Wivaldi 25.05.2013 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Jest też w tym wina hydraulika bo zamiast pociągnąć dwie pary rur od pieca do grzejników (do każdego osobno) to dał trójniki w podłodze i nie mam pewności, że tam nie ucieka woda. Jeżeli zrobisz wszystko zgodnie ze sztuką i będziesz się trzymał żelaznej zasady ŻADNYCH łączeń rur pod betonem to nic ci się nie stanie. A dla tych co się boją rurek w betonie zadam pytanie ... ilu z was ma zatopione rury i to z trójnikami, złączkami pod betonem, rury od CWU? A to tu był pies pogrzebany! Widać wszyscy fachowcy tak mają. U mnie w aktualnym domu też zrobił, jak mnie nie było, trójnik, bo dwa grzejniki w pokoju były, znaczy są dalej..Chciał zaoszczędzić na miedzianych rurkach, się tak tłumaczył. Sprawdził wprawdzie szczelność, ale woda zaczęła cieknąć dopiero po zrobieniu wylewki i odpaleniu ogrzewania. No i młot poszedł w ruch. Tak więc jak rureczki to tylko w całości pod wylewką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wivaldi 25.05.2013 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Czy też z obawy przed rurkami położyliście kable i myjecie się łukiem elektrycznym czy też strugą elektronów? :D:D:D Rozwiązania są dwa, kąpiel w kozim mleku albo można czekać aż brud sam odpadnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 25.05.2013 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Ja mam tak hydraulike zrobiona tzn zimna i ciepla wode bez laczenia i na rozdzielaczu takim jak do wodnej podlogowki. Nie trzeba szukac zaworow po domu tylko wszystko jest w jednym miejscu pewnie wiekszosc tak ma Oj polemizował bym, że większość tak ma Mój hydraulik nie słyszał o takiej technologii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 25.05.2013 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 (edytowane) Wiem, że jedni napiszą bierz rurki a inni kładź kable, ale może jakaś jedna sensowna wypowiedź przeważy szalę Nie Ty jeden masz dylemat, Róbta co chceta ale dziwi mnie Wasze nie zdecydowanie i opieranie się na opinii kogoś kto nie będzie mieszkał w Waszym domu przez chociażby minutę a co dopiero przez kilkanascie najbliższych lat i to obojętnie kogo,mojej,Bittera,Lobo,jaśka itp. Czy naprawdę nie macie własnego rozumu ? Żonę też wybieraliście przez opinię i poradę kolegów ? Jeśli tak to gratuluję żony,zapewne udany wybór bo koledzy wiedzą lepiej Edytowane 25 Maja 2013 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lobo_M 26.05.2013 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Nikt nikomu nic nie każe, ale dzueki dziennikom i doświadczeniu innych łatwiej jest podjąć decyzje, np. ja pezekonałem się do kabli po lekturze Dziennika budowy JJ, a ten temat i temat dom pasywny 3-litrowy... w wielu kwestiach pomogły, o to w tym właśnie chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 26.05.2013 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Planując swój dom nie myślałem o ogrzewaniu prądem. Po lekturze paru dzienników uwierzyłem że to może działać i przy okazji nie zabić finansowo ( roczne koszty ogrzewania ). Rozmawiałem z różnymi ludźmi z branży budowlanej (łącznie z elektrykami) i każdy zaczynał patrzyć na mnie jak na kosmitę gdy mówiłem o sposobie ogrzewania i braku kominów. Jak na razie jedyną osobą która była zachwycona to był mój kierbud. Moja pani architekt przyjęła moje pomysły z rezygnacją, okazując stoicki spokój. Tak więc ogrzewanie kablami będzie jeszcze bardzo długo niezwykłym sposobem ogrzewania. Jakoś łatwiej ludziom przełknąć ogrzewanie elektryczne za pomocą pompy ciepła i wodnego podłogowego c.o. Może dlatego że mają większe zaufanie do skomplikowanego systemu za który wydadzą krocie, niż do bardzo taniego i prostego jak budowa cepa systemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 26.05.2013 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Wydaje mi się, ze do wodnej podłogówki zawsze można podłączyć praktycznie każde źródło ciepła. Do kabli raczej się to nie uda. Co zrobisz gdy cena energii elektrycznej skoczy w górę tak jak kiedyś skoczył olej? Będziesz tupał przed urną wyborczą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 26.05.2013 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Wydaje mi się, ze do wodnej podłogówki zawsze można podłączyć praktycznie każde źródło ciepła. Do kabli raczej się