bitter 23.05.2013 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 powiedz to tym co już mieszkają , maja piękne kominy z klinkieru i smrodek w chałupie ... Tym już lepiej nic nie mówić Po co ich denerwować a od kiedy to się tak tematu trzymasz ...? przejedź się po okolicy i zobacz ile jest nowych domów z kominami wentylacyjnymi, które maja szczelne okna i grube izolacje... jak się kogoś spytasz którędy powietrze wlatuje do domu ( skoro tymi kominami wylatuje ...) to patrzy na ciebie jak na kosmitę... system grzewczy akurat tutaj nie ma znaczenia ... Dlatego nowych trza uświadamiać, że to nie kosmiczna technologia, że można za stosunkowo nieduże pieniądze zrobić sobie komfort w domu. Nie wspomniałem jeszcze o braku much, komarów itp bo okien nie trzeba otwierać. Choć nie powiem ja latem taras otwieram na oścież, ale gdyby jakieś gówniane muchy miały mi po chacie latać to WM załątwiła by sprawę Wiem o tym,ale podobnie jak z węglem zostawiam to bez komentarza,to nie ja będę tam mieszkał a żeby nie szukać daleko sąsiad zza miedzy tak ma ale miał sprytnych ociepleniowców,nie dość,że 10cm styro to kleili mu na placki,tak,żeby był przewiew i żeby "chałupa się nie przegrzała"... Powiedziałem co o tym myślę i teraz sąsiad krzywo się na mnie patrzy Ja słyszałem lepszą wersję, będzie się ściana lepiej wentylować i wigloć wychodzić. I to były słowa Kierbuda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 23.05.2013 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 gdyby jakieś gówniane muchy miały mi po chacie latać to WM załątwiła by sprawę znaczy takie urządzenia do mielenia owadów w kanał trzeba wstawić potem wentyle na maxa i mielonka gotowa.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wivaldi 23.05.2013 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 ale gdyby jakieś gówniane muchy miały mi po chacie latać to WM załątwiła by sprawę Tu o muchach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 24.05.2013 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 u mnie nigdy podłoga nie osiagnęła takiej temperatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 24.05.2013 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 u mnie było 24,5 max tej zimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 24.05.2013 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 U mnie max temp jaką może mieć posadzka to 25, bo tak jest ustawione ogrzaniczenie na czujce podlogowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wivaldi 24.05.2013 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 u mnie było 24,5 max tej zimy Czy to namawianie w stopce na wykonanie inst. went. plus nieodpłatne odstąpienie jest nadal aktualne ? Jeżeli tak poproszę na szczegóły na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Draken 24.05.2013 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 (edytowane) Dostałem wycenę na wodną podłogówkę 110zł/m2. Biorąc pod uwagę, że wyjdzie tego jakieś 110-120 m2 robi się sporo. Wiem, że można by taniej, ale kupowanie rurek na allegro + montaż ze szwagrem w moim przypadku odpada.. Do tego Kospel za 2,5k + rozdzielacze i robi się 15k.. Na początku byłem zdecydowany na kable, później m.in uważnie śledząć forum zdecydowałem się na rurki.. Kusi mnie wciąż możliwość podpięcia PC jeśli będą w granicach 10k - ale z drugiej strony po budowie wcale niełatwo będzie wyłożyć 10k i znając życie to będę leciał na Kospelu.. No i teraz mam mętlik w głowie. Na 80% albo więcej i tak pewnie nie zmienię żródła energii do ogrzewania i zostanę przy prądzie COP=1 + kominek. Kable mogę położyć samemu - koszt razem z termostatami to pewnie max 7k i tutaj mam pytanie do Lobo - jak długo zajęło Ci położenie kabli i dlaczego nawiercałeś tyle dziurek zamiast np. położyć siatkę z drutu i do niej przymocować kable? Decyzja do podjęcia przez weekend - w pon wchodzi elektryk i muszę już wiedzieć co robię.. Wiem, że jedni napiszą bierz rurki a inni kładź kable, ale może jakaś jedna sensowna wypowiedź przeważy szalę - chodż oczywiście forum nie jest dla mnie jedyną wyrocznią Edytowane 24 Maja 2013 przez Draken Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Draken 24.05.2013 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 a z tematu cen prądu to wczoraj jadąc do roboty słyszałem w radiu, że Urząd Regulacji Energetyki nie zatwierdził nowych taryf czterem największym operatorom argumentując, że od 2 lat cena energii na giełdzie towarowej spada :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 24.05.2013 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 u mnie 9 obwodów rurek ukadane było jakies 6 godzin w 2 osoby.. koszt rurek 1380zł (rurki kan), wszystko w płytę fundamentową.. dowiedz się czy ten koszt to nie jest liczony z rozdzilaczami i skrzynką itp. bo jak nie to rozbój..jak nie to czemu skoro kable sam położysz to rurek nie? ja jestem informatyk i jakoś sobie radzę.. a w wylewce dam kable.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 24.05.