Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak widzisz to policz ile % w rocznych wydatkach stanowi racjonalne ogrzewanie, ile można jeszcze na tym zaoszczędzić i ile trzeba na to wiedzy, czasu i pieniędzy poświęcić żeby było dobrze.

No właśnie, ja się tym nie martwię, bo u mnie ogrzewanie jest tanie, ale z tego co widzę, to w większości budżetów starych i nowych domów jest drogie i wygląda na znaczący procent wydatków na dom. Nie wiem jak u Ciebie, ale w moich okolicach króluje niestety śmierdzący węgiel w dodatku bardzo często nieumiejętnie spalany. Wątpię, że ktokolwiek zdecyduje się na węgiel, gdyby ogrzewanie innym źródłem ciepła stanowiło dla niego minimalny procent kosztów stałych utrzymania domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym 2,5kPLN na ogrzewanie czyli 5%

To dlaczego tak dużo budynków starych i nowych jest opalanych węglem ? Dlaczego niektórzy zrezygnowali z wygodniejszego gazu i przeszli na węgiel (znam przypadki starych i nowych budynków) ? Czy warto sobie zawracać głowę łopatowaniem, skoro można zaoszczędzić dużo czasu i fatygi za grosze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie uzytkuje od miesiąca i dlatego też ogrzewanie w mieszkaniu zostało włączone dopiero w polowie listopada . Najniższa panująca temperatura w domu to 19 C i niżej nie pozwalam jej zejść. Jeżeli chodzi o spadki to zwykle piec co konwekcyjny kospel 6 kw ustawiony jest aby grzał od 20 do 21 - Histeryza 1 C. Gdy już nagrzeje do 21 wyłącza się i spadek temperatury jest bardzo gwałtowny po 10 minutach pokazuje ze jest już 20.6 po 30 stablizuje się na 20.4 i nastepnie w ciągu godziny spadanie zdecydowanie wolnej do 20 . Wtedy na nowo załącza się piec itd. Z faktów ekonmicznych dzisiaj zmniejszyem temperature grzania od 19 C do 20 C bo tak jest dla mnie również optymalnie jako ze mam prąd na 2 taryfy od 22 do 6 00 i od 13 do 15 nie jestem w stanie ogrzac mieszkania grzejąc jedynie na tanim prądzie . Gdy tak robiłem i załuzmy zaczynałem grzać od 3 : 00 do 6 : 00 do godziny 13 w domu było już 18.3 gdzie temperatura grzania miała dojśc do 21.5 i spadać powolnie do godziny 13 a nie w mgnieniu oka :). Dlatego też teraz piec mam włączony cały czas bo przynajmniej temp. w domu jest równa i waha się jedynie o 1 C. Dach ocieplony jest wełną mineralną a sciany od strony frontu budynku styropianem 12 , łącznie ze skosami ,a pod panelami na podłodze znajduje się również wełna. Tak to mniej więcej wygląda ... Edytowane przez Pandeska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na "dom" ale jako odsetek całych wydatków rocznych rodziny. Np. 3 os. rodzina wydaje rocznie (wszystko razem) 50kPLN, z tego na utrzymanie domu 5kPLN, w tym 2,5kPLN na ogrzewanie czyli 5%.

 

pocieszny jesteś :)

 

dlaczego mierzysz wszystkich swoja miarą? mowa o wydatkach

niektórzy tyle wydają rocznie na ogród a niektórzy żyją za to 3 lata (przy 19stC albo mniej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład zły bo PC też jest na prąd, poza tym ceny źródeł energii są ze sobą powiązane i raczej nigdy za bardzo odstawać od siebie nie będą. A szkoda to zaprzątać sobie głowę wszystkimi hipotezami - co będzie gdy pojawi się jakaś nowa rewelacyjna technologia itp. itd.?

 

Trochę się nie zgadzam. Różnica między PCi a prądem to jest 3x mniej do płacenia. A co do zaprzątania głowy to też się nie zgodzę. 20 lat temu było brane pod uwagę tylko palenie węglem i już. Dziś to przeżytek i nie zmienisz nic bo trzeba dom ocieplić, piec wywalić, okna zmienić i najlepiej dodać WM ogromne koszty inwestycji. 20 lat temu nikt nie myślał, że będą PCi i że taniej ocieplić dom i grzać prądem niż budować komin, pomieszczenie na węgiel i kupować co kilka lat piec.

