Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jaki kabelek kupić do podłączenia budynku do skrzyni licznikowej?

Przyłącze 16 kW 3-fazowe. Kabla będzie musiało być około 100-110 m.

 

Miedź YKY 4x16 czy aluminium YAKY 4x25

 

różnica w cenie jest znaczna, zwłaszcza przy tej odległości... a jako, że nie mam jeszcze prądu na placu budowy (i prędko nie będzie) to będę chciał na czas budowy ten kabelek wykorzystać aby pociągnąć prąd od Ojca. Tak więc kabelek będzie sobie leżał na wierzchu (jako przedłużka) do czasu robienia przyłącza docelowego. budowa nie potrwa długo gdzieś tak od od połowy marca do końca czerwca, a potem to już wykończeniówki.]

 

ps., sień nN pracuje w układzie TT

Edytowane przez MasterCheat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

elektryczny kociołek plus podłogówka robi dokładnie to samo co bufor z grzałkami i podłogówka ...

pytanie brzmi ... co z CWU...?

 

 

Jeżeli byłby bufor to oczywiście wewnątrz wężownica. W przypadku osobnego kotła jakiś zasobnik elektryczny.

Myślisz że kociołek bez bufora będzie lepszym rozwiązaniem?

Edytowane przez Drogba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnych sytuacjach bufor w połączeniu z podłogówką jest bardzo dobrym rozwiązaniem.

Można jednak tak zaprojektować ogrzewanie podłogowe aby był on zbędny.

Zaletą bufora jest np. możliwość podłączenia do niego dowolnego źródła ciepła : dowolny kocioł, kolektory słoneczne, e-cat ;).

Jedynie pompa ciepła z nim się nie lubi :(.

 

Podjąłbyś się zaprojektowaniu takiej podłogówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli byłby bufor to oczywiście wewnątrz wężownica. W przypadku osobnego kotła jakiś zasobnik elektryczny.

Myślisz że kociołek bez bufora będzie lepszym rozwiązaniem?

dasz bufor z wężownicą to musisz cały czas utrzymywać wyższą temperaturę aby mieć CWU...

patrząc na czas taniej taryfy i ładowanie bufora to masz gorącą rano a chłodną wieczorem ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ogrzewanie podłogowe ułożone w wylewce akumulacyjnej na styropianie osobno dla każdego pomieszczenia jest bezpieczniejsze pod względem konstrukcyjnym?

ze względu na rozszerzalność cieplną betonu każdy ci powie że pewnych wielkości nie należy przekraczać, im większe dt tym mniejsze muszą być powierzchnie, czyli jeśli podłoga ma pełnić funkcje grzewcze to tylko pływająca od dylatowana od ścian i od chudziaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK - dziękujemy za obszerne wyjaśnienia i Twój powrót na FM, co niektórzy już na Tobie X postawili ;) , może szkoda tylko że tak "późno" ten wpis, ale z pewnością czas /pośpiech/ nie był tu dobrym doradcą i niektóre rzeczy wymagały głębszego przeanalizowania

 

Obudowa jakoś nie jest przypadkowo osłonięta? Elektronika nie uwalona/źle podłączona, że się przegrzewa? Czujnik zabudowany w tej samej obudowie co reszta elektroniki czy wyciągnięty na zewnątrz? Jak na zewnątrz to czy aby odpowiedni czujnik?

Dziwne, bo producent raczej nie zrobiłby takiego partactwa żeby grzać czujnik.

 

tego jeszcze nie wiem , na dniach będziemy się z Dandim przyglądać sterownikom dokładniej

w tym miejscu należałoby wspomnieć że jasiek też miał podobny problem u siebie (sterownik innej firmy) , czy to jest analogiczny problem - mam nadzieję że niebawem to wyjaśnimy

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowlany_laik nie miał problemu ze spadkiem temperatury w pomieszczeniach przy zaprzestaniu grzania ale u niego rurki grzeją całą płytę od spodu i wg mnie jest to modelowe wykorzystanie płyty fundamentowej jako bufora ciepła z II taryfy.

 

Prawdopodobnie będą one mniejsze, ponieważ znaczna część ciepła jest wtedy przekazywana do pomieszczenia, a dużo mniejsza rozgrzewa płytę.

Jednak na pewno przesadne grzanie (związane przede wszystkim z dużym zapotrzebowanie budynku na ciepło i próbą wykorzystania tylko 2 taryfy) mogłoby narobić podobnych kłopotów. Dużą ostrożność radziłbym zachować zwłaszcza na początku grzania zimnego budynku.

Sprawę mogłaby pogorszyć posadzka o większym oporze cieplnym (parkiet, deski).

Arturo, a ty gdzie masz rurki? Ty juz odpalales ogrzewanie? Jesli tak to wygrzewales?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Arturo, a ty gdzie masz rurki? Ty juz odpalales ogrzewanie? Jesli tak to wygrzewales?

