Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[firewall]

tu jest eleganckie rozwiazanie - ja uzywam od dluzszego czasu i polecam:

 

http://tinyurl.com/6nuckrw

Jeżeli jest tak jak opisują parametry tego cuda - zbiornik 1,7l w 3sekundy wrzątek to grzałka musi być spora ( jakieś 200 kW)jeżeli doprowadza do wrzenia tylko szklankę zimnej wody - to też niemała - jakieś 24kW.

[Lobo_M]

jaki byłby najlepszy bojler dla rodziny 4-osobowej (standardowe zużycie, "książkowe") grzany tylko elektrycznie, chodzi o pojemność i aby wykorzystać tylko II taryfę, czy lepiej większy grzany do około 40-50 C czy mniejszy a grzany wysoko np. do 70-80 C ? Na pewno sporo z Was ma różne rozwiązania i doświadczenia w tej materii...

 

Ja mam 120litrów rodzina 2+1 rano temp 40*C 13-16 62*C (ze względu na legionelle, tak radzili) moim zdaniem spokojnie 120Litrów wystarczy na 4 osoby

[zbynek001]

Ten Galmet 120l ma jakieś sterownie na II taryfę czy jest na oddzielnym zegarze sterującym ?

[Lobo_M]

masz cyfrowy sterownik ustawiasz sobie zegar co do minuty, 4 nastawy grzania, wiec spokojnie ustawisz na II taryfę.

[SUSPENSER]

Ja mam 120litrów rodzina 2+1 rano temp 40*C 13-16 62*C (ze względu na legionelle, tak radzili) moim zdaniem spokojnie 120Litrów wystarczy na 4 osoby

 

Jeśli używasz wody i nie stoi ona w zasobniku tydzień to nie masz się co obawiać Legionelli - ją wcale nie tak łatwo wyhodować ...

 

Dodam, że ja od 3 lat mam w zasobniku przez 18 godzin/dobę 42 st, a przez resztę 50 st i nic w nim nie ożyło.

Edytowane 24 Maja 2012 przez SUSPENSER

[gruby86]

Używa ktoś z was morze podgrzewacz viking nibe ma bardo małe straty na dobę za tą cenę aż wierzyć się nie chce np E 120.

[Greengaz]

Dzisiejsza "rzepa" pisze, że wg URE z tym uwolnieniem cen energii elektrycznej to nie tak szybko. Stety lub niestety ale pewnie większość z Was będzie mogła spać spokojniej chociaż i tak mówiło się o realnych podwyżkach "jedynie" do 10% po uwolnieniu.

 

i za GW z 18 maja

 

już niedługo ceny prądu mocno pójdą w górę, bo zacznie go brakować. W ciągu najbliższych kilku lat trzeba będzie wyłączyć stare, wybudowane jeszcze w PRL elektrownie. W nowe elektrownie trzeba zainwestować w ciągu najbliższych kilkunastu lat ok. 100 mld zł. Na wzrost naszych rachunków ma też wpływ polityka unijna - konieczność płacenia za emisję CO2 oraz wsparcie dla nierentownej energetyki odnawialnej.

 

i chyba koniec z II taryfą

http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,11747575,Nadchodzi_czas_inteligentnych_licznikow_energii.html

Czekają nas ciężkie czasy.

W starciu jakim nośnikiem grzać chałupę wygrają "śmieciuchy".

[budowlany_laik]

Gdzie piszą w tym artykule o końcu II taryfy?

 

Koszty CO zależą tak samo od ceny kWh jak i od ilości kWh, które zużywa dany dom. Zapewniam, że niektórzy grzejący prądem płacą za sezon mniej niż w podobnym metrażu grzejący "śmieciuchami".

[greg28]

Panowie prądowcy nie siejcie propagandy, bo z tego waszego bełkotu niektórzy mogą pomyśleć, że prąd czyli jeden z droższych nośników energii jest najtańszy, a to ciekawe kuriozum by wyszło: jedno z droższych, a jednak najtańszy:)

To, że macie niskie rachunki za prąd to jest wynik głównie włożonych olbrzymich pieniędzy w ocieplenie, wentylacje i inne bajery typu PC. Zastosujcie standardowe ocieplenie bez rekuperatorów z gwc i innych bajerów oraz rozłóżcie klasyczne maty grzejne i pogadamy o rachunkach wtedy Jeśli ktoś zainwestuje takie same pieniądze w to wszystko to rachunki za gaz, czy tez spalanie węgla go wyjdzie śmieszne. Nie wspominając już o śmieciuchach, gdzie nie ma chyba tańszego ogrzewania, bo śmieci mamy za free i na dodatek pomniejszymy ich ilość do utylizacji to bilans wyjdzie nam jeszcze na plus:)

[miloszenko]

