Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Materiały ociepleniowe też są droższe. Stosunek cen materiał ociepleniowych do cen nośników energii jest mniej więcej taki sam.

 

To co chciałem powiedzieć to to, że lepiej teraz w Polsce zainwestować w relatywnie tanie materiały ociepleniowe, aby w przyszłości (za 5-10 lat) oszczędzić na relatywnie wysokich cenach nośników energii. Nie wydaje mi się, że cena gazu utrzyma się na poziomie 16 gr. Po wejściu będziemy "dobijać" do Unii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz dom jeszcze się buduje ale już postanowiliśmy zrobić ogrzewanie gazowe. Od czterech lat ogrzewamy się w naszym 48m mieszkaniu prądem. Nie mieliśmy wtedy pieniędzy na zrobienie całej instalacji niezbędnej do gazu. Zaproponowano nam grzejniki konwekcyjne atlantic - niestety zimy były dla nas koszmarem: drogo i nigdy nie było naprawdę ciepło. W zeszłym roku kupiliśmy grzejnik akumulacyjny dimplex. W końcu jest ciepło i rachunki spadły znacznie (500-600zł zimą) - ale i tak wydaje mi się to dość dużo na tak małe mieszkanie.

Dlatego w domu postanowiliśmy zrezygnować z ogrzewania na prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Odnośnie prognoz cen energii elektrycznej - czytałem (nie pamiętam gdzie) artykuł, że owszem, ceny mogą spadać po uwolnieniu rynku, ale nie dla odbiorców indywidualnych. W tej chwili podobno energia elektryczna dla gospodarstw domowych w Polsce jest nienaturalnie tania w odniesieniu do korzyści dla ZE. Wydaje się więc, że po uwolniniu rynku energii ceny spadną dla przemysłu, zaś wzrosną dla odbiorców indywidualnych. Ten artykuł ostatecznie zniechęcił mnie do ogrzewania prądem.

Czy są na tym forum wypowiedzi ludzi ogrzewających prądem w dużych domach ponad rok i zadowolonych? Jeśli tak, to proszę o podanie linku.

 

Widziałem parę ogłoszeń typu "sprzedam prawie nowe piece akumulacyjne" - to daje do myślenia.

Dick czy Ty jesteś zadowolony? Podaj więcej szczegółów na temat swojego domu i ceny jaką zapłaciłeś za piece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg,

widziałem też ogłoszenia o sprzedaży nieużywanych piecy gazowych, nowych Mercedesów i komputerów.

Czy to znaczy, że to nie są dobre rzeczy... ?

 

Ja myślę tak, że nawet jeśli różnica w cenach paliwa jest 100 czy 200% to przy ograniczeniu strat ciepła w domu będą to różnice rzędu 100zł miesięcznie. Jeśli tak, to inwestycja w instalcję gazową i jej utrzymanie jest dla mnie niewygodna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Widziałem parę ogłoszeń typu "sprzedam prawie nowe piece akumulacyjne" - to daje do myślenia.

Dick czy Ty jesteś zadowolony? Podaj więcej szczegółów na temat swojego domu i ceny jaką zapłaciłeś za piece.

 

Gdzie widziałeś? Ja szukam od dłuzszego czasu i nic nie widziałem! Daj jakies namiary!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg! Mój dom : bk 24+10 styropian, parter z poddaszem użytkowym, powierzchnia użytkowa ok. 100 m2. Piece akumulacyjne f-my Dimplex:

1x5 kW, 3x2 kW . W łazience mata grzewcza, kuchnia otwarta na salon (wspólny piec ten 5kW). Łaczny koszt 4 pieców z wbudowanymi sterownikami- 7800 zł. Zaznaczam, że Dimplex to tzw. "górna półka", krajowe odpowiedniki możnaby dostać za ok. 6000 zł, ale estetyka nie ta. Na piece 5 lat gwarancji (3 lata producenta+2 lata sprzedawcy - firma MK z Opola). O wyborze takiego spsobu ogrzewania zdecydował brak dostępu do sieci gazowej. Olej opałowy lub co gorsza gaz płynny - na dzień dzisiejszy są droższe w eksploatacji. Paliwa stałe odpadły bo brak piwnic. Jak będą się kształtowały ceny nośników energii po wstąpieniu do U.E. - sam chciałbym to wiedzieć, jednak myślę, że relacja II taryfy do I będzie mniej więcej stała. Za sezon grzewczy 2002/2003 koszty ogrzewania wyniosły ok. 2300 zł - dom nowy, niewyschnięty a zima dosyć długa i ostra. Temperaturę utrzymywałem 21 st. C w pokojach i kuchni, 23 w łazience. Cena energii w II taryfie: 0, 1744 zł/kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dziale ogłoszenia sprzedaje je haczyk