 

Dlatego czy racjonalne jest dywersyfikować możliwość źródła ogrzewania czy nie będzie wiadomo za kolejne 20 lat. Jeszcze raz powiem, jeżeli PCi 3-5kW P-W będą w cenie klimatyzatora to nikt nie będzie kładł kabli bo nie dość, że ogrzeje dobrze ocieplony dom to i CWU przygotuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy grzejnikach, które szybko się nagrzewają/wychładzają a rozumiem, że masz wodne, tak jest i to jest normalne, że temp. krążącego powietrza szybko rośnie i szybko spada. Ustaw zał. grzania na 20stC a wył na 22stC to będziesz miał dłuższe cykle grzania/chłodzenia.

Mam to samo - da się spokojnie żyć. Sprawdź ile po miesiącu zużywasz energii i dopiero wtedy, jeśli za dużo, to szukaj dziur w ociepleniu.

 

W takim razie zrobie tak jak mowisz , powiem ci ze jednego dnia potrafi wyjsc za ogrzewanie 7 zł dziennie i temperatura od 19 do 20 regularnie a jednego 15 zł za dzien plus wliczam do tego jeszcze boiler ktory raz dziennei sie uruchamia no i prąd ze stałego sprzętu . jeżeli chodzi o kaloryfery to są to wodne i zrobie tak jak mówisz . Czyli zwieksze histeryze na 2 i ustawie od 19 do 21 i tyle mi wystarczy , zobaczymy ile wytrzyma mi taki cykl . Generalnie najlepiej zeby starało się wsrzelic w te tanie taryfy bo czasami jest tak ze się mija wychładzanie z tania taryfa i zaraz dopipiero zaczyna grzac na nowo po 15 . Czyli jeszcze jest np poł stopnia do 19 a tu zamiast nagrzac w taniej to on nagrzeje w drogiej . Dlatego zastanawiam się czy np. nie wymusić zawsze na pol godziny zeby się zalączył np . o 5 : 30 i o 14 : 30 na te pol godziny tak aby się dogrzać mimo wszystko ... Można wiedziec ile płacisz za ogrzewanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z faktów ekonmicznych dzisiaj zmniejszyem temperature grzania od 19 C do 20 C bo tak jest dla mnie również optymalnie jako ze mam prąd na 2 taryfy od 22 do 6 00 i od 13 do 15 nie jestem w stanie ogrzac mieszkania grzejąc jedynie na tanim prądzie . Gdy tak robiłem i załuzmy zaczynałem grzać od 3 : 00 do 6 : 00 do godziny 13 w domu było już 18.3 gdzie temperatura grzania miała dojśc do 21.5 i spadać powolnie do godziny 13 a nie w mgnieniu oka :). Dlatego też teraz piec mam włączony cały czas bo przynajmniej temp. w domu jest równa i waha się jedynie o 1 C.

Dlaczego grzałeś od 3.00 do 6.00. Może trzeba było grzać już od 22.00?

Sprawdź ile kwh bierze piec w okresach kiedy masz komfortowo w relacji do średniej temperatury zewnętrznej. Zwłaszcza nocą. I nie ma przeproś taką ilość energii musisz dostarczyć bo inaczej temperatura zacznie spadać!

Potem będziesz mógł ustawić piec na najniższą możliwą moc przy jakiej dostarczy tę samą ilość kwh. Grzanie zbyt dużą mocą skutkuje częstymi wahaniami temperatury co niekoniecznie jest komfortowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomożecie?

Zapytałem jednego z "Was" "leaderów" forum, ale mnie olał. Pobiegałem po forum i już chyba wiem dlaczego. Bo on już chyba "sprzedawca" albo bliski tego. A może sie mylę.Oto ten post

.......... jechałeś w Hewalexa , kombinowanie z zasobnikami itd itd A w końcu zdecydowałes się na PPCi . Jak Cię znam , a znam tylko z postów to mocno to przemyślaleś , ale bodzieć w postaci ceny promocyjnej pewnie w dużym stopniu zaważył.

