zyzolek 23.02.2013 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Tu masz zdjęcia mojej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 23.02.2013 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 zyzolek ja tego na dolnej listwie nie mamja się tym trochę interesuję ze względu na to że połowe domu mam pod drewnem i tam mogłbym zdławić temphydraulik mi mówił o czymś co działa na zasadzie termostatu jak przy grzejnikiu- przy czym mogę tylko wybrać na skali od 1do 5 a ona wiadomo inaczej nie zreaguję inaczej oczywiście tam gdzie mam plytkę to nie ma sensu coś takiegojak to u ciebie działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 23.02.2013 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Tam na dolnej listwie, to są siłowniki. Reagują na termostat pokojowy i albo otwierają zasilanie pętli, albo zamykają zasilanie gdy temperatura wewnętrzna osiągnięta. Tym dużym pokrętłem ze skalą, u mnie od 2 do 7, ustawia się temperaturę zasilania całego rozdzielacza. Na górnej belce dodatkowo rotametry do regulacji przepływów. Z prawej strony centralka sterownia siłownikami pętli wg wskazań sterowników pokojowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 23.02.2013 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 wiesz nie będę wchodził w pyskówkidotarło to do ciebie że u mnie jedynym sterowaniem jest taki panel jak u zyzolka.w łazienkach mam drabinki i tam zawsze cieplej niż wreszcie domu .przy kablach zdaję sobie sprawę że można się bawić.u mnie nie ma absolutnie nie ma takiej potrzeby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 23.02.2013 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Nie chodzi mi o Twój dom i preferencje:) Ale są tacy, co lubią sobie wybrane pomieszczenia (np. łazienka wieczorem) podgrzać i nie wyobrażam sobie biegać i kręcić zaworkami dlatego pytam o automatykę. Właśnie po to są takie rozdzielacze z siłownikami. Fakt, trochę dodatkowych PLN to kosztuje, jak wszystko co nie jest standardowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 23.02.2013 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 zyzolek dzięki za infofajna rzecz ale mi wystarczy zdławić mechanicznie petle pod dechą przy wielkich mrozach jak zasilanie dojdzie do 30 stop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 23.02.2013 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 malux20, tu byś musiał przerobić rozdzielacz o ile się da, albo go wymienić. Są takie właśnie z kilkoma termostatami (2,3,4, zależy ile jest potrzebnych), gdzie można osobno ustawiać temperaturę zasilania różnych grup pętli. U ciebie wystarczył by taki z dwoma termostatami. U mnie jest tylko jeden dla całego rozdzielacza, bo mam siłowniki. Mam też drugi rozdzielacz 6 pętli, ale już bez siłowników, i pewnie jest podobny do Twojego. Tam steruje tylko biegiem pompki, termostatem temperatury zasilania i przepływami. W tej części domu projektowana była stała i jednakowa temperatura dla całego parteru, więc te wodotryski nie były potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 23.02.2013 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Jakie to są pieniądze? Ile na obwód, ile na całość? Koszty siłownika na jedną pętle od 50-90 zł zależy od marki, termostaty pokojowe od 80-200zł też zależy od marki, centralka sterująca do rozdzielacza ok 200zł, plus okablowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 24.02.2013 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Nie chodzi mi o Twój dom i preferencje:) Ale są tacy, co lubią sobie wybrane pomieszczenia (np. łazienka wieczorem) podgrzać i nie wyobrażam sobie biegać i kręcić zaworkami dlatego pytam o automatykę. To chyba nie bardzo się sprawdza. U mnie gdzie mam 10cm betonu na podłodze, bezwładność jest tak duża, że dopiero po kilku godzinach grzania sporymi kilowatami podnosi się temperatura w domu. Taki czujnik pokojowy nie zamknie zaworu dopóki temperatura w pokoju nie osiągnie zadanego poziomu. Jak wyłączy to będzie za późno bo rozgrzana podłoga dopiero zacznie swój szatański cykl i przegrzeje pomieszczenie o kilka stopni. Malux ma rację, że dobrze ustawione przepływy i sterowanie pogodowe