pioter68 15.02.2010 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 U mnie od 10 grudnia działa system akumulacyjny Devi (piwnica, garaż, parter) + DuoHity na poddaszu. Pierwszy zmierzony pobór energii w styczniu - 836 zł (zużycie total domu) + 3 m3 drewna w kominku. Łącznie wyszło ~1300 zł za 190 m2. Jak za miesiąc z ostrymi mrozami (do -28 w nocy), silnym wietrem i i mieszkanie w zupełnie nowym budynku uważam to za wysokie ale akceptowalne. Co do świadectwa - ja z klucza dostałem za wskazanie elektryki po łbie - nie ma , że kominek, że akumulacja - elektryka i tyle. Dlatego ja zużycie pierwotnej mam na poziomie 250 kWh/m2/rok, brat przy takiej samej kubaturze, powierzchni i zolacji (na ścianach nawet słabszej, bo ma 16 cm styro a ja 20) ale z pompą ciepła dostał prawie dom pasywny - 37,5 kWh/m2/rok. Natomiast w styczniu zużył pradu za 380 zł + 2 metry drzewa w kominku, czyli łącznie koszt to jakieś 650 zł. Owszem, taniej ode mnie - ale różnica w koszcie to jakieś 650 zł przy tak ostrej zimie. Jeśli więc za cały rok różnica wyjdzie nawet na poziomie 3 000 zł, to jeśli koszt wykonania mojej instalacji wyszedł o 55 000 mniej to jakiego trzeba czasu, aby inwestycja brata zrównała się w kosztach total (koszt instalacji + eksploatacji) ze mną? Nie uwzgledniajac czynników innych kosztów niż tylko sama energia (a więc takich jak serwis, części, etc.) trzeba jakichś 18 lat .... Teraz od lutego akumulacja jest w ogóle wyłaczona - wystarczy kominek (Jotul I18) z rozprowadzeniem na poddaszu (Dospel, filtry siatkowe + pompa + anemostaty) - przy zewnętrznej na poziomie -3 w dzień i -8 w nocy w salonie mam 24, w kuchni (najzimniej) +20,5, na poddaszu +23, garaż grzany przez ziemię (mam działkę na spadku, więc poziom piwnicy jest w 3/4 zasypany ziemią, tylko ściana frontowa jest odsłonięta) +8. Drzewa pójdzie ze 2,5 metra, czyli jakieś 400 zł. Acha, system Devi się sprawdza - niezależnie od tego, co było na zewnątrz w domu zawsze było w najzimniejszej kuchni około +21,5 - róznicę rano czułem tylko w temepraturze podłogi - jak było -28 na zewnątrz, to nawet przez kapcie czułem że jest ciepła, przy -8 - chyba w ogóle nie była podgrzewana. Po dwóch miesiącach mogę stwierdzić - ludzie, nie bójcie się tej elektryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kurt76 15.02.2010 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 zapraszam od kwietnia jak puszczą mrozy i śniegi, póki co najwyżej sąsiadów pooglądać można jedynie i pole. też stawiasz szkielet czy ideę grzania będziesz mieć podobną? Hej... Chodzi mi o idee grzania, a mam nadzieje, ze na jesien bedziesz mial juz wszystko zamontowane. Wlasnie wtedy jak ja bede kompletowal instalacje.... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 16.02.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Po dwóch miesiącach mogę stwierdzić - ludzie, nie bójcie się tej elektryki. Dwa miesiące to troche mało. Ale fakt że bardzo reprezentatywne (ach ta zima) Jesli Ty przy 190 m2 chwalisz elektrykę to uwazam że przy 93m2 nie ma co się zastanawiać. Wczoraj przeczytałem na innym forum wątek o awarii PC po 2,5 roku użytkowania. Masakra. Fakt że to często się nie zdarza. Ale jeśli się zdarzy .... jak zwykle najwięcej zalezy od wykonawcy. Gratuluję sukcesu i zadowolenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 16.02.2010 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Od lutego mam w końcu taryfę dwustrefową (G12W - weekendowa Enion), mogę więc dopisać się do wątku z moim udziałem taryfy drogiej do taniej: Droga - 8% (66gr brutto) Tania - 92% (24gr brutto) Optymistyczne. Poza sezonem