryby, ubranych tylko w spodnie i buty. Świeciło słońce i było im ciepło, czyli ogrzewały ich promienie słoneczne. Według tej teorii tak samo jest z tą folią do ogrzewania. Montowana na suficie do płyt KG, rozgrzewa się tylko do 35 st. C i promieniuje ciepłem. Ogrzewa przedmioty i ludzi.

Nie wiem tylko ile to będzie kosztowało na moje 140 m.kw. w parterze.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam dylemat jak dobrać moce kabli do ogrzewania.

Ogrzewanie akumulacyjne plyta grubosci 10 cm, wysokosc pomieszczeń 2.85 cm, posadzka terakota, ocieplenie scian 20 cm, podloga 17 cm, dach 30 cm.

 

W ofertach dwoch firm mam kable 140-160 W/m2 albo 170 - 200 W/ m2

Jak to sie ma do średniego zapotrzebowania powiedzmy 80 W/m2 ???

 

Ciut sie pogubilem :o

 

Pozdrawiam

Zonzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaproponowano mi jakiś nowy niby system z czech- BMR, ktory umożwiwia pełną automatyke i sterowanie m.in. ogrzewaniem akumulacyjnym elektrycznym podlogowym. Mozna nim nastawaiać sobie temp. docelowe w dowolnych godz. i w dowolnych pomieszczeniach w dowolnym dniu, weekendzie itp., pełen wypas,

Cena podobna do 3 regulatorów ładowania i jednego sterowania np. Thermoval.

Ale zastanawiam sie czy w domu pasywnym, energooszczędnym gdzie będę mial dużą bezwładność przy małym zapotrzeb. na ciepło, gdzie temp. będzie bardzo powoli spadać, jest sens wymagać aż takiej automatyki. Przecież w domu o takiej bezwładności i braku reakcji nagłej na skoki temperatury nie ma szans abym mial różne temp. w różnych pomieszczeniach w różnych godzinach.

Faktycznie, w domach gdzie prawie nie ma akumulacji, szybko się chlodza i szybko grzeją system na pewno pozwoliłby na duże oszczędności, bo gdy nas nie ma grzejemy dużo mnie a gdy jesteśmy to temp. szybko podnosimy.

Ale w sytuacji np. mojej uważam że mija się to z celem, dlatego wciąż uważam jak pisał też HenoK że system specjalny do akumulacyjnego Thermoval z pogodówką jest najodpowiedniejszy, jednakże ponwaiam pytanie CZY ktoś to ma(?), jak się sprawuje itp??

A o tym BMR tak napisalem bo mnie namawiają do tego :) w hurtowni.

Brzmi ciekawie jak pisałem ale u mnie uwazam sie nie sprawdzi.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś budujący dom energooszczędny, pasywny myślał o tym aby zamiast akumulacyjnego dać zwykłe podłogowe w całości?

Zakładając dużą bezwładność takiego domu i fakt że straty ciepła obliczeniowo wyliczamy w oparciu o -18 st. na zewnątrz to takie kable dobrane włąśnie na to -18 st., a nie jak w akumulacyjnym 3 x więcej, i tak wystarczyłyby na to aby pracowac tylko w taryfie nocnej a byłaby lepsza możliwość regulacji (jesli w ogóle można o tym mówić przy podlogówce) i wtedy ten system wyżej przeze mnie opisywany BMR może miałby większy sens. i dałby może też jakieś niewielkie oszczędności, dodatkowo mniejsze koszty byłyby za same kable i to 3 x mniejsze :):

 

http://omega-bud.pl/main.php?l=pl&p=b

http://www.bmr.cz/en/main.htm?2

 

Jak myślicie bo ja już głupieję z tym wszystkim :), a to co teraz myślę mi się najbardziej jakoś podoba.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś budujący dom energooszczędny, pasywny myślał o tym aby zamiast akumulacyjnego dać zwykłe podłogowe w całości?

