Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[malux20]

powiedz im liwko jak łatwo zrobić obejscie

bo się chłopaki i tak niedolicżą wolnych dnii

[Liwko]

To trzeba się wybudować blisko jakiego słupa

[steve69]

Oby się udało!

 

Powiedz jak dokonałeś zmiany prądu budowlanego na "normalny" przed odbiorem domu? Wiem, że to możliwe a dla mnie ze wszech miar korzystne.

 

Wystarczy się zameldować. Można przed odbiorem

[RK1719508166]

teoretycznie mozesz o nr wystapic juz teraz tj w trakcie budowy czy nawet przed ... ale nie ma wymogu meldowania sie!

[kbab]

przez rok poszło na bud. 30kWh bo i niby na co jak wszystko "duże" przywożone było gotowe... a rachunki dobrze ponad 1000zł już zapłaciłem.

Bo to ma być "złoty interes" dla dostawcy a nie odbiorcy - stąd ta niechęć energetyki do zmian umowy.

[RK1719508166]

ja meldunku nie mam , nie mam też nadanego jeszcze numeru budynku

a umowę już podpisałem na G12, narazie mam wpisane że obok numeru XX przy ul YY nr działki ZZZZ

[kbab]

Ale słyszałem, że można tylko wciąż nie wiem czy na pewno i jak...:/

Najlepiej zapytaj na Trzebnickiej - zwykle trafiam tam na miłą obsługę, może od razu złożysz wniosek.

[dalijka]

Witam wszystkich ogrzewających prądem i tych zastanawiających się nad takim ogrzewaniem Wybudowałam małą parterówkę (105 m pow użytkowej). Na powierzchni ok 70 metrów (poza trzema sypialniami i spiżarnią) są rozłożone kable grzejne (3 kable o łącznej mocy 7 KW). Kable są zatopione w betonie o grubości około 10 cm; pod betonem mamy 30 cm styropianu. Ponieważ zależało nam na domu energooszczędnym, mamy na ścianach 20 cm styropianu, a poddasze jest ocieplone warstwą ok 30 cm ekofibru. W sypialniach również mamy ogrzewanie elektryczne - ale zwykłe grzejniki konwektorowe, po ok 50 zł z Leroy Merlin. Jestem już po dwóch dość ostrych zimach i co mogę powiedzieć o moim ogrzewaniu? Nie wymieniłabym go na żadne inne:-) Jestem wdzięczna mojej mamie, że właśnie takie ogrzewanie zaprojektowała w moim domu i mogę z satysfakcją powiedzieć, że to całe czarnowidztwo mojego teścia, ba! nawet mojego kierownika budowy, którzy prorokowali, że "będziemy płacić tysiące" za ogrzewanie, się na szczęście nie sprawdziło...mało tego, tyle ile według wyliczeń mojej mamy miałam płacić, tyle faktycznie płacę..Mamy taryfę G12, oczywiście grzejemy w tańszej taryfie (13:00-15:00, 22:00 - 06:00). Ustawiamy programator według własnego uznania, który oczywiście włącza się automatycznie, więc nawet nie muszę o tym pamiętać. Zazwyczaj ustawiamy ogrzewanie na 4-5 h w nocy, ale wszystko zależy od temperatury na dworze. Przy dużych mrozach (-20 stopni) włączamy ogrzewanie na 6 h w nocy plus 2 w ciągu dnia; dodatkowo czasem dogrzewamy się piecem kominkowym na drewno. Przy mniejszych mrozach wystarcza włączanie na 4-max 5 h na dobę. Co do wysokości rachunków..płacimy między 250-350 zł za miesiąc ogrzewania. Nawet w te najzimniejsze miesiące nie płaciliśmy więcej niż ok 350 zł /miesiąc. Myślę, że to bardzo dobry wynik. Do najważniejszych zalet tego ogrzewania należą bez wątpienia: bezobsługowość, czystość, a także przystępna cena..no i nie mam w domu kotłowni, co przy niewielkich rozmiarach mojego domu, nie było bez znaczenia.

[kogut73]

Witam.Podpowiedzcie proszę jak załatwić normalny prąd na działkę ,a nie budowlany.

Posiadam działkę nie zabudowaną jeszcze na dniach mam otrzymać PnB ,Skrzynka prądowa docelowa stoi w lini ogrodzenia i na dniach mam podpisać umowę z eneretyką.Zamierzam budować się przez kilka latek (bez kredytu ). I przeraża mnie płacenie co miesiąc przez kilka lat po 100 zł za sam abonament mimo że budować będę 3 miesiące w roku ze względu na brak czasu .Przydział mocy to 20 KW.

Poradźcie proszę jak to najlepiej załatwić.

