Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dlaczego nie jest rozowo ?

w normatywnych wyliczeniach Asolt'a sie mieszcze tj 4600 na sezon

najwieksze straty mam na wentylacji stad 3300 wynik dla n=0,4

roznica miedzy 1 a 2 w praktyce mimo niskiej wydajnosci wynika z wielu rzeczy o ktorych pisalem wczesniej

do tego cigle mam niedorobione rzeczy - jasiek byl - widzial i wcale go np moj stan licznikow nie dziwi

 

a sam tez podchodze do tego z dystansem

nie bede sobie zyl wyprowal dla 200-300 zl na sezon

wszystko w swoim czasie sie popoprawia - ten sezon i tak na "straty idzie"

 

a zuzycie wzgledem ozc napewno nie rozjezdza się o 50%

Powiem tak naskoczyłeś na bittera, że skoro liczył sam to nie powinien się dziwić, że machnął się o 50%.

A ja pamiętam pewną stopkę, która nagle zniknęła:

...Dom:Arizona S-GL- 581; OZC by Asolt QH,nd: 3266kWh/rok(temp.20, N=0,4)...

w dniu 3.02 miałeś już 3300kwh, a do końca zimy lekko licząc będzie w okolicach 5000kwh.

Pomyłka to jedyne 50% jak u bittera. Możesz sobie teraz manipulować współczynnikiem N czy temperaturą tak czy inaczej niesmak pozostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale i też zużycie dlatego masz większe niż ja. A ja szukam przyczyn większego zużycia niż w OZC innego niż pomyłka w obliczeniach.

Program OZC nie uwzględnia jednego faktu. Przy ogrzewaniu podłogowym wyższa jest temperatura wylewki podłogowej i tym samym większe są straty posadzki do gruntu.

Przy ogrzewaniu grzejnikowym temperatura posadzki jest zawsze niższa niż temperatura powietrza w pomieszczeniu. Np. przy temperaturze powietrza 21 st. C posadzka może mieć temperaturę 20 st. C. Przy ogrzewaniu podłogowym temperatura posadzki wzrasta nawet do 26 st. C (im większe straty pomieszczenia tym potrzebna jest wyższa temperatura posadzki).

Jeżeli przechodzisz z ogrzewania kominkiem (lub np. elektrycznym grzejnikiem konwekcyjnym) na ogrzewanie podłogowe, to nie dość, że trzeba "naładować" posadzkę, to jeszcze jej straty będą większe.

Dlatego przy ogrzewaniu podłogowym istotna jest dobra izolacja cieplna od gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak naskoczyłeś na bittera, że skoro liczył sam to nie powinien się dziwić, że machnął się o 50%.

A ja pamiętam pewną stopkę, która nagle zniknęła:

...Dom:Arizona S-GL- 581; OZC by Asolt QH,nd: 3266kWh/rok(temp.20, N=0,4)...

w dniu 3.02 miałeś już 3300kwh, a do końca zimy lekko licząc będzie w okolicach 5000kwh.

Pomyłka to jedyne 50% jak u bittera. Możesz sobie teraz manipulować współczynnikiem N czy temperaturą tak czy inaczej niesmak pozostaje.

 

Zwróć uwagę na N=0,4, tu jest haczyk. Wg metodologii obliczeń N czyli ilośc wymian to ok 0,7 do 1,3 w zalezności od budynku. Dla ilosci wymian normatywnej czyli ok 1,0

to zapotrzebowanie na ciepło to ok 4600 kWh i to jest wartosc prawidłowa. Wg mnie wartośc nieco zawyzona (ok 10%) , nie dla pierwszego sezonu grzewczego.

Temperatura obliczeniowa to 20 oC a nie rzeczywista 21,5 oC.

Orko jezeli widzisz błedy w moich obliczeniach wskaż je, udostępnie Ci plik zródłowy ozc. Nie jestem odporny na racjonalne argumenty i potrafię się przyznac do błedu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znajdę gdzieś jakieś dobre kompendium n/t ogrzewania prądem?

Skóra mi cierpnie na myśl o czytaniu tysiąca stron tego wątku.