to nie uda. Co zrobisz gdy cena energii elektrycznej skoczy w górę tak jak kiedyś skoczył olej? Będziesz tupał przed urną wyborczą? obecnie ceny nośników energii są ze sobą dosyć mocno powiązane ze sobą. Nie jest realne śrubowanie cen jednego nośnika przy braku zmian innych nośników ( mogą wystąpić co najwyżej czasowe przewartościowania). A co będzie jeżeli państwo pójdzie po rozum do głowy i opodatkuje zanieczyszczających środowisko naturalne poprzez spalanie węgla w domowych instalacjach bez instalacji odpylających i odsiarczających? Nie mówiąc o tych spalających obecnie folie, szmaty, przepracowany olej, stare meble etc.? Osobiście byłbym za takimi działaniami państwa, bo mam dość duszenia się w sezonie grzewczym we własnym domu ( nie wspominając o niszczeniu zdrowia wszystkim ludziom) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 26.05.2013 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Zuzyc 90000kWh czy 30000kWh.... ? A co bedzie jak panstwo nazuci wyzszy podatek na tych co grzeja bezposrednim pradem.... i bedzie promowalo bardziej ekologiczne rozwiazania....? Nie slyszalem o dotacjach na instalacje gdzie grzanie ma sie odbywac bezposrednim pradem... A co bedzie jesli beda dotacje dla tych co grzeja pradem zeby przeszli na PC ?? Policzylem sobie sredni koszt KWh przy moim grzaniu gazem, zuzylem ok. 900 m3 od maja do maja i zaplacilem 2300 zl, koszt KWh jest ok. 26 gr. Nidgy wiecej gazu przy obecnej relacji KWh gazu do pradu:( Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 26.05.2013 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Juz chyba gdzies pisalem... ale... pomijajac koszt inwestycji bo PC to przeciez kosmiczne pieniadze, zwraca sie po 18-25 latach ( ponoc ) to co jest rozsadniejsze To nie pocieszasz użytkowników pomp ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 26.05.2013 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 (edytowane) Hm... byla by to dobra incjatywa, nie mniej rozsadna... tyle ze w podlogach wszedzie kable... takze ta dotacja musiala by byc niezla... 900L gazu chyba... bo jak inaczej 2300:- a wiec ca 9000kWh ... dobrze licze? Przy P/W.... mialbyc ca 3000kWh nawet usredniajac 2 taryfy 0,52:- to 1560:- PLN Ale jak juz masz kociol na gaz to zamiane moze byc ciezko uzasadnic... chyba ze kiedys go dopadnie FBAR to zainwestujesz w PC Pozdrowienia Mowisz, ze przy pompie mialbym sredni roczny COP 3? Ile kosztuje taki model? W obecnym domu nic nie bede zmienial, mial byc taki a nie inny, kolejny bedzie grzany kablami ale tam zuzycie na CO bedzie max 4000 KWh, te 9000 podane to jest na CO i CWU. Adit: Na szybko w google znalezonione jak sie ma szacowany koszt KWh z gazu do rzeczywistosci (jak nic lepiej miec kable bo one maja faktycznie prawie 100%): http://www.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/grupy-dyskusyjne/pl.misc.budowanie/25113/gaz-vs-prad-policzone-wczoraj Pozdrawiam Edytowane 26 Maja 2013 przez miloszenko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 26.05.2013 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 A co bedzie jak panstwo nazuci wyzszy podatek na tych co grzeja bezposrednim pradem.... i bedzie promowalo bardziej ekologiczne rozwiazania....? a jaka jest różnica kiedy jeden dom zużywa np. 5000kwh prądu na ogrzewanie np. kablami a drugi 5000kwh przez pompę ciepła...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMAS 73 26.05.2013 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Wszystko się zgadza ,tylko kto tak naprawde grzeje w taniej taryfie? tylko "pasywniaki" jak masz energooszczędny to oprocz 13-15 dogrzewasz tez w dzien w drogiej i na jedno wychodzi gaz czy prund Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 26.05.2013 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Mi jednak ciągle przykład z ceną oleju daje wiele do myślenia. W krótkim okresie czasu x 4 czy 5. Czemu nie mieliby podnieść cen prądu? Zobaczcie jak polityka może wpływać na poziom cen drewna. Procent ekologicznego paliwa w każdej elektrowni/elektrociepłowni ustalono kiedyś tak, że lasy państwowe tylko zacierały ręce sprzedając na biomasę wszystko jak leci. Ceny dla posiadacza kominka skoczyły momentalnie. Teraz po vecie Polski w sprawie emisji nagle lasy nie mają komu opchnąć drewna w takich ilościach jak kiedyś i ceny kominkowego lecą w dół. Ktoś zagwarantuje, że po wyborach nie znajdzie się jakiś oszołom tutaj czy w parlamencie UE, który znowu namiesza? Nie życzę tego nikomu, ale co wtedy zrobicie? Fotowoltanika? Ile inwestuje przeciętny Niemiec w taką instalację, aby zdawała egzamin? 