Panowie prądowcy nie siejcie propagandy, bo z tego waszego bełkotu niektórzy mogą pomyśleć, że prąd czyli jeden z droższych nośników energii jest najtańszy, a to ciekawe kuriozum by wyszło: jedno z droższych, a jednak najtańszy:)

To, że macie niskie rachunki za prąd to jest wynik głównie włożonych olbrzymich pieniędzy w ocieplenie, wentylacje i inne bajery typu PC. Zastosujcie standardowe ocieplenie bez rekuperatorów z gwc i innych bajerów oraz rozłóżcie klasyczne maty grzejne i pogadamy o rachunkach wtedy Jeśli ktoś zainwestuje takie same pieniądze w to wszystko to rachunki za gaz, czy tez spalanie węgla go wyjdzie śmieszne. Nie wspominając już o śmieciuchach, gdzie nie ma chyba tańszego ogrzewania, bo śmieci mamy za free i na dodatek pomniejszymy ich ilość do utylizacji to bilans wyjdzie nam jeszcze na plus:)

 

Greg, popelniasz podstawowy blad w swoim rozumowaniu. System ogrzewania mozna dobierac tylko pod warunkiem zbilansowania inwestycji w izolacje, koszty instalacji grzewczej i koszty jej eksploatacji (rachunkow). Zadnego z tych czynnikow nie mozna brac do oddzielnej oceny i uczywistym jest, ze jak ktos to robi rozsadnie to z efektow bedzie zadowolony.

 

I tak wszystkie media zdrozeja, a Ci z najmniejszym apetytem domu na cieplo odczuja to w najmniejszym stopniu.

 

pozdrawiam

[greg28]

Jak najbardziej, tylko "prądowcy" z tego działu, nie liczą tutaj poważnych kosztów swoich inwestycji, tylko rajcują się swoimi małymi rachunkami. Wiadomym od zawsze jest, że im więcej zainwestujesz w energooszczedność budynku to potem będą mniejsze rachunki. Pozostaje tylko zderzyc to z faktem, ze 3/4 domów w Polsce buduje sie za kredyt, więc do sumarycznego bilansu warto by doliczyć koszty obsługi kredytu. Trzeba brać pod uwagę wsystko, a nie tylko niektóre składniki, bo dochodzi potem do zabawnych sytuacji typu: Jeden wybudował sobie budynek skromniejszy, bez bajerów i super ocieplenia za własne pieniądze i ogrzewanie wychodzi go 5000-6000 pln za sezon, a drugi cieszy się, ze jego ogrzewanie wychodzi 2000 pln za sezon tylko zapomniał o 20 000 pln, które płaci za obsługe kredytu:) Teraz, kto postąpił rozsądniej?

[miloszenko]

Licza licza, bo to z reguly sa osoby, ktore dosc mocno ogarniaja i kontroluja budowe. Pokaz mi dom, ktory zostal znacznie przeplacony poza kosztem izolacji i jest grzany kablami. Koszty izolacji pod grzanie pradem nie sa jakies dramatyczne, i jest to raptem kilka % w skali kosztow calej budowy. Wystarczy sie na budowie przylozyc do wykonanania czegos samemu i rozny w kosztach juz nie bedzie.

 

Ja kable grzejne poloze sam, ale podlogowki wodnej nie zepne z piecem i rozdzielaczami. Samo wybranie grzania kablami znacznie zmniejsza koszt inwestycji i juz na starcie jest z czego dolozyc izolacji. Tylko ile moze kosztowac dolozenie extra kilku centymetrow izolacji z kazdej strony ??

 

Poza tym czy wszystko musi sie zwrocic ?? Wszystko musi byc oplacalne?? Samochod Ci sie kiedys zwroci?? Albo trawnik ?? Czy moze z inych powodow to masz/posiadasz ??

 

Pozdrawiam

[Liwko]

Przy kredycie budowlanym odsetki od 20000 to około 1000zł rocznie, więc jeżeli płaci 2000+1000 to i tak wychodzi na tym lepiej niż ten co płaci 5000-6000. Mało tego, zaoszczędzone w ten sposób pieniądze inwestuje, więc zaczynają zarabiać. Po kilku latach więcej na nich zarobi niż płacił do tej pory odsetek. Rozumiesz?

[miloszenko]

Liwko ale co Ty mi tlumaczysz, ze na kredyt jest drozej ?? Ja wiem, ze Ty na tym zarabiasz ale to nie znaczy, ze inni nie maja o tym pojecia. Tlumacze jasno, ze sam fakt, iz instalacja z kabli jest tansza, wiec zostaje mi kasa na izolacje. Dostaje budynek z nizszymi rachunkami niz inny - typowy, powiedzmy ze kredyt ten sam, a rachunki te same badz nizsze. To kto na tym wychodzi lepiej ?