Przeczytaj pierwsze pięć stron, potem losowo kolejne pięć stron, na koniec na chybił trafił też pięć stron:)

Razem da to Ci 15 stron do przeczytania, a wynik rozjedzie się co najwyżej o kilka procent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak naskoczyłeś na bittera, że skoro liczył sam to nie powinien się dziwić, że machnął się o 50%.

A ja pamiętam pewną stopkę, która nagle zniknęła:

...Dom:Arizona S-GL- 581; OZC by Asolt QH,nd: 3266kWh/rok(temp.20, N=0,4)...

w dniu 3.02 miałeś już 3300kwh, a do końca zimy lekko licząc będzie w okolicach 5000kwh.

Pomyłka to jedyne 50% jak u bittera. Możesz sobie teraz manipulować współczynnikiem N czy temperaturą tak czy inaczej niesmak pozostaje.

 

wymiana n=0,4 byla liczona na moje zyczenie - tak zalezało mi na naknajnizszym wyliczonym zuzyciu - chcialem sobie i moze innym udowodnic ze sie da .... bo z pewnoscia się da ...

1* to 5%, 1 sezon 10-15%, niezrealizowane zalozenia i niedokonczone prace kolejne X%, przez pierwsze 3 miesiace grzalem cale poddasze łacznie z strefami nieuzytkowymi Xm3 powietrza , kolejne X% itd itp ....

 

dzis moja ocena np OZC jest taka ze nalezy liczyc je normatywnie - a nizszy poziom WM pokrywa ewentualne bledy i niedorobki ktorych nikt nie uniknie

 

STOPKA NADAL JEST - ciagle ja mam - wylanczam gdy pisze X postow na jednej stronie

 

i gdybym gdzies manipulował co mi sugerujesz zmienil bym juz dawno stopke - a nadal mam w niej 3266 mimo ze na liczniku jest wiecej - tylko TY nie chcesz zrozumiec skad ta roznica

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na N=0,4, tu jest haczyk. Wg metodologii obliczeń N czyli ilośc wymian to ok 0,7 do 1,3 w zalezności od budynku. Dla ilosci wymian normatywnej czyli ok 1,0

to zapotrzebowanie na ciepło to ok 4600 kWh i to jest wartosc prawidłowa. Wg mnie wartośc nieco zawyzona (ok 10%) , nie dla pierwszego sezonu grzewczego.

Temperatura obliczeniowa to 20 oC a nie rzeczywista 21,5 oC.

Orko jezeli widzisz błedy w moich obliczeniach wskaż je, udostępnie Ci plik zródłowy ozc. Nie jestem odporny na racjonalne argumenty i potrafię się przyznac do błedu

Ależ to jest proste:

Przyjąłeś założenia na wniosek inwestora, których R&K zwyczajnie nie zrealizował.

Współczynnik N=0,4 można osiągnąć choć nie jest to proste

Z całym szacunkiem ale zamiast słowa metodologia lepiej używać słowa model, który jest lepszym lub gorszym przybliżeniem rzeczywistości.

Twoje obliczenia z pewnością są poprawne ale nie znaczy to, że model nie zawiera w sobie błędu, który zaczyna być widoczny właśnie dla domów zbliżonych do pasywnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znajdę gdzieś jakieś dobre kompendium n/t ogrzewania prądem?

Skóra mi cierpnie na myśl o czytaniu tysiąca stron tego wątku.

 

przeczytaj dzienniki budowy osob ktore grzeja pradem - tam znajdziesz najrzetelniejsze informacje - do tego ostatnie 100 stron tego tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ to jest proste:

Przyjąłeś założenia na wniosek inwestora, których R&K zwyczajnie nie zrealizował.

Współczynnik N=0,4 można osiągnąć choć nie jest to proste

Z całym szacunkiem ale zamiast słowa metodologia lepiej używać słowa model, który jest lepszym lub gorszym przybliżeniem rzeczywistości.

Twoje obliczenia z pewnością są poprawne ale nie znaczy to, że model nie zawiera w sobie błędu, który zaczyna być widoczny właśnie dla domów zbliżonych do pasywnego.

 

Jak mam w obliczeniach uwzględniac stopien realizacji czy tez nierealizacji załozen inwestora. Jezeli znasz na to dobrą metodę zdradz ją.