Zakładając dużą bezwładność takiego domu i fakt że straty ciepła obliczeniowo wyliczamy w oparciu o -18 st. na zewnątrz to takie kable dobrane włąśnie na to -18 st., a nie jak w akumulacyjnym 3 x więcej, i tak wystarczyłyby na to aby pracowac tylko w taryfie nocnej a byłaby lepsza możliwość regulacji (jesli w ogóle można o tym mówić przy podlogówce) i wtedy ten system wyżej przeze mnie opisywany BMR może miałby większy sens. i dałby może też jakieś niewielkie oszczędności, dodatkowo mniejsze koszty byłyby za same kable i to 3 x mniejsze :):

 

http://omega-bud.pl/main.php?l=pl&p=b

http://www.bmr.cz/en/main.htm?2

 

Jak myślicie bo ja już głupieję z tym wszystkim :), a to co teraz myślę mi się najbardziej jakoś podoba.

 

pzdr

Ogrzewanie podłogowe jest siłą rzeczy ogrzewaniem akumulacyjnym.

Rozumiem, że chciałbyś zmniejszyć ilość kabli grzewczych, a tym samym koszty inwestycji. Myślę, że jest to jak najbardziej możliwe. Najwyżej podczas ekstremalnie niskich temperatur (takich dni w roku jest niewiele - najwyżej kilkanaście), będziesz grzał również w czasie droższej taryfy.

Zaprojektuj więc ogrzewanie jako "zwykłe" dla temperatury obliczeniowej -18 st. C, a podczas wyższych temperatur zewnętrznych bez problemu będziesz używał go jako akumulacyjnego :). Jeżeli chcesz możesz dać dodatkowo 50% więcej kabli, ale 200% wiecej wydaje mi się pozbawione sensu ekonomicznego (policz okres zwrotu tej inwestycji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś budujący dom energooszczędny, pasywny myślał o tym aby zamiast akumulacyjnego dać zwykłe podłogowe w całości?

Zakładając dużą bezwładność takiego domu i fakt że straty ciepła obliczeniowo wyliczamy w oparciu o -18 st. na zewnątrz to takie kable dobrane włąśnie na to -18 st., a nie jak w akumulacyjnym 3 x więcej, i tak wystarczyłyby na to aby pracowac tylko w taryfie nocnej a byłaby lepsza możliwość regulacji (jesli w ogóle można o tym mówić przy podlogówce) i wtedy ten system wyżej przeze mnie opisywany BMR może miałby większy sens. i dałby może też jakieś niewielkie oszczędności, dodatkowo mniejsze koszty byłyby za same kable i to 3 x mniejsze :):

 

http://omega-bud.pl/main.php?l=pl&p=b

http://www.bmr.cz/en/main.htm?2

 

Jak myślicie bo ja już głupieję z tym wszystkim :), a to co teraz myślę mi się najbardziej jakoś podoba.

 

pzdr

Ogrzewanie podłogowe jest siłą rzeczy ogrzewaniem akumulacyjnym.

Rozumiem, że chciałbyś zmniejszyć ilość kabli grzewczych, a tym samym koszty inwestycji. Myślę, że jest to jak najbardziej możliwe. Najwyżej podczas ekstremalnie niskich temperatur (takich dni w roku jest niewiele - najwyżej kilkanaście), będziesz grzał również w czasie droższej taryfy.

Zaprojektuj więc ogrzewanie jako "zwykłe" dla temperatury obliczeniowej -18 st. C, a podczas wyższych temperatur zewnętrznych bez problemu będziesz używał go jako akumulacyjnego :). Jeżeli chcesz możesz dać dodatkowo 50% więcej kabli, ale 200% wiecej wydaje mi się pozbawione sensu ekonomicznego (policz okres zwrotu tej inwestycji).

 

No i własnie tak mi się wydawalo :).

Dzięki HenoK, zawsze podtrzymasz na duchu :).

Wyliczenia już zrobiłem, i i tak kabli musialem wziąć trochę więcej bo z mocy dla -18 st. nigdzie nie wychodził mi rozstaw max. 20 cm tylko dużo większy nawet zakładając kable nie 17W/mb tylko 10W/mb, tak więc zwiększyłem kable (typ 10W/mb) tak aby mieć te 20 cm rozstawu.

