Nefer 16.03.2008 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 zastanawia mnie inna rzecz- jaki jest tryb kontroli przez urzad kontroli skarbowej... Na swojej stronie www zachęcają do donosicielstwa przyznam się, ze wysłałąm tam kopie dokumentów, ciekawe czy jakaś kontrola wogóle była/będzie... Oj będzie Podatek VAT trzeba odprowadzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_de 16.03.2008 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 dostali ode mnie dokumenty jak na tacy, to może ich odwiedzą chyba w wyniku kontroli, jeśli będą takie kwiatki, to będą musieli fakturę poprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 25.03.2008 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 A w mojej sprawie widac światełko w tunelu Sąd wydał decyzję o wstrzymaniu egzekucji komorniczej, wiec spodziewam sie ze przywroci mi termin i wyznaczy rozprawę. Fakt, nie wiem czy sie kierował li tylko wzgledami formalnymi (zły adres doręczeń) czy też argumentacją ze sprzeciwu od nakazu Wiec easy... Co innego jest zas ciekawe Nie mam słów na okreslenie ludzików z sekretariatu sądowego. Wysłali mi pismo o wstrzymaniu egzekucji... zaś na zły adres, który był podstawą moich wniosków o wstrzymanie egzekucji i przywrócenie terminu. Ja już się chce obudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 27.03.2008 14:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 KiZ, tak czułam, że wstrzymają gratuluję i powodzenia na rozprawach zrób aferę za ten adres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 28.03.2008 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 KiZ, tak czułam, że wstrzymają gratuluję i powodzenia na rozprawach zrób aferę za ten adres A jakże! Zrobiłem kontrolne larum i... otrzymałem w odpowiedzi dokładnie to czego się spodziewałem, cyt.: "My pana przepraszamy, ale wie pan, nie jest pan jedyny do którego wysyłamy pisma... Takich pismy wysyłamy dziennie setki i gdybyśmy mieli sie przyglądać aktom sprawy, to niewiele bysmy zrobili... A zresztą wie pan, jak to jest ze stażystami..." to są jakies kpiny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patrykos2005 28.03.2008 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Kasia_de PODATEK VAT O KTÓRYM PISZESZ JEST TO JEDEN Z NAJBARDZIEJ "ŚCIGANYCH" OPŁAT PRZEZ NASZE PAŃSTWO, WIĘC PISMO DO URZĘDU KONTROLI SKARBOWEJ POWINNO PRZYCZYNIĆ SIĘ DO KONTROLI W TAKIEJ FIRMIE, INNYMI SŁOWY.. ZA PRZEKRĘTY Z VAT'em MOŻNA IŚĆ NA DŁUUUUGIE POSIEDZENIE ZA KRATKI (PROWADZIŁEM PRZEZ 11 LAT FIRME, WIĘC COŚ TUTAJ MOGĘ POWIEDZIEĆ...) KiZ ROK TEMU MIAŁEM PODOBNĄ SPRAWĘ..... NIESTETY PRZEGRAŁEM.... PO KRÓTCE: SKŁADAŁEM ODWOŁANIA WSZYSTKIE BYŁY POTWIERDZANE PIECZĘCIĄ SĄDU, JEDNAK IM ZAGINĘŁY 2 RAZY MOJE ODWOŁANIA.... A NAJŚMIESZNIEJSZE BYŁO JAK DONIOSŁEM POTWIERDZENIE - SZOK I KONSTERNACJA - A SĄD I TAK WYDAŁ WYROK........... ŻE NIE MA DOKUMENTÓW, A JA NIE POWINIENEM MIEĆ TYCH POTWIERDZEŃ... - ŚMIECH NA SALI, ALE ŻE PIENIĄŻKI BYŁY MAŁE 580,00ZŁ WIĘC ZAPŁACIŁEM I SPRAWA UCICHŁA, ALE NIEZAWISŁOŚĆ SĄDU............... TYLKO DLA NAIWNYCH !!! jankazik FAKTURA NIE MUSI BYĆ !!! MOŻE BYĆ RACHUNEK BEZ VATU (JEŚLI WYSTAWCA NIE JEST PŁATNIKIME VATU ) CHOĆ OSOBIŚCIE NIE SPOTKAŁEM SIĘ Z HURTOWNIĄ, KTÓRA NIE JEST NA VACIE, GDYŻ OBROTY "AUTOMATYCZNIE" ICH DO TEGO ZMUSZAJĄ !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 28.03.2008 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 tak z ciekawości to jaka cyfra jest problem w tym sporze - ile ta pompa kosztowała ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 29.03.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 tak z ciekawości to jaka cyfra jest problem w tym sporze - ile ta pompa kosztowała ? 1207,80 PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 04.05.2008 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Ja także nie zamierzam popuścić "naszym" dekarzom. Na szczęście mamy dokładnie spisaną umowę, więc mam nadzieję, że nie będzie problemów z egzekucją. Otóż mamy ewidentnie spartaczone obróbki kominów i cieknie jak...Dekarz nie odbiera telefonów, chyba że zadzwoinie z nieznanego mu numeru Umówił się z nami na 3 maja na 7 rano na budowie i jak przewidywaliśmy nie stawił się. Teraz zamierzam wziąć kogoś do poprawek i obciązyć kosztami tego partacza. Pytanie do Was, czy taka kolejnośc działania będzie ok. ? 