Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!

[asolt]

dzisiaj jak jeden z drugim dorwie sie do wymiaru wilokrotnego (nie wiem, jak w polskim cadzie sie to zwie dokladnie), to sadzi te wymiary na potęgę - tak, że np rzut poziomy to jest jeden wielki wymiar

 

Ja korzystam z wielu projektów i uwierz ze u wielu z nich to wymiarowanie wcale nie jest nadmiarowe a wręcz przeciwnie, wiele wymiarów brakuje chociaż są to rysunki kreslone w cadzie. Muszę często przeliczać i je uzupełniać a nawet powtórnie rysować w cadzie w przypadku skomplikowanych kształtów.

Nie wszystko złoto co się świeci

[asolt]

to nie do mnie , jak mniemam

 

Dobrze mniemasz

[Hippek]

Ja korzystam z wielu projektów i uwierz ze u wielu z nich to wymiarowanie wcale nie jest nadmiarowe a wręcz przeciwnie, wiele wymiarów brakuje chociaż są to rysunki kreslone w cadzie. Muszę często przeliczać i je uzupełniać a nawet powtórnie rysować w cadzie w przypadku skomplikowanych kształtów.

Nie wszystko złoto co się świeci

 

a słyszałeś o takim urządzeniu, jak skalówka? polecam!

[asolt]

a słyszałeś o takim urządzeniu, jak skalówka? polecam!

 

Nie, jestem nieco opóźniony w rozwoju i nie nadążam za takimi wynalazkami. A poważnie, jeżeli jest taka mozliwość to przeliczam z innych wymiarów bo to jest najdokładniejsze. Pomijając błedy w projekcie bo i takie się zdarzają.

A podklady w cadzie i tak wykorzystuję do projektów instalacji, skalówka na samych końcu.

Edytowane 16 Grudnia 2012 przez asolt

[Hippek]

Nie, jestem nieco opóźniony w rozwoju i nie nadążam za takimi wynalazkami.

 

jak nie napędzane prądem, to już be?

[piotrmak]

jak nie napędzane prądem, to już be?

Zdążyłem zauważyć, że asolt robi również dużo OZC gazowcom i innym pożeraczom paliw.

Tylko błędy u prądowców mogą więcej kosztować i trudniej u kabelkarzy później naprawić

[Hippek]

jak nie napędzane prądem, to już be?

 

Zdążyłem zauważyć, że asolt robi również dużo OZC gazowcom i innym pożeraczom paliw.

Tylko błędy u prądowców mogą więcej kosztować i trudniej u kabelkarzy później naprawić

 

pisałam o skalówce

[asolt]

jak nie napędzane prądem, to już be?

 

Nie jest wazne jak jest "napędzane", tylko jaka jest dokładność owych wynalazków, najdokladniejsze są obliczenia brakujących wymiarów, pózniej podkład w cadzie, skalówka na koncu

[asolt]

Zdążyłem zauważyć, że asolt robi również dużo OZC gazowcom i innym pożeraczom paliw.

Tylko błędy u prądowców mogą więcej kosztować i trudniej u kabelkarzy później naprawić

 

Dokładności obliczeń absloutnie nie uzalezniam od rodzaju zródla grzewczego, a wyłacznie od jakości dokumentacji projektowej

[RK1719508166]

Jak mu prądu nie wyłączą na dwa tygodnie to da radę

Ryzykant bez komina i kominka, ale chociaż nie ściemnia, że pali dla relaksu.

I nie pisać mi tu, że tak nie było. 1/5 kraju leżała przez szadź na liniach energetycznych

Zostają koksowniki. Nie dymią

 

za to z wyprowadzonym kablem pod agregat na zewnątrz , nawet gdy kupię lub wypożyczę 1 fazowy to dom tak ma zrobioną instalacje by gdzie nie gdzie coś chodziło .... damy radę....

 

Albo będą się przegrzewać, albo przymarzać albo zastosują jakąś sensowną "pogodówkę" (najlepiej "czytającą" serwisy pogodowe IMGW).

 

 

tu bym aż takich czarnych scenariuszy nie pisał ... bynajmniej one raczej nie będą dotyczyły mojego domu , mury, strop i płyta dużo będą wstanie pochłonąć ... więc żeby podnieść w domu temperaturę na dłużej w salonie o 1 stopnień przegrody też muszą mieć wyższą temperaturę

Edytowane 17 Grudnia 2012 przez R&K

[bitter]

Hm w sumie to wydaje mi się, że piece wyjdą taniej? I w końcu nie wiem jak to jest z tymi panelami - nadają się na podłogówkę?

Nadają nadają, ja nawet mam, jak pisałem wczęśniej, 10mm styropianu pod panelami w sypialni i szron mi na rzęsach nie osiada Minus taki, że trzeba grzać wyższą temperaturą o kilka stopni podłogę bo emisja ciepła jest gorsza niż przez gres. Oczywiście nie ma to wpływu na straty energii bo po prostu ciepło wolniej też ucieka spod podłogi. Może przy PCi to się lekko odbije na kosztach bo wyższa temperatura czynnika grzewczego oznacza mniejszy COP .... ale pewnie tyle co kot napłakał.