Co do modelu i jego przyblizenia rzeczywistosci to powiem tak, nie znam algorytmu którym posługują sie twórcy Audytora OZC czyli pracownicy naukowi PW, którzy wykorzystują najnowsze osiągniecia naukowe w tej dziedzinie oraz najnowsze obowiązujące normy opracowywane w duzej mierze przez naukowców z Niemiec, gdzie jak wiadomo sprawa budownictwa pasywnego jest traktowana powaznie. Błedy w działaniu audytora raczej potraktowałbym marginesowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na N=0,4, tu jest haczyk. Wg metodologii obliczeń N czyli ilośc wymian to ok 0,7 do 1,3 w zalezności od budynku. Dla ilosci wymian normatywnej czyli ok 1,0

to zapotrzebowanie na ciepło to ok 4600 kWh i to jest wartosc prawidłowa. Wg mnie wartośc nieco zawyzona (ok 10%) , nie dla pierwszego sezonu grzewczego.

Temperatura obliczeniowa to 20 oC a nie rzeczywista 21,5 oC.

Orko jezeli widzisz błedy w moich obliczeniach wskaż je, udostępnie Ci plik zródłowy ozc. Nie jestem odporny na racjonalne argumenty i potrafię się przyznac do błedu

 

heh...

haczyk jest gdzie indziej - skoro Konrado zadal Ci 20stC, to zakladal, ze tyle bedzie uttzymywal (professorre zaklada 19stC w toalecie - patrz dyskuss o zimnej desce klozetowej).

Po wprowadzeniu sie zapewne sie okazalo, ze zona marudzi, ze zimno, i jest 21,5stC.

 

no i sprawa druga: kto dutaj dmucha jedna wymianę? nikt! ba, był nawet proStaś, ktory gasil WM na noc:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Program OZC nie uwzględnia jednego faktu. Przy ogrzewaniu podłogowym wyższa jest temperatura wylewki podłogowej i tym samym większe są straty posadzki do gruntu.

Przy ogrzewaniu grzejnikowym temperatura posadzki jest zawsze niższa niż temperatura powietrza w pomieszczeniu. Np. przy temperaturze powietrza 21 st. C posadzka może mieć temperaturę 20 st. C. Przy ogrzewaniu podłogowym temperatura posadzki wzrasta nawet do 26 st. C (im większe straty pomieszczenia tym potrzebna jest wyższa temperatura posadzki).

Jeżeli przechodzisz z ogrzewania kominkiem (lub np. elektrycznym grzejnikiem konwekcyjnym) na ogrzewanie podłogowe, to nie dość, że trzeba "naładować" posadzkę, to jeszcze jej straty będą większe.

Dlatego przy ogrzewaniu podłogowym istotna jest dobra izolacja cieplna od gruntu.

 

Panie Henryku! u Lobo posadzka prz 21stC w powietrzu nie przekroczyla 23stC :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj pierwsze pięć stron, potem losowo kolejne pięć stron, na koniec na chybił trafił też pięć stron:)

Razem da to Ci 15 stron do przeczytania, a wynik rozjedzie się co najwyżej o kilka procent.

Przeczytałem dwie. Nie chodzi mi o porównywanie kosztów ogrzewania różnymi rodzajami energii. To potrafiłbym sobie jakoś wyliczyć. Chodzi mi o porównanie różnych rozwiązań technologicznych ogrzewania prądem. Najnowszych, nie sprzed dziesięciu lat. Technologie rozwijają się coraz szybciej, wiem coś o tym, o ogrzewaniu elektrycznym wiem jednak bardzo niewiele. Prawie nic.

 

przeczytaj dzienniki budowy osob ktore grzeja pradem - tam znajdziesz najrzetelniejsze informacje - do tego ostatnie 100 stron tego tematu

Popatrz, co napisałem powyżej. Znajdę potrzebne mi informacje w tych dziennikach?

 

Dziękuję Wam obu za zainteresowanie moim problemem. Troszkę nieudolnie go sformułowałem w moim pierwszym wpisie.