1, wezwanie do usunięcia usterek, w określonym terminie( listem poleconym) 2, w razie braku reakcji, wykonanie poprawek przez inną ekipę i otrzymanie od nich rachunku za usługę z wyraźnym zaznaczeniem, usunięcie usterek 3, skierowanie sprawy do sądu Niestety nie dał nam faktury, ale w umowie jest szczegółowa min. jest tam zapis o trzyletniej gwarancji na usługę. A autorce wątku, szczerze gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 21.04.2009 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 dzisiaj byliśmy na ogłoszeniu wyroku z kolejnym partaczem Sąd zasądził 100% kwoty z pozwu+ wszystkie odsetki po roku czasu zapadł wyrok czekamy więc na uprawomocnienie, no chyba, że Pan K. złoży apelację to już III wygrana sprawa ależ ja jestem pieniaczką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.04.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 słuchajcie, a co zrobić w takiej sytuacji: zamówiłam materiały na dach, podpisałam zamówieni (długa lista materiałów), na kwotę 13000 zł brutto (z 22% VAT). Po różnych przeprawach (ale to w tym miejscu nieistotne) dostałam towar, zapłaciłam, mam pokwitowanie. Po miesiącu dostałam fakturę o którą musiałam się prosić. Na niej jak byk 13000 zł brutto, ale VAT 7%!!! i nie ma wymienionych materiałów które mi dostarczyli tylko "montaż dachu"!! Oni u mnie niczego nie monotwali! Dla mnei to ma znaczenie czy 7 czy 22, napisałam pismo i ... cisza! co jeszcze mogę zrobić? Hit podatkowy mojego byłego wykonawcy - faktura vat, na roboty budowlane z 19 % podatkiem - firma jest na ryczałcie US ma ubaw po pachy, a ja do dnia dzisiejszego nie dostałam rachunku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_de 22.04.2009 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 taaa, śmieszne bardzo.... ja dostarczyłam Urzędowi Kontroli Skarbowej wszystkie kwity, nawet korespondencję z nimi prowadziłam bo się dopytywali, kontrola była, a ja dalej nie mam właściwej faktury... UKS oczywiście nie udziela osobom postronnym informacji o przebiegu kontroli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.04.2009 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 taaa, śmieszne bardzo.... ja dostarczyłam Urzędowi Kontroli Skarbowej wszystkie kwity, nawet korespondencję z nimi prowadziłam bo się dopytywali, kontrola była, a ja dalej nie mam właściwej faktury... UKS oczywiście nie udziela osobom postronnym informacji o przebiegu kontroli fakt - dostałam to nawet na piśmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenataS 11.05.2009 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 my też rozpoczęliśmy sprawę przed US, a zastanawialiście się nad tym czy PIP oraz Urząd Pracy - zatrudnianie na czarno, też przeprowadzają tego typu kontrole? Ja nie mam żadnej umowy z wykonawcami, ale mam potwierdzenie ile kasy wzięli i mam ich na zdjęciach jakie prace wykonywali no i email z cenami jakie mi zaproponowali za poszczególne prace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vilemo 11.05.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 u nas wyglada na to ze rowniez wyladujemy w sadzie najgorzej ze do tego czasu musimy wstrzymac budowe czy dlugo trzeba czekac od pozwu do przyjscia bieglego? zalezy nam zeby jak najszybciej konczyc budowe... rece opadaja jak sie takie osoby spotyka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 12.05.2009 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 kto postanowił o wstrzymaniu budowy?? zastanówcie się czy warto jeśli to nie jakiś urząd od rozpoczęcia sprawy do biegłego jest pewna, dość długa w moim przypadku droga sprawa z biegłym ciągnie się już ponad 2 lata sądy działają opieszale, biegli jeszcze bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenataS 12.05.2009 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 napiszcie mi, czy w piśmie skierowanym do US informowaliście tylko o tym, że nie otrzymaliście faktury, czy tez o tym, że jesteście nie zadowoleni ze świadczonych usług Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vilemo 13.05.2009 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 kto postanowił o wstrzymaniu budowy?? zastanówcie się czy warto