grzewczym oczywiście różnica zmaleje, zobaczymy do ilu. Szkoda, że nie można dwa razy do roku zmieniać taryfy - na lato bym brał normalną, a na zimę weekendową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomclav 17.02.2010 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 po roku przeliczysz zuzycie w danym miesiącu z uwzględnieniem obu taryf i będziesz wiedział czy się opłaca ale myślę że oszczędności w sezonie grzewczym na taniej taryfie z nawiązką zrekompensują wydatki letnie na prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pioter68 18.02.2010 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Wczoraj przeczytałem na innym forum wątek o awarii PC po 2,5 roku użytkowania. Masakra. Fakt że to często się nie zdarza. Ale jeśli się zdarzy .... jak zwykle najwięcej zalezy od wykonawcy A tak, dużo zależy od wykonawcy i od producenta systemu. Montażyści mojego brata teraz specjalizują się w AlphaInnotec, wcześniej mieli znaną niemiecką firmę na B - zrezygnowali, bo potem średnio raz na kwartał jeździli na serwis, za który Niemcy płacili grosze po wielkim udowadnianiu, że usterka łapie się na naprawę gwarancyjną. Żeby nie było ze elektryka taka słodka - u mniej też były już dwie awarie - najpierw dzień po odpaleniu nawalił czujnik temperatury w salonie - wymiana zajęła ekipie 10 minut, potem po tygodniu nawalił główny przekaźnik załączający - system co prawda działał, ale strasznie buczało w skrzynce (podobno trafiła się wadliwa partia Legrandów). Teraz będzie znowu u mnie jutro ekipa, bo coś źle podłączyli i wywala mi różnicówkę jak załączę pompę od cyrkulacji ciepłej wody z bojlera. Ale to są pierdoły, nawet gdyby nie było gwarancji, to naprawa nie kosztowałaby mnie więcej niz 100 zł. A jak się sypnie PC - no, to są koszty ... Trzeba też pamiętać o jednym - po usterkach "rozruchowych" w elektryce nie ma już praktycznie co się psuć i za co płacić poza energia uzywaną do zasilania, w PC nawet jak system chodzi prawidłowo to jest płatny obowiązkowy coroczny przegląd (bo inaczej żegnaj gwarancjo), co 5-7 lat wymiana czynnika w rurach (oj, jest tego litrów - a to przecież etanol, więc nie kosztuje grosze), a sprężarka jak w lodówkach - wytrzyma maks 15-20 lat. A to już koszt jak diabli, czytałem o gościu, który wymienił całą jednostkę centralną PC, bo nie mógł już dostać nigdzie agregatu do swojego typu pompy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 19.02.2010 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 po roku przeliczysz zuzycie w danym miesiącu z uwzględnieniem obu taryf i będziesz wiedział czy się opłaca ale myślę że oszczędności w sezonie grzewczym na taniej taryfie z nawiązką zrekompensują wydatki letnie na prąd. W lecie też przy pewnych założeniach współczynnik powinien być niezły. Wystarczy w wekend odpalać grilla elektrycznego i juz stosunek (taryf) zmierza w dobrą stronę Klima w weeekend i w tygodniu (trzeba przygotować pomieszczenie podczas tych 2 godzin). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Princesa 19.02.2010 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Zastanawiam się nad tym, która opcja lepsza:- taryfa weekendowa- tańsza taryfa nocnaCel - jak najtaniej korzystać z dobrodziejstw prądu. Jak często można zmieniać taryfę i czy wiąże się to z jakimiś kosztami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 19.02.2010 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 A jak się sypnie PC - no, to są koszty ... Trzeba też pamiętać o jednym - po usterkach "rozruchowych" w elektryce nie ma już praktycznie co się psuć i za co płacić poza energia uzywaną do zasilania, w