[Liwko]

Liwko ale co Ty mi tlumaczysz, ze na kredyt jest drozej ?? Ja wiem, ze Ty na tym zarabiasz ale to nie znaczy, ze inni nie maja o tym pojecia. Tlumacze jasno, ze sam fakt, iz instalacja z kabli jest tansza, wiec zostaje mi kasa na izolacje. Dostaje budynek z nizszymi rachunkami niz inny - typowy, powiedzmy ze kredyt ten sam, a rachunki te same badz nizsze. To kto na tym wychodzi lepiej ?

 

To było do greg28;)

[miloszenko]

Przy kredycie budowlanym odsetki od 20000 to około 1000zł rocznie, więc jeżeli płaci 2000+1000 to i tak wychodzi na tym lepiej niż ten co płaci 5000-6000. Mało tego, zaoszczędzone w ten sposób pieniądze inwestuje, więc zaczynają zarabiać. Po kilku latach więcej na nich zarobi niż płacił do tej pory odsetek. Rozumiesz?

 

Wystarczy, ze inwestycja idzie kredytem max na 50% wartosci nieruchomosci i Twoje kalkulacje ida w piach. Czym mniej kredytu tym bardziej.

 

Pozdrawiam

[Liwko]

Wystarczy, ze inwestycja idzie kredytem max na 50% wartosci nieruchomosci i Twoje kalkulacje ida w piach. Czym mniej kredytu tym bardziej.

 

Pozdrawiam

 

Coś się niepotrzebnie zagotowałeś, przecież to nie było do ciebie:D

Ale skoro, to rozmawiamy o różnicy inwestycji. Jaka by ona nie była.

[bitter]

Jak najbardziej, tylko "prądowcy" z tego działu, nie liczą tutaj poważnych kosztów swoich inwestycji,

 

greg te poważne koszty w moim przypadku to 14 tys za materiał na ocieplenie (styropian ściany 20cm,podłoga 20cm wełna 40cm) i 10 tys za wentylacje mechaniczną. Dom i tak ocieplić trzeba nawet przy śmieciuchu więc mógłbym powiedzmy dać połowę ocieplenia w stosunku do tego co dałem więc zaszczędził bym 7 tys. O wentylacji nie dyskutuję bo już nie raz udowodniono, że odliczając kominy wentylacyjne itp to koszty się prawie bilansują. Tak więc za te 7 tys mógłbym sobie sprawić śmieciowy piec, palić śmieciami, nie wyjeżdżać na wakacje zimą bo ktoś pieca pilnować musi, składować opał, mieć w domu syf i rachunki identyczne jak przy grzaniu prądem.

 

Wolny kraj rób każdy robi jak mu rozum podpowiada.

[greg28]

Licza licza, bo to z reguly sa osoby, ktore dosc mocno ogarniaja i kontroluja budowe. Pokaz mi dom, ktory zostal znacznie przeplacony poza kosztem izolacji i jest grzany kablami. Koszty izolacji pod grzanie pradem nie sa jakies dramatyczne, i jest to raptem kilka % w skali kosztow calej budowy. Wystarczy sie na budowie przylozyc do wykonanania czegos samemu i rozny w kosztach juz nie bedzie.

 

Ja kable grzejne poloze sam, ale podlogowki wodnej nie zepne z piecem i rozdzielaczami. Samo wybranie grzania kablami znacznie zmniejsza koszt inwestycji i juz na starcie jest z czego dolozyc izolacji. Tylko ile moze kosztowac dolozenie extra kilku centymetrow izolacji z kazdej strony ??

 

Poza tym czy wszystko musi sie zwrocic ?? Wszystko musi byc oplacalne?? Samochod Ci sie kiedys zwroci?? Albo trawnik ?? Czy moze z inych powodow to masz/posiadasz ??

 

Pozdrawiam

 

Cały czas chce Ci uzmysłowić, ze nie wazne czym będziesz grzał, to jezeli dobrze ocieplisz budynek i założysz pare bajerów to bedziesz miał tanio, nie tylko ogrzewając prądem. A jeśli zbudujesz pasywny, to wystarcza nawet ciepłe bąki do ogrzewania, to jest dopiero full wypas

[bitter]

Cały czas chce Ci uzmysłowić, ze nie wazne czym będziesz grzał, to jezeli dobrze ocieplisz budynek i założysz pare bajerów to bedziesz miał tanio, nie tylko ogrzewając prądem. A jeśli zbudujesz pasywny, to wystarcza nawet ciepłe bąki do ogrzewania, to jest dopiero full wypas

 

Masz rację ale do pewnego stopnia. Ważne jest czym będziesz grzał bo po pierwsze musisz kupić system ogrzewania a to kosztuje (piec komin etc) a po drugie liczy się komfort obsługi. Przy prądzie masz zero obsługi