 

Są to piece z najniższej półki cenowej, do tego w większości statyczne, których ja bym nie używał nawet gdybym je dostał za darmo.

Jeśli cena będzie odpowiednia to chętnie kupię ten dynamiczny (jeśli już nie został kupiony).

 

Argumenty, że to jest złe bo ktoś to sprzedaje tak czy inaczej wydają się trochę śmieszne...

 

Ja ogrzewam mieszkanie prądem i jestem z komfortu bardzo zadowolony. Faktem jest, że mam grzejniki promiennikowe, dzięki którym wilgotność mam na poziomie 65% (wcześniej miałem stare grzejniki wodne i masakrycznie wysuszały powietrze). Jeden piec akumulacyjny przydałby mi się gdyż mam deficyt prądu (25A) ze względu na to iż wszystko jest u mnie na prąd (CWU, płyta ceramiczna, pralka, zmywarka, przepływowy podgrzewacz wody w kuchni). Oszczędności raczej się nie spodziewam (dzięki odpowiedniemu sterowaniu i tak sporadycznie tylko grzeję w drogiej taryfie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odczuwam problemów z przesuszeniem powietrza, pamiętam natomiast, że występowały czasem takie problemy gdy mieszkaliśmy w bloku - c.o.+grzejniki żeliwne. Jeśli chodzi o reakcje na zmiany pogodowe, wybrałem opcję bez sterownika pogodowego czyli sterowanie ręczne i problem występuje raczej przy nagłych ociepleniach gdy zakumulowana energia jest oddawana w sposób statyczny (bez udziału wentylatora). Wynika to z tego, że część ciepła będzie zawsze uwalniana przez obudowę - mimo najlepszej izolacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Juras XR4Ti

Moi drodzy! Nie powiem że ta duskusja jest bezcelowa.Ona po porostu nic nie wnosi. ''Gazownicy'' przeciw ,,elektrykom''... Każda metoda ma swoje wady i zalety, i nikt tu nikogo nie przekona na siłę. Oba sposoby ogrzewania są dobre. A koszty? No cóż. Na pewno inwestycyjnie ogrzewanie podłogowe wodne jest dużo droższe niż elektryczne. Eksploatacja może i tańsza. Trzeba po pprostu wybudować CIEPŁY dom. Do tego rekuperator i..... ogrzewanie. I mieszkać i się cieszyć. Jakby nie liczyć będzie taniej i przyjemniej niż w bloku.

 

Ja zaliczam się do ,,elektryków'' Moje koszty za 2002 - ok.6000 PLN za ogrzewanie, oświetlenie, CWU,zimną wodę etc.

 

POzdrawiam wszystkich Juras XR4Ti

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od sierpnia mieszkam w domu ogrzewanym elektrycznie.

Moj cieply dom to ok 135m2 z poddaszem. Na dole mam zalane w 10cm wylewce 8 kabli grzejnych pracujacych akumulacyjnie. W łazienkach mam kable grzejne umieszczone płytko - grzanie posrednie pomiedzy akumulacyjnym a bezposrednim. W 2 pokojach na gorze mam grzejniki konwektorowe. Kazdy kabel grzejny, łazienka i pokoj na gorze na swoj sterowniczek :D . W łazienkach i dwóch pokojach dzieci na gorze grzeje w wiekszosci poza II taryfa. Wode w bojlerze ogrzewam elektrycznie + kolektorki Hewalex'a. Kuchnia na prad. Popoludniami dogrzewam sobie kominkiem. W domu utrzymujemy temp. ok. 20 stopni.

80% energii elektrycznej zuzywam w II taryfie. Miesieczny koszt tego wszystkiego (ogrzewanie, gotowanie, oswietlenie )jest ok 540zł, za ostatni miesiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...