30-40 tysięcy euro? Przy pomocy państwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 26.05.2013 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Roznica jest taka ze jeden postaral sie o zmniejszenie istniejacego zuzycia / 3 a drugi nie. Bo moglby przeciez zluzyc 1700kWh... ale nie chcial dobra dobra... zaraz dojdziemy do tego że zamiast budować dom o zużyciu 1500kwh możemy przecież 500kwh wystarczy przecież do tego budynku dokręcić PC.... albo np. co za "głupas" postawił 100m2 i grzeje kablami skoro mógł postawić 300m2 i grzać przez PC za tą samą kasę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 26.05.2013 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Odpowiem dosc ogolnie ale mam nadzieje dosadnie. Mnie kociol kondensacyjny kosztowal 4 tys, z zasobinkiem i sterownikiem niecale 6k, wiec mowimy o doinwestowaniu z kredytu 20 tys do CO, jak dla nie bez sensu. Poza tym dzisiaj juz niektore proste rozwiazania (jaskowe czy nydarowe) powoduja, ze zuzycie na CWU czy co spada znacznie, czasem nawet i 50% i to jest kierunek, jaki chce obrac. Bo co mi da PC, ktora w moim domu zmniejszy rachunek teraz ale jak tylko prad by zdrozal 2 krotnie to rachunek wroci do tego samego poziomu? Jaki sens inwestowac ogromne srodki w urzadzenia, ktorych stope zwrotu szacujemy bo dzisiejszym koszcie energii? Jedyny rozsadny sposob to minimalizowanie zapotrzebowania, im drozsza bedzie energia tym wiecej mozna na tym zyskac. Acha, na mojej dzialce miejsca na kolektor poziomy nie ma, odwiertny to juz koszt ekstra. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 26.05.2013 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 grzanie 24/7 to ca 0,52:- / kWh ktore dzielimy przez 3. Majac juz zainstalowany gaz to zamiana watpliwa... tylko przy FBAR... Na razie mamy G11 ale rozwazymy alternatywe jak beda dane z dluzszego okresu... w samej taniej przy grzejnikach nie wyjdzie i nawet nie planuje... Pokaz mi kto z obecnych tu kablarzy dobija do takiej sredniej 0,52 za KWh? Wiekszosc ma w okolicy 40 gr, czyli juz Twoje szacunki sa o 20 % przeszacowane. Wiekszosc buduje na kredyt, inwestowanie z niego w drogie CO sie po prostu nie oplaca. Poza tym ile jest dni w roku kiedy jest potrzeba nieco z tych drogich godzin skorzystac? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 26.05.2013 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Ale to ty napisales cos ze gaz sie nieoplaca.... Ja nic nikomu nie sugeruje... osobiscie wiem co bym wybral budujac nowy dom... teraz mam PC w starym... Pozatym ktos cos pisal ze koszty energii sa z soba powiazane... jak prad skoczy x 2 to co gaz bedzie nadal za tyle samo? Koszt grzania kablami sie nie zmieni? Tak dla jasnosci: gaz nijak nie jest znaczaco tanszy od pradu w taniej taryfie, czym gorszy piec tym roznica mniejsza. Ty piszesz, ze moglbym dolozyc kociol - PC drozszy w moim przypadku o 20 tys od tego co mam, i to mi sie w moim konretnym domu nie oplaca. Jesli prad skoczy 2 razy to predzej skoczy stawka dzienna niz nocna, tak cyz inaczej wiecej wtedy wydadza wszyscy na prad uzytkowy niz na prad na potrzeby CO, wiec generalnie to jakos kablarz na tym mocniej niz inni nie ucierpi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 26.05.2013 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 Aha... pokaz mi ta rodzine co potrzebuje 1500kWh / rok CO + CWU zanim wyjedziesz z podobnym przykladem... moze nawet znasz osobiscie? byle tylko ruszyć temat wyskakuje argument w postaci CWU ... obecnie zużywam ok. 1100kwh/ rok wyłącznie taniej taryfy na grzanie wody zwykłym bojlerem ... mam sobie PC założyć aby mieć "taniej" czy może wylewać kilkakrotnie więcej wody aby uzasadnić zakup owej pompy ...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMAS 73 26.05.2013 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2013 (edytowane) Moje zuzycie w tym sezonie 1056m3 gazu 2310zl ,zakladając kociol kospel i podgrzewacze ile mniejszy rachunek mi wyjdzie na prądzie? tak czysto teoretycznie..... Edytowane 26 Maja 2013 przez TOMAS 73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.