 

Ja chcę grzać prądem! Nie znam jednak współczesnych technologii takiego ogrzewania. Gdzie mogę coś dobrego na ten temat znaleźć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

STOPKA NADAL JEST - ciagle ja mam - wylanczam gdy pisze X postow na jednej stronie

 

i gdybym gdzies manipulował co mi sugerujesz zmienil bym juz dawno stopke - a nadal mam w niej 3266 mimo ze na liczniku jest wiecej - tylko TY nie chcesz zrozumiec skad ta roznica

O teraz widzę stopka rzeczywiście jest.

Nie sugeruję, że manipulujesz danymi stwierdziłem tylko fakt.

Dlaczego jest różnica między OZC a rzeczywistymi wynikami i jak duża będzie, to się jeszcze okaże wszak zima jeszcze się nie skończyła.

Nie mniej jednak różnica jest rzędu

50% i u Ciebie i u bittera, choć oczywiście masz dużo cieplejszy dom.

Edytowane przez orko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne bicie piany. Sytuacje Bittera jeszcze rozumie, bo rozjazd jest konkretny, to co pisal Henok znakomicie tlumaczy wzrost zuzycia energii, natormiast przypadek R & K to bedzie mozna ocenic po 2 pelnych zimach pomijajac ta pierwsza.

 

Wystarczy 1 tydzien super mrozow ( lub jego brak ) i juz bedzie mozna sobie wynik OZC na wlasne potrzeby interpretowac.

 

R & K, gratuluje super ocieplonego domu, i zlej to pseudo analize niby bledow w Twoim OZC :p

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natormiast przypadek R & K to bedzie mozna ocenic po 2 pelnych zimach pomijajac ta pierwsza.

 

 

jak dmucha WM, jak się powinno dmuchać, to nie pisz, że dom bedzie mu schnąć 2 albo 3 lata;

 

chyba, że się i nie dmucha, i nie grzeje, to się zgodzę

 

 

Sytuacje Bittera jeszcze rozumie, bo rozjazd jest konkretny, to co pisal Henok znakomicie tlumaczy wzrost zuzycia energii

 

mnie to nie przekonuje.

 

 

 

Kolejne bicie piany.

 

i zlej to pseudo analize niby bledow w Twoim OZC :p

 

Struś , jak schowa głowę w piasek i nic nie widzi, to myśli, ze skoro on nic nie widzi, to i jego nikt nie widzi :)

Edytowane przez Hippek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Czy znajdę gdzieś jakieś dobre kompendium n/t ogrzewania prądem?

Skóra mi cierpnie na myśl o czytaniu tysiąca stron tego wątku.

Do grzania prądem nie trzeba wiele,wystarczy dom z niskimi stratami ciepła lub jak kto bogaty to mogą być spore straty.

Źródła prądowe z COP1 to kable grzewcze,maty grzewcze,kociołki elektryczne,piece akumulacyjne bądź konwektorowe i tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu chodzi jasiu o co innego. 4600kWh R$K (o ile dobrze pamietam dla 20stC) plus 3600 kWh na cwu i swiecenie przez 12 mies to juz jest 8200 kWh a w porownaniu do Twoich 12000kWh to juz nie jest tak daleko (4000kWh x 0,40pln srednio i brutto daje 1600pln na rok czyli jakies 150pln miesiecznie wiecej, niz Ty). Jesli pieniadz na ocieplenie i te aparatury typu WM byl z kredytu, to juz w ogole szalu nie ma.

 

Po prostu na superocieplonym domu oszczedza sie raptem 150pln mies. (dla waszego metrazu). Pofejrzewam, ze ta roznica jeszcze by zmalala, kiedy R$K zagrzalby do 22stC.

 

Kiedys ktos pisal o fakturze Lobo i tam tez bylo cos kolo 8000kWh na rok.

 

ale ja cały czas twierdzę że wszyscy i tak jadą na jednym wózku...

różnica jest tylko w tym że jedni mają wyższe rachunki za energię a inni większe raty ...:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do grzania prądem nie trzeba wiele,wystarczy dom z niskimi stratami ciepła lub jak kto bogaty to mogą być spore straty.

Źródła prądowe z COP1 to kable grzewcze,maty grzewcze,kociołki elektryczne,piece akumulacyjne bądź konwektorowe i tyle :)

Poszukuję kompendium, ale nie aż tak skondensowanego.:)

Możesz pomóc jakimś linkiem, lub linkami itp.? Albo jeszcze jakoś inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...