Koszty trochę się zmniejszą o ilość kabli, ale też troszkę o zmniejszenie grubości wartwy betonu no i może łatwiej będzie tym "regulować".

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
Caly czas rozmyślam i tak sobie wymyślam :):

Nie uważacie że akumulacyjne statyczne podlogowe minimlanie może podnieść koszty o straty ciepła które wynikną z temp. osiągniętej ponad nasz komfort, bo przecież to co akumulujemy jest oddawane na bieżąco więc w pewnym momencie uzyskamy temp. ponad nasz komfort a tym samym zwiększy się delta T między tym co w domu a tym co na zewnątrz więc i straty wzrosną....

pzdr

 

Zapraszam do wyników doświadczenia które przeprowadziłem na sobie :roll: :wink: http://forum.muratordom.pl/post2310097.htm#2310097

 

Podsumowując - teoretycznie jest tak jak opisałe(a)ś. Jednak w praktyce różnica w zużyciu kWh jest niezauważalna.

 

Bardzo zauważalna jest za to różnica w średniej cenie kWh (czyli rocznym koszcie) przy grzaniu akumulacyjnym i zwykłym.

 

pozdrawiam

 

PS: tak naprawdę nie ogrzewasz ponad komfort, bo ciepło z nocy gdzieś się rozchodzi "po kościach". Różnica temp rano-wieczorem to mniej niż 1 stopień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do wyników doświadczenia które przeprowadziłem na sobie :roll: :wink: http://forum.muratordom.pl/post2310097.htm#2310097

 

Podsumowując - teoretycznie jest tak jak opisałe(a)ś. Jednak w praktyce różnica w zużyciu kWh jest niezauważalna.

 

tylko podłogówka a konwektory czy nawet piece akumulacyjne to 2 światy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...

tylko podłogówka a konwektory czy nawet piece akumulacyjne to 2 światy

 

1. Dlaczego ?

Czy zapotrzebowanie na ciepło zwiększa się przy konwektorach ?

 

2. j-j jeszcze może wybrać. Po zalaniu podłogi już nie będzie mógł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

tylko podłogówka a konwektory czy nawet piece akumulacyjne to 2 światy

 

1. Dlaczego ?

Czy zapotrzebowanie na ciepło zwiększa się przy konwektorach ?

 

 

 

zapotrzebowanie na ciepło nie zmienia sie ale:

- przy podłogówce możemy grzać 100% w taniej taryfie

- w razie braku prądu jakiś czas mamy ciepło

- podłogówka daje wyższy komfort cieplny przy tej samej temperaturze

- podłogówka nie zajmuje miejsca

- do podłogówki można podpiąc inne źródło ciepła (gaz, drewno, węgiel)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...

zapotrzebowanie na ciepło nie zmienia sie ale:

- przy podłogówce możemy grzać 100% w taniej taryfie

- w razie braku prądu jakiś czas mamy ciepło

- podłogówka daje wyższy komfort cieplny przy tej samej temperaturze

- podłogówka nie zajmuje miejsca

- do podłogówki można podpiąc inne źródło ciepła (gaz, drewno, węgiel)

 

OK , miałem na myśli tylko straty ciepła (tzn. ich brak) na grzanie "powyżej komfortu".

 

A to nie zależy od źródła ciepła a jedynie od konstrukcji domu (ciężki murowany) i ocieplenia. Może w lekkim domu albo źle ocieplonym takie straty rzeczywiście ważą.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS: tak naprawdę nie ogrzewasz ponad komfort, bo ciepło z nocy gdzieś się rozchodzi "po kościach". Różnica temp rano-wieczorem to mniej niż 1 stopień.

 

Kurcze właśnie to mnie tak zastanawia czy tak faktycznie będzie tylko tak mały skok temperatury skoro w akumulacyjnym dajemy ok. 3 x więcej mocy i to w 1/3 czasu dnia, hmm. Przecież jeśli damy tak samo z kotła większą moc to nam się zrobi upał w domu i chyba przy akumulacyjnym powinno być podobnnie.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...