mihow 02.03.2008 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 U nas jeszcze mocno wieje, ale już się jakoś przyzwyczaiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 02.03.2008 00:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 U nas właśnie się zaczęło (północne okolice Warszawy). Gwiżdże tak, że trudno rozmawiać w domu, TV Sat już nie działa (pewnie wiatr przekręcił albo wygiął spodek na dachu), choć - o dziwo - nadal prąd jest...Spróbuję wyjść na ganek na papierosa - ciekawe, czy wytrzymam całego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 02.03.2008 01:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 O k.... , takiego czegoś jesze w życiu nie widziałem...A prąd nadal jest. Cuda jakieś czy co?Wcześniej przy znacznie mniejszych wiatrach znikał sobie...Kurczę, żebym nie wykrakał...Idę spać - może zasnę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 02.03.2008 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Poogladałem dom ze wszyskich stron. Dachówki na dachu są OK. Przyniosłem wycieraczkę z pod drzewa i położyłem przed drzwiami. Będę coś musiał zrobić z wysokim jałowcem który nienaturalnie przechylił sie w kierunku wschodnim.I to by było na godz. 6.30 rano wszystko. Doszedłem do wniosku, że szcześciem jest to, że jest marzec i drzewa pozbawione są liści. Z liśćmi stawiały by większy opór wiatrowi. Cóż od kwietnia będzie gorzej ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
askala 02.03.2008 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 i swieci piękne słoneczko, strat nie widac Prad byl czaly czas - ceda jakies Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 02.03.2008 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Oględziny zrobione, ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu i wbrew "czarnym" wizjom - nic się nie stało. Dachówki wszystkie na miejscu (przypominam, że tydzień temu przesunęły się 3 a jedna spadła). Ale miałam wrażenie że coś stuka na dachu podczas tych podmuchów. Samochód na noc był przeparkowany na pole, żeby nic na niego nie spadło, teraz już z powrotem na miejscu. Ale ostro było, faktycznie o północy się zaczęło, i jeszcze o 3 czy 4 nad ranem szalało. O 7 rano obudziło mnie słońce, potem były chmury, teraz na zmianę. Nadal silnie wieje, ale to już nie jest wichura. Prąd na chwilę padał, ale za chwilę wracał (tak ze 2 czy 3 razy). Dziwne, bo przy większym wietrze pada na kilka godzin. W każdym razie dzięki Bogu, że już po wszystkim.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 02.03.2008 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 U mnie było znaśnie. Powiedziałabym nawet, że gdybym nie wiedziała to myślałabym ze to zwykła burza. Owszem, wracala po kilku godzinach ale ogólnie ok. Bywało już gorzej. Wogóle to wiatru już nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.03.2008 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 wtedy kiedy pisałem o apogeum wichury i wyjeździe straży - palił sie dom ...rodzina 8 osobowa (6 dzieci) ...a wydawało sie, ze odbili sie od dna - bo rodzice wreszcie znalazli prace ...spłoneło wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 02.03.2008 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Domy, już w stanie surowym należy ubezpieczać. My mamy nawet opcję od uderzenia samolotu, jako że nad nami jest kanał powietrzny do Balic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 02.03.2008 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 wtedy kiedy pisałem o apogeum wichury i wyjeździe straży - palił sie dom ... rodzina 8 osobowa (6 dzieci) ... a wydawało sie, ze odbili sie od dna - bo rodzice wreszcie znalazli prace ... spłoneło wszystko o cholera - szkoda ludków... W Gdyni nie było tak źle: pohuczało, poszumiało tak do 3-4 nad ranem - tym razem się udało. Ciekawe, kiedy znowu ten wątek odżyje, patrząc na globalne zmiany klimatu, być może niedługo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 02.03.2008 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 U mnie żadnego orkanu nie byłoTroche wiało (niewiele) troche padało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 02.03.2008 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 O orkanach, nazywanych żeńskimi imionami, słyszało się kiedyś, ale oneszalały gdzieś tam w świecie, przeważnie w Ameryce i okolicach. No i doczekaliśmy, mamy je u siebie. Globalna wiocha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.03.2008 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 o cholera - szkoda ludków... szkoda ... nigdy im sie nie przelewało w zyciu - o ubezpieczeniu raczej nie mysleli jesli juz snili o czymś czy marzyli, to raczej aby chleb jutro było czym posmarowac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 02.03.2008 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Oględziny zrobione, ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu i wbrew "czarnym" wizjom - nic się nie stało. (...) No i po wichurze - a u mnie ostro wiało - zwłaszcza że nasz dom stoi na wzgórzu i od strony zachodniej nie jest wogóle osłonięty - jak przychodziły podmuchy to wydawało sie że dach odleci najgorzej było od północy do jakiejś czwartej nad ranem - no ale wszystko generalnie w porządku - poza małą rzeczą - jedną z wiatrownic wichura oderwała - teraz trzyma się na jednej śrubie i tłucze się jak przychodzą podmuchy wiatru - trzeba będzie wymienić - poza tym dach nienaruszony - wszystkie dachówki na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 02.03.2008 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 wylądowałam, lotu nie odwołal, spóżniony tylko pół godziny nie było żle, potrzęsło pobujalo i samolot usiadł okazało się że na pólnocy nie taki diabeł straszny był ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 02.03.2008 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 U nas wiało do 11 rano. Ale jedyne szkody to przewrócony kosz na śmieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana27 02.03.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 U nas nadal wieje i to baaardzo mocno... od wschodu czarne chmury , drzewa prawie w pol wygiete na poludnie od Wroclawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78adi 02.03.2008 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 W gliwicach od 3-4 godzin znowu silnie dmucha. Ale i tak najgorzej to było wczoraj, w szczególności między 21 a 1. Na szczęście brak szkód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihow 02.03.2008 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 U mnie też bez szkód. Mono wiało od godz. 22 do 3-4 rano (tego dokładnie nie wiem bo poszedłem spać - jakoś udało mi się zasnąć ). Ale były momenty ostre - drzewa w sąsiedztwie do połowy pochylone... Ale najgorzej było w zeszły piątek po 10 minutowej burzy - myślałem, że mi dach zwieje Obecnie z Płocku wietrznie i mokro. Ale wiatr raczej do przyjęcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 02.03.2008 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Uff ! Chyba już przeszło. U nas poleciały trzy dachówki skrajne - przez brak podbitki. Wiatr odciągnął lekko deskę na ścianie szczytowej (jest jeszcze bez obróbki blacharskiej) i oderwał dachówki pomimo mocowania.Poza tym w porządku. Obejrzeliśmy poddasze - nic nie przeciekło mimo zacinającego deszczu.Jest dobrze - próba ogniowa raczej pozytywna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.