 

tak patrzę na wasze zużycie...

u mnie ostatnie siedem dni "pyknęło" 517kwh czyli ok. 74kwh/ doba ...

w domu średnio ok.22,5* i widzę że czym zimniej na zewnątrz to moja chałupka mniej odbiega od waszych...

 

Mam tak samo ... u mnie teraz na poziomie 50kWh średnio ale fakt, że dopalam wieczorem 2-3 kg drewna.

[rwxw]

Generalnie myślałam, że więcej będziemy grzać kominkiem a dodatkowo ogrzewanie elektryczne. Niestety u nas nie ma gazu, gaz z butli nie wchodzi w grę, olejowe też nie bardzo. Rozważaliśmy ostatnio ekogroszek, ale jesteśmy za wygodni

Skoro jesteście niezdecydowani, to przemyślcie wodną podłogówkę, która daje duże możliwości w przyszłości. Można będzie do niej podłączyć kocioł elektryczny, gazowy, węglowy, pompę ciepła, a nawet reaktor jeśli znajdą się takie w sprzedaży. Podłogówka nie zajmuje miejsca jak piec akumulacyjny, dobrze akumuluje, można do niej podłączyć cokolwiek. Jak kominek+ogrzewanie prądem się nie sprawdzi, to podłączycie coś innego. Koszt takiej instalajci wcale nie jest duży, a elastyczność bezcenna.

Przy instalacji nie patrz na to, że koszt wykonania takiego czyinnego rozwiązania będzie tysiąc, czy dwa większy lub mniejszy. W skali całej budowy to grosze, a instalacja zostaje na lata i od niej w dużej mierze zależy komfort w domu.

Edytowane 17 Grudnia 2012 przez rwxw

[Liwko]

Podstawowy błąd logiczny prowadzący do przepłacania - cała budowa składa się z rozwiązań liczonych w "groszach" - takie czy inne ściany, dachówki, okna itp. itd. a potem okazuje się, że np. zamiast 400.000zł wyszło 600.000zł, z tego 100.000zł nigdy nie będzie wykorzystane albo tylko w awaryjnych sytuacjach, na które są inne rozwiązania.

 

Ilu osobowy masz samochód? Jaka pojemność? Ilu litrową lodówkę? Jak duży TV? Jak dużą działkę? Przecież to wszystko można mieć i mniejsze i tańsze!

Ale masz rację, najlepiej od razu pójść w podłogówkę wodną i nie kombinować.

[Liwko]

Wszystko mam odpowiednie

 

Ja tego nie wiem i nie chcę wiedzieć. Nie mnie to oceniać. A co żona o tym myśli, to już inna sprawa.

[Zy]

ja mam akumulacyjne, i jak dotychczas mam najmniej 'grzebania' z calego towarzystwa... jakims cudem niezaleznie od wszystkiego, caly czas jest zadana temperatura... tylko w stopy nie grzeje.... ale my sprzatamy raz na tydzien, wiec i tak boso nie chodze!

 

A mógłbyś napisać jakiej firmy masz akumulacyjne i ile kosztowały (może być na priva) i czy masz po jednym piecu w każdym pomieszczeniu

[Zy]

A jakie są mniej więcej ceny podlogówki wodnej za m2?

[Gość Arturo72]

A jakie są mniej więcej ceny podlogówki wodnej za m2?

50-70zł/m2

[Liwko]

A jakie są mniej więcej ceny podlogówki wodnej za m2?

 

Materiały na 100m2 to około 3-3,5 tyś. A za robociznę wychodzi bardzo różnie.

[kurt76]

A mógłbyś napisać jakiej firmy masz akumulacyjne i ile kosztowały (może być na priva) i czy masz po jednym piecu w każdym pomieszczeniu

 

piece dimplexa, duoheat, bardzo kompaktowe.... na cala chate koszt ok. 8500 zl. i to jest caly koszt (montaz samodzielny), aha jeszcze dwie drabinki lazienkowe...

Edytowane 17 Grudnia 2012 przez kurt76

[rwxw]

Podstawowy błąd logiczny prowadzący do przepłacania - cała budowa składa się z rozwiązań liczonych w "groszach" - takie czy inne ściany, dachówki, okna itp.

Dla komfortu jakie sciany, jakie dachówki, okna to jeden kit, to tylko estetyka, a więc kaprys, natomiast ogrzewanie to podstawa, bo albo będzie się miło mieszkać, albo będzie spędzać sen z powiek. Z***y jest niezdecydowana, więc prawdopodobnie nie wybuduje domu pasywnego, stąd moja propozycja rozważenia uniwersalnego rozwiązania, a nie obudzenie się z ręką w nocniku, gdy będzie za późno i rzeczywistość okaże się bardziej szara niż założenia (czego nie życzę). Podłoówka nie musi być droga bo to tylko rura, rozdzielacz i obiegówka, robocizna nie może koszować 100zł/h. Piece akumulacyjne wyjdą podobnie.