PC nawet jak system chodzi prawidłowo to jest płatny obowiązkowy coroczny przegląd (bo inaczej żegnaj gwarancjo), co 5-7 lat wymiana czynnika w rurach (oj, jest tego litrów - a to przecież etanol, więc nie kosztuje grosze), a sprężarka jak w lodówkach - wytrzyma maks 15-20 lat. A to już koszt jak diabli, czytałem o gościu, który wymienił całą jednostkę centralną PC, bo nie mógł już dostać nigdzie agregatu do swojego typu pompy. Tak dla sprostowania: - Płatne serwisowanie gwarancyjne, nie bardzo rozumiem, na czym miałoby polegać – no chyba, że potraktujemy to, jako dodatkowy zarobek serwisanta. Nie spotkałem się również w „realu” z takim wymogiem. Jeśli jakaś firma ma taki wymóg – omijać ją z daleka, bo naciągają. - Wymiana glikolu/etanolu. Fakt, że niektóre opracowania piszą o czymś takim. Natomiast praktyka tego nie potwierdza – nie słyszałem o takim przypadku. - Koszty naprawy. Fakt, że mogą być wyższe niż innego kotła, ale najdroższa część pompy ciepła to sprężarka, a jej koszt to max. 1000 euro. + robocizna. Droga też może być elektronika, zwłaszcza jeśli jest dedykowana do konkretnej pompy ciepła. - Fachowcy. Fakt, że akurat w tej branży nastąpił duży rozkwit, a co za tym idzie „urodziło się” wielu „fahofcuf”. Tu trzeba mieć wiele szczęścia, albo dobre rozeznanie – najlepiej jak inwestor ma dużą wiedzę w tym zakresie. Ps. Może akurat nie w temacie głównym, ale chciałem sprostować. Wybaczcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 19.02.2010 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Zastanawiam się nad tym, która opcja lepsza: - taryfa weekendowa - tańsza taryfa nocna Cel - jak najtaniej korzystać z dobrodziejstw prądu. Jak często można zmieniać taryfę i czy wiąże się to z jakimiś kosztami? Wybór taryfy zależy od stylu życia, jaki prowadzicie. Jeżeli w tygodniu większość czasu spędzasz w pracy, to pewnie weekendowa będzie bardziej optymalna. Raz na rok możesz zmienić bezpłatnie. Ja wybrałem weekendową, po roku zobaczę czy mi się to opłaciło (ale już widzę, że raczej tak) i najwyżej zmienię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Princesa 19.02.2010 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Raz do roku wystarczy nie wiem czy u nas w ogóle jest oferta taryfy weekendowej jeżeli dobrze interpretuję warunki przyłączeniowe to jesteśmy w układzie SN a to znaczy taryfy B21, 22, 23 albo źle czytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kurt76 19.02.2010 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Od lutego mam w końcu taryfę dwustrefową (G12W - weekendowa Enion), mogę więc dopisać się do wątku z moim udziałem taryfy drogiej do taniej: Droga - 8% (66gr brutto) Tania - 92% (24gr brutto) Optymistyczne. Poza sezonem grzewczym oczywiście różnica zmaleje, zobaczymy do ilu. Szkoda, że nie można dwa razy do roku zmieniać taryfy - na lato bym brał normalną, a na zimę weekendową Swietne wyniki, tak wlasnie sobie to wyobrazam, niestety nie znam Twojej "koniguracji", generalnie szukam kogos kto ma po calosci piece akumulacyjne. ps. za rok bedziesz wiedzial, czy warto zaplacic za dodatkowa zmiane taryfy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 19.02.2010 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Raz do roku wystarczy nie wiem czy u nas w ogóle jest oferta taryfy weekendowej jeżeli dobrze interpretuję warunki przyłączeniowe to jesteśmy w układzie SN a to znaczy taryfy B21, 22, 23 albo źle czytam Nie, pomyliłaś oznaczenia. Nie jesteś zasilana średnim napięciem, tylko niskim. Masz taryfy G, a Kraków to pewnie i Enion - oni mają weekendową. Zawsze też możesz zmienić