jeśli to nie jakiś urząd od rozpoczęcia sprawy do biegłego jest pewna, dość długa w moim przypadku droga sprawa z biegłym ciągnie się już ponad 2 lata sądy działają opieszale, biegli jeszcze bardziej Izat, to co radzisz? mamy zrobione zle wylewki i ogrzewanie podlogowe. wykonawca nie przyjmuje reklamacji... generalnie z szyderczym usmiechem twierdzi ze jest dobrze zrobione... wiec oczywiscie mozemy je za wlasne pieniadze skuc i zrobic od nowa, ale nie chce ponosic dodatkowo niemalych kosztow. Dodam ze placilismy z gory . po tym etapie mial byc kolejny platny z gory, ale skonczylismy wspolprace i nie bedziey kontynuowac. w tej sytuacji nie moge robic reszty wylewek (tam gdzie nie mam ogrzewania podlogowego), a co za tym idzie nie moge zaczac wykanczac.. Jestesmy w kropce... Oficjalnie wyslalismy pismo przedsadowe i dostalismy oficjalna odpowiedz typu stek bzdur. Teraz robimy analize wylewki, gdyz nie zostala zrobiona z materialu za ktory zaplacilismy i sie wszedzie kruszy. Z wynikami napiszemy kolejne pismo, moze w koncu z takimi dowodami nie beda sie chcieli sadzic... Sama nie wiem Co robic? Mamy juz tak strasznie dosyc... trauma sie ciagnie od wielu miesiecy... jak w koncu rozwiazalismy umowe, podpisalismy ugode i uniknelismy sadu to zaraz potem okazalo sie ze wylewki to fuszera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 13.05.2009 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 sorry za chaotyczną wypowiedź ale nie mam teraz za bardzo czasu .... więc szybciutko napiszę nie jestem prawnikiem, więc nie poradzę Ci nic konkretnego, mogę tylko opierać się na swoich doświadczeniach budowlanych rozumiem, że wezwaliście wykonawcę do naprawienia wad z wyznaczeniem konkretnego terminu naprawy wszelkich fuszerek a on odmówił?? jeśli tak, to złóżcie pozew, bo nic innego Wam nie pozostało mimo to ja bym budowy nie wstrzymywała, ale to jest moje zdanie wiem jak długo zwłaszcza w wawie ciągną się sprawy z biegłymi, a tak czy siak w Twojej sprawie pewnie biegły zostałby powołany oczywiście nie jest to do końca pewne ja bym go raczej nie powoływała ze względu na wysokie koszta, przeciąganie biegu sprawy itp mam bardzo złe zdanie o biegłych niestety, nie zawsze to co dla Ciebie jest białe dla niego również takie będzie najgorsze jest to, że sądy nie uważają za dowód opinię rzeczoznawców czy niezależnych biegłych wynajętych prywatnie ja bym jednak zaryzykowała zatrudnienie tak owego do sporządzenia opinii, zawsze to coś co pozwoli Ci prowadzić dalej inwestycję a jak to nie wystarczy w sądzie, to zrobią Ci odkrywkę nie wiem jakiego typu wady masz w ogrzewaniu podłogowym ... może odkrywka nie być łatwa do wykonania rób zdjęcia, zbieraj dokumenty i rachunki za wszelkie poprawki (to akurat dość istotne dowody dla sądu) na fakturach w tytule proś o wpisywanie dokładnych prac, np. poprawki wylewki, poprawki instalacji itp i dalej do przodu z budową , nie załamuj się tymi zdarzeniami, bo takie jest życie inwestora jednemu układa się na tip top inny ciągle ma pod górkę niestety, mi tez przyszło należeć do tych drugich ale pocieszam się, że przy następnym domu nie będzie tak ciężko z budowlańcami bo i doświadczenie większe gdybyś wstrzymała budowę do zakończenia sprawy to mogłoby to potrwać około 2 lata sprawy budowlane, to bardzo trudne spory (co przyznają sami sędziowie i prawnicy) dla nas coś jest ewidentne, widzimy błędy, wady ale sąd niekoniecznie i tu też jest pies pogrzebany pamiętaj że w sądzie liczą się tylko twarde dowody, więc gromadź co się da i buduj dalej nie zabieraj sobie radości czekaniem aż sąd coś rozstrzygnie, bo stracisz zdrowie, nie mówiąc o czasie (no chyba, że Ci nie zależy na tym) jedno jest pewne, nie warto budowlańcom odpuszczać a sądy choć opieszałe wcale nie są takie straszne a i Ty zdobędziesz nowe doświadczenia prawne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 13.05.2009 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Co innego jest zas ciekawe Nie mam słów na okreslenie ludzików z sekretariatu sądowego. Wysłali mi pismo o wstrzymaniu egzekucji... zaś na zły adres, który był podstawą moich wniosków o wstrzymanie egzekucji i przywrócenie terminu. Ja już się chce obudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.