w piecu trzymają temperaturę w okolicach jednego stopnia. Przez pierwsze miesiące trzeba wyczuć dom i odpowiednio ustawić krzywą grzania i już. Ja w łazienkach mam cieplej bo ustawiłem większe przepływy. Dlatego też nie kładłem kabli bo korzystam jedynie z drogiej taryfy i nie bardzo wiem jakby ten sterownik miał wiedzieć do jakeij temperatury grzać podłogę jeżeli nie wie że na dworze np. spadła z dnia na dzień temperatura o 10 stopni. Nie ufam takiemu prostemu sterowaniu w ukłądzie z dużą bezwładnością. Jedynie układ PID albo sterowanie pogodowe może sobie tu poradzić U mnie jedynie ten jeden nieszczęsny pokój był niedogrzany bo kręciłem zaworami i nie miałem pojęcia, że rotametrami też można. Do głowy by mi też nie przyszło, żeby rotametrów nie było bo podłogówka bez sterowania przepływem to jak w by w każdym pokoju grzejniki odkręcić na maksa. Mam też obiekcje co do mojego hydraulika, że rotametrów nie powiesił na górze a zaworów na dole. Gdybym od początku wiedział, że to nimi się reguluje instalację to bym mu zwrócił uwagę. Cóż, na niektórych fachowcach oszczędziłem i to są tego skutki ... dobrze, że tylko takie ... A co do sprzedaży domu ... chwilowo opanowałem emocje ale nie oznacza to, że nie myślę o tym. Czeka mnie ciężkie 6 lat i pierwszy rok pokaże co i jak. Gdyby nie rodzina (chcę już im zaoszczędzić piątej! przeprowadzki w ciągu kilku lat) to dom byłby już na sprzedaż i gdybym na nim zarobił konkretnie to powstał by trzeci ale tym razem nie tknął bym nic palcem i zatrudnił tylko i wyłącznie fachowców a nie "fachofcuf". Tylko dzięki mojej wiedzy mogłem sobie pozwolić w niektórych momentach na tych drugich a jak się okazało wydawało by się, że wiem już prawie wszystko o budowaniu ale "prawie robi wielką różnicę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 24.02.2013 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 No to pochwalę się wam moim rozdzielaczem, o którym już dawno zapomniałem https://picasaweb.google.com/107207850370140244581/Dom2#5699346134033992210 Ma ktoś bardziej prosty?W sypialni mam 20 stopni, w salonie 21-22 a w łazienkach 24. Nic nie grzebię, nic nie reguluję. Drabinki w łazienkach szybko podnoszą temperaturę wieczorem (21) po załączeniu PC. Mam też grzałki w drabinkach na okresy przejściowe, ale rzadko z nich korzystam. Jak dla mnie jest idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 24.02.2013 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 a jest jakiś problem żeby w łazience dac oprócz rurek też trochę wyżej w posadzce kable? np. w warstwie kleju lub troche niżej.. wtedy masz to odczucie ciepła a jak sie uprzesz to i w 2gie taryfie podgrzejesz po południu przez 2 godziny?pytam o problem "techniczny" czy nie będzie to jakoś oddziałyać itp. a nieproblemy memtalne typu "drogo" "po co" itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hippek 24.02.2013 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 U mnie gdzie mam 10cm betonu na podłodze, bezwładność jest tak duża, że dopiero po kilku godzinach grzania sporymi kilowatami podnosi się temperatura w domu. pytanie merytoryczne do asolta i professorre: dlaczego u bittera bezwładność jest a u lobo jej [ponoć] nie ma? wystarczy jednym zdaniem - dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hippek 24.02.2013 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 a jest jakiś problem żeby w łazience dac oprócz rurek też trochę wyżej w posadzce kable? np. w warstwie kleju lub troche niżej.. wtedy masz to odczucie ciepła a jak sie uprzesz to i w 2gie taryfie podgrzejesz po południu przez 2 godziny? moim zdaniem zadziała ale x postów temu zostało to wyśmiane przez nomen omen budowlanego_laika (wiem, wiem - czepiam się) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 24.02.2013 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Sterowanie ogrzewaniem ma kilka zadań do wykonania, to że w pomieszczeniach chcesz uzyskać inne temperatury to jest wykonalne dla sterowania CO jak i nCO, tyle ze dla CO tylko w warunkach 'statycznych' a dla nCO w kazdych. Przykładów na to jest wiele, ja tylko mogę napisać gdzie u mnie nCO najbardziej się sprawdza. Pokój-biuro