sprzedawcę energii, chociaż akurat obecnie Enion ma moim zdaniem najlepszą ofertę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 19.02.2010 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Swietne wyniki, tak wlasnie sobie to wyobrazam, niestety nie znam Twojej "konfiguracji", generalnie szukam kogos kto ma po calosci piece akumulacyjne. Proste - dom 120mkw, część dzienna i łazienki to podłogówka (kable grzejne) w 7cm wylewce - jakieś 60mkw. Trzy sypialnie to zwykłe konwektory - tutaj żałuję, bo trzeba odrobinę dogrzewać w ciągu dnia - u mnie konwektory włączają się 3x po 15min w drogiej taryfie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zett75 25.02.2010 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Mam problem z wyborem CO do domu ktory bede budował.Rure z gazem bede miał po 2 sezonach grzewczych.Juz praktycznie bylem zdecydowany na pompe ciepla ale ...... Kombinuje jeszcze tak: przygotuje ogrzewanie podlogowe pod piec gazowy a na okres 2 sezonów grzewczych zainstaluje piec elektryczny kospel lube elterm.Czy ktoś posiada ogrzewanie CO z piecem elektrycznym ? Jak to sie sprawuje i jak wyglada kosztowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyk123 25.02.2010 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Mam problem z wyborem CO do domu ktory bede budował. Rure z gazem bede miał po 2 sezonach grzewczych. Juz praktycznie bylem zdecydowany na pompe ciepla ale ...... Kombinuje jeszcze tak: przygotuje ogrzewanie podlogowe pod piec gazowy a na okres 2 sezonów grzewczych zainstaluje piec elektryczny kospel lube elterm. Czy ktoś posiada ogrzewanie CO z piecem elektrycznym ? Jak to sie sprawuje i jak wyglada kosztowo. Albo butla z propanem. Wtedy po doprowadzeniu gazu nic nie zmieniasz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orkan73 08.03.2010 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Witam,mam pytanie do użytkowników ogrzewania elektrycznego konwektorowego i cwu przez bojler elektryczny jaką taryfę wybrać: czy opłacalne jest wybranie taryfy G12 i korzystanie z ogrzewania tylko w tańszej taryfie czy lepiej wybrać G11 i korzystać wtedy kiedy potrzeba z ogrzewania?Jak to jest u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zonzi 08.03.2010 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 To zalezy jakie masz zapotrzebowanie na cieplo w dzien - np czy planujesz dogrzewanie kominkiem.Na pietrze mam wylacznie grzejniki ale rodzinka glownie siedzi na dole gdzie jest kominek. W sloneczne dni zyski sa takie ze nie ma potrzeby odpalania ale przy zachmurzeniu to trzeba czyms dogrzewac. Bojler moze chodzic tylko w nocnej. Mi zużywa jakies 9 kWh na dobe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 10.03.2010 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/wszyscy;zaplacimy;130;mln;zl;za;tanszy;prad,213,0,597205.html .... Ponad 600 tysięcy rodzin będzie płaciło rachunki za prąd niższe nawet o 30 procent. Reszta odbiorców może spodziewać się co najmniej siedmioprocentowej podwyżki - tak Ministerstwo Gospodarki chce chronić najuboższych Polaków przed uwolnieniem cen prądu. Rząd wciąż nie zajmuje się projektem, bo na niektóre rozwiązania nie ma zgody w resorcie finansów. I gdzie tu ku %^#%^##$%&$ sprawiedliwośc ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oriman 17.03.2010 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Po dwóch miesiącach mogę stwierdzić - ludzie, nie bójcie się tej elektryki. Pioter, mógłbyś opowiedzieć w dwóch zdaniach jaki domek użytkujesz, z czego, jakie ocieplenie, czy reku itp ? Będę wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.