Rurki są na płycie w dodatkowej wylewce ;)

Między płytą a wylewką jest 0,5cm pianki,najpóźniej w czwartek zaczynamy grzać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że u budowlanego_laika nie ma problemu z akumulacją ciepła w II taryfie i wahaniami temperatury.

Jednak niestety projektując jego dom nie ustrzegłem się od błędu.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną jego problemów ze ściankami działowymi jest właśnie sposób ogrzewania.

Gdy zaczął on analizować kiedy pojawiły się pierwsze, a potem kolejne pęknięcia ścianek działowych, to okazało się, że występowało to wtedy, gdy włączało się ogrzewanie po dłuższej przerwie.

Wspólnie ustaliliśmy prawdopodobną przyczynę.

Ogrzewanie podłogowe jest umieszczone na spodzie płyty fundamentowej (przyczepione do dolnej siatki zbrojeniowej). Gdy ogrzewanie nie działa, to temperatura płyty wyrównuje się do temperatury pokojowej. Na początku sezonu grzewczego jest to np. 21 st. C. Rozpoczęcie grzania powoduje rozgrzanie najpierw spodu płyty. W takim stanie płyta dodatkowo ugina się (podnoszą się krawędzie płyty, a opada jej środek). To ugięcie jest na tyle duże, nie wytrzymują go posadowione na płycie ścianki działowe.

Działo się tak pomimo ograniczenia temperatury na zasilaniu podłogówki do 31 st. C.

 

Pytania są dwa:

1. jaką funkcję w takim razie pełni zbrojenie w tej płycie, skoro te pare K tak ją deformuje? rozumiem, źe troszkę poważniejszą, niż tylko baze do mocowania rurek?

2. jaki eps jest zastosowany pod płytą?

 

dziękuję za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytania są dwa:

1. jaką funkcję w takim razie pełni zbrojenie w tej płycie, skoro te pare K tak ją deformuje? rozumiem, źe troszkę poważniejszą, niż tylko baze do mocowania rurek?

2. jaki eps jest zastosowany pod płytą?

 

dziękuję za odpowiedź

Mam podobne wrażenie że to nie grzanie betonu zawiniło,za mała różnica temperatur!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w takim razie ile powinna się unosić płyta większosci pasów startowych na lotniskach, która w znakomitej cześci wykonana jest z betonu? przeciez latem przy pogodzie wyżowej (ukłon w stronę profesorro) ma +50stC a zimą z minus 10? a jednak nic się nie unosi :) nie tędy droga, panie jasiek - Ty u siebie nie zagrzałeś jej nawet do +30stC

 

proponuję dać na mszę, bo czary się dzieją

może i czary ...;)

a płyta lotniska to od spodu grzana do tych 50...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i czary ...;)

a płyta lotniska to od spodu grzana do tych 50...;)

 

uppps wessało mi poprzedniego posta

 

tak jasiu, od spodu, od spodu - geotermią ojca z torunia.

 

ja nie kupuję tłumaczenia HenoKa, gdyż wspołczynnik rozszerzalności betonu mówi zupełnie co innego - no ale poczekajmy na HenoKa

 

 

tak na marginesie ktoś w tym wątku postawił kiedyś paczkę styro na podłodze i kable zagrzały wylewkę w tym miejscu dośc znacznie a jednak nie było napisane, że coś popękało nawet lokalnie (płytka, fuga itd) - nie chce mi się szukać

Edytowane przez Hippek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak na marginesie ktoś w tym wątku postawił kiedyś paczkę styro na podłodze i kable zagrzały wylewkę w tym miejscu dośc znacznie a jednak nie było napisane, że coś popękało nawet lokalnie (płytka, fuga itd) - nie chce mi się szukać

przecież u budowlanego.... płyta nie popękała ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczęcie grzania powoduje rozgrzanie najpierw spodu płyty. W takim stanie płyta dodatkowo ugina się (podnoszą się krawędzie płyty, a opada jej środek). To ugięcie jest na tyle duże, nie wytrzymują go posadowione na płycie ścianki działowe.

 

przecież u budowlanego.... płyta nie popękała ...;)

 

ale się rozszerzyła; skoro ktoś na mniejszej powierzchni przygrzał bardziej, niż te 10K, to idąc tym tropem, tym bardziej kafle powinny się zarysować

 

tak czytam ten fragment postu HenoKa i za chiny ludowe do mnie to nie przemawia;

 

jak duża siłą musi być przy tych paru K, żeby poprzemieszczać nawet o mm te ścianki działowe, które - o ile dobrze pamiętam - sa z silki, która lekka nie jest

 

idę spać a wy radzcie

Edytowane przez Hippek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...