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 W jakim czasie u was posadzka osiaga temp np.. 27 stopni? Np. Jak na dworze jest +10 a podloga w domu ma dajmy na to+15 sprawdzal ktos? Na pewno robiliscie sobie jakies testy pytanie oczywiście do kabelkowiczow a do czego ci to potrzebne ...? zakres pracy ( temperatury ) podłogi jest zależny od warunków zewnętrznych i " wiaderności " chałupy ... przy wewnętrznej w przedziale 22-23* u mnie np. w holu jak na zewnątrz jest w okolicach 0* to podłoga ma jakieś 24* ( jak w chałupie 22* to podłoga23*, jak w chałupie 23* to podłoga 24*...) jak siepnie konkretnie mrozem to max jakie zaobserwowałem 28* ( w chałupie 22* podłoga 26*, w chałupie 23* podłoga 28*...) a tak w ogóle to sezon grzewczy się zaczął ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 24.05.2013 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 i tutaj mam pytanie do Lobo - jak długo zajęło Ci położenie kabli i dlaczego nawiercałeś tyle dziurek zamiast np. położyć siatkę z drutu i do niej przymocować kable? Bo byłem głupi:-) teraz mocowalbym wlasnie do siatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 24.05.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 jaką taśmę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Draken 24.05.2013 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 u mnie 9 obwodów rurek ukadane było jakies 6 godzin w 2 osoby.. koszt rurek 1380zł (rurki kan), wszystko w płytę fundamentową.. dowiedz się czy ten koszt to nie jest liczony z rozdzilaczami i skrzynką itp. bo jak nie to rozbój.. jak nie to czemu skoro kable sam położysz to rurek nie? ja jestem informatyk i jakoś sobie radzę.. a w wylewce dam kable.. Rozdzielacze dodatkowo 400zł Wiem, że położenie rurek to żadna filozofia, ale jakoś kabel pod prądem bardziej mi przyjazny niż rurka z wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wivaldi 24.05.2013 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Bylem pierwszy Kto pierwszy ten lepszy :bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wivaldi 24.05.2013 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Wiem, że jedni napiszą bierz rurki a inni kładź kable, ale może jakaś jedna sensowna wypowiedź przeważy szalę - chodż oczywiście forum nie jest dla mnie jedyną wyrocznią Nie Ty jeden masz dylemat, ale po lekturze dziennika Lobo raczej jestem zdecydowany. Choć dziennik bitter-a jest także ciekawy. Ostatecznie zawsze można rzucić monetą..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Draken 24.05.2013 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Nie Ty jeden masz dylemat, ale po lekturze dziennika Lobo raczej jestem zdecydowany. Choć dziennik bitter-a jest także ciekawy. Ostatecznie zawsze można rzucić monetą..... Lobo vs bitter - jak dla mnie obaj rozsądnie gadają, dylemat pozostaje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wivaldi 24.05.2013 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Lobo vs bitter - jak dla mnie obaj rozsądnie gadają, dylemat pozostaje.. No właśnie, tyle że to na bitter-a padł blady strach, bo mu woda z instalacji uciekała a nie bardzo wiedział którędy ? Z tego co pamiętam Lobo prądu nie musiał szukać..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 25.05.2013 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 No właśnie, tyle że to na bitter-a padł blady strach, bo mu woda z instalacji uciekała a nie bardzo wiedział którędy ? Z tego co pamiętam Lobo prądu nie musiał szukać..... Tak ale zważ gdzie woda zwiała - z grzejników drabinkowych. Nie wiem po cholerę mi się ich zachciało. Wydałem ekstra 6 stów a reczniki przy wentylacji mechanicznej i tak przy wyłączonych grzejnikach rano są suche jak pieprz. Usterka nastąpiła prawdopodobnie podczas montażu tychże grzejników przez kafelkarza. Trochę niedokładnie osadzone były wejścia rur i musiał lekko doginać przyłacza. Tam musiało pewnie coś się rozszczelnić. Jest metoda, żeby to sprawdzić wpuszczając powietrze sprężone i środek spieniajacy, wykuć fugę itp ale nie mam czasu teraz na takie pierdoły bo z ogrodem walczę. Jest też w tym wina hydraulika bo zamiast pociągnąć dwie pary rur od pieca do grzejników (do każdego osobno) to dał trójniki w podłodze i nie mam pewności, że tam nie ucieka woda. Jeżeli zrobisz wszystko zgodnie ze sztuką i będziesz się trzymał żelaznej zasady ŻADNYCH łączeń rur pod betonem to nic ci się nie stanie. W podłogówce rury muszą iść w całości, czyli jeden koniec wystaje ponad beton w pom. gosp, rura sobie wędruje po chałupie i wraca z drugim końcem nad betonem - żadnych łączeń po drodze. U mnie hydraulik sparolił to i choć sprawdzał pod ciśnieniem łączenie to mogło się zdarzyć, że tam właśnie puściło a to wymagało by rozkucia posadzki, kilku płytek gresu. Ogólnie do zrobienia ale bałągan na kilka dni w domu i zegarmistrzowska robota żeby rurek podłogówki nie uszkodzić. A dla tych co się boją rurek w betonie zadam pytanie ... ilu z was ma zatopione rury i to z trójnikami, złączkami pod betonem, rury od CWU? Zdaje się, że każdy i co gdzieś Wam cieknie? Czy też z obawy przed rurkami położyliście kable i myjecie się łukiem elektrycznym czy też strugą elektronów? :D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek_BB 25.05.2013 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 ... ilu z was ma zatopione rury i to z trójnikami, złączkami pod betonem, rury od CWU? Zdaje się, że każdy i co gdzieś Wam cieknie? .... Bitter-ku ale rury PP a rury PEX to dwie różne rury Na 100% ruraPP jest o wiele wytrzymalsza pod wzgledem wytrzymałości mech. jak i dogrzewaniu kolejnych trójników. Ja na dnie wylewki mam PEX (bez łączeń w podłodze) zasypane 3-4 cm wylewki nastepnie kable na to położone zbrojenie i dosypane na gotowo kolejne 7 cm wyleweczki. Używam kabli jak kiedys ........kupie rozdzielacz to pobawie sie z wodna pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.