j-j 08.01.2009 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Ej..., bo wpisze u siebie biokominek . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 08.01.2009 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 HenoK. A z czego wnioskujesz, że kominki nie służą do ogrzewania pomieszczeń? Z przepisów wynika tylko, że nie mogą być jedynym/podstawowym źródłem ciepła. Każde napalenie uruchamia funkcję grzewczą kominka a więc używanie powoduje dostarczanie ciepła do budynku. Nie jest dla mnie argumentem, że kominek może być nieużyty bo charakterystyka nie odzwierciedla każdorocznego zapotrzebowania na ciepło budynku. Przecież jeśli świadectwo zostanie sporządzona dla 1 osoby a będą mieszkały 4 to będą różnice. Będzie utrzymywana inna temperatura w domu i już się nie zgadza. Zima będzie cieplejsza lub zimniejsza i kolejny raz wynik inny. Itd itp. Przecież na świadectwie będzie napisane jaki udział kominka certyfikujący uwzglednił w całkowitym bilansie zapotrzebowania na ciepło. Użytkownik domu będzie wtedy wiedział dlaczego ma taką a nie inną charakterystykę energetyczną. Kaźdy ma wpływ na to jak użytkuje swój dom. Może brać przysznic w 4 litrach wody. Może siedzieć po ciemku w swoim domu może też palić lub nie palić w kominku. Skoro nawet ciepło uciekające przez zaizolowaną rurę z ciepłą woda jest liczone to dlaczego kominek miałby nie być Kominek buduje sie po to aby go używać, tym bardziej z DGP lub płaszczem wodnym, aby lepiej wykorzystać ciepło spalania drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 08.01.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 HenoK. A z czego wnioskujesz, że kominki nie służą do ogrzewania pomieszczeń?No to jeszcze jeden przykład. Właściciel domku jednorodzinnego jest namiętnym kinomanem. Podstawowym sprzętem w jego domu jest zestaw kina domowego z potężnym telewizorem plazmowym. Cały ten sprzęt wytwarza całkiem sporą ilość ciepła. Czy można ten zysk energetyczny uwzględnić przy obliczaniu charakterystyki energetycznej tego domu ? Niestety nie, bo zestaw kina domowego nie jest instalacją ogrzewczą. Na podobnej zasadzie nie można kominka uwzględniać przy określaniu charakterystyki energetycznej budynku, bo nie jest to instalacja ogrzewcza . Zauważ, że w "Metodologii ..." nie znajdziesz np. sprawności grzewczej kominka. Skoro nawet ciepło uciekające przez zaizolowaną rurę z ciepłą woda jest liczone to dlaczego kominek miałby nie być.Ale już instalajcja oświetlenia elektrycznego nie jest wliczana do zysków energetycznych dla domów jednorodzinnych (inaczej jest w obiektach użyteczności publicznej), Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 08.01.2009 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Patrząc na rozporządzenie widać, że nie ma w nim ograniczeń. Bardziej liczy się wiedza i doświadczenie audytora niż ścisłe trzymanie się tabelek. Tabelki są w nim najczęściej jako ostateczność gdy wiedzy brakuje.A samo świadectwo będzie jednocześnie świadectwem budynku jak i wykonującego je. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 08.01.2009 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Patrząc na rozporządzenie widać, że nie ma w nim ograniczeń. Bardziej liczy się wiedza i doświadczenie audytora niż ścisłe trzymanie się tabelek. Tabelki są w nim najczęściej jako ostateczność gdy wiedzy brakuje. A samo świadectwo będzie jednocześnie świadectwem budynku jak i wykonującego je.Tu masz w pełni rację. Jednak wykonujący świadectwo musi opierać się na racjonalnych przesłankach. Musi brać pod uwagę to, że świadectwo charakterystyki energetycznej zawierające nieprawdziwe informacje o wielkości energii jest wadą fizyczną rzeczy, za którą będzie odpowiadać. Co prawda na razie takie błędne świadectwo może wydawać się mało istotne, ale jest ono ważne przez 10 lat i nie wiadomo do jakich celów może być przez ten czas wykorzystane. Jeżeli ktoś korzystając z tych informacji poniesie stratę, może dochodzić jej rekompensaty od audytora . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 08.01.2009 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Masz rację. Łatwo będzie można poznać dobrego audytora od takiego co odwala świadectwo biorąc wszystko z tabel w rozporządzeniu. Dobry wyznaczy charakterystykę m.in.: w oparciu o: a) dokumentację techniczną budynku i instalacji oraz program użytkowania budynku lub lokalu mieszkalnego, b) wiedzę techniczną oraz wizję lokalną obiektu Rozporządzenie jest bardzo elastyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 09.01.2009 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 I taki audytor będzie mógł wymagać na piśmie potwierdzenia od inwestora tego np. ile osób mieszka oraz innych elementów które będą mogły ulec zmianie w stos. do dokumentacji po zakończeniu budowy a nie będzie ich np. w dzienniku, podczas dokonania wizji lokalnej coby potem w razie "w" inwestor nie piskał że to nieprawda itp.. Wielu z Was jedzie po tych którzy będą robić świadectwa a z Was też nie świete inwestory mogą być datego najbezpieczniejsza jest dokumentacja. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 09.01.2009 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 ....wykonujący świadectwo musi opierać się na racjonalnych przesłankach. Musi brać pod uwagę to, że świadectwo charakterystyki energetycznej zawierające nieprawdziwe informacje o wielkości energii jest wadą fizyczną rzeczy, za którą będzie odpowiadać. ...może dochodzić jej rekompensaty od audytora . W domach elektryczno-kominkowych tylko zużycie EK jest prawdziwe i jednoznaczne ale z EP audytor błądzi we mgle swoich przypuszczeń i moich (kierbuda ?) deklaracji. Nie jest prawdą że w takim domu 100% energii pochodzi z prądu. Z drugiej strony być może istnieje przepis albo logika, które nakazują wpisać jakiś określony udział z kominka. Nie są to z pewnością par 132.1 ani 134. Jeśli taki przepis nie istnieje to dowolna racjonalnie uzasadniona liczba wpisana przez audytora będzie prawdziwa i do obrony w przyszłości. Na moim przykładzie racjonalne wydaje się 40-50% z kominka. Uzasadnienie jest bardzo proste: teoretyczne zużycie energii minus faktury za prąd. Reszta pochodzi właśnie z kominka. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 09.01.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 ZW.Będę miał biokominek.Mogę sobie go uwzględnić?Na grzanie mam 15kWh/m2*rok x 3,0 (bo prąd) wychodzi 45kWh/m2*rok, z biokominkiem mogę spaść z 45 do ok. 10 więc warto.Myślę że trochę masz racji ale to nie takie proste dla osoby sporządzającej świadectwo.Fakt jest taki że jako c.o. musiały zostać uwzględniony system niekominkowy ale do zysków jako przypadek indywidualny możnaby może wliczyć kominek.Oprócz standardów ocena może uwzględniać dodatkowe elementy. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 09.01.2009 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Na moim przykładzie racjonalne wydaje się 40-50% z kominka. Uzasadnienie jest bardzo proste: teoretyczne zużycie energii minus faktury za prąd. Reszta pochodzi właśnie z kominka.Pod warunkiem, że użytkujesz swój dom NORMOWO, dotyczy to np. wentylacji, zużycia ciepłej wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 09.01.2009 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Na grzanie mam 15kWh/m2*rok x 3,0 (bo prąd) wychodzi 45kWh/m2*rok, z biokominkiem mogę spaść z 45 do ok. 10 więc warto. Czemu aż 10 ? Jeżeli EK=15kWh/m2*rok, to dla biomasy EP=3,0 kWh/m2*rok, no może jeszcze trzeba uwzględnic sprawność i dojdzie max 4,0 kWh/m2*rok ? A czy warto ? Jeżeli potrafisz to EP przeliczyć na PLN albo $, to warto. W innym przypadku równie dobrze możesz mieć EP=300kWh/m2*rok Niewykluczone też, że za kilka lat fiskus będzie naliczał podatek w zależności od EP, np. im niższe EP, tym wyższy podatek. Czy wtedy też będzie warto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 09.01.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Na grzanie mam 15kWh/m2*rok x 3,0 (bo prąd) wychodzi 45kWh/m2*rok, z biokominkiem mogę spaść z 45 do ok. 10 więc warto. Czemu aż 10 ? Jeżeli EK=15kWh/m2*rok, to dla biomasy EP=3,0 kWh/m2*rok, no może jeszcze trzeba uwzględnic sprawność i dojdzie max 4,0 kWh/m2*rok ? A czy warto ? Jeżeli potrafisz to EP przeliczyć na PLN albo $, to warto. W innym przypadku równie dobrze możesz mieć EP=300kWh/m2*rok Niewykluczone też, że za kilka lat fiskus będzie naliczał podatek w zależności od EP, np. im niższe EP, tym wyższy podatek. Czy wtedy też będzie warto? Walnąłem się, masz rację to tym bardziej warto . No wiesz jeśli potrafiłbym to EK przeliczyć na PLN to nie warto tak drogie jest paliwo do biokominków Ale EP będzie niskie. Tak poważnie do do kosztów potrzebne jest EK/ Bo wystarczy sobie przeliczyć jaki jest koszt 1 kWh każdego paliwa i pomnożyć to przez EK. No włąśnie podatek większy im niższe EP czy wyższe ?? I jak tu kombinować ? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 09.01.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 czy aby na pewno możesz mieć dowolny Ep? Zdaje się że graniczne Ep jest wyliczane na podstawie WT z listopada 2008 i budynek musi je spełnić. Co jeśli nie spełni? Nici z odbioru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 09.01.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 czy aby na pewno możesz mieć dowolny Ep? Zdaje się że graniczne Ep jest wyliczane na podstawie WT z listopada 2008 i budynek musi je spełnić. Co jeśli nie spełni? Nici z odbioru?EP wyższe niż wynikające z WT2008 może być dla PINB sygnałem, że budynek nie jest wykonany zgodnie z projektem lub projekt nie spełnia wymogów WT2008. Dopiero to może być podstawą do sprzeciwu w użytkowaniu budynku. Przynajmniej dotychczas tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 09.01.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 No włąśnie podatek większy im niższe EP czy wyższe ?? I jak tu kombinować ?Musisz iść do wróżki. Może ona Ci powie co 460+100+MI jeszcze wymyślą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 09.01.2009 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 No włąśnie podatek większy im niższe EP czy wyższe ?? I jak tu kombinować ?Musisz iść do wróżki. Może ona Ci powie co 460+100+MI jeszcze wymyślą . Będzie zero podatku gdy dom ma dokładnie tyle ile wymagania a reszta płaci 1% więcej za kazdy 1 kWh/m2*rok w górę lub w dół Chyba nie będe uwzgędniał biokominka pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 09.01.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Dlaczego podatek miałby zostać uzależniony od EP ? Katastralny czyli cena rynkowa zależy bardziej od EK pozdr Pytanie OT: Po przemyśleniu - cała ta idea EP nie jest głupia. Prąd ma niską sprawność wytwarzania i na poziomie globalnego zużycia węgla czy gazu lepiej jest domy ogrzewać bezpośrednio niż z kabla. W teorii prąd grzewczy powinien być 3xdroższy od gazu czy węgla a tak nie jest. GDYBY tak było nasz powyższy problem z EP przestałby istnieć. Dlaczego cena prądu nie oddaje niskiej sprawności wytwarzania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 09.01.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 W teorii prąd grzewczy powinien być 3xdroższy od gazu czy węgla a tak nie jest. GDYBY tak było nasz powyższy problem z EP przestałby istnieć. Dlaczego cena prądu nie oddaje niskiej sprawności wytwarzania ? Praktycznie jest 3-krotnie droższy. Tylko kotły węglowe mają stosunkowo niską sprawność (większość energii elektrycznej wytwarza się za pomocą węgla, a nie gazu). Spróbuj wyjaśnić inny paradoks. Dlaczego w "Metodologii ..." wskaźnik w ustalono jako równy 0 dla termicznych kolektorów słonecznych, a na poziomie 0,7 dla ogniw fotowoltanicznych (PV) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 09.01.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 ...Dlaczego cena prądu nie oddaje niskiej sprawności wytwarzania ? Praktycznie jest 3-krotnie droższy. Tylko kotły węglowe mają stosunkowo niską sprawność (większość energii elektrycznej wytwarza się za pomocą węgla, a nie gazu). EP z gazu to 1,1 Gaz jest max 1,5-2 razy droższy od prądu nie 2,73 x. W niektórych regionach (j-j) ceny gazu i prądu grzewczego są porównywalne prawie 1:1. Obawiam się że kalkulując wskaźniki MI nie wziął pod uwagę niskiej sprawności ekonomicznej przesyłania gazu przez sieć monopolistów. Szczególnie zagranicznych Spróbuj wyjaśnić inny paradoks. Dlaczego w "Metodologii ..." wskaźnik w ustalono jako równy 0 dla termicznych kolektorów słonecznych, a na poziomie 0,7 dla ogniw fotowoltanicznych (PV) ? Nikt liczący się na polskim rynku nie sprzedaje ogniw fotowoltaicznych ? pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 09.01.2009 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Spróbuj wyjaśnić inny paradoks. Dlaczego w "Metodologii ..." wskaźnik w ustalono jako równy 0 dla termicznych kolektorów słonecznych, a na poziomie 0,7 dla ogniw fotowoltanicznych (PV) ? Nikt liczący się na polskim rynku nie sprzedaje ogniw fotowoltaicznych ? I z powodu tak ustalonego wskaźnika w nikt jeszcze długo nie będzie sprzedawał . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.