Edytowane 6 Lipca 2012 przez kogut73

[Gość Arturo72]

Witam.Podpowiedzcie proszę jak załatwić normalny prąd na działkę ,a nie budowlany.

Posiadam działkę nie zabudowaną jeszcze na dniach mam otrzymać PnB ,Skrzynka prądowa docelowa stoi w lini ogrodzenia i na dniach mam podpisać umowę z eneretyką.Zamierzam budować się przez kilka latek (bez kredytu ). I przeraża mnie płacenie co miesiąc przez kilka lat po 100 zł za sam abonament mimo że budować będę 3 miesiące w roku ze względu na brak czasu .Przydział mocy to 20 KW.

Poradźcie proszę jak to najlepiej załatwić.

Nie podpisywać umowy,prąd pożyczać od sąsiada,jeśli nie ma sąsiada to rozważyłbym agregat prądotwórczy.

Bez postawionego SSZ nie masz co marzyć o prądzie nie budowalnym.

Swoją drogą,budowanie przez kilka latek wg mnie wyjdzie drożej niż z kredytem

[kogut73]

Dzięki za odpowiedzi.

Mam nadany już numer nieruchomości oraz rozważam meldunek na działce.

A podpisać umowę to chyba trzeba w ciągu 30 dni od postawienia skrzynki (według umowy )To nie chodzi o to że nie chcę kredytu ,tylko że go nie dostanę.

Miesięcznie planuję wydawać na budowę 3-4 tys zł.

Dam radę tym się nie przejmuje ,chciałbym tylko zredukować niepotrzebne wydatki.

Pozdrawiam.

Edytowane 6 Lipca 2012 przez kogut73

[Michał30]

Witam.Podpowiedzcie proszę jak załatwić normalny prąd na działkę ,a nie budowlany.

Posiadam działkę nie zabudowaną jeszcze na dniach mam otrzymać PnB ,Skrzynka prądowa docelowa stoi w lini ogrodzenia i na dniach mam podpisać umowę z eneretyką.Zamierzam budować się przez kilka latek (bez kredytu ). I przeraża mnie płacenie co miesiąc przez kilka lat po 100 zł za sam abonament mimo że budować będę 3 miesiące w roku ze względu na brak czasu .Przydział mocy to 20 KW.

Poradźcie proszę jak to najlepiej załatwić.

 

Witam.Byłem w takiej samej sytuacji,prąd budowlany 100zł na miesiąc-miesiąc w miesiąc,mimo tego że budowa poszła sprawnie bo zaledwie rok ss ale mniejsza o to...Później wyjechałem za granice i żeby im nie płacić za nieużywany prąd zawiesiłem go,przyjechali zdjęli licznik,wracając na urlop do polski odwieszałem w przeciągu tygodnia miałem licznik z powrotem korzystałem z niego w czasie urlopu miesiąc-dwa i znowu go zawieszałem na kolejny wyjazd... Za zdjęcie licznika nic nie płaciłem,za założenie 50zł-70zł dokładnie nie pamiętam.Gdybyś budował tak jak piszesz 3mies w roku ale pod rząd to warto by było na pozostałe 9 mies go zawiesić,no chyba że te 3 mies w roku masz rozrzucone. Pozdro

[piotrmak]

Swoją drogą,budowanie przez kilka latek wg mnie wyjdzie drożej niż z kredytem

 

Możesz to jakoś rozwinąć bo ni jak tego nie ogarniam

[kogut73]

Witam.Byłem w takiej samej sytuacji,prąd budowlany 100zł na miesiąc-miesiąc w miesiąc,mimo tego że budowa poszła sprawnie bo zaledwie rok ss ale mniejsza o to...Później wyjechałem za granice i żeby im nie płacić za nieużywany prąd zawiesiłem go,przyjechali zdjęli licznik,wracając na urlop do polski odwieszałem w przeciągu tygodnia miałem licznik z powrotem korzystałem z niego w czasie urlopu miesiąc-dwa i znowu go zawieszałem na kolejny wyjazd... Za zdjęcie licznika nic nie płaciłem,za założenie 50zł-70zł dokładnie nie pamiętam.Gdybyś budował tak jak piszesz 3mies w roku ale pod rząd to warto by było na pozostałe 9 mies go zawiesić,no chyba że te 3 mies w roku masz rozrzucone. Pozdro

 

Dzięki Michał.

I to jest idealne rozwiązanie w mojej sytuacji.

Wielkie dzięki za ten pomysł

.

PS.Nie sądzę że budowa bez kredytu wyniesie mnie drożej.

To są kredyty na kilkanaście lub kilkadziesiąt lat ,a kto mi da gwarancje że będę miał pracę za parę latek -NIKT.

