Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[Liwko]

Ja z kolei widziałem teorię, która mówi zgoła coś innego -- że w kierunku wschodnim jest mniej zysków z racji częstych porannych mgieł.

 

W dodatku mam dziwne odczucie, że ziemia rano odbiera więcej ciepła i okna od wschodu są mniejszym problemem latem, niż te od zachodu.

[piotrmak]

W dodatku mam dziwne odczucie, że ziemia rano odbiera więcej ciepła i okna od wschodu są mniejszym problemem latem, niż te od zachodu.

 

No zdecydowanie. Tak mniej więcej od wschodu mam kuchnię i co najwyżej w oczy rano oślepia. Od zachodu robi się po południu sauna. Od zachodu też sypialnia i bez klimy nie ma opcji przeżyć lato.

[Liwko]

A ile ziemia pochłania zimą! Tyle, że to nie ma nic wspólnego z naświetleniem, które przy takiej samej przejrzystości powietrza jest takie samo w mrozie i upale...

 

Samo światło to nie wszystko. Zimą mimo że przechodzi mi słońce niemal przez całe wnętrze, jakoś nie za bardzo chce je nagrzać.

Zrób mały eksperyment. Połóż się rano na kocyku przy samej ziemi, a po chwili wleź na dach domu. Chyba zrozumiesz o czym mówię.

[Lobo_M]

Ja juz mam za sobą dwie zimy w nowym domu i zysków od wschodu nie ma a od zachodu są. Co do wiatrów to mieszkam na "wygwizdowie". W salonie mam od zachodu okno 3c2,3 1m od niego stoi wypoczynek i nigdy żona nie skarżyła sie że przy sztormach od niego ciągnie, mało tego nawet pomiary zuzycia dobowego togo nie potwierdzały. Dużo gorszy jest mróz, a niżeli wiatr. Nadal twierdzę że zyski od zachodu są bardzo istotne w bilansie.

[firewall]

Mam podobne odczucia co Lobo_M. Nawet przy silnych wiatrach nigdy nie czułem przewiewania. Natomiast od zachodu mocniej się pomieszczenia nagrzewają niż od wschodu( a mieszkam kilkaset kilometrów na południe od Lobo)

[piotrmak]

Jak piszemy o uzyskach cieplnych ze słońca to wpływ innych czynników (wiatr, pochłanianie gruntu, alkohol, nadciśnienie tętnicze...) na odczuwanie temperatury należy wykluczyć. Dlatego trzeba rozważać tylko ilość tych fal słonecznych, które bezpośrednio rozgrzewają nam d... i to co wokół. Tych fal średnio dla PL, w ujęciu rocznym, po południu jest mniej niż do południa. Wiatr to już kwestia zależna od położenia inwestycji, dlatego Lobo_M może mieć bardziej korzystną stronę zachodnią a ktoś inny wschodnią.

 

Krótko i na temat:

1) Dlaczego w upalne, letnie, słoneczne dni nie zaleca się opalać pomiędzy godz. 11 a 16 ?

2) Dlaczego spacer po południu zimą jest przyjemniejszy od spaceru o poranku?

3) Dlczego termometr powinien być osłonięty od słońca, a rano jest zimniej niż po południu?

Wniosek

Po południu w PL jest zawsze przyjemniej niż rano:P

PS. I nie mylić z kacem, który często po południu jest mniejszy niż rano, no chyba, że ktoś rano zaczyna i po południu kończy:)

Edytowane 26 Czerwca 2012 przez piotrmak

[jasiek71]

zainstalujcie sobie termometry na ścianach wschodnich i zachodnich ...

zobaczcie co pokazują rano i po południu ...

 

zachodnia będzie o wiele cieplejsza

[piotrmak]

Całkiem poważnie w temacie, to już "dzieści" lat temu dziadek mnie uczył, że ze wschodu zimą zawsze mamy mróz, a letem..........mamy z zachodu jak w tym roku chlapę. I w takim miejscu geograficznym się znajdujemy. Trzeba się pogodzić, że zimą mamy więcej wiatrów ze wschodu i słońca, a latem więcej chmur i ciepła z zachodu.

Wiatry z południa i z północy to zupełnie inny temat. Ekstremum zimą i latem. W praktyce totolotek:)

Wystarczą cztery godziny samolotem na południe, żeby adam z jaśkiem nie zakładali durnych tematów czy można dom ogrzać słońcem:) Można, tylko trzeba chłodzić 8 miesięcy:P

[bitter]

Co do minimalnych okien zachodnich mam odmienne zdanie. Otóż mam wielkie tarasowe okno. Od zachodu stoi wielka 5 może 6-metrowa sosna osłaniająca od wiatru. I tak zamierzam ją przerzedzić, żeby przepuszczała promienie słoneczne a nadmiar słońca zabrać jak Lobo drzewem liściastym. Ja od pd-zach mam taras i nie wyobrażam sobie nie skorzystać z jesiennego zachodzącego słoneczka popijając kawkę na tarasie albo lubując się promieniami słońca.