Jeden z "Was" podsunął mi takie rozwiązanie . Coby podłogówkę pędzić chinolem. Ja wiem jakie masz zdanie o tych pompach,, ale powiedzmy że to bedzie fartowny egzemplarz. Taki układ musi być zalany glikolem ? Czy tak? Czy mozna zrobić krótki układ i dac wymiennik po drodze. Czy to ma sens?

sorry że w Twoim dzienniku o tym . ale może komuś się przyda. Dlaczego w ten sposób? Po prostu mam , stoi nie używana PPci do CWU , oraz przeplywowy ogrzewacz elektroniczny dużej mocy ktory też leży niewykorzystany. Problem CWU miałbym rozwiązany , a problem co ma grzać w niskich temp, kiedy chinol sobie nie da rady , też rozwiązany bo mógłby to robić przeplywowy ogrzewacz zamiast kupować jakiś kocioł kospela .

Czy mógłbyś się wypowiedzieć czy to ma sens.Pomijając oczywiście temat chińskiego PPCi.

Z góry dzięki

 

Teraz pytam Was .Czy to ma sens. ? Mam taryfę budowlaną 7KW .Teraz czekam jak mi łaskawie zwiększenie mocy dadzą .Wszystko przygotowane pod grzanie prądem . Brak dostatecznego zapotrzebowania na moc więc żadnego przepływowego w roli kotła nie moge podłączyc wiec musiałem wyjąć okno i napierniczam teraz od tygodnia w kozie węglem. Na szczęscie poczytałem Was i palę od góry, więc stałopalność mam na poziomie 5 godzin. Ale cały czas nie wiem czy rozwiązanie na górze ma sens , bo nie mogę trafić nikogo z takim rozwiązaniem.Może źle szukam. Help

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Pomożecie?

Zapytałem jednego z "Was" "leaderów" forum, ale mnie olał.

Jak czegoś nie wiem to nie będę ściemiał,ze wiem :)

Odpuściłem sobie Hewalexa i kombinowanie bo nie ma sensu ekonomicznego i technicznego,podobnie zresztą jak bitter bo razem roztrząsaliśmy ten temat.

 

Australię zostawiam w spokoju bo tak sami Aborygeni co w slipkach biegają i o bożym świecie nie wiedzą ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 7kW do testów zamiast płacić zamień sobie sam na więcej wyższym bezpiecznikiem może?;)

Mam tylko uprawnienia do 1,5 V. Czyli do baterii R6. Nie wiem o czym do mnie mówisz :)

Tak naprawdę pytanie nie powinno byc w tym wątku , ale że to jest 1 z najlepszych na forum to dałem tu. Otóż chionola chce kupić w Berlinie. A polscy sprzedawcy twierdzą że spokojnie można to zalać wodą tzn podlogówkę i pompe. Czy oni nie wiedzą że tem spadają do poniżej -25 stopni. Stąd to pytanie o ten nieszczesny wymiennik ciepła bo wg mnie powinien być .

Przeplywowyy podobno można podłączyc w roli kotła. Jak zadzwoniłem do firmy od kotłów , nie Kospel ...zapomniałem, to mi powiedzieli że przeplywowy to prawie takie same ustrojstwo jak podstawowy model ich kotła. Dolożę do niego jakąś pomke , naczynie przeponowe i będzie hulał. Chyba :) Tylko jego moc zaczyna sie od 18 kWh , więc sobie poczekam na testa.

A chinola dopiero chce kupić. Pojadę ten sezon na COP 1. Przynajmniej jeśli chodzi o CO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Mam tylko uprawnienia do 1,5 V. Czyli do baterii R6. Nie wiem o czym do mnie mówisz :)

Tak naprawdę pytanie nie powinno byc w tym wątku , ale że to jest 1 z najlepszych na forum to dałem tu. Otóż chionola chce kupić w Berlinie. A polscy sprzedawcy twierdzą że spokojnie można to zalać wodą tzn podlogówkę i pompe. Czy oni nie wiedzą że tem spadają do poniżej -25 stopni. Stąd to pytanie o ten nieszczesny wymiennik ciepła bo wg mnie powinien być .