w ktorym żona w czasie pracy używa komputer stacjonarny+ monitor, jeśli tak jest to ogrzewanie w tym pomieszczeniu nie załaczy się 13-16, nie sądzę żeby miało to jakiś kolosalny wpływ na mniejsze zużycie bo w kolejnym cyklu podłogówka to trochę 'nadgoni', ale nie o to też w tym chodzi, najważniejsze jest to że po 16 ten pokój nie jest przegrzany, nadal temp w nim jest taka jaką chcemy a nie 2*C większa. nCO ma dużo większy wpływ na sam komfort aniżeli zużycie i bynajmniej dla mnie to ma największe znaczenie. Druga sprawa że jak bym miał wodną podłogówkę to chyba w nCO bym się nie bawił, a że mam kable to można powiedzieć że nCO jest w standardzie. Kolejny miesiąc z nastawami sterowników bez ładowania wieczornego ( z wyjątkiem łazienki i pokoju syna), kominek w lutym odpalany 1 (słownie: jeden raz), mały remont w domu więc sporo otwierania drzwi, koło 20-go odczytałem liczniki wygląda to pozytywnie. Ciekawi mnie jaki wpływ na rachunki będzie miał zainstalowany centralny odkurzacz, który ma wyrzut na zewnątrz, aż mnie serce boli jak widzę ten stopiony śnieg w okolicach wyrzutni;-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 24.02.2013 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 dlaczego u bittera bezwładność jest tak potworna a u lobo jej [ponoć] nie ma*? *informacje pochodzą z wcześniejszych postów obu panów ogolnodostepnych w tym wątku wystarczy jednym zdaniem - dziękuję Co to jest dla Ciebie bezwładność? Bo dla mnie jeśli w domu po grzaniu 5-7 w danym pomieszczeniu do temp zadanej 21,5 pomieszczenie to przy standardowym uzytkowaniu, bez zyskow slonecznych i np od gotowania, załączy sie ponownie 13-16, a w inny dzien kiedy bedzie swiecic słonce to samo pomieszczenie nie załączy się miedzy 13-16 tzn że jego bezwładność ( czy jak sobie to nazwiesz) jest taka że spokojnie nCO ma sens dla utrzymania komfortu cieplnego, bo po to jest nCO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 24.02.2013 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Moje wykształcenie w żadnym stopniu nie jest pokrewne z tematyką tego forum, ale doświadczenie z użytkowania domu, pokazuje że wiele teorii jest tylko teoriami, chociażby ta że jak odpalam w kominku 2/3 razy w tygodniu po 3/4 kawałki ma tak kolosalny wpływ na moje zużycie en. el. na zużyte kWh, a ten miesiąc będzie tego dowodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 24.02.2013 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Wyrzucaj do wyciągów przed requ i wysteruj requ na max w okresie pracy odkurzacza:) Nie ma takiej opcji, po pierwsze odkurzacz jest bezworkowy wiec w jakimś % wyrzuca kurz na zewnątrz, po drugie oba te urządzenia są za daleko od siebie, zmienić tego się nie dało. Odkurzacz musi być w garażu, a reku ze strychu nie przeniose. Wyrzut z OC musi być jak najkrótszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 24.02.2013 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Tzn. to "przepalanie" 2-3x/tydz. wpływa widocznie na zmniejszenie zużycia en. el. czy praktycznie niezauważalnie? Moim zdaniem pomijalnie, tyle ze jak ja rozpalam to w 99% jest to ok godz 20-tej, trzy kawałki bo to wart minimalna żeby się paliło i 22-23 wszystko jest wypalone i nie dokładam, z reguły jest to sb-nd czasami jeszcze jakiś dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 24.02.2013 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Czy to się opłaca zależy od tego ile h/tydzień odkurzasz no i ile m3/h ten odkurzacz przerzuca (200-300m3/h?). Ile to by nie było, komfort bezcenny, dzięki R&K za polecenia zakupu vroom, bezcenne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 24.02.2013 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 a jest jakiś problem żeby w łazience dac oprócz rurek też trochę wyżej w posadzce kable? np. w warstwie kleju lub troche niżej.. wtedy masz to odczucie ciepła a jak sie uprzesz to i w 2gie taryfie podgrzejesz po południu przez 2 godziny? pytam o problem "techniczny" czy nie będzie to jakoś oddziałyać itp. a nieproblemy memtalne typu "drogo" "po co" itp. Ja będę tak robił i nie widzę przeciwskazań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.