.Pozdrawiam .

[Michał30]

Dzięki Michał.

I to jest idealne rozwiązanie w mojej sytuacji.

Wielkie dzięki za ten pomysł

.

PS.Nie sądzę że budowa bez kredytu wyniesie mnie drożej.

To są kredyty na kilkanaście lub kilkadziesiąt lat ,a kto mi da gwarancje że będę miał pracę za parę latek -NIKT.

.Pozdrawiam .

 

Nie ma problemu..Dla mnie takie rozwiązanie też było najlepszym wyjściem z sytuacji..Sporo setek w kieszeni zaoszczędzone-nie płaci się za nieużywanie. PS.Też budowałem bez kredytów-z takich samych powodów jakie wymieniłeś..,wkładałem w budowę co miałem i wybudowałem. Sorry za odbieganie od tematu bo to temat dla ogrzewających elektrycznością

[dalijka]

Witam.Podpowiedzcie proszę jak załatwić normalny prąd na działkę ,a nie budowlany.

Posiadam działkę nie zabudowaną jeszcze na dniach mam otrzymać PnB ,Skrzynka prądowa docelowa stoi w lini ogrodzenia i na dniach mam podpisać umowę z eneretyką.Zamierzam budować się przez kilka latek (bez kredytu ). I przeraża mnie płacenie co miesiąc przez kilka lat po 100 zł za sam abonament mimo że budować będę 3 miesiące w roku ze względu na brak czasu .Przydział mocy to 20 KW.

Poradźcie proszę jak to najlepiej załatwić.

 

 

Hmm. ja też robiłam co mogłam żeby "załatwić normalny prąd" jeszcze podczas budowy..właśnie chodziło o koszty za ogrzewanie elektryczne prądem budowlanym...ale nie dało się; panowie z Enei byli nieugięci. Musiałam mieć skompletowane papiery i zrobiony odbiór domu, zanim mogłam podpisać z nimi umowę na G12.

[kogut73]

Mieszkasz w szałasie ok,za darmo,tylko wtedy opłaca się budować za swoje,mieszkasz w swoim mieszkaniu to płacisz czynsz za nic a masz kapitał w postaci mieszkania,którym spłacasz kredyt za budowę,mieszkasz w wynajętym mieszkaniu płacisz za wynajem więcej niż rata kredytu.

Nie chcę zaśmiecać tego wątku ,ale odpowiem.

Nie mieszkam w szałasie tylko w swoim domku który sprzedam i z tych pieniążków kupię materiał.

Zamieszkam tymczasowo u teściowej ,więc opłaty będą dzielone na pół .

Teściową mam super więc nie mam z tym problemów.

Pozdrawiam.

[bitter]

Zamieszkam tymczasowo u teściowej ,więc opłaty będą dzielone na pół .

Teściową mam super więc nie mam z tym problemów.

Pozdrawiam.

 

 

Teściową masz super bo z nią nie mieszkasz ;-P

[kogut73]

Teściową masz super bo z nią nie mieszkasz ;-P

 

Już u niej mieszkaliśmy więc wiem co mówię .Nie wszystkie teściowe są złe.

Pozdrawiam

[tutli_putli]

Ja ze swoja teściową (też jest super) zaraz po ślubie wytrzymałam 5 lat, ale podobno teściowe mają zazwyczaj mniej uprzedzeń do zięciów niż synowych i łatwiej się facetom z nimi dogadać

Co do finansowania budowy ambitnie założyliśmy w 2009, że wybudujemy za swoje zarobione pieniądze bez kredytów. Po trzech latach mając już wybudowany SS bez dachu skapitulowaliśmy, choćby ze względu na to, że żal byłoby patrzeć jak niszczeje z czasem to co już powstało. Żeby dalej ciągnąć ze swoich pieniędzy trzeba by było chyba z 5 lat a może nawet więcej. Przez te lata musielibyśmy nieźle tyrać i wielu rzeczy sobie odmawiać kosztem budowy, co pewnie prowadziło by również do niejednego konfliktu, zgorzknienia i zmęczenia materiału. Żeby zdecydować na taki krok i budować tylko z zarobionych pieniędzy uważam, że trzeba by mieć dochody min na poziomie 15- 20tyś netto miesięcznie, wtedy jest to realne i opłacalne. Mieszkamy w swoim mieszkaniu, które wynajmiemy po przeprowadzce i pokryje to część raty. Na razie nie planujemy go sprzedawać bo to się nam w chwili obecnej nie opłaca. Co do prądu to teściu nam go pożycza, więc nie mamy z tym problemu.

Edytowane 10 Lipca 2012 przez tutli_putli