Przeplywowyy podobno można podłączyc w roli kotła. Jak zadzwoniłem do firmy od kotłów , nie Kospel ...zapomniałem, to mi powiedzieli że przeplywowy to prawie takie same ustrojstwo jak podstawowy model ich kotła. Dolożę do niego jakąś pomke , naczynie przeponowe i będzie hulał. Chyba :) Tylko jego moc zaczyna sie od 18 kWh , więc sobie poczekam na testa.

A chinola dopiero chce kupić. Pojadę ten sezon na COP 1. Przynajmniej jeśli chodzi o CO

Damy szansę odpowiedzieć "elicie forum" w postaci kszhu.int,żeby całkiem nie wyszedł na idiotę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może powoli.

Gdyby kupować te klocki , to sens ekonomiczny bylby żaden.

Kociol elektryczny - 2 tyś - 3tyś , choć używki na aledrogo za 1 tyś

PCi do CWU - od 4-5 do brak danych

PCI chinol od 1 tyś euro przynajmniej ta 7 kw (tego jak pisalem jeszcze nie mam)

Można to załatwić tak jak Wy robicie czyli kociol elektryczny i bojler i szlus. Tylko że ja mam prawie 2 nastolatki w domu . Oj idzie tej wody. Ich przyzwyczajeń tak szybko nie zmienię jak się żylo mając kanalizację (teraz POŚ) i ciepła wodę na bieżąco (gazowe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czegoś nie wiem to nie będę ściemiał,ze wiem :)

Odpuściłem sobie Hewalexa i kombinowanie bo nie ma sensu ekonomicznego i technicznego,podobnie zresztą jak bitter bo razem roztrząsaliśmy ten temat.

 

Ja wiem że zapyatny ktoś na forum nie musi odpowiedzieć . Ale wklikanie . Nie pomogę .Nie znam się . Trwa 10 sek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Ja wiem że zapyatny ktoś na forum nie musi odpowiedzieć . Ale wklikanie . Nie pomogę .Nie znam się . Trwa 10 sek

Przepraszam,zachowałem się jak szczeniak,więcej to się już nie powtórzy :)

Może powoli.

Gdyby kupować te klocki , to sens ekonomiczny bylby żaden.

Kociol elektryczny - 2 tyś - 3tyś , choć używki na aledrogo za 1 tyś

PCi do CWU - od 4-5 do brak danych

PCI chinol od 1 tyś euro przynajmniej ta 7 kw (tego jak pisalem jeszcze nie mam)

Chińczyk gruntowy w zupełnosci Ci wystarczy,bez kombinacji,bez Kospeli bez pomp do cwu.

Najważniejsze przy nim jest DZ a sama maszynka to pikuś.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna uwaga - mówimy o domach, które spełniają min obecne PN co do zapotrzebowania na energię. Pytaj więc każdego indywidualnie to się dowiesz dlaczego taki a nie inny wybór.

Powód jest zawsze jeden: koszty ogrzewania . Ja pisałem o starych ale i o nowych domach. Też podam przykład: mój sąsiad w nowo wybudowanym domu spełniającym PN (trudno jest tych norm nie spełnić, bo dalekie są od idei energooszczędnego budynku) po 2 czy 3 latach ogrzewania gazem zmienił gaz na kopciucha i teraz smrodzi. Powód był zasadniczy: kasa i rachunki za ogrzewanie w wysokości na tyle znaczącej w jego budżecie, że zdecydował się na dobudownie kotłowni, komina i niestety na postawienie dosyć wypasionego kopciucha, niestety smrodzącego i bez podajnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze przy nim jest DZ a sama maszynka to pikuś.

 

 

DZ powiadasz. To będzie problem .teren zagospodarowany. a jesli nawet to warunki takie: .piach , piach ,piach

A poza tym 2 z trzech potrzebnych klocków juz mam. Jak dostanę tą cholerną MOC , to moze szybko ściągnę tego chinola i opiszę spostrzeżenia.