 

Co do zysków z okapu to oczywiście są największe od południa i o to chodziło bo mam tam sporo okien ok 7m2. Od wschodu słońce zanim wstanie wiele szkody nie narobi bo jeszcze w domu wieczorny chłód a od zachodu drzewa liściaste - ochronią przed wiatrem zimą i słońcem latem, a zimą jak opadną liście to słoneczko wpuszczą.

[jasiek71]

Wystarczą cztery godziny samolotem na południe, żeby adam z jaśkiem nie zakładali durnych tematów czy można dom ogrzać słońcem:) Można, tylko trzeba chłodzić 8 miesięcy:P

 

gdyby nie tacy jak Adam i jasiek to tacy jak ty z drzew by jeszcze nie pozłazili ...

[Liwko]

http://biznes.interia.pl/budownictwo/news/od-2015-r-budowa-domu-z-kolektorami-slonecznymi-moze-byc,1814171#commentReplyForm-main

 

Kretynizm! Powinni zakazać instalowania, w nowo budowanych domach, kotłów na paliwa stałe, wtedy zmusili by nieco do myślenia. A tak, śmieciuszek, kolektorek, i jakoś to będzie. Znowu wszyscy będą zadowoleni, po za inwestorem:(

Kto płaci tym kretynom za myślenie? Wolę to pytanie zostawić bez odpowiedzi...

[bitter]

Ale debil albo łapówkarz. I tacy ludzie decydują o tak ważnych sprawach. Demokracja to jednak debilny ustrój.

[malux20]

kalkulowalismy sobie tak piec z podajnikiem plus na lato kolektory to wychodziła nam kwota większa niż za powietrzną

olaliśmy kolektory.- mamy czystą kotłownie dodatkowo

ludziom się nie dziwie że kombinują-jak ktoś nie chce nie może iść w powietrzną to może niech chociaż policzy jakąś gruntową

na moje oko z 5-8 tyś drożej niż nibyekopiec+kolektory.

 

a najlepiej izolować chałupę

[malux20]

lobby

panstwo nie powinno premiować za zakup tylko za niskie koszty utrzymania domu

przy pompach jakieś inne taryfy-fakt że dom musiałby spełniać okreslone parametry

[RK1719508166]

na całe szczęście jest internet i FM gdzie takie bzdury są rozkładane na czynniki pierwsze i można przekonać się do opłacalności poszczególnych rozwiązań

 

niestety dla inwestora laika kolektory są czymś super - moje pierwotne założenia tez były takie : solary, przydomowa elektrownia /wiatrak etc

[Liwko]

lobby

panstwo nie powinno premiować za zakup tylko za niskie koszty utrzymania domu

przy pompach jakieś inne taryfy-fakt że dom musiałby spełniać okreslone parametry

 

Wszystko po to by oszczędzać energię...

Jak można wciskać ludziom na chama "ekologiczne" rozwiązania, jednocześnie przymykając oko na instalowanie wszelkiej maści kopciuchów? A jeżeli nie wiadomo o co chodzi...

[Liwko]

na całe szczęście jest internet i FM gdzie takie bzdury są rozkładane na czynniki pierwsze i można przekonać się do opłacalności poszczególnych rozwiązań

 

niestety dla inwestora laika kolektory są czymś super - moje pierwotne założenia tez były takie : solary, przydomowa elektrownia /wiatrak etc

 

W komentach też im nieźle pojechali, tyle że co z tego...

[malux20]

z drugiej strony jakby pary gnojków na mojej ulicy miało kolektory to latem byłaby ulga no ale gumiaki i tak poczekałyby do przymrozków

 

u mnie na wsi ostatnio było jakieś spotkanie z magikami od kolektorów

żenujące było to że urząd gminy robi za naganiacza-fajnie że ludzie ich w remizie osp wyśmiali

Edytowane 27 Czerwca 2012 przez malux20

[SUSPENSER]

http://biznes.interia.pl/budownictwo/news/od-2015-r-budowa-domu-z-kolektorami-slonecznymi-moze-byc,1814171#commentReplyForm-main

 

Kretynizm! Powinni zakazać instalowania, w nowo budowanych domach, kotłów na paliwa stałe, wtedy zmusili by nieco do myślenia. A tak, śmieciuszek, kolektorek, i jakoś to będzie. Znowu wszyscy będą zadowoleni, po za inwestorem:(

Kto płaci tym kretynom za myślenie? Wolę to pytanie zostawić bez odpowiedzi...

 

Im płacą za wciskanie kitu "ciemnemu ludowi" a to co sami myślą jest zupełnie inną sprawą ...

[SUSPENSER]

Ale debil albo łapówkarz. I tacy ludzie decydują o tak ważnych sprawach. Demokracja to jednak debilny ustrój.

 

Demokracja jest w Szwajcarii, a w Polsce Partiokracja a może nawet już Idiokracja [polecam film o tym tytule ].