 

Jakiś lewy jestem , nie potrafię takich fajnych cytatów robić jak Wy. Wybaczcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to tak wygląda jakbyś nie miał zbytniej akumulacji a w takim grzanie prądem z naciskiem na II taryfę może być niewykonalne lub mało komfortowe. Ja mam gaz i chałupę, która wychładza się może szybciej niż Twoja dlatego też piec chodzi cyklicznie non-stop bo w gazie nie ma taryf;) A płacę... za dużo:/

 

Dlatego na Twoim miejscu zrobiłbym dla testu tak:

- określ min dopuszczalną dla domowników temp. (np. 18stC - Tmin),

- określ max dopuszczalną dla domowników temp. (np. 23stC -Tmax),

- oznacz średni czas nagrzewania od Tmin do Tmax w godz. (np. 2h - czas_nagrz.),

- histerezę ustaw na min. (np. 0,5stC),

- ustaw na sterowniku w taryfie I oczekiwaną temp na Tmin,

- ustaw w II taryfie w okresie nocnym Tmax ale tylko od godz. zakończenia II taryfy minus te przykładowe 2h do końca II taryfy (np. 4:00-6:00),

- to samo zrób dla II taryfy w okresie dziennym (jak tych godzin nie wystarczy to może przyjmij większą Tmax),

nie wiem ile poziomów temp. możesz ustawić na sterowniku - jeśli więcej niż 2 to jeszcze:

- w II taryfie gdzie nie ustawione Tmax ustaw np. 19-20stC jeśli Tmin to za mało.

 

Dzięki temu powinieneś nagrzać dobrze mieszkanie w II taryfie i "dociągnąć" w znośnych warunkach do kolejnego cyklu II tar. bez kosztownego dużego grzania w I. Oczywiście im na zewnątrz chłodniej tym "czas_nagrz." będzie dłuższy i będziesz musiał wcześniej zaczynać okres Tmax. Przyda się pogodówka a jak masz prosty sterownik to sam musisz sprawdzać jaka temp. jutro i za nią robić;)

 

Łoł dzięki za wyczerpujący opis :

Słuchaj u mnei wygląda to tak , że posiadam sterownik pogodowy i w zaleznosci od temp. zew. dobiera on sobie moc grzanai czyli tc - temperature całkowitą. TC to oczywiscie temp. wyjsciowa dla pogrzania kaloryferów . Aktualnie przy zerowej temp. ustawione mam aby grzejniki nagrzewaly sie do 55 C , aby mieszkanie w miare szybko moglo się nagrzać. Wczesniej mialem 43 C i trwalo to piekielni dlugo ...

W temp. 0 C piec nagrzewa wode w akloryferach do 55 w 30 minut w ciagu 50 minut temp. w domu osiąga już 1 C wiecej nastepnie idzie juz szybciej i piec nie zużywa takiej mocy na nagrzanie poniewaz ma juz stałą temp i tlyko ją podgrzewa . Tak więc zakładając ze piec miałby nagrzać z temp. 19C do 23 C zajełoby mniej więcej 6 kw zuzywa przez godzine maksymalnego grzania pozniej utrzymanie danej temperatury w kaloryferach kosztuje go okolo 2,5 kw za kazdą godzine . Czas do Tmax powinien wyniesc okolo 3 godziny . Zuzycie powinno wyniesc okol o11 kw z jeden cykl grzania . Czyli pierwszy cykl od 3 : 00 do 6: 00 nastepny od 13 do 16 i tu musialbym skorzystac z drozszego pradu przez godzine czyli 2,5 kw po 0 , 41 gr za kwh . Teraz pytanie i przed snem od 22 do 1 w nocy również włączyć 3 cykl grzania ? Czy lepiej ten jeden cykl zmniejszyc np zeby od 22 do 23 grzał tylko do Tmax 21,5 pozniej spadal sobie do godziny 3 i to powinno wystarczy żeby nie wyziebil sie zbytnio tylko o godzinie 3 nastepnego dnia i 19.5 zalaczyl sie na nowo... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...